Niewyjaśnione przyczyny masowej śmiertelności pszczół

W ostatnim czasie na całym świecie obserwuje się niezwykle groźne dla pszczół zjawisko zwane CCD (Colony Collapse Disorder), czyli zespół masowego ginięcia rodzin pszczelich. Pomimo ogromnego zaangażowania naukowców nie udało się ustalić przyczyn tej niebezpiecznej choroby. Radykalne zmniejszenie się liczby owadów zapylających może być poważnym zagrożeniem dla rolnictwa.

 

W ostatnim czasie pojawiły się informacje o masowym wymieraniu pszczół. Zjawisko to objęło już praktycznie cały świat i może poważnie zagrozić rolnictwu. Produkcja jednej trzeciej żywności i aż 90 procent owoców zależy od zapylania przez owady, głównie pszczół i trzmieli. Bez ich udziału wiele gatunków warzyw, owoców oraz kwiatów łąkowych, które wzbogacają mleko krowie, nie mogłoby się rozwijać lub ich uprawy dawałyby niewielkie plony. W skali całego świata wartość zapylania roślin przez owady oblicza się na 224 miliardy dolarów. W samych Stanach Zjednoczonych dochody związane z pszczołami sięgają blisko 14 miliardów dolarów.

Pierwsze oznaki masowego wymierania rodzin pszczelich zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych już w latach 60. ubiegłego stulecia. W pierwszej kolejności zaczęły ginąć owady z pasiek wędrownych, które nie mogąc znaleźć drogi do domu, umierały poza nim. Podobne zjawisko zaobserwowano także w Europie Zachodniej. Kiedy po latach walki sytuacja wydała się już opanowana, na przełomie 2004 i 2005 roku problem powrócił. W niektórych krajach, zwłaszcza Ameryki Północnej starty w wybranych pasiekach wyniosły nawet 80 procent. Największe nasilenie strat zanotowano w 2006 roku; w USA wyniosło ono średnio 40 procent stanu rodzin w pasiekach. Według szacunków, w ciągu zaledwie kilku lat doszło do śmierci co najmniej 1/3 pogłowia pszczół na tym terenie.

 

O tym jak wygląda świat bez pszczół przekonali się już Chińczycy. W latach 80. XX wieku w prowincji Syczuan na skutek niekontrolowanego użycia niebezpiecznych dla tych owadów pestycydów wyginęły wszystkie osobniki. Zaistniała sytuacja zmusiła tysiące ludzi do samodzielnego zbierania pyłku kwiatowego i zapylania roślin. Okazało się wówczas, że działania człowieka nie są tak efektywne jak pszczół. Wyhodowane w ten sposób owoce i warzywa odznaczały się gorszą jakością i nie nadawały się do przechowywania.

 

Pomimo ogromnych nakładów finansowych oraz zaangażowania naukowców z całego świata nie udało się wyjaśnić przyczyn choroby nazywanej zespołem masowego ginięcia pszczół (ang. Colony Collapse Disorder, CCD). Zdaniem specjalistów mechanizm wywołujący masowe wymieranie tych owadów jest bardzo złożony i wynika z nałożenia się na siebie wielu czynników biotycznych i abiotycznych. W klasycznym przebiegu choroby charakterystyczne są następujące zachowania i objawy:

 

  • w ulu znajdują się przede wszystkim młode pszczoły,
  • owady nie są agresywne,
  • ul jest zasiedlony przez matkę,
  • na plastrach są złożone jaja,
  • w rodzinie może być dużo ramek z czerwiem, który ma często postać czerwiu rozstrzelonego,
  • często w ulu znajduje się zasklepiony miód, a w okresie letnim także świeży nakrop,
  • w ulu mogą być także zgromadzone zapasy pyłku,
  • pszczoły nie chcą pobierać podawanego im syropu, pokarmów i ewentualnie medykamentów,
  • nie obserwuje się rabunków takich rodzin, inwazji szkodników oraz obecności martwych owadów wokół uli,
  • nie widać również objawów chorobowych u osobników dorosłych.

 

Opisane symptomy wzmagają się w okresie jesiennym, chociaż mogą występować także wiosną. W warunkach klimatycznych panujących w naszym kraju w ostatnim okresie nasiliło się zjawisko jesiennego znikania pszczół lotnych lub zamierania rodzin w trakcie zimowania. Niepokojący jest fakt, że dotyczy ono rodzin dobrze prowadzonych i właściwie przygotowanych do zimowania. Wśród przyczyn występowania CCD wymienia się: skażenie środowiska, zmiany klimatyczne, choroby pasożytnicze pszczół (warroza, nosemoza), infekcje wirusowe, inwazje szkodników, wpływ roślin modyfikowanych genetycznie, stosowanie chemii w rolnictwie oraz promieniowanie emitowane przez telefonię komórkową.

Pasożytniczy grzyb Varroa destruktor to gatunek pajęczaka, osłabiający układ odpornościowy pszczół. Atakuje on czerwia i dorosłe osobniki, powodując ich śmieć po upływie około 2-3 lat. Niektórzy badacze podejrzewają, że jest on głównym winowajcą masowego wymierania pszczół, chociaż badania naukowe prowadzone na rodzinach pozbawionych tego pasożyta nie potwierdziły wiodącej roli V. destruktor w wywołaniu immunosupresji u pszczoły miodnej. Dużą rolę w wywoływaniu CCD przypisywano także występowaniu zakażeń wirusowych, dla których ten pasożytniczy grzyb jest głównym wektorem. Dotyczy to przede wszystkim klasycznego wirusa ostrego paraliżu pszczół (ABPV) oraz izraelskiego wirusa ostrego paraliżu pszczół (IABPV). Jednak przypadki zachorowań wywołanych przez te wirusy obejmowały swoim zasięgiem pojedyncze rodziny w pasiece i raczej nie przybierały masowego charakteru.

Odpowiedzialnością za śmierć pszczół obarcza się również człowieka, który przekształca środowisko naturalne i niszczy bioróżnorodność stosując monokulturowe uprawy oraz wprowadzając coraz bardziej inwazyjne środki ochrony roślin. Ocena toksykologiczna pestycydów w nektarze i pyłkach jest obecnie oparta na ustaleniu stężenia substancji czynnej w materiale pobranym bezpośrednio z rośliny. Jednakże pomijany jest fakt, że pszczoły w trakcie pobierania nektaru na miód wielokrotnie zagęszczają surowiec, a że czynią to wiele razy mają styczność z dużą ilością substancji toksycznych. „Stwierdzenie obecności szkodliwych związków w stężeniu dopuszczalnym, niższym od powodującego efekt toksyczności nie świadczy, że jest ono bezpieczne dla życia i rozwoju pszczół” – tłumaczy profesor Władysław Huszcza. Zakłada on, że toksyczność chemikaliów jest najprawdopodobniej nieprecyzyjnie oceniana. Nawet, jeśli substancje wykorzystywane w rolnictwie do ochrony roślin są stosowane zgodnie z przeznaczeniem i uwzględniają możliwość negatywnego wpływu na pszczoły, trafiają do gleby i pozostają w niej latami, a w efekcie przenikają do kwiatów, z których korzystają pszczoły. Niektóre z nich mogą doprowadzić do przedwczesnej śmiertelności owadów lub wpłynąć na obniżenie ich odporności, co z kolei wiąże się z większą podatnością na infekcje wirusowe, bakteryjne czy grzybiczne.

Organizacje ekologiczne winą obarczają toksynę Bt obecną w niektórych roślinach modyfikowanych genetycznie. Jej gen kodujący został wprowadzony do genomu, by wytwarzać białko szkodliwe dla pewnej grupy owadów. Toksyna Bt może być także obecna w pyłku kwiatowym i wraz z nim przynoszona przez pszczoły do ula. Zbieraczki pyłu nie wykazują w tym czasie żadnych objawów chorobowych, dopiero skarmianie larw i pszczół karmicielek takim pokarmem powoduje komplikacje zdrowotne. Pomimo wielu badań naukowych nie udało się jednoznacznie udowodnić negatywnego wpływu roślin z wbudowanym genem na organizm pszczół.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że za zjawisko wymierania pszczół odpowiedzialne są fale elekromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe. Z przeprowadzonych badań wynika, że od czasu, gdy w urządzenia te znalazły się w powszechnym użyciu, zakłócają system nawigacyjny owadów i uniemożliwiają im odnajdywanie drogi do domu. Pszczoły ustalając swoją lokalizację posługują się nie tylko kątem padania promieni słonecznych, ale również polem magnetycznym ziemi. Podczas tańca emitują sygnały, których częstotliwość może się pokrywać z częstotliwością sygnałów transmitowanych przez stacje nadawcze GSM.

Powodem zwiększonej śmiertelności pszczół może być także niewłaściwa hodowla i gospodarka pasieczna. Hipoteza wysnuta przez profesora Tadeusza Pawlikowskiego wskazuje na zbyt intensywne pozyskiwanie miodu przez pszczelarzy oraz dokarmianie owadów bielonym chlorkiem wapnia. Przyczyną może być także brak kontroli nad rozpowszechnianiem materiału genetycznego na teranie naszego kraju, powodujący gwałtowne zmiany populacji w pasiekach i powstawanie możliwości pojawienia się krzyżówek wrażliwych na określone choroby. Czynnikami sprzyjającymi masowemu ginięciu pszczół są także: stres transportowy, prowadzenie przepszczeleń na pastwisku pszczelim oraz niedożywienie pszczół spowodowane brakiem różnorodności szaty roślinnej wokół pasieki.

Jak podają pszczelarze kondycja pszczół w Polsce pogarsza się z każdym rokiem. W 2011 roku na Podkarpaciu wyginęło 20 procent populacji tych owadów. Podobna sytuacja miała miejsce także w innych regionach naszego kraju. Analiza ankiety przeprowadzonej wśród polskich hodowców wykazała, że starty rodzin pszczelich zimą 2009/2010 wyniosły 17,7 proc. i były wyższe, niż w ciągu trzech poprzednich sezonów. Zeszłoroczne zbiory miodu były także spowodowane niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. I chociaż na pogodę nie mamy wpływu, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach zapobiegania CCD:

 

  • nie należy używać uli i sprzętu pasiecznego bez uprzedniego odkażenia,
  • warto zadbać o właściwy dobór materiału genetycznego,
  • dobrze jest prowadzić systematyczną kontrolę zdrowotności pszczół i skrupulatną walkę z jej objawami,
  • wskazany jest monitoring przeprowadzanych w pobliżu pasieki zabiegów ochronnych,
  • należy zadbać o dobrą o kondycję pszczół,
  • należy zagwarantować rodzinom pszczelim właściwą bazę pożytkową.

 

Komisja Europejska przeznaczyła blisko 3,3 miliona euro na badania dotyczące przyczyn śmiertelności pszczół miodnych. Do współfinansowania zostały zakwalifikowane projekty z 17 państw Unii Europejskiej, w tym także z Polski. Termin ich realizacji obejmuje okres od 1 kwietnia 2012 roku do 30 czerwca 2013 roku. W przypadku naszego kraju maksymalna kwota wkładu unijnego wyniesie 254 108 euro.

„Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni Ziemi, człowiekowi pozostaną już tylko cztery lata życia. Skoro nie będzie pszczół, nie będzie też zapylania. Zabraknie więc roślin, potem zwierząt, wreszcie przyjdzie kolej na człowieka”. Oby te słowa wypowiedziane przez Alberta Einsteina nigdy nie stały się rzeczywistością.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Literatura:

 

  1. Topolska G., Gajda A.: Straty rodzin pszczelich wciąż nękają pszczelarzy. Pszczelarstwo 2011 nr 4, s.6-8.
  2. Chorbiński P.: Potencjalne przyczyny ginięcia pszczół – choroby, szkodniki, środki ochrony roślin. Pszczelarz Polski 2011 nr 1, s.16-20.
  3. Grelewska A.: Pszczół gwałtownie ubywa. Przyroda Polska 2011 nr 8, s.18-20.
  4. Forowicz K.: Tajemnicze wymieranie pszczół. Środowisko 2011 nr 9(441), s.32-34.
Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter