Maria Ochorowicz-Monatowa – propagatorka zdrowej kuchni

Maria Ochorowicz-Monatowa urodziła się w 1866 r w rodzinie Leszczyńskich. W 1888 roku wyszła za mąż na filozofa Juliana Ochorowicza. Małżonkowie zamieszkali na ulicy Wilczej 44 w Warszawie.  Ich dom był zawsze pełen gości, a Maria znakomicie sprawdzała się jako pani domu. Gotowanie i związane z tym czynności były jej pasją, która z czasem przerodziła się w zawód. Swoje kulinarne inspiracje spisywała i publikowała w czasopiśmie „Bluszcz”. Również w czasie pobytu w Paryżu, gdzie przeniosła się w wraz z mężem, przyrządzane przez nią dania kuchni polskiej robiły prawdziwą furorę. Wszyscy chcieli słyszeć o sarmackich smakach, co motywowało ją do dalszej pracy i doskonalenia swojego warsztatu. Interesowała się przede wszystkim zdrowym odżywianiem i higienicznym trybem życia.

Brak wsparcia ze strony męża sprawił, że w 1899 roku rozwiodła się. W Zakopanem poznała krytyka literackiego, Henryka Monata, który od początku podzielał jej działania w sferze kulinarnej oraz pasje w kolekcjonowaniu starych annałów dotyczących kuchni. To właśnie za namową drugiego męża postanowiła spisać swój wielki zbiór przepisów.

Maria Ochorowicz-Monatowa była wielką znawczynią sztuki kulinarnej. Podczas pobytu w Paryżu i w Wiedniu zgłębiała tajniki kuchni francuskiej i austriackiej. Swoją wiedzę w tym zakresie starała się przelać na grunt polski, dostosowując przepisy do realiów i gustów krajowych odbiorców Pierwsze wydanie jej „Uniwersalnej książki kucharskiej” ukazało się w 1910 roku we Lwowie. Kolejne zostały opublikowane w 1913 i 1926 roku. Książka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i szybko pozyskała szerokie grono czytelniczek. Została też nagrodzona na wystawach higienicznych w Warszawie w latach 1910 i 1926.

Dzieło powstało z myślą o wszystkich gospodyniach, którym na sercu leży dobre i higieniczne żywienie rodziny. Autorka zawarła tu nie tylko dyspozycje posiłków, ale także wiele porad dotyczących zdrowej diety oraz zalecanego odżywiania się przy różnych chorobach. Nowością był dział poświęcony kuchni jarskiej.

Autorka swoją książkę kierowała do szerokiego grona odbiorców, do domów najskromniejszych i najzasobniejszych. Zdawała sobie sprawę z ograniczeń finansowych z którymi musiały borykać się ówczesne gospodynie. We wstępie pisała: „(…) z góry oświadczam, że sama obecnie zmuszona jestem znacznie redukować ilość jaj, masła, śmietany, a jednak potrawy niewiele na tem tracą”. Zwróciła się także do kobiet zamożniejszych, którym radziła by, przeczytawszy jej poradnik i zaznajomiwszy się ze sztuką kulinarną, same przyuczały służbę, jak gotować smacznie, oszczędnie i zdrowo. Stwierdziła nawet z przekąsem, że „Jeśli jest czas na grę na fortepianie, śpiew, robótki, uprawianie sportów różnych, wizyty i zabawy, to niechże się znajdzie i na przestudiowanie książki kucharskiej, co z większą dla każdej kobiety będzie korzyścią, niż przeczytanie byle jakiejś powieści senzacyjnej”.

Książkę liczącą ponad 730 stron uzupełniały liczne ilustracje, zarówno własnoręcznie wykonane rysunki poglądowe, jak i kolorowe tablice – zdaniem autorki konieczne – „dla plastycznego przedstawienia…gustownego dekorowania półmisków i stołu, tranżerowania mięsiwa i najnowszych ulepszeń i przyrządów mających swe zastosowanie w sztuce kulinarnej”.

Informacje zawarte w książce były logicznie sklasyfikowane i podzielone na rozdziały poświęcone poszczególnym zagadnieniem kulinarnym. Autorka rozpoczęła od wprowadzenia w wielki temat sztuki gotowania. Znalazły się tam ogólne dyspozycje śniadań, obiadów i kolacji w zależności od pory roku. Następnie podzieliła się z czytelnikami swoją wiedzą historyczną, w zakresie gastronomii, „od czasów najstarożytniejszych, aż do naszych czasów”. W kolejnym rozdziale skupiła się na zaprezentowaniu zasad dietetyki, które wówczas nie były dostatecznie doceniane. Uważała, że ich znajomość jest niezbędna w prowadzeniu domu. Pisała o wartościach odżywczych poszczególnych produktów żywnościowych, ich składzie  i znaczeniu w eliminacji różnych dolegliwości. Kładła nacisk na kuchnię roślinną, zdrową i lekkostrawną. Wskazywała na szkodliwość nadmiernego jedzenia, popijania zimną wodą tłustych pokarmów czy używania zbyt dużej ilości octu.

W swojej książce Maria Ochorowicz-Monatowa zawarła również porady dotyczące urządzenia kuchni, utrzymania w niej należytego porządku oraz praktyczne sposoby na konserwowanie i przechowywanie żywności.  Nie zabrakło też informacji dotyczących organizacji przyjęć, począwszy od zaprojektowania i rozesłania zaproszeń, poprzez ułożenie menu, kalkulację kosztów, zakupy, aż po dekorację stołu. Całość uzupełniały własnoręcznie wykonane rysunki, na których prezentowała sposoby składania i artystycznego układania serwet, a także tranżerowania potraw i przybierania półmisków.

Oczywiście najważniejszą częścią „Uniwersalnej książki kucharskiej” były przepisy, które zajęły blisko 600 stron. To receptury na rozmaite zupy, sosy zimne i gorące, paszteciki, pierogi, pasztety, dania mięsne, dania z ryb, sałaty, potrawy z jaj, desery i różnego rodzaju przetwory. Autorka propagowała kuchnię racjonalną, higieniczną i zdrową.

Maria Ochorowicz-Monatowa pisała: „…Starałam się obznajomć młode, niedoświedczone gosposie, jak mają się zabrać do gospodarstwa kuchennego, począwszy od urządzenia kuchni, spiżarni, dyspozycji najtańszych codziennych obiadów, a skończywszy na wielkich wystawnych przyjęciach…Przepisy potraw zebrałam w ten sposób, aby z nich można było wybrać odpowiednie dla prowadzenia  kuchni, zarówno w najskromniejszych, jak i w najzasobniejszych domach”. Do dzisiaj z jej przepisów korzystają najlepsi kucharze, koneserzy dobrej kuchni i smakosze.

Oprac. Joanna Radziewicz

Źródła: 

  1. Ogrodowska, B.: Tradycje polskiego stołu. Warszawa, 2010.
  2. Ochorowicz-Monatowa, Maria.: Uniwersalna książka kucharska: z ilustracjami i kolorowemi tablicami: odznaczona na wystawach higjenicznych w Warszawie w roku 1910 i 1926: przeszło 2.200 skromnych i wytwornych przepisów gospodarskich i kuchennych z uwzględnieniem niezbędnych warunków odpowiedniej diety, codziennej higjeny oraz kuchni jarskiej” .
Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter