Smog w Polsce!

SMOG W POLSCE!!!

Już nie tylko Kraków, o którym pisaliśmy kilka numerów wcześniej, zmaga się z niebezpiecznym „dymem”, teraz cała Polska musi walczyć ze smogiem. Efekty, jak na razie są mierne, a działać należy natychmiast!

Stan obecny

Do połowy lutego 2017 roku 16 polskich miast już przekroczyło dopuszczalny, roczny limit dni (wynosi 46 dni) z przekroczeniem norm jakości powietrza.

Najbardziej zanieczyszczonym powietrzem  oddychają mieszkańcy centralnej i południowej Polski. W smogowej czołówce znajduje się osiem miast z woj. śląskiego, pięć z woj. małopolskiego oraz po jednej miejscowości z województw: opolskiego, dolnośląskiego oraz łódzkiego. Listę miast, w których najczęściej występowało zanieczyszczone powietrze otwierają Kraków, Wodzisław Śląski i Nowy Targ – tutaj brudnym powietrzem oddychano przez 41 z 46 dni w 2017 r. Kolejne miejsca zajmują: Zabrze, Nowy Sącz, Tarnów i Nowa Ruda. W większości tych miejscowości smog powodowany jest tzw. niską emisją, o której będzie mowa w dalszej części artykułu.

W styczniu 2017 w południowej Polsce wystąpiło rekordowo wysokie zanieczyszczenie powietrza. Normy pyłów PM10 i PM2,5 zostały przekroczone nawet o ponad 3 tys. proc. W kolejnych kilkunastu miastach (m.in. w Warszawie) stężenie pyłu PM10 przekroczyło 200 mikrogramów na metr sześcienny. Norma dobowa to 50 mikrogramów. Powyżej niej powietrze, którym oddychamy, staje się niebezpieczne dla zdrowia.

Informacje o jakości powietrza w Polsce są prezentowane zbiorczo, za pomocą tzw. indeksu ogólnego, który uwzględnia stężenia siedmiu zanieczyszczeń monitorowanych automatycznie, oraz oddzielnie dla poszczególnych substancji – pyłów zawieszonych: PM10 i PM2,5, dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, tlenku węgla, benzenu i ozonu. Wyniki pomiarów są podawane w sześciostopniowej skali (od „bardzo dobrego” do ”bardzo złego”), odnoszącej się do potencjalnego wpływu zanieczyszczeń na zdrowie. Aktualne dane o jakości powietrza w kraju można sprawdzać na stronach internetowych wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska oraz dzięki bezpłatnej aplikacji przygotowanej przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

Smog – co to jest?

Smog to nienaturalne zjawisko atmosferyczne polegające na współwystępowaniu zanieczyszczenia powietrza wskutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych, tj. znaczne zamglenie i bezwietrzna pogoda. Ze względu na miejsce i warunki powstawania oraz skład chemiczny możemy wyróżnić dwa rodzaje smogu:

  • Smog londyński - w jego skład wchodzą: tlenek siarki (IV), tlenki węgla, tlenki azotu, sadza oraz trudno opadające pyły. Czas występowania: od listopada do stycznia.
  • Smog typu Los Angeles (smog fotochemiczny, ozon troposferyczny) - występuje w miesiącach letnich, w strefach subtropikalnych. Skład: tlenki węgla, tlenki azotu i węglowodory. Związki te ulegają później reakcjom fotochemicznym, w wyniku których powstają: PAN (azotan nadtlenoacetylu), aldehydy oraz ozon.

 

NAJBLIŻSZY EFEKTOM POJAWIAJĄCYM SIĘ W POLSCE
JEST SMOG LONDYŃSKI!!!

W Polsce, głównym zagrożeniem dla czystości powierza jest:

  • Stężenie pyłów PM10 – to zanieczyszczenie powietrza składające się z mieszaniny cząstek stałych, ciekłych lub obu naraz, zawieszonych w powietrzu i będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Pył zawieszony może zawierać substancje toksyczne, tj. WWA (m.in. benzo(a)piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany. PM10 docierają do górnych dróg oddechowych i płuc powodując lub pogłębiając choroby płuc i układu krążenia.
  • PM2,5 - cząstki pyłu o średnicy aerodynamicznej mniejszej niż 2,5 µm, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc oraz przenikać przez ściany naczyń krwionośnych.

PM10 i PM2,5 razem z dwutlenkiem siarki, tlenkami azotu, tlenkiem węgla, sadzą oraz innymi szkodliwymi substancjami przyczyniają się do powstawania smogu.

Na zanieczyszczenie powietrza składa się co najmniej kilka sektorów: działalność przemysłu (17%), rolnictwa (4%), transport drogowy (10%), energetyka (9%). Największym jego źródłem (52%), według danych Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami, jest tzw. niska emisja. Czyli ta fizycznie nam najbliższa, bowiem powodowana przez ogrzewanie naszych domów węglem, tworzywami sztucznymi, śmieciami, mułem, osiadająca na niskiej wysokości. Tym sposobem dosłownie wdychamy to, czym palimy na co dzień. Niska emisja to właśnie zawieszone w powietrzu drobinki pyłów PM10 i PM2,5, tlenki azotu, benzo(a)epiren i inne. Smog w Polsce występuje więc głównie w sezonie grzewczym (wrzesień-kwiecień).

Działania zapobiegające

Co można zrobić, aby zredukować wpływ smogu na zdrowie i środowisko? Na pewno należy powiększać obszary zielone, w ograniczonym zakresie korzystać transportu drogowego, skupić się na podniesieniu świadomości społecznej dotyczącej problemu, warto pomyśleć o wymianie pieca na ekologiczny, termomodernizacji domów jednorodzinnych, czy budowie domów energooszczędnych.

Podczas gdy na wymianę pieca można otrzymać dotację (szczegóły na stronie Biuletynu Informacji Publicznej twojej miejscowości), to na dofinansowanie termomodernizacji domów nie ma co liczyć. Z danych Instytutu Ekonomii Środowiska wynika, że prawie 70 proc. domów jednorodzinnych w kraju (w sumie prawie 3,5 mln) jest ocieplonych słabo albo wcale. Zły standard energetyczny polskich domów powoduje tzw. ubóstwo energetyczne. Przykładowo Niemcy lub Czesi, którzy również zmagają się z problemem smogowym, mogą liczyć na dotacje do termomodernizacji domów jednorodzinnych. W Polsce, na dzień dzisiejszy, nie ma szans na taką pomoc.

Jednym ze sposobów ograniczenia emisji do atmosfery szkodliwych pyłów i gazów w naszym kraju są  domy energooszczędne (zero-energetyczne), które stanowią nową ideę w podejściu do oszczędzania energii we współczesnym budownictwie. Wyróżnia ją niskie zapotrzebowanie na energię do ogrzewania. Jej innowacyjność przejawia się w tym, że skupia się ona przede wszystkim na poprawie parametrów elementów i systemów istniejących w każdym budynku, zamiast wprowadzania dodatkowych rozwiązań. W tym przypadku największą barierą jest brak rzetelnej wiedzy na temat możliwości i korzyści oraz realnych kosztów budowy domów w standardzie zero-energetyczny.

A co robi rząd? Do tej pory działania Polski w walce ze smogiem były niedostateczne. W Europie mówią o nas „europejska stolica smogu”. Podczas, gdy wiele europejskich miast dobrze sobie radzi z „problemem”, u nas przez długi czas był lub nadal jest on bagatelizowany. Przykładowo,  Dublin już w latach 80-tych wprowadził „regulacje antywęglowe”, w roku 1990 całkowicie zakazano tam sprzedaży węgla kamiennego. W efekcie zakazu spalania osiągnięto zmniejszenie zanieczyszczeń pyłem zawieszonym powietrza aż o 70 proc. Efekt oczyszczenia powietrza był tak znaczący, że do 2015 roku podobnym zakazem objęto łącznie 28 irlandzkich miast. Inne miasta europejskie ograniczają ruch aut, walczą także z kierowcami pojazdów, które nie spełniają norm, wprowadzają bezpłatną komunikację miejską lub tańsze bilety.

W ostatnich latach zanotowano znaczny wzrost działań wymierzonych przeciwko zanieczyszczeniom powietrza w wielu krajach Unii Europejskiej. Na wprowadzanie ustaw, norm i różnego typu ograniczeń zdecydowali się zarówno europejscy potentaci na czele z Niemcami i Francją, jak i kraje znacznie mniejsze od Polski. Dlatego podczas posiedzenia Rady Ministrów w styczniu 2017 r. rozważonych zostało kilka propozycji walki z zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Oto najważniejsze z nich:

  • stare piece zastąpią nowe, bardziej ekologiczne; ze sprzedaży mają zostać wyeliminowane kotły, które nie spełniają norm dotyczących emisji pyłów oraz innych szkodliwych związków,
  • dopłaty do lepszych urządzeń grzewczych,
  • dotowane mają być termoizolacje budynków,
  • restrykcje w stosunku do paliw.

 Nowe przepisy tworzone wspólnie przez Ministerstwo Energii oraz Ministerstwo Rozwoju powinny wejść w życie od początku 2018 roku. Nie należy jednak spodziewać się, że smog zniknie już wtedy. Można jednak mieć nadzieję, że w dłuższej perspektywie działania aktualnego rządu okażą się skuteczne.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Źródła:

  • Gliniak, P. Gliniak, Niska emisja – konsekwencje zdrowotne, środowiskowe i ekonomiczne, [w:] „Ekonatura”, 2017 nr 3
  • Góralczyk, R. Tytko, Walka ze smogiem, [w:] „Aura”, 2017 nr 3
  • Rzepecki, Gdzie poszukiwać informacji o jakości powietrza, [w:] „Ekonatura”, 2017 nr 2
  • Smog, [w:] „Eko i my”, 2017 nr 3
  • http://www.spidersweb.pl/2017/01/rzad-smog.html
  • http://www.money.pl
Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter