Ochrona roślin

Integrowana ochrona buraka cukrowego / Marek Korbas, Jacek Piszczek

(Poradnik Plantatora Buraka Cukrowego 2012 nr 2, s. 4-5)

 

Od sezonu 2014 w uprawie buraka cukrowego obowiązywać będą zasady integrowanej ochrony roślin. Pierwszym jej elementem jest zastosowanie odpowiedniego płodozmianu. Zabieg ten przyczynia się do ograniczenia wystąpienia mączniaka burakowego, chorób zgorzeli siewek i chorób liści. Istotną rolę odgrywają także międzyplony złożone z mątwikobójczych odmian gorczycy lub rzodkwi oleistej. Korzyści płynące z takiego systemu uprawy wiążą się między innymi z: przeciwdziałaniem erozji wodnej, poprawą struktury gleby, ochroną zasobów wody w glebie, zapobieganiem wypłukiwaniu substancji odżywczych z warstwy ornej oraz alleopatycznym oddziaływaniem na chwasty. Także przeoranie słomy i nawożenie obornikiem sprzyja rozwojowi w glebie naturalnych wrogów mątwika.

Ważnymi elementami integrowanej ochrony buraków są także: uprawa odmian odpornych i tolerancyjnych, zrównoważone nawożenie pól i utrzymanie właściwej kwasowości gleby. W walce ze szkodnikami znaczącą rolę odgrywają ich naturalni wrogowie: biedronki, chrząszcze biegaczowate, pasożytnicze lub drapieżne larwy błonkówek, muchówek i sieciarek Dlatego stworzenie warunków sprzyjających ich występowaniu jest  istotnym czynnikiem w systemie integrowanej ochrony.

Duże znaczenie ma właściwy monitoring plantacji, dzięki któremu można określić stopień nasilenia występowania chorób i szkodników i w odpowiednim momencie przystąpić do przeprowadzenia zabiegów ochronnych. Dużo uwagi trzeba też poświęcić doborowi pestycydów, które w razie konieczności mogą być użyte. Jest to związane z możliwością uodpornienia się na nie patogenów i szkodników buraka cukrowego.

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 209/128/WE zobowiązuje państwa członkowskie UE do wprowadzenia jej postanowień do swojego krajowego ustawodawstwa. Integrowana ochrona kładzie nacisk na ochronę środowiska, efekt ekonomiczny produkcji i uzyskanie zdrowych plonów.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Sposoby na ochronę liścia flagowego i kłosa / Mariusz Kamiński

(Top Agrar Polska 2012 nr 5, s. 66-69)

 

Ochrona liścia flagowego i kłosa w tzw. zabiegu T2 (zabieg ten ma ochronić górne liście i wyłaniający się kłos) ma dwa zadania. Po pierwsze, likwiduje grzyby niszczące te najważniejsze dla plonu organy rośliny. Po drugie, usuwa źródło infekcji kłosów, potencjalnie groźne pod koniec wegetacji.

Fuzarioza kłosów to jedna z najgroźniejszych chorób grzybowych, będąca przyczyną drastycznych spadków plonu, pogorszenia jego jakości oraz wzrostu zawartości mikotoksyn. Chorobę tę najlepiej zacząć zwalczać w fazach kłoszenia oraz kwitnienia pszenicy. Objawia się ona żółknięciem kłosów, a jej efektem może być pusty kłos lub słabo wykształcone ziarno.

Kolejną po fuzariozie, groźną chorobą jest septorioza paskowana liści pszenicy. Objawia się podłużnymi plamami na liściach, początkowo w jasnozielonym, później żółtym kolorze. Infekcja jest możliwa, gdy przez 48 godzin wilgotność względna powietrza wynosi powyżej 98 proc.

Ważną kwestią jest genetyczna odporność zbóż na fuzariozę i septoriozę. Jeśli uprawiana odmiana jest słaba lub średnio odporna na patogeny, to istotny jest odpowiedni dobór fungicydów. Choroby te można już zwalczać w zabiegu majowym (T2).

W artykule przedstawiono propozycje mieszanin substancji fungicydowych dla pszenicy ozimej sianej w monokulturze, czyli warunków szczególnie sprzyjających wystąpieniu chorób, oraz propozycję tańszą skierowaną do ochrony pszenicy uprawianej w mniej infekcyjnych warunkach.

Bogaty rynek fungicydów proponuje środki zawierające triazole (fungicydy zarejestrowane w zbożach, zawierające pojedyncze substancje aktywne), prochloraz i chlorotalonil, strobiluryny oraz środki zawierające mieszaniny substancji. Ze względu na szeroką ofertę fungicydów, konieczne jest wykonanie próby ich mieszalności.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Czerwony problem / Adam Paradowski

(Farmer 2012 nr 5, s. 46-47)

 

Mak polny jest rośliną jarą, wschodzi wiosną i jesienią. Jest bardzo wytrzymały na niską temperaturę, przez co stwarza największą konkurencję roślinom ozimym. Niezwalczany potrafi zagłuszyć plantacje zbóż i rzepaku. Próg szkodliwości stanowi od 12 do 22 roślin / m2. Mak polny przeciętnie osiąga wysokość od 20 do 60 cm. Współzawodnictwo ze zbożami i rzepakiem prowadzi do istotnego obniżenia plonu ziarna i nasion, a także słomy tych roślin.

Rozpoznanie maku nie jest trudne. Jego siewki posiadają jedne z najwęższych liścieni o szerokości 0,2-0,5 mm, a ich długość waha się w granicach 8-10 mm. Wyglądem przypominają młode, miękkie liście iglaków. Rośliny starsze tworzą bladozieloną rozetę o owłosionych pojedynczo lub podwójnie pierzastodzielnych w odcinkach wydłużonych, lancetowatych liściach. W fazie tworzenia kwiatostanów, a tym bardziej kwitnienia nie ma możliwości pomylenia ich z innymi gatunkami.

Chemiczne zwalczanie maku nie jest łatwe. Biologiczny mechanizm ich wschodów nie jest dokładnie zbadany, część nasion wschodzi jesienią, pozostałe wiosną. Szczególnie w przypadku niszczenia ich herbicydami przeznaczonymi do powschodowych zabiegów jesiennych ogranicza się tylko część populacji. Do całkowitego ich zwalczenia wymagany jest dodatkowy zabieg wiosenny.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter