Krytycznie zagrożone rośliny w Polsce!

Ziemia, nie jest już bezpiecznym domem dla organizmów żywych – na każdym kontynencie i we wszystkich środowiskach wymierają zarówno dzikie zwierzęta, jak i rośliny. Na skutek działalności człowieka giną już nie pojedyncze gatunki, ale ich setki tysiące; pustoszeje biosfera, zmniejsza się różnorodność biologiczna, co zagraża stabilności wielu ekosystemów i podstawom gospodarki.

Dola kwiatów, ludzi, ptaków

Ze sobą jest sprzęgnięta:

Jednaką spójnią los je spina…

Jan Kasprowicz

(fragment wiersza „Nasturcje”)

 

Na całym świecie sporządzane są listy zwierząt i roślin wymarłych w XIX i XX w. oraz zagrożonych wyginięciem, które stale się wydłużają. W Polsce na przestrzeni ostatnich 100-150 lat wyginęło prawie 40 paprotników i roślin kwiatowych, zaś na liście gatunków zagrożonych znajduje się co piąta roślina naczyniowa z naszej flory. Jeszcze silniejszemu wyniszczeniu podlegają tzw. rośliny niższe, z których wiele spełnia znaczącą rolę w przyrodzie. Wyginęło i zagrożonych jest blisko 40 proc. gatunków porostów, giną też glony, śluzowce, grzyby i mszaki. To świadczy o gwałtownych zaburzeniach i niekorzystnych dla żywych organizmów przemian całego środowiska przyrodniczego. Oddziaływaniom tym podlega również człowiek, bo przecież w tym środowisku żyje, pracuje i odpoczywa.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Czy wulkany znów zniszczą Europę?

Działalność wulkaniczna powoduje katastrofalne skutki zarówno dla ludzi i ich dorobku materialnego, jak również dla środowiska przyrodniczego. Zniszczenie gleby, spalenie lasów, zatrucie wód i powietrza narusza biocenozy, przerywając łańcuchy pokarmowe, co prowadzi do destabilizacji ekosystemów. Erupcje wulkanów pociągają za sobą śmierć ludzi i zwierząt, a wyrzucane przez nie gazy i popioły przyczyniają się do wyraźnych zmian klimatycznych.

Wielkie eksplozje wulkanów w przeszłości

Jedna z największych katastrof świata starożytnego wydarzyła się na Morzu Śródziemnym i miała istotny wpływ na rozwój cywilizacyjny w tym regionie. Wybuch wulkanu na wyspie Thera, położonej 120 kilometrów na północ od Krety, który nastąpił około 1400 lat p.n.e. całkowicie zmienił geografię tego obszaru. Powstała wówczas ogromna kaledra zapadliskowa wypełniona wodą, a pozostałością stożka wulkanicznego były dwie sięgające nad powierzchnię wody wyspy Palea Kamieni i Nea Kamieni. Erupcja, określana jako „minojska”, nie była ostatnia w historii Thery. Wulkan aktywizował się kolejno w latach 197 p.n.e, 726, 1457, 1573, 1650, 1707 i 1886. Efektem kolejnych erupcji były nowe wysepki: Georgios, Afroessa i Mayonisi. Wszystkie wybuchy Thery miały katastrofalne skutki dla osadnictwa tego archipelagu. Wylewom lawy i silnym erupcjom gazowym często towarzyszyło tsunami, wywołane przez silne wstrząsy na Morzu Egejskim. Pobliska Kreta, która w okresie pomiędzy 1600 a 1500 roku p.n.e. przeżywała swój rozkwit, została całkowicie zniszczona. Od tego momentu wspaniała cywilizacja minojska zaczęła się chylić ku upadkowi, z którego już się nie podniosła.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...