Duchy w Chalinie

Chalin to niewielka wieś położona wśród lasów, w gminie Sieraków, w województwie wielkopolskim. To właśnie tam w I połowie XIX w. rozpoczęto budowę barokowego dworu, zachowanego do naszych czasów. Choć, jak potwierdzają najnowsze badania, dwór w swych zrębach sięga początków XVII, a może nawet XVI wieku. Budowy XIX-wiecznego dworu podjął się, ówczesny właściciel majątku, Adam Kurnatowski, któremu w działach spadkowych po śmierci ojca, w 1762 r. przypadła posiadłość w Chalinie.

Chalin na przestrzeni wieków stanowił własność wielu znamienitych rodzin:

  • XV - XVI w. – Kwileccy h. Byliny
  • XVI - poł. XVII w. – Śremscy h. Szreniawa
  • 1675-1717 – Wedelscy z Tuczna h. Tuczyński
  • 1717-1721 – von Haza-Radlitzowie
  • 1721-1880 – Kurnatowscy h. Łodzia
  • 1873-1923 – Zürcherowie
  • 1923-1926 – Antkowscy
  • 1926-1937 – Schendelowie

 

Na przestrzeni wieków dwór niejednokrotnie przebudowywano, dziś jest niewielką parterową budowlą, założoną na rzucie prostokąta, pod której częścią zachowały się sklepione kolebkowo piwnice, które rzekomo nawiedza nieczysty duch urodzonej w 1601 r., Barbary Brezianki. Wieńczy ją wysoki naczółkowy dach, a w środkowej części elewacji frontowej zaprojektowany został ryzalit zwieńczony barokowym szczytem, mieszczący główne wejście do, gruntownie przekształconego obecnie, wnętrza dworu.

Pod koniec lat 90-tych XX w. dworek został starannie odrestaurowany z przeznaczeniem na siedzibę Sierakowskiego Parku Krajobrazowego oraz Ośrodek Edukacji Przyrodniczej. W jego wnętrzach znajdują się m.in.: ekspozycja poświęcona faunie i florze tego regonu oraz ochronie środowiska naturalnego, sale dydaktyczne, pokoje gościnne.

Do dworu, od strony frontowej, prowadzą schody, przy których rosną dwa okazałe kasztanowce (o obwodzie ponad 200 cm) i stara lipa (o obwodzie 430 cm).

W skład zespołu dworsko-folwarcznego Chalin wchodzą:

  • dwór zbudowany w I połowie XIX wieku,
  • park krajobrazowy w stylu angielskim z końca XIX w. o 4 hektarach powierzchni. Rośnie w nim m.in. przepiękny platan, kasztan jadalny oraz dwa, sprowadzone z Anglii, dęby Robin Hooda,
  • folwark,
  • murowana chlewnia pracowników folwarku z końca XIX wieku,
  • stodoła (obecnie owczarnia), wymurowana w 1866 r., przebudowana w 1965 roku,
  • stodoła murowana z 1907 roku.

Wspominając dzieje chalińskiego dworku, nie sposób pominąć wizerunku Barbary Brezy (Brezianki) z Goraja, właścicielki Chalina z pierwszej połowy XVII w., która ma na swym sumieniu życie kilku mężczyzn. Podobno jej duch do dziś przechadza się po pokojach dworu lub w pobliskim parku, nie mogąc zaznać spokoju.

Barbara Brezianka uchodzi za polską Lady Makbet. Zabiła trzech mężów, razem z czwartym przeżyła 40 lat, została zgładzona przez własnego syna. Była równie piękna, co okrutna. Grzechy młodości starała się odkupić walcząc ze Szwedami.

W wieku 16 lat Barbara (w 1615 r.) wyszła za Tomasza Śremskiego, komornika poznańskiego i dziedzica Chalina, gdzie z nim zamieszkała. W wyniku tego małżeństwa stała się posiadaczką rozległych dóbr należących do jej męża, w tym wsi: Chalin i Śrem. Niestety, po 9 miesiącach pożycia Śremski umiera z przyczyn naturalnych. W 1617 roku kobieta wychodzi ponownie za mąż – tym razem za Macieja Wieniawę Bronisza. Owdowiawszy szybko i po tym mężu (Bronisz umarł po 10 tygodniach małżeństwa, również z przyczyn naturalnych), w 1618 r. była już żoną Andrzeja Skóry z Gaju Obornickiego.

Szczęście młodych nie trwa jednak długo. Andrzej i Barbara kłócą się, a ojciec Obornickiego namawia syna do opuszczenia Chalina, uważając swą synową za nieodpowiednią.  Pojawia się też inny mężczyzna, którym zainteresowana jest Barbara. Młody Obornicki staje kochankom na przeszkodzie. Kłótnie rodzinne doprowadzają do tragedii, która ma miejsce w chalińskim dworze. Otóż, Barbara wraz z bratem i swą matką podejmują zamiar pozbycia się małżonka „raz na zawsze”. O rzekomym spisku dowiaduje się ojciec Andrzeja, przybywa więc do dworu, aby ostrzec syna. Nie mogąc go znaleźć, daje się namówić przez Barbarę na pozostanie na kolacji, podczas której zostaje otruty.

W tym czasie Andrzej Obornicki, którego akurat nie było w majątku, wraca do Chalina nieświadom niczego. W okolicznych lasach spiskowcy szykują na niego zamach,  który się jednak nie udaje. Wraca do Barbary, opowiada o okropnych wydarzeniach. Kobieta udaje współczucie, upija męża i zabija strzałem w głowę, pozorując przy tym, że czynu tego dokonali nieznani sprawcy. Miało to miejsce 30 lipca 1620 r., w piwnicy dworku.

Wkrótce po tym zdarzeniu, rodzina Skórów z Gaju Obornickich oskarża ją o zastrzelenie męża oraz o otrucie teścia. Pikanterii tej historii dodaje fakt, że wkrótce potem, świeża wdowa, poślubia czwartego już męża Piotra Bnińskiego, co staje się powodem kolejnych plotek. Wpływowy Bniński, dzięki swym układom na królewskim dworze, uratował ją od ścięcia. Wyrok infamii i banicji, jaki otrzymała w procesie o zabicie Obornickiego, w krótki czas potem Sąd Sejmowy uchylił i skasował, a Barbarę uniewinnił.

Wszystko wskazuje na to, że Piotr Bniński, będący przyjacielem brata Barbary, był jej wielką miłością. Po jego śmierci, w 1661 roku na Barbarę napadł i ją poturbował ich własny syn, Stanisław Bniński, domagając się przekazania należnego mu majątku. Barbara zmarła prawdopodobnie w 1662 roku przekazując, dla odkupienia swoich grzechów, legat poznańskiemu zakonowi kamedułów.

Zdaniem świadków, w odrestaurowanym dworku dzieją się niestworzone rzeczy. Twierdzą oni, że widzieli znikające ogniki, tajemniczy obłok, otwierane drzwi, choć nikt nie naciskał na klamkę, słyszeli głuche westchnienia dochodzące z dworskich piwnic, skrzypiące schody, po których akurat nikt nie schodził… Trudno się jednak dziwić, że po takim życiu i czynach nieczysty duch Barbary Brezianki może nawiedzać chaliński dwór. 

Dziś we dworku prowadzone są zajęcia z edukacji przyrodniczej dla dzieci i młodzieży. Działający w nim Ośrodek Edukacji Przyrodniczej dysponuje trzema ścieżkami dydaktycznymi, wyznaczonymi w pobliżu Chalina, organizuje wycieczki przyrodnicze po Sierakowskim Parku Krajobrazowym, wycieczki po zabytkach kulturalnych okolic oraz zajęcia kultywujące dawne zawody, tj. kowalstwo, wikliniarstwo, tkactwo, ręczne metody wytopu szkła użytkowego. Na pewno warto odwiedzić to miejsce…

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Źródła:

  • Kraushar, Barbara Brezianka: obrazek z XVII w., Warszawa 1892
  • Libicki, P. Libicki, Dwory i pałace wiejskie w Wielkopolsce, Poznań 2008
  • Nasza Lady Makbet – burzliwe losy pięknej Barbary, [w:] „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”, 29 września 2015
  • Omilanowska, Polska – pałace i dwory, Warszawa 2004
  • http://www.ekoedukacja.com.pl/chalin/
Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter