Żywność i żywienie

Drukowanie żywności w 3D / Ewa Jakubczyk

(Przemysł Spożywczy 2017 nr 1, s. 2-7)


Początki drukowania żywności to druk dwuwymiarowy, który znalazł zastosowanie głównie do dekoracji powierzchni produktów spożywczych, takich jak ciasta, herbatniki czy cukierki. Obecnie konsumenci szukają produktów dostosowanych do ich potrzeb pod względem kształtu, barwy, tekstury i wartości odżywczej, a jednocześnie wytwarzanej masowo. W realizacji tych potrzeb wykorzystywane jest rozwiązanie polegające na budowaniu struktur żywności warstwa po warstwie FLM (Food Layered Manufacturing). Technika ta ma swoje korzenie w technologii przyrostowego wytwarzania elementów AM (Additive Manufacturing), którą z powodzeniem stosowano do produkcji wyrobów 3D z plastiku, ceramiki czy stopów metali. W technologii przyrostowej, zwanej addytywną, produkt powstaje przez nakładanie materiału budulcowego warstwa po warstwie na podstawie opracowanego wcześniej modelu bryłowego. Poszczególne warstwy mogą się łączyć już podczas nakładania lub są spajane w oddzielnym procesie technologicznym.

W każdej technologii przyrostowego wytwarzania budowany jest model z materiału poddawanego różnej obróbce. W drukowaniu 3D mogą być stosowane różne techniki: stereolitografia, ekstruzja roztopionego materiału, spiekanie proszków, laminacja. Nie wszystkie one nadają się do produkcji żywności. Tak jest w przypadku stereolitografii, w której wykorzystuje się utwardzalność polimerów pod wpływem światła ultrafioletowego. Jednak technologia ta ma ogromy potencjał w produkcji opakowań o właściwościach barierowych w stosunku do gazów, dzięki którym można wydłużyć okres przydatności do spożycia bez utraty właściwości aromatycznych danego wyrobu.

W przypadku żywności w procesie ekstruzji tusz złożony ze składników spożywczych jest wprowadzany do cylindra. Jadalny, upłynniony tusz jest wtłaczany przez dyszę za pomocą tłoka hydraulicznego. Materiał jest nakładany na płytę drukarki tylko w określonych punktach, zgodnie z zaprojektowanym modelem 3D. Następnie za pomocą dyszy drukarki nakładana jest kolejna warstwa. W zależności od rodzaju materiału spojenie poszczególnych części jest wynikiem schładzania, wprowadzania warstw o różnych kontrolowanych właściwościach reologicznych czy żelowania.

Wytłaczanie materiałów miękkich jest możliwe tylko w przypadku produktów płynnych lub takich, które łatwo się upłynniają przy ogrzewaniu. Niektóre surowce i produkty wymagają zastosowania odpowiednich substancji modyfikujących ich właściwości reologiczne, co gwarantuje, że produkt końcowy będzie stabilny i zachowa swój kształt.

Wytłaczanie na gorąco (w temp. od 28 do 400C) jest często wykorzystywane przy drukowaniu czekoladowych obiektów 3D, natomiast ekstruzja z tworzeniem hydrożelu sprawdza się  w przypadku gotowanych makaronów i polew cukierniczych.

Inną formą druku 3D jest spiekanie proszków, w którym źródło ciepła lub światła jest wykorzystywane do stopienia powierzchniowej warstwy proszku podatnego na obróbkę termiczną. Na stopioną powierzchnię nakładana jest kolejna warstwa świeżego materiału proszkowego i spiekana.

Selektywne spiekanie laserowe to proces, w którym spiekanie proszków zachodzi w wyniku działania lasera. Poszczególne warstwy mogą się różnić składem, co daje możliwość uzyskania bardzo złożonych wyrobów.

Selektywne spiekanie gorącym powietrzem i topienie opiera się na wykorzystaniu wąskiej wiązki gorącego powietrza o małej prędkości do selektywnego spiekania i topienia złoża cukrowego.

W przypadku natrysku proszków spoiwem ciecz przez głowicę drukarki jest natryskiwana na cienką warstwę proszku, który został odpowiednio naniesiony na platformę urządzenia. Technologię tę wykorzystano w produkcji pomad, słodyczy o różnych aromatach i kształcie.

W drukowaniu strumieniowym (atramentowym) dysza drukarki rozpyla wiązkę kropel w określonych odstępach zgodnych z projektem cyfrowym. Rozproszone krople formują wybrany kształt, wypełniają powierzchnię lub przestrzenie.

Wykorzystywanie drukowania 3D w branży spożywczej daje możliwość szybkiego wprowadzenia na rynek nowych, atrakcyjnych form, tekstur czy składników żywności, co w przypadku metod tradycyjnych jest dość kosztowne i pracochłonne. Zastosowanie technologii wytwarzania przyrostowego umożliwia wydrukowanie spersonalizowanego trójwymiarowego produktu spożywczego bez stosowania dodatkowych narzędzi, form czy interwencji ludzkiej, co generuje mniejsze koszty niż masowy wyrób żywności na zamówienie.

Drukarki 3D umożliwiają wytworzenie żywności dostosowanej do indywidualnych potrzeb nabywcy pod względem składu, kształtu, wielkości, barwy, aromatu i wymagań zdrowotnych. W przemyśle spożywczym i w gastronomii możliwe jest szybkie i proste wprowadzenie różnorodnych zmian w składzie czy wyglądzie produktu finalnego. Wykorzystanie urządzeń 3D pomaga przy redukcji odpadów, daje możliwość oszczędnego gospodarowania surowcami, przygotowywania zbilansowanych posiłków dla konsumentów o specyficznych potrzebach żywieniowych.

Możliwość drukowania 3D żywności ma jednak pewne ograniczenia. Metody z wykorzystaniem spoiw płynnych wymagają stosowania wielu materiałów i różnych mechanizmów ich wiązania. Niezwykle ważne jest, aby poznać interakcje pomiędzy poszczególnymi warstwami drukowanego produktu, ponieważ to determinuje jego stabilność. Trudność w doborze spoiwa lub też słabe wiązanie pomiędzy warstwami może ograniczać wykorzystanie tej technologii. Ponadto niektóre wyroby charakteryzują się wysoką zawartością cukru, co przekłada się na ich niską wartość odżywczą i zdrowotną. W drukowaniu przestrzennym nie zawsze udaje się zachować idealny kształt czy stabilność produktu nie tylko podczas druku, ale również w dalszej obróbce technologicznej. Inną wadą jest długi czas procesu i stosunkowo wysoka cena zakupu sprzętu.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Międzynarodowe zalecenia żywieniowe / Mariola Kwasek

(Przemysł Spożywczy 2017 nr 1, s. 26-29)

 

Zalecenia żywieniowe dla mieszkańców Europy są formułowane przez organizacje międzynarodowe zajmujące się problematyką wyżywienia ludności: Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), a następnie dostosowywane do warunków poszczególnych krajów. Wśród rekomendowanych zaleceń wymienia się:

  • spożywanie różnorodnych produktów, głównie pochodzenia roślinnego,
  • spożywanie przetworów zbożowych kilka razy dziennie,
  • spożywanie warzyw i owoców świeżych kilka razy dziennie (przynajmniej 400 g),
  • utrzymanie prawidłowej masy ciała przy codziennej umiarkowanej aktywności fizycznej,
  • konsumpcja umiarkowanej ilości tłuszczów (do 30 proc. w codziennej diecie) i zastępowanie tłuszczów nasyconych olejami roślinnymi lub miękką margaryną,
  • zastępowanie tłustego mięsa roślinami strączkowymi, soczewicą, rybami, drobiem i innych chudym mięsem,
  • spożywanie mleka i przetworów mlecznych o niskiej zawartości soli i tłuszczu,
  • spożywanie produktów o niskiej zawartości cukru i soli,
  • ograniczenie spożycia alkoholu,
  • dbałość o bezpieczeństwo i higienę przygotowywanych posiłków.

Na skutek bardzo dużego wzrostu zagrożenia zdrowia przewlekłymi chorobami niezakaźnymi, Światowa Organizacja Zdrowia opracowała  globalną strategię dotyczącą żywienia, aktywności fizycznej i zdrowia (Global Strategy on Diet, Physical Activity and Health), która została przyjęta na 57. Światowym Zgromadzeniu Zdrowia. Wzywa ona kraje członkowskie do wszczęcia działań na rzecz poprawy stanu zdrowia społeczeństw poprzez promocję zdrowego żywienia i wzrost aktywności fizycznej. Zawiera również wiele cennych wskazówek z punku widzenia profilaktyki przewlekłych chorób niezakaźnych.

W zapobieganiu chorobom kardiologicznym polecanym sposobem żywienia jest dieta śródziemnomorska, oparta na świeżych warzywach i owocach, roślinach strączkowych, orzechach, zbożach i oliwie z oliwek, przy umiarkowanym spożyciu mleka i przetworów, ryb i alkoholu oraz niskim spożyciu mięsa i przetworów mięsnych.

W związku ze zmianami we wzorcach konsumpcji opracowano definicję zrównoważonej diety, która obejmuje aspekty takie, jak rolnictwo, żywność, żywienie, środowisko, społeczeństwo, kulturę i ekonomię, które wzajemnie na siebie oddziałują.

20 stycznia 2016 roku podczas I Narodowego Kongresu Żywieniowego Instytut Żywności i Żywienia zaprezentował nową Piramidę Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej wraz z dziesięcioma zasadami zdrowego żywienia. Piramida jest odpowiedzią na zalecenia ekspertów WHO i FAO.

Łatwe do zapamiętania zalecenia żywieniowe 6+ 1 „U” zaproponował również prof. Stanisław Berger. Są to:

  • urozmaicenie,
  • umiarkowanie
  • uregulowanie,
  • umiejętność przyrządzania potraw,
  • uprawianie różnych form aktywności,
  • unikanie nadmiernego spożycia tłuszczów
  • z uśmiechem łatwiej żyć.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Uprawa i nawożenie roślin

Buraki pożądane w płodozmianie / Jacek Daleszyński

(Top Agrar Polska 2017 nr 1, s. 90-93)

 

            Buraki jako roślina okopowa są nieocenione w płodozmianie. Rozluźniają glebę, dostarczają wiele składników w liściach i przełamują monotonię płodozmianów zbożowych. Warto pamiętać, że z punktu widzenia agrotechniki roślinę tę powinno się uprawiać na tym samym polu co 4-5 lat. Chodzi tu głównie o zabezpieczenie buraków przed chorobami, szczególnie chwościkiem burakowym i mątwikiem. Z uprawy tych warzyw lepiej zrezygnować na polach zaniedbanych, np. z niskim pH.

Najlepszym przedplonem dla buraków są zboża ozime, ziemniaki i rośliny strączkowe. Nieco mniej korzystne są zboża jare oraz kukurydza.  Najmniej korzystnym przedplonem są same buraki i rzepak ozimy.

Odczyn gleby najlepszy dla buraków jest zbliżony do obojętnego. Wapnować można bezpośrednio przed ich uprawą. Wysokie dawki wapna mogą być konieczne szczególnie tam, gdzie obfite nawożenie azotowe przedplonów spowodowało spadek odczynu lub na stanowiskach, których dawno nie wapnowano.

Szczególnie ważna w uprawie buraków jest kontrola populacji mątwika. Przy jego masowym występowaniu straty plonu mogą wynosić powyżej 30 proc. Sposobów na walkę z tym szkodnikiem jest kilka. Pierwszy to uprawa odmian o zwiększonej tolerancji. Drugim jest uprawa w międzyplonie roślin mątwikobójczych. Trzeci, najskuteczniejszy, to rezygnacja z uprawy roślin żywicielskich (np. kapustowate) oraz samych buraków na tym samym polu na 6-7 lat.

Głęboszowanie to ważny zabieg, jeśli w płodozmianie występują buraki. Pole głęboszujemy nie bezpośrednio przed uprawą buraków, ale pod przedplon, czyli np. pod pszenicę ozimą.

Ważne jest aby w uprawie tych warzyw dobrze zaplanować nawożenie, szczególnie ważny jest potas.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Groch lubi zboża / Przemysław Kardasz

Agrotechnika 2017 nr 1, s. 25-27)

 

            Groch należy do roślin, które powinno się uprawiać po zbożach. Korzystnie wpływa na plonowanie roślin następczych, nie tylko w pierwszym roku, ale również w latach następnych. Dodatkowo wzbogaca glebę w substancję organiczną i składniki pokarmowe. Nie należy uprawiać go po roślinach okopowych – ziemniakach czy burakach, jak również bezpośrednio po oborniku, a nawet w mniejszym odstępie czasu niż 3-4 lata. Brak co najmniej 4-letniej przerwy będzie miał odzwierciedlenie w plonie.

            Przygotowując pole pod siew grochu warto zastosować włóknowanie. W przypadku gleb lekkich zabieg ten można zastąpić bronowaniem. Kolejnym krokiem jest wysiew nawozów. Ogólne zalecenia mówią, aby stosować nawozy fosforowe jesienią przed wykonaniem orki przedzimowej. Niestety w przypadku gleb kwaśnych, tego typu działanie może spowodować powstawanie fosforanów żelaza i glinu i zaleca się wykonanie zabiegu wiosną. Na glebach zwięzłych potas można stosować jesienią, natomiast na gruntach lżejszych – w okresie wiosennym. Nawozy azotowe należy wysiewać w ilości 20-30 kg czystego azotu na hektar.

            Siew grochu, w zależności od lokalizacji upraw przeprowadza się od marca do kwietnia. Obsada powinna wynosić: dla odmian jadalnych średnio- i długołodygowych – 80-100 nasion na m2, a dla odmian krótkołodygowych i wąskolistnych – maksymalnie 120 nasion na m2. Innej obsady wymagają odmiany pastewne: długołodygowe – 75 nasion na m2, krótkołodygowe – 100 nasion na m2. Rozstaw między rzędami powinien wynosić 15-20 cm.

            Chwasty najlepiej zwalcza się bezpośrednio po siewie przy pomocy substancji czynnych, jak: linuron, chlomazon i pendimetalina. Preparaty dolistne są oparte na trzech substancjach: bentazonie, prosulfokarbie, MCPB w postaci soli sodowej. Powschodowo można też zastosować fabryczną mieszaninę bentazonu i imazamoksu. Z chwastami jednoliściennymi dobrze poradzą sobie: cykloksydym, fluazyfop-P butylu, chizalofop-P tefurylu i haloksyfop-R metylu.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

Niszowy, acz zyskowny wsad do rosołu / Łukasz Zaremba

(Warzywa i Owoce Miękkie 2017 nr 1, s. 14-16)

 

W Polsce charakter niszowy mają uprawy pora, selera i pietruszki, warzywa doskonale znane w naszych domach, jednak w strukturze zbiorów warzyw gruntowych w kraju zajmujące odległe miejsca.

W latach 2013-2015 spośród omawianych gatunków największy udział w produkcji warzyw miała pietruszka – ok. 2,7 proc. Nieznacznie mniejszy – ok. 2,4 proc. był udział selerów, a jedynie 2 proc. stanowiła produkcja pora.

Z grupy trzech omawianych warzyw największą powierzchnię zajmuje uprawa pietruszki. W 2015 r. wyniosła 6,5 tys. ha. W uprawie tego gatunku wyraźnie wyróżnia się woj. świętokrzyskie, którego udział w krajowym areale w roku 2015 wynosił ponad 22 proc. (1,4 tys. ha). Duże znaczenie mają także województwa: wielkopolskie, mazowieckie, małopolskie (10-12 proc. udziału) oraz łódzkie i kujawsko-pomorskie. Zbiory pietruszki w 2015 r. wyniosły 98,9 tys. ton, wobec 124,6 tys. ton w 2014 r.

W 2015 r. zebrano w Polsce jedynie 79,9 tys. ton porów, o 15 proc. mniej niż rok wcześniej. Łączna powierzchnia upraw porów w naszym kraju wzrosła z 3,6 tys. ha w 2013 r. do 4,2 tys. ha w 2015 r.

W 2015 r. producenci selera zebrali łącznie 85,8 tys. ton, o prawie 25 proc. mniej niż rok wcześniej. W tym samym czasie powierzchnia upraw skurczyła się jedynie o 134 ha i w 2015 r. osiągnęła 4,2 tys. ha.

Zgodnie z szacunkami ośrodków doradztwa rolniczego, uprawa wszystkich trzech gatunków w 2016 r. cechowała się wysokim poziomem rentowności. W 2015 r. osoby decydujące się na produkcję selerów korzeniowych mogły liczyć na zwrot poniesionych przy produkcji kosztów na poziomie 30-60 proc. ponad zaangażowany kapitał.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Uprawiajmy jagodę goji / Tadeusz Dudek

(Wieś Mazowiecka 2017 nr 1, s. 29)

 

             Kolcowój chiński (goji) jest krzewem rosnącym na wysokość do 3 metrów, z łodygami pokrytymi kolcami. Kwitnie na przełomie sierpnia i września, a owocuje w końcu października. Z dwuletniej rośliny można zebrać około 2 kg owoców. Jagody goji są uważane za jedne z najzdrowszych owoców świata. Zawierają duże ilości witaminy C, wzmacniają system odpornościowy, korzystnie wpływają na nerki, wątrobę, stawy, wzrok, regulują ciśnienie. Należy spożywać tylko dojrzałe owoce. Konsumpcja niedojrzałych może spowodować zatrucia, zaburzenia w obrębie przewodu pokarmowego i nerwowego.

            Uprawa krzewów kolcowoju chińskiego nie jest wymagająca. Roślina dobrze rośnie na ubogim podłożu, najlepiej o odczynie lekko kwaśnym. Nie toleruje za to gleb podmokłych i gliniastych. Lubi stanowiska słoneczne. Rozpoczyna plonowanie w 2-3 roku po posadzeniu. Krzew jest mrozoodporny i wytrzymały na suszę.

Roślinę uprawia się z nasion lub sadzonek. Dobrym terminem sadzenia jest jesień. Przed siewem konieczne jest spulchnienie gleby i oczyszczenie jej z chwastów. Rośliny sadzi się na taką głębokość, w jakiej rosły w doniczce. Odległość między sadzonkami powinna wynosić co najmniej 1 metr, a odstępy między rzędami 1,5-2 m. W drugim roku po posadzeniu dobrze jest wykonać cięcie formujące i skrócić zbyt długie pędy.

Krzewy powinny być zasilane nawozami mineralnymi lub organicznymi. Pierwszą dawkę stosuje się w pierwszym roku w połowie maja. W latach następnych można ograniczyć nawożenie azotowe, a zwiększyć dawki fosforu i potasu.

W uprawie goji najczęstszą chorobą jest mączniak prawdziwy. Zapobiec jej można poprzez przeprowadzenie cięcia prześwietlającego i unikanie nadmiernego zagęszczenia. Po zaobserwowaniu pierwszych objawów należy zastosować oprysk środkami ochrony roślin, jak Signum 33 WG, Score 250 EC czy Topsin M-500 SC.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Bawełniany biznes / Nina Jansen

(Eko i My 2017 nr 1, s. 36-38)

 

             Uprawa bawełny wymaga gleb głębokich o właściwych stosunkach powietrzno-wodnych, wysokiej temperatury i intensywnego nasłonecznienia. W początkowej fazie rozwoju roślina potrzebuje dużo wilgoci, natomiast w fazie dojrzewania i zbiorów powinna mieć sucho. Konieczne jest przygotowanie stanowisk z wyznaczonym miejscem na siew i sadzenie w rzędach. Po okresie 8 tygodni torebki nasienne pękają i wydobywa się z nich biały puch.

            Zerwaną bawełnę prasuje się w bele, a następnie przy pomocy specjalnych grzebieni wyczesuje się wszelkie nieczystości. W przędzalni surowiec jest poddawany ponownemu czyszczeniu i przy pomocy maszyn oddziela się poszczególne nici z włókien i składa je w taśmy. Kolejnym etapem produkcji jest farbowanie i przygotowanie do tkania gotowych materiałów na krośnie. Oprócz białych gatunków bawełny istnieją też odmiany kolorowe: kremowe, zielone i brązowe, które nie wymagają barwienia. 

            Bawełna jest znana już od wieków. Do Europy została sprowadzona z Bliskiego Wschodu w średniowieczu. Początkowo była postrzegana jako materiał drogi, z czasem zyskała na popularności. Produkcję tkanin bawełnianych w Europie rozpoczęto w Wielkiej Brytanii w XVII wieku. W tym okresie dużym importerem tego surowca była Holandia. Amsterdam stanowił wówczas największy „port bawełniany” na europejskim kontynencie.

            Na przełomie XVI/XVII wieku intensywnie rozwijał się handel pomiędzy Afryką, Ameryką i Europą. Amerykańscy plantatorzy potrzebowali taniej siły roboczej, a Holendrzy jako posiadacze licznych kolonii w Indonezji i handlarze niewolnikami stali się ważnymi strategami na obszarze atlantyckim. W latach 1595-1828 przewieźli do Ameryki ponad 600 tys. Afrykańczyków i w zamian za kauczuk, tytoń, cukier i bawełnę zmuszali ich do ciężkiej pracy, bez jakiejkolwiek ochrony prawnej, m.in. na polach bawełny. Niewolnicy byli własnością swojego pana i to on decydował o ich dalszym losie. Pracowali 15-20 godzin na dobę 7 dni w tygodniu. Dzieci po ukończeniu 6. roku życia były wykorzystywane jako przymusowa siła robocza. Wyzysk w koloniach i okrucieństwo białych wobec niewolników nie miało granic.

            Bawełna zebrana na plantacjach była podstawowym surowcem umożliwiającym rozwój przemysłu włókienniczego w Holandii. Zakłady były własnością kapitalistów, a zatrudnieni w nich pracownicy podobnie jak niewolnicy pracowali ponad siły i właściwie nie posiadali jakichkolwiek praw. Sprzyjająca koniunktura dla fabryk włókienniczych trwała do połowy XX wieku. Krach nastąpił w latach 80. XX wieku, gdy niemal cała produkcja została przeniesiona do Chin.

 

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rośliny ozdobne

Produkcja róż na płatki / Adam Marosz

(Szkółkarstwo 2016 nr 6, s. 66-69)

           

Obecnie, dość popularne na świecie stało się zakładanie plantacji róż z przeznaczeniem na zbiór płatków tych roślin. Głównymi ośrodkami uprawy róż do tego celu oraz do produkcji olejku różanego są: Bułgaria, Turcja, Francja, Chiny i Maroko.

Płatki zbiera się z kwiatów lekko przekwitających, ale kiedy mają jeszcze wyraźną barwę typową dla odmiany. Wydajność płatkowa krzewów jest bardzo różna, zależy od gatunku i odmiany. Do najbardziej cennych należą pełnokwiatowe, przyjemnie pachnące odmiany róż historycznych (‘Louise Odier’, ‘Charles de Mills’, ‘Rose de Rescht’), niektóre róże angielskie, czy formy naturalne. Jeden kwiat dostarcza przeciętnie kilkudziesięciu płatków o masie 6-10 g. Z 4-6 letniego krzewu można zebrać już 180-300 g świeżych płatków.

Olejki eteryczne uzyskuje się metodami destylacji parowej, ekstrakcji lub wyciskania. Aby otrzymać 1 kg olejku różanego potrzeba 3-4 t płatków (plon z 1-1,5 hektarowej plantacji).

Róże polecane do uprawy na płatki to:

  • Róża damasceńska – to mieszaniec kilku gatunków róż, ceniony ze względu na głęboki i przepiękny zapach kwiatów. Płatki są powszechnie wykorzystywane w przemyśle perfumeryjnym i spożywczym, a największym rejonem jej uprawy jest Bułgaria.
  • Róża francuska – osiąga wysokość 1 m, daje odrosty korzeniowe. Krzewy te są mało wydajne z uwagi na pojedyncze lub półpełne kwiaty.
  • Róża stulistna – to mieszaniec kilku gatunków róż. Kwiaty ma pełne, ciężkie, w barwach bieli, różu i czerwieni, o wspaniałym zapachu.
  • Róża pomarszczona – to gatunek dalekowschodni, bardzo odporny na suszę, dobrze rosnący na słabych glebach, ale mało wydajny w celu produkcji płatków.

 

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Bukszpan popularny, lecz nieznany. Cz. I / Andrzej Kujawa

(Szkółkarstwo 2016 nr 6, s. 8-12)

 

            Bukszpan (Buxus) to krzew często spotykany w naszych ogrodach, choć mało kto wie, że obejmuje około 30 gatunków na całym świecie. W Polsce uprawiane są trzy gatunki: bukszpan wiecznie zielony z licznymi odmianami, następnie drobnolistny oraz koreański. Krzew ten wykorzystywany jest głównie jako materiał do tworzenia niskich żywopłotów czy symetrycznych ciętych wzorów w ogrodach barokowych z karłowych odmian. Bukszpan jest dobrą rośliną do cięcia w formie piramid, kul, stożków i innych figur, zarówno okazów w gruncie, jak i tych posadzonych w pojemnikach.

            Bukszpan wiecznie zielony rośnie naturalnie na południu Europy, w północnej Afryce i Azji Mniejszej, gdzie dorasta nawet do wysokości 8-10 m. Gatunek ten jest długowieczny i żyje kilkaset lat. Jest zawsze zielony, a w naszej strefie klimatycznej dorasta do wysokości 3-4 m.

            To mało wymagający krzew, potrafiący dostosować się do różnych stanowisk. Dobrze rośnie na każdej przeciętnej glebie piaszczysto-gliniastej. Wymaga zasadowego odczynu podłoża, najbardziej nadaje się na wystawy półcieniste i jest to dla niego miejsce optymalne. Ma niewielkie wymagania wilgotnościowe i jest odporny na suszę. Gorzej natomiast znosi tzw. suszę fizjologiczną na przedwiośniu, może wówczas zasychać. Dlatego w tym okresie żywopłoty tego gatunku można okrywać np. siatką cieniującą.

Bukszpan wiecznie zielony to gatunek całkowicie mrozoodporny na zachodzie kraju. Na wschodzie gatunek ten wymaga staranniejszego dobrania stanowiska i okrywania podczas bardzo ostrych zim, a także podlewania późną jesienią.

Dużym problemem, w ostatnich latach, są choroby pochodzenia grzybowego, w wyniku których liście bukszpanu brązowieją, obumierają i opadają. Choroba ta powoduje dość duże straty w miejscach, gdzie nie dba się o higienę i profilaktykę w ochronie.

Zdecydowaną większość odmian można bardzo łatwo rozmnażać z sadzonek półzdrewniałych i zdrewniałych, a wydajność ukorzeniania dochodzi często do 100 proc. Taksony w rodzaju Buxus można rozmnażać przez cały rok, jednak termin wczesnowiosenny wydaje się najbardziej praktyczny.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 Krokusy / Dariusz Sochacki

(Działkowiec 2017 nr 2, s. 8-9)

            Największą popularnością cieszą się krokusy tzw. wielkokwiatowe, jak: biała ‘Jeanne d’Arc’, niebieskofioletowe ‘Remembrance’, ‘Early  Perfection’, ‘Grand Maitre’ i ‘Flower Record’ oraz wielobarwne ‘Pickwick’, ‘Striped Beauty’ i ‘King of the Striped’.

            Krokusy dobrze rosną na stanowiskach słonecznych lub lekko cienistych. Preferują gleby próchniczne, przepuszczalne i wilgotne. Na rabatach, w kwietniu należy je dokarmiać 80 g nawozu wieloskładnikowego na 1 m3, w 2-3 dawkach. Większość odmian kwitnie wiosną, są jednak gatunki kwitnące jesienią w stanie bezlistnym. Należą do nich: krokus okazały, turecki, kurdyjski i nadobny.

            Siew odmian kwitnących wiosną przeprowadza się we wrześniu lub na początku października, w odstępach 10-15 cm. Bulwy wykopuje się na początku lub w połowie czerwca (gdy liście zaczną zasychać). Są one jednoroczne. Na miejsce matecznej powstają dość licznie bulwy potomne, które należy osuszyć i oczyścić, a dopiero potem oddzielić bulwy przybyszowe. Do czasu sadzenia przechowuje się je w przewiewnym pomieszczeniu, w temperaturze 17-200C.

            Krokusy mogą rosnąć na tym samym stanowisku przez kilka lat. Sadzi się je na rabatach, w ogródkach skalnych, na trawnikach lub w większych pojemnikach.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Produkcja roślinna i zwierzęca

Problemy w uprawie pomidorów / Piotr Borczyński

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2017 nr 2, s. 16)

 

            W ubiegłym sezonie, warunki do wzrostu i rozwoju pomidorów gruntowanych były dobre. Do takiego stanu rzeczy przyczyniła się zwiększona liczba nasadzeń i dobre plony. Największym problemem okazał się zbyt zebranych pomidorów.

             Zbiory pomidorów gruntowych rozpoczęły się około 10 sierpnia i miały dość intensywny przebieg, na co nie były przygotowane zakłady przetwórcze. Producenci dysponowali dużymi rezerwami pracowników oraz profesjonalnym sprzętem polowym. Dodatkowo, wysoka temperatura we wrześniu spowodowała, że owoce szybko rozpoczęły dojrzewanie.

            Producenci pomidorów nie mieli większych problemów z utrzymaniem plantacji w dobrej kondycji zdrowotnej. Pewną uciążliwością była obecność psianki, zwłaszcza psianki czarnej, która nie jest zwalczana przez większość herbicydów stosowanych do odchwaszczania upraw pomidorów. Niektórzy rolnicy mieli  kłopoty z eliminacją innych popularnych chwastów, które ze względu na korzystne warunki pogodowe dość intensywnie wzrastały.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Grusze w Polsce, Belgii i Holandii – uwarunkowania produkcji / Andrzej Soska

(Sad Nowoczesny 2017 nr 2, s. 38-41)

             Grusze w Polsce są uprawiane na powierzchni około 190 tys. ha. Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci obserwuje się systematyczny spadek areału upraw. Do czynników mających wpływ na taki stan rzeczy należy zaliczyć niesprzyjające dla tego gatunku warunki klimatyczne. Poza tym, do niedawna większość sadowników, ze względu na dobrą koniunkturę w eksporcie na rynki wschodnie, decydowała się na produkcję jabłek, pod uprawę gruszy przeznaczając jedynie niewielkie kwatery.

            Na skutek embarga na sprzedaż owoców do Federacji Rosyjskiej i wynikających z tego niskich cen skupu jabłek, coraz więcej producentów planuje zmienić dotychczasowe kierunki swojej działalności. Licząc na poprawę dochodowości gospodarstw rozważana jest m.in. uprawa gruszy.

            Powierzchnia upraw gruszy w Polsce, Belgii i Holandii jest na zbliżonym poziomie, przy czym zauważalne są różnice w wielkości produkcji tych owoców. W Belgii i Holandii produkuje się po około 350 tys. ton gruszek rocznie, natomiast w Polsce jedynie 65 tys. ton.

            Jednym z podstawowych problemów w uprawie gruszy, w naszym kraju, jest relatywnie niska wytrzymałość drzew na mróz, dlatego zaleca się zakładanie sadów gruszowych w zachodniej i południowo-zachodniej części Polski. Ważny jest wybór właściwego stanowiska pod nasadzenia drzew. Najlepiej, jeśli są to miejsca ciepłe, wyżej położone, nie narażone na zalewanie. Gleba powinna być żyzna i dobrze zdrenowana.

            Aby wysokość plonów i jakość owoców były satysfakcjonujące w okresie kwitnienia i bezpośrednio po nim, pogoda powinna być stabilna i względnie ciepła, a, jak wiadomo w naszym kraju takiej gwarancji nie ma. Możliwe jest stworzenie odpowiedniego mikroklimatu przez sadzenie szpaleru drzew stanowiących osłonę przeciwwiatrową, najlepiej wokół całej kwatery, a przynajmniej od strony północnej i wschodniej. Gatunkami drzew, które nadają się do zastosowania jako osłony są m.in. olsza czarna i grab pospolity.

            W uprawie gruszy ważny jest również właściwy dobór odmian i podkładek. Do sadów intensywnych polecana jest pigwa C, S1, Q-eline. Aby zmniejszyć ryzyko związane z uszkodzeniem podkładek podczas mroźnej zimy, fragment wystający ponad powierzchnię można przykryć ściółkami organicznymi lub ziemią. Dobrze jest również zabezpieczyć pnie młodych drzewek, osłaniając je od mroźnego wiatru.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Prognoza cen podstawowych produktów rolno-spożywczych / Tadeusz Plichta

(Pomorskie Wieści Rolnicze 2017 nr 1, s. 11-13)

 

            Zbiory zbóż w 2016 r., w Unii Europejskiej oszacowano na poziomie 295 mln ton, o 5 proc. poniżej zbiorów z 2015 r. W Polsce, w ubiegłym roku, zbiory zbóż ogółem wyniosły 29,9 mln ton i były o 7 proc. większe od średnich z lat 2011-2015. Wzrost zbiorów wynikał ze zwiększenia powierzchni uprawy (o 3 proc.) oraz większych plonów (o 4 proc.).

Prognozuje się, że krajowe zapotrzebowanie na zboża w sezonie 2016/2017 może wynieść 26,5 mln ton, wobec 25,4 mln ton w sezonie poprzednim.

W sezonie 2016/17 ceny zbóż na świecie utrzymają się na relatywnie niskim poziomie.

W UE ceny zbóż są niższe niż przed rokiem. Ceny w Polsce podążają za zmianami cen w Unii. We wrześniu 2016 r. średnia krajowa cena pszenicy ukształtowała się na poziomie 612 zł/t, o 7 proc. niższym niż rok wcześniej. Przeciętna cena jęczmienia wynosiła 632 zł/t, w tym jęczmienia paszowego 519 zł/t. Ceny były niższe niż przed rokiem odpowiednio o 2 proc. i 9 proc.

W wyniku przewagi podaży ziarna nad popytem w świecie, a szczególnie w Europie Wschodniej, w sezonie 2016/17 ceny zbóż będą utrzymywały się na niskim poziomie, wykazując sezonowy wzrost, w miarę wyczerpujących się zasobów.

W 2016 r. nastąpił spadek liczebności pogłowia trzody chlewnej we wszystkich grupach produkcyjno-użytkowych, największy dotyczył loch (o 16 proc.). Szacuje się, że pogłowie w grudniu 2016 r. wynosiło 10 mln sztuk. Przewiduje się, że w 2017 r., w wyniku przewidywanej poprawy opłacalności chowu, tempo spadku pogłowia będzie prawdopodobnie wolniejsze. Prognozuje się, że do końca marca 2017 r. ceny skupu:

  • żywca wieprzowego mogą kształtować się na poziomie 5,20-5,60 zł/kg.
  • żywca wołowego mogą kształtować się następująco: bydło ogółem – 5,90-6,30 zł/kg, młode bydło rzeźne – 6,20-6,60 zł/kg.
  • kurcząt brojlerów powinien kształtować się na poziomie 3,30-3,50 zł/kg.

 

Jeśli chodzi o mleko, to w marcu 2017 r. ,w skupie, może być nawet o 17 proc. droższe niż w marcu 2016 r. Zespół ekspertów, uwzględniając wahania sezonowe, przewiduje cenę skupu mleka surowego na poziomie 116,00-124,00 zł/hl.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Truskawki, porzeczki, gruszki i śliwki 2016 / Tomasz Smoleński

(Sad Nowoczesny 2017 nr 1, s. 14-15)

 

Główny Urząd Statystyczny szacuje zbiory truskawek w 2016 r. na 196 tys. ton, tj. o 5 proc. mniej od uzyskanych w 2015 r. O około 25 proc. wyższe niż w 2015 r. były ceny skupu truskawek deserowych (bez osłon) – wyniosły średnio 4 zł za kg.

Produkcję porzeczek ogółem (czarnych i kolorowych) w 2016 r. oszacowano na ok. 165 tys. ton (nieco wyżej niż w 2015 r.). Ceny skupu porzeczek czarnych do mrożenia wyniosły 0,70-0,80 zł/kg, a czarnych porzeczek na koncentrat - 0,65 zł za kg. Niska opłacalność zbytu tego gatunku spowodowała, że część owoców nie została zebrana.

Z kolei ceny skupu porzeczek kolorowych w zakładach przetwórczych i chłodniach były w 2016 r. rekordowo wysokie osiągając poziom 2,30 zł za kg (w 2015 r. było 1,60 zł/kg).

Wyższe zbiory gruszek oraz dobre warunki ich przechowywania w przechowalniach bez kontrolowanej atmosfery spowodowały, że ceny tych owoców na początku grudnia 2016 r. były jednymi z najniższych w ostatnich 5 latach. Zbiory gruszek w 2016 r. były na poziomie 80 tys. ton, tj. o 15 proc. wyższe niż w 2015 r.  Szacowana cena skupu w całym sezonie 2016 r. wyniosła 2,20 zł/kg.

Produkcja śliwek w 2016 r. była o 16 proc. wyższa niż w 2015 r. i wyniosła 110 tys. ton. Za śliwki do mrożenia płacono w zakładach przetwórczych i chłodniach 0,65-1,10 zł/kg. Średnia cena skupu wyniosła 0,80 zł/kg, tj. dwukrotnie mniej niż w 2015 r. Z kolei ceny skupu deserowych śliwek odmian letnich były wyższe niż rok wcześniej i w lipcu 2016 r. w skupie dochodziły do 2-4 zł/kg.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Drobiarstwo w liczbach

(Hodowca Drobiu 2017 nr 1, s. 6-8)

 

             Do listopada 2016 roku krajowe zakłady wylęgu drobiu wyprodukowały prawie 1 mld 9 mln piskląt kurzych brojler, czyli o 73,9 mln sztuk więcej niż w tym samym okresie, w roku ubiegłym. Średnia miesięczna produkcja w 2016 roku wyniosła 91,7 mln sztuk.

            Wylęgi piskląt indyczych do listopada 2016 roku wyniosły 23,9 mln sztuk, czyli o 0,97 proc więcej niż w roku ubiegłym. Handel zagraniczny pisklętami tego gatunku drobiu w okresie styczeń-listopad wyniósł: import z UE – 17333,6 tys. sztuk, wywóz do krajów trzecich – 1838,9 tys. sztuk.

            Krajowa produkcja piskląt kurek nieśnych, przeznaczonych do intensywnej produkcji jaj spożywczych, wyniosła 28,4 mln sztuk, a piskląt ogólnoużytkowych – 12,7 mln sztuk. Eksport piskląt kurzych brojler do krajów trzecich kształtował się na poziomie 54,7 mln sztuk.

            Wylęgi piskląt kaczych w okresie styczeń-listopad 2016 roku wynosił 8969 sztuk, natomiast produkcja gęsi osiągnęła poziom 9927,3 tys. sztuk.

            Wstawienia kur mięsnych do października 2016 roku wyniosły 8747,78 tys. sztuk.!!!

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Problemy w rolnictwie

Zagrożenie hałasem w rolnictwie / Ryszard Grabczyński

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2016 nr 11, s. 15-16)

 

            Zagrożenie rolników hałasem nie jest problemem poznanym w Polsce i w dużym stopniu niedocenianym. Wynika to z braku odpowiednich przepisów prawnych umożliwiających prowadzenie nadzoru nad warunkami pracy tej gałęzi gospodarki, niewykonywanie badań środowiskowych i profilaktycznych badań lekarskich. Hałas  w rolnictwie powoduje ubytek słuchu, który postępuje powoli i często jest niezauważalny.

W większości gospodarstw znajdują się ciągniki małej i dużej mocy, urządzenia do przygotowywania paszy (np. śrutowniki, gniotowniki, rozdrabniacze czy mieszalniki), pilarki tarczowe, maszyny warsztatowo-budowlane (szlifierki, pilarki łańcuchowe spalinowe), które powodują hałas.

Przeprowadzone badania hałasu emitowanego podczas pracy różnych maszyn używanych w rolnictwie wykazały, że największe zagrożenie dla narządu słuchu stwarzają ciągniki rolnicze (średnio, godzinna ekspozycja na hałas zawiera się w przedziale 0,05-4,80 Pascali (Pa) - to jednostka miary ciśnienia akustycznego), w zależności od typu i stanu technicznego pojazdu.

Istotny hałas emitują także:

  • Samojezdne maszyny rolnicze (0,25-0,90 Pa)
  • Stacjonarne maszyny rolnicze (0,04-2,94 Pa).

Najwyższe wartości tego wskaźnika odnotowano dla:

  • Gniotownika
  • Maszyn warsztatowo-budowlanych – 0,18-27,06 Pa
  • Pilarki tarczowej (27,06 Pa)
  • Szlifierki kątowej (11,05 Pa).

 

Dotychczas uzyskane wyniki badań świadczą o występowaniu istotnego zagrożenia rolników hałasem, stwarzającego potencjalne ryzyko zawodowego ubytku słuchu. W przypadku, kiedy techniczne sposoby zmniejszania hałasu występującego w rolniczym środowisku pracy są trudne do zrealizowania, należy stosować indywidualne ochronniki słuchu.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Ciemny miąższ eliminuje bulwy z handlu / Magdalena Grudzińska

(Top Agrar Polska 2017 nr 1, s. 94-96)

 

            Niewłaściwe obchodzenie się z ziemniakami po zbiorze prowadzi do powstawania bardzo uciążliwej, wewnętrznej wady – ciemnej plamistości pouderzeniowej. Bulwy z takimi objawami są powodem dyskwalifikacji towaru w handlu.    

Ciemna plamistość pouderzeniowa (CPP) to czarnoszare przebarwienia miąższu ziemniaków, które są wynikiem zmian wewnętrznych w tkance pod wpływem uszkodzeń, obić czy odgnieceń. Wada ta nie jest ewidentnie szkodliwa dla zdrowia ludzi czy zwierząt, lecz psuje smak i estetykę produktów. CPP jest jedną z ważniejszych wad wewnętrznych ziemniaków, obniżających ich jakość użytkową i spożywczą.

Powstawanie CPP zależy od kilku czynników, może być skutkiem:

  • Cechy osobniczej – podatność na tę wadę zależy od odmiany.
  • Warunków atmosferycznych w okresie wegetacji.
  • Temperatury i czasu przechowywania ziemniaków.
  • Wadliwego rekondycjonowania bulw – w trakcie wyjmowania bulw z przechowalni należy zwracać uwagę na przenoszenie surowca z niskiej temperatury do wyższej. Stres ten szczególnie przyspiesza powstawanie CPP.
  • Niewłaściwego załadunku, rozładunku i sortowania ziemniaków.

W praktyce zmniejszenie CPP można osiągnąć poprzez:

  • Odpowiednią konstrukcję i eksploatację maszyn do zbioru i obróbki ziemniaków w przechowalni.
  • Stworzenie właściwych warunków termiczno-wilgotnościowych podczas przechowywania i przygotowywania ich do opuszczenia przechowalni.
  • Ograniczenie wysokości spadku bulw na maszynach obróbczych.
  • Ograniczenie wysokości pryzmy składowanych ziemniaków.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

31 ognisk ptasiej grypy w Polsce

(Hodowca Drobiu 2017 nr 1, s. 10-11)

 

             18 stycznia 2017 roku Państwowa Inspekcja Weterynaryjna poinformowała o wystąpieniu 31 ognisk ptasiej grypy wśród ptaków hodowlanych. Wszystkie były wywołane przez podtyp H5N8. W sumie, służby weterynaryjne zlikwidowały 394 tys. sztuk drobiu w Polsce. Pomimo wprowadzenia ścisłych restrykcji sanitarnych, obszar występowania choroby powiększa się.

            Pod koniec ubiegłego roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w trybie pilnym, wydało rozporządzenie w sprawie środków związanych z występowaniem ptasiej grypy. Zgodnie z przyjętymi zapisami, zabrania się organizacji targów i wystaw z udziałem żywego drobiu, jak również jego sprzedaży na targowiskach. Każdy posiadacz ptaków (z wyjątkiem ptaków domowych) jest zobowiązany do zgłoszenia tego faktu do powiatowego lekarza weterynarii. Ponadto, niezależnie od ich ilości musi wprowadzić odpowiednie środki bezpieczeństwa, jak montaż mat dezynfekcyjnych czy szczególna dbałość o higienę karmników i poideł. Każdy niepokojący symptom chorobowy powinien być natychmiastowo zgłoszony lekarzowi weterynarii. Za nieprzestrzeganie tych wytycznych grożą kary finansowe, a w szczególnych przypadkach kary pozbawienia wolności.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Rolniczy świat…

(Top Agrar Polska 2017 nr 1, s. 24)

 

  • W 2016 r. światowa produkcja mięsa wzrośnie o 0,2 proc. do 318,8 mln ton. Największy wzrost produkcji odnotują: kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone, Brazylia, Meksyk i Indie. Zaś spadki – Chiny i Australia.
  • Każdego roku na świecie marnuje się 1,3 mld ton jedzenia. Z czego w Europie odsetek ten wynosi – 100 mln ton, a w Polsce – 9 mln ton.
  • W Polsce najczęściej marnowana żywność to: pieczywo 62 proc., owoce 47 proc., wędliny 46 proc., warzywa 35 proc., ziemniaki 24 proc., jogurty 21 proc.
  • 35 procent Polaków przyznaje się do wyrzucania jedzenia.
  • W 2015 roku na polskiej wsi zamieszkało o 25 tys. osób więcej niż z niej wyjechało.
  • 15 proc. domów na wsi nie ma łazienki.
  • Spośród języków obcych w szkołach podstawowych na polskich wsiach najpopularniejszy jest angielski. Uczy się go 896 tys. dzieci. Na język niemiecki uczęszcza 49,7 tys. dzieci, a na rosyjski – 1,5 tys. dzieci.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Jak długo cukier może być drogi? / Łukasz Chmielewski

(Poradnik Plantatora Buraka Cukrowego 2017 nr 1, s. 12-15)

 

Rok 2016 przyniósł wyraźną podwyżkę notowań cukru. Cenowy szczyt przypadł na przełom września i października, a cukier był wówczas najdroższy od ponad 4 lat. Za drogim cukrem stoi, przede wszystkim, sytuacja podażowo-popytowa: produkcja kurczyła się przy jednoczesnym wzroście spożycia.

Sezon 2016/2017 (październik/wrzesień) będzie drugim z rzędu, w którym na światowym rynku cukru wystąpi deficyt. Analitycy są zgodni, że produkcja, po raz drugi, będzie niższa od zużycia.

Międzynarodowa Organizacja Cukru (ISO) oszacowała, że światowe zapasy cukru spadną w sezonie 2016/17 o 8 proc. (lub 7 mln ton) do 76 mln ton. Będzie to stanowić nieco ponad 43 proc. globalnego zużycia. Zdaniem ISO produkcja cukru w sezonie 2016/17 na świecie wzrośnie o ponad 1 proc. do 169 mln ton, a zużycie będzie wyższe o ponad 2 proc., zwiększając się do 175 mln ton. Deficyt wyniesie zaś 6,2 mln ton, o 29 proc. (lub 1,4 mln ton) więcej niż sezon wcześniej. ISO zakłada, że tempo wzrostu produkcji będzie niższe niż zużycie.

Obok globalnej sytuacji podażowo-popytowej na światowe ceny cukru kluczowy wpływ będą mieć wyniki kampanii cukrowniczej w Brazylii (kraj ten jest obecnie największym na świecie producentem i eksporterem cukru – ponad 45 proc. udziału w światowym eksporcie). Pierwsze prognozy dla nadchodzącego sezonu 2017/18 (kwiecień/marzec) zakładają, że zbiory trzciny cukrowej w rejonie środkowo-południowym nie zmienią się znacząco. Brazylijska firma analityczna Datagro oszacowała zbiory na 580-610 mln ton, wobec 597 mln ton w trwającym jeszcze sezonie 2016/17.

Instytucja analityczna australijskiego ministerstwa rolnictwa (ABARES) oszacowała średnioroczne ceny cukru surowego na świecie w sezonie 2016/17 na 20 centów za funt, czyli około 441 dolarów za tonę. Na sytuację cenową na świecie duży wpływ będą miały również wyniki kampanii cukrowniczych w Indiach, Tajlandii, Australii, Chinach i Rosji.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Pomoce polowe

Trafna diagnoza w polu / Tomasz Czubański

(Top Agrar Polska. Dodatek specjalny Agro Akademia 2017 nr 2, s. 8-11)

             Monitoring polowy obejmuje ocenę stanu plantacji, przede wszystkim pod kątem zagrożeń powodowanych przez choroby, szkodniki i chwasty. Uwzględnia on: stan gleby, kondycję korzeni oraz części naziemnych rośliny. Wśród narzędzi diagnostycznych wymienia się:

  • narzędzia do kopania (szpadel, łopatka, składana saperka, szpadel melioracyjny) – wykorzystywane do: wykonywania odkrywek glebowych, w celu badania jakości gleby, sprawdzania stopnia mineralizacji resztek pożniwnych i nawozów naturalnych, poszukiwania ewentualnych uszkodzeń systemów melioracyjnych, wykopywania roślin w celu oceny ich stanu, sprawdzania intensywności życia biologicznego w glebie, diagnostyki szkodników glebowych i chorób podziemnych, sprawdzania obecności chwastów.
  • narzędzia do cięcia (ostry nóż, żyletka, skalpel) – służące do: przekrojenia pędu w celu określenia fazy rozwojowej oraz określenia uszkodzeń mrozowych, obliczania stopnia rozwoju rzepaku, stwierdzenia niedoborów składników pokarmowych, badania kanałów żerowania szkodników, poszukiwania symptomów chorób roślin.
  • lupa – to podstawowe narzędzie diagnostyki chorób oraz poszukiwania objawów żerowania szkodników, rozpoznawania gatunków pasożytów i chwastów, oceny stopnia rozwoju roślin.
  • sprzęt do badania odczynu gleby (pH-metr, urządzenia elektroniczne, działające za zasadzie pomiaru różnicy potencjałów pomiędzy elektrodami w roztworze glebowym). Narzędzi tych używa się do: sprawdzania pH lub odczynu gleby, prawdopodobieństwa występowania toksyczności jonów glinu, w celu diagnozy pod kątem niedoborów manganu, niektórych chorób i chwastów.
  • pułapki diagnostyczne do odłowu owadów (żółte naczynie, pułapki świetlne, pułapki mechaniczne, pułapki feromonowe) wykorzystywane są do: oznaczania pojawu owadów, określania stopnia ich szkodliwości, rozpoznawania gatunków odłowionych owadów, określania terminów wykonania zabiegów ochronnych, zwalczania szkodników na małą skalę.
  • narzędzia pomiaru (miara metrowa lub milimetrowa) służą do: obliczania obsady, pomiaru grubości szyjki korzeniowej, pomiaru bulw, korzeni, kłosów, długości międzywęźla, wyznaczania pola ramki do obliczania progu szkodliwości, sprawdzania długości przyrostów pędów i korzeni.
  • narzędzie do pobierania prób gleby (szpadel) służy do pobierania prób do badania na zawartość składników pokarmowych, analiz na obecność szkodników glebowych i grzybów.
  • czerpak entomologiczny wykorzystywany do monitoringu owadów kryjących się w łanie, oceny progu ich szkodliwości, rozpoznawania gatunków szkodników.
  • lupa dużych powiększeń używana do rozpoznawania chorób poprzez ocenę owocników lub skupisk zarodników, identyfikacji jaj i małych larw owadów, odróżniania plam powodowanych przez grzyby, oceny wczesnych faz rozwoju źdźbła na przekroju.
  • woreczki na próbki służące do pobierania gleby, roślin i owadów.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

GPS w rolnictwie / Aleksander Wróbel

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2016 nr 11, s. 11)

 

            Poprzez połączenie systemu nawigacji satelitarnej (GPS) i systemów informacji geograficznej (GIS) stało się możliwe wprowadzenie rolnictwa precyzyjnego, które polega na zbieraniu aktualnych informacji geoprzestrzennych w zakresie wymagań gleb, roślin i zwierząt oraz podejmowaniu działań mających na celu zwiększenie produkcji rolnej i ochronę środowiska.

Aplikacje oparte na GPS wykorzystywane są do planowania upraw, oznaczania i odwzorowywania pól, oznaczania systemów irygacyjnych i obszarów problemowych w uprawach, takich jak chwasty lub choroby, pobierania próbek gleby, szacowania plonu, a także prowadzenia ciągnika (również w warunkach słabej widoczności). Zebrane dane umożliwiają m.in. dokładną lokalizację szkodników i chwastów na polu i precyzyjne stosowanie środków chemicznych w zależności od potrzeb, minimalizując zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Rolnictwo precyzyjne zyskuje na popularności ze względu na wprowadzanie nowoczesnych narzędzi technologicznych – dokładniejszych, bardziej ekonomicznych i przyjaznych dla użytkownika. Wiele innowacji opiera się na integracji pokładowych komputerów, czujników do gromadzenia danych i systemów określania pozycji.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Szacowanie strat: system wciąż zawodzi / Grzegorz Ignaczewski

(Top Agrar Polska 2017 nr 2, s. 34-37)

 

            Problemy związane z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi z jakimi musieli borykać się rolnicy w ubiegłym roku obnażyły pewne słabości w systemie szacowania i likwidacji szkód w rolnictwie.

            W przypadku systemu monitorowania suszy rolniczej nie doszło do zbyt dużych zmian. Największym problemem był brak odpowiedniej sieci gromadzenia informacji meteorologicznych. Bardzo często dane na podstawie których wyznacza się KBW pochodziły z terenów zbyt odległych od gospodarstwa, którego dotyczył problem.

            Pod koniec 2016 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uruchomiło programy pomocowe dla rolników poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych. Pierwszy nabór dotyczył szkód spowodowanych opadami gradu, deszczu nawalnego, huraganu i suszy w wysokości co najmniej 70 proc. (stawka pomocy wynosiła 900 zł/ha). W kolejnym naborze, stawka wynosiła 400 zł/ha, a o pomoc mogli ubiegać się rolnicy, którzy ucierpieli w  wyniku suszy, gradobicia, huraganu, deszczu nawalnego lub ujemnych skutków przezimowania w przypadku, gdy szkody w danej uprawie wyniosły co najmniej 50 proc. i mniej niż 70 proc. Jednak ze względu na zbyt krótki termin składania wniosków pojawiły się błędy w protokołach szacowania strat, które wyeliminowały wielu zainteresowanych uzyskaniem płatności z tego tytułu. W większości przypadków odpowiedzialność za taki stan rzeczy leżała po stronie komisji szacujących straty.

            Aby rozwiązać problemy z monitorowaniem suszy i szacowaniem innych strat rolniczych konieczne jest opracowanie szczegółowych rozporządzeń w tym zakresie przez właściwe organizacje rządowe. 

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Polityka rolna i ochrony środowiska

Rolnicy mogą bez przeszkód sprzedawać własną żywność

(Kurier Rolniczy 2017 nr 1, s. 7)

           

Od 1 stycznia weszła w życie ustawa, która umożliwia sprzedaż produktów żywnościowych wytworzonych przez rolników. Rolnik, który zamierza sprzedawać sam własne produkty, ma obowiązek 30 dni przed rozpoczęciem handlu zarejestrować taką działalność. W przypadku produkcji pochodzenia zwierzęcego musi złożyć wniosek do powiatowego lekarza weterynarii, a w przypadku produktów pochodzenia roślinnego u powiatowego inspektora sanitarnego.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało trzy rozporządzenia dotyczące tej ustawy:

  1. W sprawie maksymalnej ilości żywności zbywanej w ramach rolniczego handlu oraz zakresu i sposobu jej dokumentowania.
  2. Rejestru zakładów produkcyjnych wytwarzających produkty pochodzenia zwierzęcego.
  3. A także, w sprawie ustalenia weterynaryjnego, numeru identyfikacyjnego.

 

Nowe przepisy mają ułatwić rolnikom sprzedaż żywności wytworzonej we własnym gospodarstwie. Z produktów pochodzących z własnej uprawy lub chowu rolnik będzie mógł wytworzyć, m.in. szynki, kiełbasy, masło, pasztety, ser, marynaty, pierogi i sprzedawać je odbiorcy końcowemu. Przetworzona przez rolnika żywność będzie mogła być sprzedawana we własnym gospodarstwie, ale także na targu, festynach itd.

Ustawa jest korzystna dla rolników, bowiem do 20 tys. zł, sprzedaż produktów w ramach handlu detalicznego jest nieopodatkowana. Po przekroczeniu tej kwoty podatek wynosi 2 proc. od obrotu.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Priorytety na 2017 rok

(Poradnik Gospodarki 2016 nr 1, s. 4-5)

 

Najważniejsze priorytety Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2017 roku, z zakresu promocji polskiej żywności, nowych rynków zbytu, doradztwa rolniczego i PROW to:

Handel zagraniczny – priorytetowe rynki. Ministerstwo Rolnictwa wytypowało 14 priorytetowych kierunków wymiany handlowej sektora rolno-spożywczego:  Królestwo Arabii Saudyjskiej, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Islamska Republika Iranu, Chiny, Tajwan, Indie, Japonia, Wietnam, Algieria, Egipt, RPA, Kanada, USA, Białoruś i Kazachstan. Podejmowane działania będą ukierunkowane na otwieranie i poszerzanie dostępu dla nowych rynków.

Promocja polskiej żywności za granicą. Agencja Rynku Rolnego w 2017 r. planuje skoncentrować działania na umożliwieniu przedsiębiorcom większej obecności na rynkach o dużym potencjale importowym. Będą też kontynuowane działania na rynkach dobrze już znanych polskim eksporterom. Główne działania to: udział w najważniejszych imprezach targowych zarówno w Polsce jak i  za zagranicą; promocja Polski w oparciu o polskie marki produktowe, udział w misjach gospodarczych itd.

Działania promocyjne na rynku krajowym. Kierunek promocji na 2017 r. będzie wyznaczony m.in. przez dwie ustawy: o znaku graficznym „Produkt polski” oraz sprzedaży żywności przez rolników. Promocja będzie realizowana także poprzez dwa programy: „Mleko w szkole i owoce w szkole” oraz „Program dla szkół”. Ponadto, będzie prowadzona edukacja konsumentów, m.in. poprzez: aplikację Polska Smakuje, promocje systemów jakości oraz cykliczne kampanie.

Doradztwo rolnicze w 2017 roku. Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie, w ramach prowadzonej działalności edukacyjnej, informacyjnej i upowszechnieniowej, na 2017 r. wyznaczyło sobie 4 priorytety:

  1. Wsparcie wdrażania WPR oraz efektywnego wykorzystania środków z PROW 2014/2020.
  2. Ułatwianie transferu wiedzy i innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich.
  3. Wspieranie rozwoju przedsiębiorczości na obszarach wiejskich.
  4. Wprowadzenie jednolitych sposobów działania i świadczenia usług doradczych.

            Sprawniejsza realizacja działania „Restrukturyzacja małych gospodarstw”. Od nowego roku z biur powiatowych do oddziałów regionalnych ARiMR zostaną przeniesione obsługi spraw związanych z przyznawaniem, wypłatą oraz zwrotem pomocy finansowej w ramach poddziałania „Pomoc na rozpoczęcie działalności gospodarczej na rzecz rozwoju małych gospodarstw”. Jest to projekt rozporządzenia, który będzie obowiazywał po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Wymienić piec? – Oczywiście, tylko za co? / Magdalena Szymańska

(Tygodnik Poradnik Rolniczy 2017 nr 6, s. 11)

             Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce są spaliny pochodzące z kotłów i pieców na paliwa stałe w gospodarstwach domowych oraz spalanie złej jakości węgla, w urządzeniach nie spełniających norm emisji spalin. W naszym kraju nie ma ustalonych norm dla paliw stałych sprzedawanych indywidualnym odbiorcom. Brakuje również standardów emisyjnych dla kotłów o małej mocy.

            Jednak wielu właścicieli urządzeń grzewczych nie stać na zakup opału wysokiej jakości czy wymianę pieca, na taki o niskiej emisji. Należy też wspomnieć o braku przyłączenia wielu gospodarstw do sieci gazowniczej i niedostatecznej świadomości społeczeństwa w zakresie ochrony środowiska.

            Obecnie, w UE trwają prace nad regulacjami dotyczącymi Dyrektywy 2009/125/EC określającymi wymagania dla urządzeń grzewczych opalanych paliwami stałymi. Standardy dla nowych urządzeń będą obowiązywać od 2018 roku.

            Wśród działań niezbędnych do eliminacji dużego stężenia zanieczyszczeń na obszarze naszego kraju zalazło się maksymalne przyspieszenie prac nad rozporządzeniem w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe. Założono, że powinno ono zostać przyjęte najpóźniej do końca kwietnia 2017 roku. Priorytetowo potraktowano również wprowadzenie rozporządzenia w sprawie norm jakościowych dla paliw stałych, które ma zostać przyjęte jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

            Środki na wymianę lub modernizację starych pieców mają pochodzić z programu „SYSTEM – Wsparcie działań ochrony środowiska i gospodarki wodnej realizowanych przez partnerów zewnętrznych. Część 2. REGION”. W ramach tego programu NFOŚiGW udzieli pożyczek wojewódzkim funduszom ochrony środowiska i gospodarki wodnej, one zaś określą swoich beneficjentów końcowych. Nabory dla wojewódzkich funduszy ochrony środowiska będą uruchomione od 1 lutego 2017 roku.

            W poszczególnych województwach są realizowane projekty poprawy jakości powietrza w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych, z których mogą korzystać beneficjenci indywidualni. Niektóre WFOŚiGW uruchomiły lub uruchamiają programy dopłat do wymiany/modernizacji zużytych technicznie i fizycznie palenisk dla osób fizycznych. Niestety, większość projektów dotyczy większych miast i aglomeracji miejskich, a nie małych miasteczek i gmin wiejskich.

            KERM rekomendował również opracowanie i wdrożenie kompleksowej polityki zapewniającej ochronę wrażliwych grup społecznych przed „ubóstwem energetycznym”. Istnieje jednak problem z identyfikacją osób kwalifikujących się do pomocy.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Hodowla zwierząt

Wartość hodowlana – fundament postępu genetycznego i narzędzie do poprawy opłacalności produkcji mleka / Tomasz Strabel

(Hodowla i Chów Bydła 2017 nr 2, s. 16-19)

             Użytkowość zwierząt to wartość ważnej dla hodowcy cechy, mierzona u pojedynczego osobnika, która jest warunkowana zarówno przez czynniki genetyczne, jak i środowiskowe. W przypadku krów cechy takie jak: wysoka wydajność mleka czy prawidłowa budowa wymienia wpływają na produkcyjność, zdrowotność i rozrodczość zwierząt, co z kolei ma kluczowe znaczenie dla ekonomiki hodowli.

            Selekcja to podstawowe narzędzie pracy hodowlanej polegające na wskazywaniu i przeznaczaniu do rozrodu zwierząt, po których chcemy uzyskać potomstwo. Materiał genetyczny jest dobierany w ten sposób, by przyszłe pokolenia były coraz lepsze z punktu widzenia ważnych dla hodowcy cech.

            W Polsce indeks PF łączy w sobie wszystkie najwyżej oceniane cechy, którym nadano optymalne wagi. Jest więc odzwierciedleniem celu hodowlanego. Preferowane są tutaj cechy produkcyjne, związane z przychodami z produkcji mleka. Indeks zawiera również wykaz cech funkcjonalnych, które przekładają się głównie na  koszty związane z utrzymaniem zwierząt, ich zdrowiem, płodnością czy długowiecznością. Wartość indeksu PF dla danego zwierzęcia można obliczyć, gdy znamy jego wartości hodowlane dla poszczególnych cech.

            Wartość hodowlana to wartość genów zwierzęcia dla jego potomstwa, szczególnie istotna przy podejmowaniu decyzji selekcyjnych.  W przypadku buhajów cechy związane z mlecznością nie mają znaczenia, dlatego zwierzęta ocenia się pod kątem przyszłej użytkowości ich  córek, ponieważ to one w przyszłości będą generować zyski hodowcy.

            Odziedziczalność to kluczowy parametr  przy obliczaniu wartości hodowlanej.  Teoretycznie może ona mieć wartość 100 proc. i w takim wypadku środowisko nie ma żadnego wpływu na interesującą cechę, ponieważ jest ona w całości zależna od genów. Jednak większość cech ważnych z ekonomicznego punktu widzenia ma średnią lub niską odziedziczalność, np. racice – 9 proc., a wysokość w krzyżu 54 proc.

            Spokrewnienie mierzy, w jakim stopniu wartości hodowlane dwóch osobników są do siebie podobne. Im bardziej osobniki w rodowodzie są od siebie oddalone, tym niższe spokrewnienie.

            Użytkowość zwierząt jest determinowana między innymi przez środowisko, więc podczas określania wartości hodowlanej dąży się do tego, żeby uwzględnić i wyeliminować jego wpływ. Polscy hodowcy powinni korzystać z ocen wyliczanych w kraju, bowiem odnoszą się one do warunków środowiskowych i metod kontroli panujących na naszym terenie. Wszelkie zmiany wyników oceny w trakcie życia zwierzęcia są zjawiskiem naturalnym i wynikają przede wszystkim z faktu, że wraz z upływem czasu pojawiają się nowe informacje o użytkowości, pokrewieństwie czy genotypach zwierząt.

            Wartość hodowlana to podstawa do podejmowania decyzji selekcyjnych i zarządzania w stadzie. Ponieważ określa wartość genów z uwzględnieniem ich ekonomicznego znaczenia, przyczynia się do poprawy konkurencyjności gospodarstw.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Tuszki i mięso kur rasy ayam cemani jako delikatesowy produkt drobiarski / Marcin Różewicz

(Gospodarka Mięsna 2017 nr 1, s. 32-34)

 

             Ayam cemani to pochodząca z Indonezji rasa kur o czarnej barwie mięsa. Pierwsze osobniki tej rasy trafiły do Europy w 2000 roku. Również w naszym kraju są one coraz bardziej zauważalne i w przyszłości mogą stanowić cenny materiał zarówno tuszek, jak i mięsa.

            Kury rasy ayam cemani charakteryzują się dużym, prostym grzebieniem koloru czarnego. Tej barwy są również inne części ciała zwierzęcia począwszy od upierzenia, poprzez skórę, aż po organy wewnętrzne i kości.  Budową ciała przypominają zwykłą kurę. Masa ciała samicy wynosi 1,5-2 kg, natomiast koguta 2-2,5 kg.

Ptaki te, w rejonie, z którego pochodzą, są traktowane jako ogólnoużytkowe. Kury przeznacza się na nioski, natomiast z powodu poligamicznego systemu kojarzeń nadmiar kogutów przekazuje się na cele ofiarne lub na ubój i spożycie.

W Europie tuszki tych ptaków traktowane są jako produkt delikatesowy . Porównując skład chemiczny mięsa kur ayam cemani i konwencjonalnych kurcząt brojlerów można zauważyć, że to pierwsze zawiera więcej białka, przy jednoczesnej niskiej zawartości tłuszczu, co jest cechą bardzo pożądaną przez konsumentów. Sama barwa mięsa jest również cechą wyróżniającą tę rasę. Jej intensywność zależy od zawartości barwników hemowych i ich przemian poubojowych, od stopnia przetłuszczenia śródmięśniowego i zastosowanych procesów technologicznych. U zwierząt starszych mięso jest ciemniejsze, u młodych ma jaśniejszą barwę. Widoczna różnica w zawartości barwników hemowych dotyczy również mięśni piersiowych i nóg.

Oryginalny wygląd tej rasy, a także dobrej jakości mięso mogą w przyszłości mieć duże znaczenie w kształtowaniu produktów markowych lub delikatesowych.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Dobre odmiany

Hodowcy polecają uprawy / Maria Walerowska

(Top Agrar Polska 2017 nr 1, s. 80-89)

Ostatni sezon był udany dla kukurydzy, a rolnicy zebrali rekordowo wysokie plony.  Faktem jest, że wybór odmiany kukurydzy idealnie dopasowanej do specyficznych warunków nie tylko gospodarstwa, ale nawet pola oraz prawidłowa agrotechnika, mają ogromny wpływ na efekt finalny – czyli wielkość plonu. Na rynku wciąż przybywa zarówno odmian jak i firm

hodowlanych, które oferują mieszańce kukurydzy.

Poniżej przedstawiono odmiany kukurydzy polecane na ten sezon przez firmy hodowlane.

 

Firma hodowlana

Odmiana ziarnowa – Z

Odmiana kiszonkowa – K

Odmiana uniwersalna – U

Caussade Semences

Rianni cs

Monleri cs

Herkuli cs

EURALIS Nasiona

ES Asteroid

ES Fireball

ES Metronom

Farm Saat

Farmfire

Farmplus

-

HR Smolice

Rosomak

Legion

Kanonier

IGP Polska

Codigip

Codiview

-

KWS

Ambrosini

Agro Polis

-

Limagrain

LG 30.179

LG 31.233

-

Maisadour

Mas 15.T

Dynamite

-

MHR

Kosmo 230

Kadryl

-

Monsanto/DEKALB

DKC 3050

-

DKC 3350

Pioneer

P9074

P7902

P9241

RGT

RGT Chromixx

RGT Babexx

-

Saatbau Polska

Danubio

Chicago

Talentro

Saaten Union

Surterra

Suprome

-

Syngenta

SY Talisman

SY Kardona

-

 

 

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Kalafiory na pierwsze zbiory / Aleksandra Czerwińska-Nowak

(Warzywa 2016 nr 12, s. 49-51)

Asortyment odmian kalafiora do przyspieszonej uprawy w tunelach foliowych w ofercie firm nasiennych daje możliwość właściwego dobrania ich do potrzeb rynku i warunków uprawowych.

Przyspieszona uprawa warzyw kapustnych (w tym kalafiorów) wymaga dużych nakładów finansowych. Aby odzyskać poniesione koszty, towar powinien jak najwcześniej trafić na rynek. Istotny jest też dobór odpowiedniej odmiany. Do przyspieszonej uprawy kalafiora w tunelach foliowych nadają się te, o krótkim okresie wegetacji, tolerancyjne na zmienne warunki pogodowe i niską temperaturę.

Odmiana Abeni F1 (Monsanto/Seminis) - do uprawy wczesnowiosennej w tunelach foliowych, pod płaskimi okryciami i w gruncie. Róże osiągają dojrzałość zbiorczą po około 63 dniach od posadzenia.

Odmiana CAU 01693 F1 (Sakata) - do uprawy wczesnowiosennej pod osłonami i okryciami płaskimi z przeznaczeniem do zaopatrzenia rynku warzyw świeżych. Róże osiągają dojrzałość zbiorczą po upływie 65-75 dni, od posadzenia.

Odmiana Celeritas RZ F1 (Rijk Zwaan) - bardzo wczesna odmiana o okresie wegetacji wynoszącym 55-70 dni, przeznaczona do uprawy w tunelach foliowych i pod płaskimi okryciami.

Odmiana Clipper F1 (HM. Clause) - do najwcześniejszych nasadzeń w tunelach oraz pod płaskie przykrycia. Okres wegetacji wynosi 58-63 dni.

Odmiana Karneval F1 (Sakata) - przeznaczona na wczesne uprawy pod zimnymi osłonami, włókniną, folią lub bez okrywania. Okres wegetacji wynosi 65-70 dni.

Inne odmiany kalafiora przeznaczone do przyspieszonej uprawy to, m.in. Fulmine F1 (WWL-Solutions/Cora Seeds), Momentum F1 (Monsanto-Seminis), Oviedo F1 (Bejo Zaden).

 

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter