Siew i święto Matki Boskiej Siewnej w kalendarzu rolnika
- Szczegóły
- Kategoria: Kultura i tradycje ludowe
Idzie Matka Boska Siewna
po jesiennej roli,
wsiewa ziarno w ziemię czarną
w złotej aureoli.
Rzuca swe płomienne blaski
na pola i sioła,
Miłosierna, pełna łaski
patrzy dookoła...
Józef Skóra
8 września w kalendarzu świąt kościelnych widnieje święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W polskiej tradycji dzień ten został nazwany świętem Matki Boskiej Siewnej, ponieważ przypada on w okresie siewów jesiennych, ale także ze względu na symbolikę. Tak jak gospodarze sieją swoje ziarna, które potem wydają plon, tak Matka Boska wyda na świat owoc Bożego Miłosierdzia – Chrystusa.
Ziarno zawsze miało w tradycji ludowej ogromne znaczenie. Zarówno praktyczne – to z niego była potem mąka i chleb, który zapewniał przetrwanie, jak i symboliczne. Lud zawsze charakteryzował się duża religijnością i duchowością i wielu rzeczom lub elementom przyrody przypisywał szersze znaczenie. Ziarno pełniło więc funkcję ochronną i wróżebną. Było nie tylko częścią roślin, ale symbolem nadziei i owocnej przyszłości. Oznaczało nowe życie – ludzkie czy roślinne, ale również duchowe, wieczne. Wszelkie czynności związane z ziarnem czyli siew, orka czy zbieranie plonów także miały dwa wymiary – ten zwykły, przyziemny i głębszy. W religii zbawienie, odrodzenie i to nowe życie symbolizował Jezus. W wielu świętach zatem przeplatał się ten wątek zwykły z sakralnym. Nie inaczej było w przypadku Matki Boskiej Siewnej.
Z dniem tym powiązanych było wiele zwyczajów i wierzeń. Był to moment, kiedy kończył się jeden cykl w uprawach i zaczynał kolejny. Zaczynano jesienną orkę i zaraz potem siew zbóż ozimych. 8 września był symboliczną granicą i czasem przygotowania do tego siewu. Wierzono, że w swoje urodziny Maryja przechodzi przez pola i błogosławi je, gwarantując plony i dobrobyt. Tego dnia rolnicy przynosili ziarno do kościoła, aby je poświęcić przed wysianiem. Do porcji przeznaczonej do siewu dodawano ziarno wyłuskane z kłosów święconych w bukietach w święto Matki Boskiej Zielnej, ziele poświęcone w oktawę Bożego Ciała, ziarno z wieńców dożynkowych oraz bazie z palm wielkanocnych. Czasem ziarno kropiono wodą święconą albo gospodarze mieli wodę święconą na rękach. Przy pierwszym rozrzucie ziarna pierwsze garście rzucano na krzyż i znak krzyża kreślono w powietrzu ze słowami „W imię Boże”. Wszystko to miało na celu zabezpieczenie zbóż przed szkodnikami, złymi warunkami atmosferycznymi, chorobami czy pożarem.
Święto Matki Boskiej Siewnej było bardzo ważnym momentem w kalendarzu każdego rolnika. Wierzono, że aby zebrać obfite plony nie powinno się siać przed tym świętem. Wiara ta została zachowana w wielu przysłowiach:
- Gdy o Matce Bożej zasiano,
To ani za późno, ani za rano. - Na Siewną zacznij siać żyto, będziesz miał chleb na siebie i na parobka myto.
Ten dzień miał także duże znaczenie dla przewidywania pogody na nadchodzący okres. O tym mówią powiedzenia, które zachowały się do dziś:
- Panna się rodzi – jaskółka odchodzi;
- Gdy na Siewną jest błękitnie, wtedy pięknie wrzos zakwitnie.
- Gdy Narodzenie Maryi pogodne, to będzie tak cztery tygodnie.
- Jeśli w Maryi Narodzenie nie pada, to sucha jesień się zapowiada.
- W Narodzenie Panny pluta, w zimie zedrzesz buta.
- W Narodzenie Panny jaka pogoda, osiem tygodni takich nam poda.
8 września regulował nie tylko zasady dotyczące siewu, ale mówił także o innych pracach, które w tym okresie powinny się zacząć w każdym gospodarstwie. We wrześniu należało np. zbierać len i poddać jego łodygi moczeniu, aby włókno oddzieliło się od zdrewniałej części łodygi. O tym wspomina maksyma:
- Na Matkę Boską Siewną zła to gospodyni, która lnu z wody nie wyczyni.
W kulturze ludowej, całe życie na wsi regulowane było według dwóch kalendarzy – tego naturalnego, związanego z pogodą i zmianami pór roku oraz z kalendarzem świąt kościelnych. Matki Boskiej Siewnej jest przykładem święta, które ma duże znaczenie zarówno w sferze duchowej jak i praktycznej – reguluje nie tylko życie religijne ale też kolejność prac w gospodarstwie.
Tekst: Magdalena Trzaska
Źródła: www.niedziela.pl