Dobrostan zwierząt

 

Jakość ściółki – przykłady pereparatów poprawiających jej jakość / Bartosz Korytkowski

(Hodowca Drobiu 2015 nr 3, s. 24-27)

Odpowiednia jakość ściółki w pomieszczeniach dla drobiu w dużym stopniu przyczynia się do uzyskania dobrych wyników produkcyjnych. Bardzo ważną cechą jest jej wodochłonność. Średnia wilgotność w okresie zimowym nie powinna przekraczać 36 proc., zaś w okresie letnim 18 proc. Wszelkie odstępstwa od tych norm wpływają na gorszą kondycję ptaków i jaj.

Niezwykle istotna jest również temperatura podłoża. W chwili zasiedlenia powinna ona wynosić około 300C. W celu uzyskania odpowiednich wartości warto zadbać o izolację podłogi oraz dobrą jakość systemu wentylacyjnego. Należy pamiętać, że ściółka zaczyna pracować po upływie około 4 tygodni od rozłożenia. Wówczas wydziela znaczne ilości ciepła. Jest to szczególnie ważne w okresie letnich upałów, ze względu na możliwość wystąpienia u ptaków zjawiska hipotermii. Ściółka utrzymywana w dobrej strukturze powinna być gruzełkowata, wiązać wilgoć, gazy i zapewniać ciepło. Ograniczenie rozwoju flory bakteryjnej i grzybiczej jest możliwe poprzez stosowanie niektórych dodatków chemicznych i biologicznych.

Do odkażania podłoża używa się preparatów zakwaszających powierzchnię, wykazujących działanie bakteriobójcze. Mogą to być środki dezodorujące, ograniczające aktywność ureazy, jak również te oparte na niepatogennych kulturach bakteryjnych, które przyspieszają rozpad związków azotowych i innych substancji szkodliwych w pomiocie. W celu ograniczenia ilości mikroorganizmów w ściółce należy obniżyć temperaturę, wilgotność oraz zmienić pH z zasadowego na kwaśny. Emisję szkodliwych gazów można obniżyć poprzez zastosowanie superfosoratu.

Pielęgnacja ściółki polega na usuwaniu jej z miejsc bardziej zawilgoconych i dościelaniu suchego materiału, posypywaniu powierzchni superfosforatem i przykrycie ich cienką warstwą nowego materiału ściółkowego. Przed położeniem ściółki posadzkę powinno się posypać superfosforatem lub wapnem hydratyzowanym.

Metody poprawiające jakość ściółki można podzielić na: fizyczne (działanie promieniowania ultrafioletowego, odkażanie biotermiczne), biologiczne, polegające na zaszczepieniu materiału ściółkowego preparatami z niepatogennymi mikroorganizmami lub enzymami oraz chemiczne, bazujące na wykorzystaniu środków pochodzenia organicznego i mineralnego (formaldehyd, superfostat, kwas octowy i propionowy).

Duże znaczenie odgrywają dodatki typu mineralnego, które są łatwe do pozyskania i nieszkodliwe dla zwierząt i środowiska. Należą do nich m.in. : torf, węgiel brunatny, bentonit, haloizyt i zeolity.

Obecnie na rynku dostępnych jest wiele środków poprawiających jakość ściółki. Należy jednak pamiętać, by stosować je z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę fakt, że niektóre z nich mogą mieć działanie toksyczne lub biobójcze.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Rytm znoszenia jaj / Alina Rychwał

(Hodowca Drobiu 2015 nr 3, s. 58-63)

Ptaki domowe znoszą jaja w seriach zwanych cyklami lub szeregami jajowymi. U kur występują cykle nieregularne, a ich długość jest charakterystyczna dla danej nioski i zależy od czasu trwania owulacji, genotypu i produkcyjności ptaka oraz programu świetlnego w kurniku. Między długością cykli jajowych a liczbą jaj zniesionych w okresie produkcyjnym istnieje ścisła zależność dodatnia.

Przyczyny przerw oraz ich częstotliwość mogą być spowodowane nieśnością wewnętrzną, okresowym wyczerpaniem wapnia z jam szpikowych lub zmniejszeniem przyswajalności tego pierwiastka z przewodu pokarmowego, jak również różnorodnymi czynnikami środowiskowymi np. długością rytmu dobowego światło-ciemność.

Odstępy między kolejnymi jajami w cyklu wahają się od 24 do 28 godzin, w zależności od długości cyklu. W krótszych cyklach są one dłuższe, a w dłuższych krótsze. Przy standardowym następstwie światła dziennego i ciemności nocnej jaja na początku cyklu są znoszone we wczesnych godzinach rannych, natomiast ostatnie – wraz z końcem dnia. Niektórzy badacze twierdzą, że po zniesieniu ostatniego jaja następuje uwolnienie z przysadki hormonu LH, a tym samym nie dochodzi do owulacji. Z kolei inni przypuszczają, że długość cykli jajowych jest związana nie tyle z rytmem uwalniania hormonu LH, lecz z wrażliwością cykliczną jajnika na ten hormon.

Prowadzono też doświadczenia dotyczące regulacji czasu znoszenia jaj przy pomocy dnia świetlnego, które wykazały, że przy wczesnym włączeniu światła (o godz. 3:00) nieśność była wyższa w porównaniu z wariantami kontrolnymi. Przy włączeniu światła o godz. 8:00 nioski produkowały średnio o 8,5 i 8,9 jaj więcej w programie przerywanym niż ptaki kontrolne. Prześledzono także wytrwałość kur w nieśności przy poszczególnych programach świetlnych. Ocenę przeprowadzono na kurach w wieku 150-210 dni, 300-360 dni i 450-510 dni. W warunkach typowego programu świetlnego cykle nieśności we wszystkich tych okresach były dość krótkie i wynosiły średnio 3,78, 3,70 i 2,93 dnia. W warunkach późnego włączania światła ich długość była następująca: 7,95, 4,51 i 2,64 dnia. Przy przerywanym dniu świetlnym długość cykli ułożyła się pośrednio pomiędzy wczesnym a późnym rozpoczynaniem dnia świetlnego.

Dla producentów istotna jest również pora znoszenia jaj w ciągu dnia. W początkowej fazie nieśności (150-210 dni) w warunkach wczesnego dnia świetlnego od 8:00 do 11:00 kury znosiły 65,2 proc. jaj, podczas gdy przy późnym dniu świetlnym tylko 35 proc., a prawie 50 proc. między godzinami 12:00 a 15:00. Nioski w wieku 300-360 dni przy wczesnym dniu świetlnym niosły 68,7 proc. jaj, a w wieku 450-510 dni – 69,1 proc. W warunkach późnego dnia świetlnego, w wymienionych okresach kury niosły 33,6, i 39,6 proc. jaj między 8:00 a 10:00 oraz 45,5 i 26,9 proc. w okresie od 12:00 do 15:00. Przy programach przerywanego oświetlenia nie zaobserwowano istotnych różnic w całodziennym rozkładzie znoszenia jaj.

Na podstawie badań na mięsnych kurach rodzicielskich będących w drugim roku nieśności stwierdzono, że przy długości dnia świetlnego wynoszącego 15 godzin wyższy był procent zapłodnienia jaj znoszonych przez kury między godziną 5:00 a 11:00, niż między godziną 11:00 a 17:00. Wylęgowość z jaj zapłodnionych była najwyższa z jaj znoszonych rano pomiędzy godziną 5:00 a 8:00.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Rosnąca rola produkcji kaczek w Polsce / Katarzyna Łagowska, Marcin Różewicz

(Hodowca Drobiu 2015 nr 3, s. 70-72)

Udział kaczek w strukturze produkcji żywca drobiowego w Polsce wynosi zaledwie 2  procent, chociaż w ostatnim czasie zauważalny jest wzrost zainteresowania konsumentów tym gatunkiem mięsa. Do produkcji kacząt rzeźnych wykorzystywane są zestawy rodzicielskie tworzone na podstawie czterech rodów krajowych kaczek Pekin. Dużą popularnością cieszą się również ptaki tej rasy pochodzenia francuskiego oraz kaczki piżmowe i mieszańce międzygatunkowe nazywane mulardami.

Kaczki brojlery utrzymywane są w dwóch systemach chowu: intensywnym i ekstensywnym (przyzagrodowym). W pierwszym z nich przez cały cykl produkcyjny trwający 8-9 tygodni (kaczki) lub 11-12 tygodni (kaczory) są utrzymywane w zamkniętych budynkach o dużej powierzchni. Zagęszczenie ptaków na 1 m2 powinno wynosić 17 kg masy ciała. W chowie ekstensywnym ptaki są utrzymywane w gospodarstwach ekologicznych oraz chowie przydomowym i żywione paszami pochodzącymi z własnej uprawy. Powinny posiadać wybieg z zabezpieczonym ogrodzeniem trwałym o maksymalnym zagęszczeniu 10,5 kg masy ciała/1m2.

W 2013 roku polska produkcja mięsa kaczego wyniosła około 23 tys. ton z 40-procentowym udziałem eksportu. Roczne spożycie mięsa kaczego w naszym kraju kształtuje się na poziomie 0,5 kg na osobę, ale wykazuje tendencję wzrostową. Według danych GUS w 2014 roku wzrosła podaż piskląt kaczych. Roczna wielkość wylęgów wyniosła 6 356 tys. szt., co uplasowało Polskę na czwartym miejscu wśród czołowych unijnych producentów.

Według danych zamieszczonych w Biuletynie „Rynek Mięsa Drobiowego” średnia cena skupu kaczki typu brojler w lutym 2014 roku wynosiła 5,17 zł/kg, natomiast w lutym 2015 roku 4,69 zł/kg/. Średnia sklepowa cena filetu z piersi kaczki ze skórą wynosi około 30 zł/kg.

Pomimo systematycznego wzrostu krajowego spożycia mięsa kaczego o około 10-15 proc., nadal większość polskiej produkcji trafia na eksport. Aby zachęcić konsumentów do zakupu tego surowca prowadzone są różnego rodzaju akcje promocyjne, jak „Święto kaczki” czy „Kampania promocyjna mięsa kaczego” wpierane przez Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego. Głównym celem tego typu działań jest zwiększenie popularności mięsa kaczego, poprzez poprawę jego dostępności oraz wzrost świadomości nabywców na temat jego walorów smakowych i odżywczych, jak również sposobów przyrządzania.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter