Żywność bezglutenowa

Rośnie popyt na wyroby bezglutenowe / Elżbieta Słowik

(Przegląd Piekarski i Cukierniczy 2017 nr 8, s. 30-32)

W ostatnim czasie obserwuje się wzrost popytu na produkty bezglutenowe. Prognozuje się, że ich sprzedaż w Europie do 2020 roku zwiększy się o 34 proc. W USA, gdzie zapotrzebowanie na tego typu artykuły jest największe, obroty w 2015 roku wyniosły 11,6 mld dolarów. Oferta rynkowa wyrobów bezglutenowych jest tam bardzo szeroka, obejmuje około 2000 różnych rodzajów, które są dostępne w zwykłych sklepach spożywczych. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii, gdzie sprzedaż tych produktów w 2015 roku kształtowała się na poziomie 200 mln funtów.

Również w Polsce rynek artykułów bezglutenowych rozwija się w bardzo szybkim tempie. Są one sprzedawane nie tylko w specjalistycznych sklepach, ale również w hiper- i supermarketach, sklepach osiedlowych i za pośrednictwem internetu. Wzrost zainteresowania tego typu produktami jest związany ze wzrostem liczby ludności cierpiącej z powodu nadwrażliwości lub alergii na gluten oraz z powodu całkowitej nietolerancji glutenu (celiakii). Ocenia się, że około 1 proc. ludności świata cierpi na tę chorobę.

Uważa się, że wzrost rozpowszechnienia celiakii jest związany ze zwiększonym spożyciem glutenu, nie tylko przez dorosłych, ale i dzieci. Składnik ten występuje nie tylko w przetworach zbożowych, ale i mlecznych, mięsnych, owocowych, warzywnych, a nawet lekach i kosmetykach. Niektórzy zwiększoną wrażliwość na gluten łączą z osłabieniem układu odpornościowego, wskutek nadmiernej higienizacji życia. Natomiast ostatnie doniesienia, jako możliwą przyczynę celiakii wskazują infekcję wirusową np. adenowirusami, powodującymi przeziębienia lub rotawirusami odpowiedzialnymi za biegunki. Częstsze stwierdzanie przypadków celiakii jest także efektem lepszej diagnostyki, powiązanej z rozwojem wysoce wrażliwych i specyficznych testów serologicznych. Obecnie jedyną skuteczną metodą leczenia tej przypadłości jest stosowanie diety bezglutenowej.

Do wzrostu popularności diety bezglutenowej wśród osób zdrowych przyczyniły się m.in. publikacje prasowe sugerujące, że to pszenica jest odpowiedzialna za plagę otyłości i choroby cywilizacyjne we współczesnym świecie. Wypowiedzi te nie są jednak poparte opiniami diabetyków i naukowców, którzy twierdzą, że eliminacja glutenu z jadłospisu może doprowadzić do kolejnych zaburzeń żywieniowych.

Celiakia jest chorobą uwarunkowaną genetycznie i daje różne objawy kliniczne. Czynnik wywołujący procesy chorobowe – gluten, zgodnie z Kodeksem Żywnościowym FAO/WHO obejmuje wszystkie prolaminy występujące w ziarnach zbóż. Zgodnie z Rozporządzeniem Komisji (UE) nr 828/2014 z dnia 30 lipca 2014 roku gluten oznacza frakcję białka znajdującą się w pszenicy, życie, jęczmieniu, owsie  lub ich odmianach krzyżowych oraz pochodnych, która nie rozpuszcza się w wodzie ani roztworze chlorku sodu 0,5 M. W Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 828/2014 zdefiniowane zostały także produkty bezglutenowe, jako produkty zawierające nie więcej niż 20 mg/kg glutenu oraz produkty o bardzo niskiej zwartości glutenu (nie przekraczającej 100 mg/kg). Jak wynika z badań, owies jest tolerowany  przez większość osób chorych na celiakię.

Oprac. Joanna Radziewicz

Żywność bezglutenowa – co mówi prawo? / Jacek Paprocki

(Przegląd Piekarski i Cukierniczy 2017 nr 8, s. 37)

Prawne kwestie związane z definicją żywności bezglutenowej i sposobem jej oznakowania reguluje Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) nr 828/2014 z dnia 30 lipca 2014 roku w sprawie przekazania konsumentom informacji na temat nieobecności lub zmniejszonej zawartości glutenu w żywności. Od 20 lipca 2016 roku obowiązuje ono we wszystkich krajach UE.

Zgodnie z treścią Rozporządzenia producenci umieszczający informację o zawartości glutenu mogą używać wyłącznie dwóch sformułowań: „bezglutenowy” (nie zawierający więcej niż 20 mg/kg glutenu) i „o bardzo niskiej zawartości glutenu” (nie zawierający więcej niż 100 mg/kg glutenu).

Informacjom tym mogą towarzyszyć sformułowania: „opracowane specjalnie dla osób cierpiących na celiakię” lub „odpowiednie dla osób cierpiących na celiakię” jeśli produkt przygotowano i wyprodukowano w taki sposób, aby zmniejszyć zawartość glutenu lub zastąpić go innymi składnikami.

Rozporządzenie zakazuje przekazywania informacji o braku glutenu lub jego niskiej ilości w preparatach do żywienia niemowląt, ponieważ produkty te w ogóle nie powinny go zawierać. Owies występujący w produktach bezglutenowych lub o bardzo niskiej zawartości glutenu musi być specjalnie wyprodukowany, przygotowany i przetworzony, tak by uniknąć wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.

Zgodnie ze stanowiskiem Głównego Inspektora Sanitarnego, wyrażonym w piśmie GIS-ŻP-SP-4212-0032/BR/15, producent oznaczający swój produkt jako bezglutenowy powinien być w stanie udowodnić, że nie zawiera on więcej tego składnika niż dopuszczają przepisy.

Znak przekreślonego kłosa znajdujący się na wielu opakowaniach bezglutenowych nie jest w żaden sposób usankcjonowany prawnie i należy traktować go jedynie w kategoriach znaku zwyczajowego, podobnie jak inne tego typu symbole.

Oprac. Joanna Radziewicz

100 tys. zł kary za gluten kukurydziany / Jacek Paprocki

(Przegląd Piekarski i Cukierniczy 2017 nr 8, s. 38)

Zgodnie ze stanowiskiem Głównego Inspektora Sanitarnego, jedynym dowodem potwierdzającym, że produkt nie zawiera glutenu, jest wynik badania laboratoryjnego. W razie stwierdzenia, że zawartość glutenu przekracza dopuszczalne normy, producent może zostać m.in.:

  • ukarany za wprowadzenia konsumenta w błąd i narażenie jego zdrowia,
  • ukarany za nieprzestrzeganie wymagań w zakresie znakowania żywności,
  • zmuszony do wycofania z rynku zakwestionowanego wyrobu.

Bez znaczenia pozostaje przy tym przekonanie producenta, że w jego produkcie glutenu być nie powinno, jak to miało miejsce w przypadku firmy produkującej pałeczki kukurydziane, na którą inspekcja nałożyła karę pieniężną w wysokości 10 tys. zł. Obecność glutenu w wyrobach deklarowanych jako bezglutenowe może być spowodowana zanieczyszczeniami krzyżowymi. Dlatego producenci powinni zachować szczególną ostrożność i badać zarówno swoje wyroby, jak i surowce, z których je wytwarzają. 

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Uprawa - nawożenie i ochrona roślin

Własna żurawina / Ewelina Gudarowska

(Działkowiec 2017 nr 7, s. 34-35)

Żurawina wielkoowocowa to płożąca, zimozielona krzewinka z rodziny wrzosowatych. Jej owoce oprócz walorów smakowych, są bardzo cenione w przetwórstwie domowym i bardzo dobrze się przechowują. Przy stworzeniu odpowiednich warunków żurawinę można uprawiać we własnym ogródku. Ważne w uprawie tych owoców:

  • Żurawina jest rośliną światłolubną, gleba pod jej uprawę powinna być luźna, próchniczna, wilgotna i kwaśna - pH 3,2-4,5. Usuwamy chwasty, zdejmujemy 20-centymetrową warstwę gleby i zastępujemy ją kwaśnym torfem wymieszanym z glebą.
  • Sadzonki sadzimy wiosną, płytko, w rozstawie 25x25 cm - 16 szt. na m2. Z takiej powierzchni plon wyniesie 1,5 kg.
  • Całe poletko przed sadzeniem można przykryć agrotkaniną, która ograniczy rozwój chwastów.
  • Żurawina nie lubi długotrwałych upałów i suszy. Podłoże musi być wilgotne.
  • Roślina wymaga regularnego podlewania, kontrolowania pH podłoża, uzupełniania ściółki, nawożenia i lekkiego skracania pędów.
  • Rośliny wytrzymują mrozy do -18o
  • Corocznie w kwietniu stosujemy 10 g siarczanu amonu na 1m2. Od 3 roku jesienią nawozimy potasem i fosforem.
  • Na roślinie rzadko występują choroby grzybowe czy gąsienice uszkadzające liście i pędy.
  • Owoce zbiera się od połowy września do końca października.

Polecane odmiany:

  • wcześnie dojrzewające to Early Black, Stankavich;
  • o średniej porze dojrzewania - Stevens;
  • późne - McFarlin, Howes, Pilgrim, Searles.

Żurawina jest źródłem witaminy C, A i B. Zawiera cukry, polifenole, garbniki, fosfor, jod, chlor, kwasy organiczne. Ma działanie przeciwgorączkowe, wzmacnia odporność, ułatwia trawienie i zapobiega powstawaniu kamieni nerkowych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

‘Galena’ - nowa wczesna wiśnia polskiej hodowli / Łukasz Seliga, Marek Szymajda

(Hasło Ogrodnicze 2017 nr 6, s. 51-53)

W sadach towarowych wiśni, w Polsce dominuje odmiana ‘Łutówka’ z udziałem ok. 80% nasadzeń. Jest to sytuacja niekorzystna dla producentów z uwagi na konieczność zatrudnienia pracowników do zbioru w krótkim czasie, a dla odbiorców oznacza krótkotrwały okres podaży świeżych owoców na rynku. Hodowla nowych odmian pozwala poszerzyć asortyment. Efektem prac hodowlanych prowadzonych w Instytucie Ogrodnictwa jest wiśnia ‘Galena’, wpisana do krajowego Rejestru Odmian w 2013 r. Początek tej odmianie dała siewka pochodząca z wolnego zapylenia węgierskiej odmiany ‘Groniasta’ z ‘Ujfehertoi’.

‘Galena’ rośnie dość silnie i tworzy rozłożystą koronę.  Drzewa w okres owocowania wchodzą w 3. roku po posadzeniu i są dostatecznie wytrzymałe na mróz. Są umiarkowanie plenne. Dojrzałość zbiorczą ‘Galena’ osiąga w trzeciej dekadzie czerwca. Są to owoce typowo deserowe: duże, kuliste i nieco spłaszczone, ich średnia masa wynosi ok. 5.5-6,5 g. Skórka jest jasnoczerwona i lekko błyszcząca. Miąższ owocu jest żółty, dość zwięzły i soczysty. Owoce tej odmiany cechują się niską kwasowością i dość wysoką zawartością ekstraktu.

Idealnym stanowiskiem dla ‘Galeny’ mogą być nieduże wzniesienia, osłonięte od zimnych wiatrów, szczególnie północnych.

Ważnym czynnikiem decydującym o dobrym owocowaniu tej odmiany może być też odpowiedni sposób cięcia drzew w sadzie. Cięcie drzew należy wykonywać tak, aby na drzewach pozostawało jak najwięcej gałęzi 4- i 3- letnich, które są najbardziej produktywne, zaś usuwać gałęzie 5-letnie lub starsze, które stają się mało produktywne.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Kalkulacje rolnicze: groch pastewny / Elżbieta Kopaczewska

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2017 nr 7, s. 15)

Groch pastewny wyglądem przypomina groch siewny. Charakterystyczną cechą większości odmian jest  zabarwienie kwiatów i nasion i choć najczęściej bywa czerwono-fioletowy, może być też biały lub czerwony.

Groch pastewny nadaje się do uprawy w międzyplonach na glebach średnich i słabszych. Jest dość odporny na niskie temperatury. W uprawie na zieloną masę plon peluszki wzrasta w miarę zwiększania żyzności gleby, nawożenia i nawilgotnienia stanowiska.

Obecnie groch zajmuje dominującą pozycję wśród roślin strączkowych uprawianych w Polsce. Udział tej grupy roślin w ogólnej strukturze zasiewów wciąż rośnie. Warto wspomnieć o korzystnym wpływie roślin strączkowych na właściwości gleby. Ich brak w płodozmianie objawia się spadkiem zawartości próchnicy.

Rośliny strączkowe wiążą symbiotycznie znacznie więcej azotu niż odprowadzają z plonem. Ocenia się, że w glebie może pozostać około: 80 kg azotu, 25 kg fosforu i 35 kg/ha potasu.

W dążeniu do podwyższenia bezpieczeństwa paszowego Polski został uruchomiony program wsparcia dla roślin wysokobiałkowych na lata 2016-2020. Uprawy roślin strączkowych są również promowane i wspierane przez dopłaty bezpośrednie.

Oprac. Joanna Radziewicz

Czas na cebulę zimującą / Aleksandra Andrzejewska

(Hasło Ogrodnicze 2017 nr 7, s. 48-50)

Uprawa cebuli zimującej w warunkach klimatycznych Polski jest dość ryzykowna, chociaż są takie rejony, jak Wielkopolska, w których rośliny dobrze znoszą zimę i dają duży plon sięgający nawet 50 t/ha.

Stanowisko do uprawy cebuli ozimej powinno być osłonięte od wiatru, z dala od uprawy cebuli z siewu letniego, ze względu na ryzyko porażenia roślin przez patogeny i naloty szkodników.

Optymalne zawartości składników pokarmowych dla tego warzywa wynoszą (w mg/dm3):: 50-130 – azotu, 60-80 – fosforu, 175-225 – potasu i 20-40 – siarki. Poziom zawartości chloru nie powinien być wyższy niż 50 mg/dm3, a zawartość wapnia w glebie powinna być na takim poziomie, by jej odczyn był lekko kwaśny (pH 6,0-6,5).

Wśród odmian cebuli ozimej można wymienić: Hielo, Swift, Augusta, Fredo F1, Galatea F1, Senshyu Yellow Takii Selection, Wolf F1, Senshyu Yellow  Globe, Elody F1, Balstar F1, Algida, Agra, Reflex F1, Divina F1.

Najważniejszym elementem decydującym o powodzeniu uprawy cebuli zimującej jest termin siewu, najlepiej od połowy sierpnia. Przeciętna norma wysiewu nasion wynosi 3 jednostki/ha (1 jednostka – 250 tys. nasion). Wysiewa się je najczęściej do siewników precyzyjnych, w systemie pasowo-rzędowym, na głębokość około 2 cm. Przed wschodami i w okresie jesiennym wykonuje się zabiegi herbicydami. Na przełomie września i października dobrze jest opryskać rośliny przeciwko mączniakowi rzekomemu.

Na wiosnę można zastosować środki stymulujące wzrost, bowiem przyspieszają one regenerację roślin po zimie. Ponadto, ważnym zabiegiem jest nawożenie pogłówne. Warto też wykonać opryski fungicydowe zwalczające mączniaka rzekomego cebuli.

Podstawową zaletą uprawy cebuli zimującej jest możliwość przyspieszenia zbiorów nawet o 10 tygodni, w porównaniu z produkcją z siewu wiosennego. Pozwala to na zapewnienie ciągłości dostaw tego warzywa dla przetwórstwa.

Oprac. Joanna Radziewicz

Liściozwój pomidora / Barbara Dyki

(Hasło Ogrodnicze 2017 nr 6, s. 40-42)

W uprawie pomidora może dojść do wystąpienia nieoczekiwanych objawów, które budzą niepokój o plonowanie. Coraz częściej pojawiającym się problemem, zarówno w polu jak i pod osłonami ,jest zawijanie się liści roślin, czyli liściozwój. To reakcja obronna rośliny mająca na celu zmniejszenie powierzchni  transpiracyjnej liści dla ograniczenia strat wody powodowanych przez niekorzystne warunki atmosferyczne lub glebowe.

Liściozwój może wystąpić na każdym etapie rozwoju zarówno przez wysadzeniem na miejsca stałe, jak i w okresie kwitnienia i owocowania. Obserwacje, makroskopowa i mikroskopowa, dostarczanych do oceny roślin pomidora pozwalają sądzić, że niezależnie od nasilenia się zjawiska bezpośrednią przyczyną zwijania się liści są zaburzenia w gospodarce wodnej.

Pierwszą reakcją obronną roślin przed utratą wody jest zamykanie aparatów szparkowych znajdujących się na skórce liści, po obu jego stronach. Jeśli niekorzystne warunki utrzymują się dłużej, komórki skórki i miękiszu liści kurczą się, co prowadzi do stopniowego zmniejszania się powierzchni liścia. W następstwie zwijania się, blaszki liściowe stopniowo tracą jędrność i więdną. Prowadzi to do stopniowego zasychania tkanek liścia. Jeśli zmiany na poziomie tkankowym są długotrwałe, dochodzi do zamierania części liści i straty w plonowaniu.

Jeśli liściozwój pomidora spowodowany jest przez suszę i zareagujemy odpowiednio szybko, nie powinno się to uwidocznić w postaci spadku ilości i jakości plonu. W takiej sytuacji wystarczy zadbać o stworzenie roślinom takiego zaopatrzenia w wodę, aby mogły z niej korzystać w efektywny sposób.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rynki rolne

Eksport piwa w latach 2011-2016 / Paweł Wyrzykowski

(Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny 2017  nr 6, s. 21-22)

Branża piwowarska jest ważnym działem sektora rolno-spożywczego w Polsce. W 2016 roku przychody firm zajmujących się produkcją piwa wyniosły 11,3 mld zł, natomiast przychody z podatku akcyzowego ze sprzedaży tego napoju w 2015 roku kształtowały się na poziomie 3,6 mld zł.

Według danych Eurostat w latach 2012-2016 wolumen eksportu piwa zwiększył się o 76 proc., natomiast wartość eksportu w tym okresie wzrosła o 117 proc. Podstawowym, zagranicznym rynkiem zbytu były kraje unijne (293,6 mln l), chociaż kraje trzecie również zyskały na znaczeniu (42,3 mln l).

Największym odbiorcą polskiego piwa były Niemcy (49,9 mln l), Włochy (40,4 mln l), Holandia (35,7 mln l) i Wielka Brytania (29,3 mln l).

Wśród pozaunijnych importerów piwa z Polski w 2016 roku największy przyrost wolumenu odnotowano w przypadku Chin (o 5,9 mln l), Kanady (o 3,5 mln l) i Stanów Zjednoczonych (o 3,0 mln l).

W latach 2012-2016 średnia cena za litr piwa w eksporcie wzrosła o 24 proc. Najwyższą cenę za litr tego napoju w 2016 roku uzyskano w przypadku Gruzji (0,78 EUR), Hiszpanii (0,77 EUR), Wielkiej Brytanii (0,68 EUR) i Bułgarii (0,67 EUR). Najniższy poziom cen odnotowano w eksporcie do Bośni i Hercegowiny (0,28 EUR), Serbii (0,29 EUR) i Węgier (),31 EUR).

W 2016 roku Polska zajmowała ósme miejsce pod względem wolumenu eksportu piwa w UE. W czołówce znalazły się takie kraje jak Holandia i Niemcy. Największym importerem piwa z UE były Stany Zjednoczone (1107 mln l), drugie miejsce zajęły Chiny (526 mln l), natomiast trzecie Kanada (202 mln l).

Oprac. Joanna Radziewicz

Rynek zbóż – stan i perspektywy handlu zagranicznego / Tadeusz Plichta

(Pomorskie Wieści Rolnicze 2017 nr 8, s. 18-19)

Rekordowe zbiory zbóż na świecie, w połączeniu z wysokim stanem zapasów początkowych, spowodują, że stan zapasów końcowych (czerwiec 2017 roku), będzie najwyższy od 31 lat, a ceny będą zbliżone do notowanych pod koniec I kwartału 2017 roku.

Według danych szacunkowych zbiory zbóż w Polsce w 2017 roku wyniosą 30-31 mln ton. W 2016 roku w Europie  zebrano o 8,8 proc. mniej pszenicy, w tym w UE o 9,2 proc. (szczególnie we Francji, Szwecji i Wielkiej Brytanii). Ponadto, udział zbóż konsumpcyjnych był znacznie mniejszy niż w poprzednim sezonie. Sytuację częściowo łagodził wzrost zbiorów zbóż paszowych.

W 2016 roku zbiory zbóż w Polsce wyniosły 30,1 mln ton. Krajowe zasoby kształtowały się na poziomie 32,3 mln ton, a podaż całkowita – 34,2 mln ton. Krajowe zużycie szacowane jest na 27,1 mln ton. Popyt eksportowy nadal utrzymuje się na wysokim poziomie i dotyczy przede wszystkim zbóż konsumpcyjnych, a szczególnie pszenicy. Wysokość zapasów pod koniec sezonu 2016/2017 ocenia się na 1,2 mln ton, wobec 2,1 mln ton rok wcześniej.

Ceny zbóż konsumpcyjnych na krajowym rynku podążają za tendencjami światowymi. Zboża paszowe są wyraźnie tańsze niż w poprzednim sezonie.

Po żniwach 2017 roku krajowe nadwyżki zostaną odbudowane tylko częściowo. Możliwości eksportowe wyznaczane są głównie przez popyt importowy, który w nadchodzącym sezonie ma być niższy niż w minionym.

Oprac. Joanna Radziewicz

KE: program redukcji produkcji mleka ustabilizował rynek

(Tygodnik Poradnik Rolniczy 2017 nr 30-31, s. 2)

Komisja Europejska, rok po ogłoszeniu programu redukcji produkcji mleka, podsumowała program i działania i  jego skutki dla rolników. Jej zdaniem program zakończył się sukcesem.

W programie dobrowolnego ograniczenia produkcji mleka wzięło udział około 48 tys. gospodarstw mlecznych. Podczas trwania projektu - od października 2016 do stycznia 2017 - łącznie wyprodukowano o prawie 834 tys. ton mleka mniej niż w analogicznym okresie 2016 r. Na dopłaty dla rolników, którzy przystąpili do programu, wydano 112 mln euro. Aby nakłonić rolników do ograniczenia produkcji mleka, zaproponowano dotację w wysokości 0,14 euro za każdy kilogram mleka, który został zredukowany w produkcji danego gospodarstwa. Przelewy następowały po przedstawieniu dowodów na obniżenie produkcji.

KE uważa, że program redukcji zaradził skutkom kryzysu sektora mleczarskiego. Przyczynił się też do zrównoważenia rynku mleczarskiego UE. Ma o tym świadczyć wzrost cen mleka w Unii w 2016 r. Średnia cena skupu mleka w kwietniu 2017 r. wyniosła 32,79 euro centa/kg, co stanowi wzrost o 21%, w porównaniu do kwietnia 2016 r.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Prawo rolne

Wycinka drzew – nowelizacja ustawy

(Rolnik Spółdzielca 2017 nr 7, s. 9) 

17 czerwca 2017 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie przyrody (Dz.U. z 2017 r. poz. 1074). Zgodnie z nowymi przepisami osoby fizyczne wycinające drzewa na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej będą musiały dokonać zgłoszenia zamiaru usunięcia drzew, w których obwody pni na wysokości 5 cm przekraczają:

  • 80 cm (topola, wierzba, klon jesionolistny i srebrzysty),
  • 65 cm (kasztanowiec zwyczajny, robinia akacjowa, platan klonolistny),
  • 50 cm (inne gatunki).

Zgłoszenie musi zawierać dane wnioskodawcy, oznaczenie nieruchomości, rysunek lub mapkę z lokalizacją danego drzewa. W ciągu 21 dni od przyjęcia zgłoszenia powinny być przeprowadzone oględziny. W terminie 14 dni od oględzin organ decyzyjny może wnieść sprzeciw. Może to nastąpić w przypadku, gdy drzewo znajduje się:

  • na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków,
  • na terenie przeznaczonym w planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń lub chronionym innymi zapisami zagospodarowania przestrzennego,
  • na terenach objętych formami ochrony przyrody.

Gmina może zakazać wycinki, jeśli drzewo nie spełnia kryteriów określonych w przepisach.

Jeśli w terminie 5 lat, od dokonania oględzin, właściciel posesji, z której usunięto drzewa będzie chciał postawić na niej budynek przeznaczony na prowadzenie działalności gospodarczej, będzie na niego nałożona stosowna opłata.

Jeśli w ciągu 6 miesięcy organ decyzyjny nie wniesie sprzeciwu drzewa mogą zostać usunięte. Wycinka wykonana bez stosownego zgłoszenia lub przed dokonaniem oględzin, a także w przypadku sprzeciwu będzie skutkować naliczeniem kary pieniężnej.

W przypadku innych podmiotów i osób fizycznych usuwających drzewa w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, obowiązek uzyskania zezwolenia dotyczy drzew, których obwód pnia na wysokości 5 cm przekracza:

  • 80 cm (topola, wierzba, klon jesionolistny i srebrzysty),
  • 65 cm (kasztanowiec zwyczajny, robinia akacjowa, platan klonolistny),
  • 50 cm (inne gatunki).

Oprac. Joanna Radziewicz

Nowa opłata paliwowa oznacza gorsze warunki dla rolników

(Tygodnik Poradnik Rolniczy 2017 nr 30-31, s. 9)

Wprowadzenie nowych regulacji spotkało się ze sprzeciwem wielu przedstawicieli środowisk politycznych, którzy twierdzą, że dodatkowa  opłata za paliwo przełoży się na wzrost cen żywności, towarów i usług.

Również Krajowa Rada Izb Rolniczych uważa, że opłata spowoduje obniżenie dochodów rolników. Dlatego samorząd rolniczy zwrócił się do resortu rolnictwa z wnioskiem o rekompensatę z tego tytułu czyli podwyższenia limitu, do którego przysługuje zwrot podatku za paliwo rolnicze, z 86 l do 110 l.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Kiełbasa z Wielkopolski z unijnym certyfikatem

(Tygodnik Poradnik Rolniczy 2017 nr 30-31, s. 10)

Biała kiełbasa parzona wielkopolska jest produkowana z mięsa wieprzowego (70 proc.) pochodzącego z szynki, jelita naturalnego i naturalnych przypraw, jak: czosnek, majeranek, sól i pieprz. Zgodnie z tradycją jest nieodzowną częścią śniadania wielkanocnego.

Wśród innych produktów regionalnych z Wielkopolski ochroną unijną objęte są jeszcze: rogal świętomarciński, wielkopolski ser smażony, andruty kaliskie i olej rydzowy.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Jak zbudować wysoki plon rzepaku?

Jak zbudować wysoki plon rzepaku? / Wojciech Konieczny i in.

(Farmer 2017 nr 7, s. 26-34)

Nowe odmiany. Corocznie do Krajowego Rejestru (KR) wpisywane są nowe odmiany rzepaku. W 2017 r., po badaniach Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin, trafiło do niego 14. Wpisanie odmian do KR oznacza, że charakteryzują się one korzystniejszymi cechami od dotychczas uprawianych. W przypadku rzepaku postęp hodowlany, jaki z sobą niosą, sprawia, że nawet najlepsze mają przed sobą zaledwie kilka lat istnienia.

Najpopularniejsze polskie odmiany. Wśród 128 widniejących w KR odmian rzepaku ozimego tylko 17 pochodzi z polskich hodowli. Ich udział sięga zaledwie 13 proc. Najpopularniejsze to: Monolit, Bazalt, Metys i Brendy.

Odmiany tolerancyjne na kiłę kapusty. Coraz większy obszar pól przeznaczonych pod rzepak ozimy zagrożony jest wystąpieniem kiły kapusty. Rozwiązaniem problemu jest uprawa odmian genetycznie tolerancyjnych na tę chorobę. Straty powodowane przez kiłę kapusty, z roku na rok, są coraz większe. Przyczyny takiego stanu to: rosnący areał uprawy rzepaku, szybkość rozprzestrzeniania się patogenu, brak możliwości zwalczania go za pomocą środków chemicznych. Odmiany tolerancyjne na kiłę kapusty to: SY Alistorm, SY Alibaba F1, Mentor F1, DK Platinium, Archimedes, Alasco, Asortyment, Mendel F1, Mendelson F1.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Nie ma odmian złych, są tylko źle dobrane / Wojciech Konieczny

(Farmer 2017 nr 7, s. 26)

O wysokie plony rzepaku można „powalczyć” jedynie na glebach żyznych, zasobnych w próchnicę i wapń. Poza tym wymaga starannej uprawy gleby, siewu nasion w optymalnym terminie agrotechnicznym, dużych nakładów na nawożenie, ochrony przed chwastami, szkodnikami i chorobami. Istotnym czynnikiem wpływającym na wielkość plonu jest odpowiedni dobór odmiany. W skali kraju można zaobserwować duże zróżnicowanie odmian wybieranych do uprawy. Wybór ten jest w znacznym stopniu uzależniony od rejonu. Na przykład warunki glebowe i klimatyczne na Suwalszczyźnie znacznie odbiegają od tych na Dolnym Śląsku czy Opolszczyźnie. To zróżnicowanie  widać w wynikach doświadczeń COBORU. Często wynik średni w skali kraju nie odzwierciedla bardzo dobrego „dopasowania” do lokalnego rejonu klimatycznego.

Każdego roku do krajowego rejestru wpisywanych jest kilkanaście nowych odmian rzepaku ozimego. Specjaliści zalecają rolnikom próbować nowości, ale na ich szersze zastosowanie dobrze zdecydować się po kilku latach próby.

Przy wyborze odmiany należy zwrócić uwagę na takie cechy jak: plenność i zimotrwałość odmiany, odporność na choroby, wyleganie, dynamikę wzrostu początkowego, termin kwitnienia i dojrzewania. Najpewniejszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest uprawa kilku odmian.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Lista odmian zalecanych rzepaku ozimego / Katarzyna Szulc

(Farmer 2017 nr 7 s. 36-44)

Lista odmian zalecanych rzepaku ozimego dla poszczególnych województw:

  • dolnośląskie - Arsenal, Bonanza, DK Exquisite, DK Exstrom, Marcopolos, Pamela, Sherlock, SY Kolumb.
  • kujawsko-pomorskie - Bonanza, Marcopolos, Sherlock, Aleksander, Alvaro KWS, Atora, ES Valegro, Garou, Kuga, Lohana, Mercedes, Popular, Visby.
  • lubelskie - Marcopolos, Pamela, Sherlock, Lohana, Mercedes, DK Explicit, Quartz.
  • lubuskie - DK Exquisite, Marcopolos, Sherlock, ES Valegro, Abakus, Bellevue, Inspiration, Marcelo, Monolit.
  • łódzkie - Bonanza, DK Exquisite, Maropolos, Sherlock, Atora, ES Valegro, Kuga, Lohana, DK Explicit, Inspiration, Monolit, Harry, SY Florida.
  • opolskie - Bonanza, Sherlock, SY Kolumb, Alvaro KWS, Atora, Kuga, Mercedes, SY Florida, Amazon, DK Exalte, Marathon, PR4W20 Sherpa, Shrek.
  • podkarpackie - Arsenal, DK Exstrom, Marcopolos, Sherlock, Kuga, Lohana, ES Valegro, Popular, Alvaro KWS, SY Florida, DK Exalte, Marathon.
  • podlaskie - Bonanza, DK Exquisite, DK Exstrom, SY Kolumb, Alvaro KWS, Garou, Mercedes, Visby, Marathon, Sherpa, Minerva, SY Marten.
  • pomorskie - DK Exquisite, DK Exstrom, Atora, ES Valegro, Kuga, Lohana, Popular, Quartz.
  • śląskie - Arsenal, Bonanza, DK Exquisite, Marcopolos, Sherlock, SY Kolumb, Atora, Alvaro KWS, Kuga, Mercedes, Popular, SY Florida, Sherpa, Amazon, Shrek, Minerva, DK Essence, SY Polana.
  • warmińsko-mazurskie - Arsenal, Sherlock, Atora, Garou, Kuga, Mercedes, Popular, Visby, Quartz, Monolit, SY Florida, Marathon, Arango, Oriolus.
  • wielkopolskie - Adriana, Bonanza, DK Exquisite, DK Exstrom, Inspiration, Lohana, Marcopolos, Monolit, Pamela, Sherlock.
  • zachodnio-pomorskie - Bonanza, Atora, ES Valegro, Garou, Kuga, Lohana, Quartz, Arango, Rumba.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Dobrostan zwierząt

Mleczne użytkowanie owiec / Ewa Kuźnicka

(Przegląd Mleczarski 2017 nr 6, s. 48-50)

Owce mleczne charakteryzują się wysoką wydajnością uzyskując średnio 600 kg mleka w ciągu laktacji trwającej od 250 do 300 dni. Do ras w typie mlecznym należą: wschodnio-fryzyjska owca mleczna, francuska lacaune, izraelska awassi i asaf oraz brytyjska owca mleczna. Są to zwierzęta duże, o delikatnej konstrukcji, długich nogach i cienkich kościach. Owce mleczne odznaczają się szybką przemianą materii i silnie rozwiniętym wymieniem. Należą do ras wcześnie dojrzewających, o dużych wymaganiach paszowych. Zadaniem ras mlecznych jest dostarczanie mleka konsumpcyjnego i dlatego jagnięta są odsadzane od matek najpóźniej po 30 dniach.

Owca fryzyjska, jedna z najbardziej znanych ras mlecznych, wyróżnia się spośród innych ras wysoką plennością (200-230%). Średnia wydajność mleczna tej rasy wynosi 600-700 kg, a u rekordzistek przekracza 1000 kg o zawartości tłuszczu 6-7%.

Kolejną znaną owcą mleczną jest rasa lacaune, z której mleka produkowany jest znany na całym świecie ser Roquefort. Charakterystyczne dla tej rasy są duże pola nieobrośnięte wełną.

Prócz ras mlecznych mleko konsumpcyjne uzyskiwane jest od owiec użytkowanych mlecznie. Najczęściej są to lokalne rasy, wszechstronnie użytkowe, u których nie była prowadzona selekcja w żadnym kierunku. U tych ras w czasie laktacji trwającej 120-150 dni pozyskuje się od 70 do 300 kg mleka.

W Hiszpanii jedną z najbardziej znanych ras użytkowych mlecznie jest rasa manchega, której w 2014 r. pogłowie wynosiło 1,6 mln sztuk. Z mleka owiec tej rasy produkowany jest znany na całym świecie ser Manchego.

Inne znane rasy użytkowane mlecznie to : grecka owca Chios, włoska Sarda, w Polsce owca górska.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Pastwiska dla koni / Marzena Nowacka

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2017 nr 7, s. 11-13)

Przy zakładaniu pastwisk najlepszym rozwiązaniem jest tworzenie kwadratowych kwater, bowiem takie rozwiązanie znacznie usprawnia prowadzenie zabiegów pielęgnacyjnych. Wysiew nasion przeprowadza się na wiosnę – do połowy maja, lub późnym latem – do końca sierpnia. Ważne jest odpowiednie przygotowanie podłoża, które powinno być zbite, o strukturze gruzełkowatej. Warto zastosować dwukrotny wysiew krzyżowy połową dawki w celu przyspieszenia zwarcia runi. Należy też zadbać o odpowiedni dobór roślin –bogatych w wartości odżywcze traw i ziół. Nowo założone pastwisko, przy odroście około 15 cm powinno zostać po raz pierwszy skoszone. Następnie zalecane jest przepasanie, a wiosną warto wykonać włóknowanie w celu wyrównania śladów końskich kopyt i kretowin. Latem wykasza się niedojady.

Wczesną wiosną lub jesienią stosuje się nawożenie potasowe i fosforowe. Zabieg ten należy wykonać przed rozpoczęciem wegetacji roślin. W celu dobrania odpowiednich dawek dobrze jest co 3-4 lata wykonać badania glebowe. W tym czasie trzeba też przeprowadzić wapnowanie podłoża (w okresie spoczynkowym runi), tak aby poziom pH wynosił od 4,5 na glebach organicznych do 6,5 – na glebach mineralnych.

Konie pobierają trawy w sposób wybiórczy, potrafią rozróżnić rośliny trujące i podczas wypasu omijają je. Zdarzają się jednak przypadki zatruć, szczególnie u młodych, niedoświadczonych osobników. Dlatego należy zachować szczególną ostrożność przy doborze gatunków roślin i unikać sadzenia roślin trujących w przystajennych ogródkach, żywopłotach i skalnikach.

Do roślin zagrażających koniom należą:

  • buk pospolity,
  • bukszpan zwyczajny,
  • cis pospolity,
  • dąb szypułkowy,
  • różanecznik, azalia, rododendron,
  • wawrzynek wilczełyko,
  • złotokap zwyczajny, pospolity,
  • żywotnik zachodni, tuja zachodnia.

Z roślin trujących występujących na obrzeżach lasów i dróg, polanach leśnych i nieużytkach do najczęściej spotykanych należą: starzec jakubek, bieluń dziędzierzawa, dziurawiec zwyczajny, kokornak powojnikowy, konietlica łąkowa, lulek czarny, łubin, naparstnica, pokrzyk wilcza jagoda, psianka słodkogórz, sałata jadowita, szczwół plamisty, szalej jadowity, świerząbek gajowy, tojad mocny, żarnowiec miotlasty.

Na polach uprawnych i w ogrodach występują : barszcz Mantegazziego, barszcz kaukaski, barszcz mantegazyjski, barszcz Sosnowskiego, trzmielina pospolita, ziemniak, miłek wiosenny, orlica pospolita, skrzyp polny, starzec zwyczajny, zimowit jesienny.

Chwasty z pastwiska usuwa się mechanicznie. Stosowanie środków ochrony roślin wymaga specjalistycznej wiedzy i umiejętności. Zabiegi pielęgnacyjne należy rozpocząć wczesną wiosną, przed wypuszczeniem koni na padoki lub przed skoszeniem trawy przeznaczonej do skarmiania.

Oprac. Joanna Radziewicz

Dobrostan trzody chlewnej (cz.1) / Włodzimierz Sawirski

(Pomorskie Wieści Rolnicze 2017 nr 8, s. 42-43)

Światowa efektywność hodowli zwierząt w ciągu ostatniego stulecia zwiększyła się czterokrotnie. Powstały nowe technologie, które w głównej mierze koncentrowały się na oczekiwaniach producenta, co miało negatywny wpływ na warunki utrzymania zwierząt.

Dobrostan zwierząt jest określany jako zespół warunków środowiskowych pokrywających potrzeby biologiczne i behawioralne organizmu, co umożliwia objawienie pełni jego możliwości genetycznych. Jest on spełniony jeśli zwierzęta są zdrowe, dobrze się czują i nie cierpią. Warunki te noszą nazwę „pięciu wolności” i są ujęte w Kodeksie Dobrostanu Zwierząt. Te pięć praw to:

  • Wolność od głodu, pragnienia i niedożywienia;
  • Wolność od urazów psychicznych i fizycznych;
  • Wolność od bólu, ran i chorób;
  • Wolność do wyrażania naturalnego zachowania.

Przestrzeganie minimalnych warunków utrzymania zwierząt jest regulowane przy pomocy odpowiednich aktów prawnych. W przypadku trzody chlewnej jest to Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi poz. 344 z dnia 15 lutego 2010 roku w sprawie wymagań i sposobu postępowania przy utrzymywaniu gatunków zwierząt gospodarskich, dla których normy ochrony zostały określone w przepisach UE.

Przepisy ogólne dotyczące świń:

  1. Świnie utrzymuje się w systemie alkierzowym bądź otwartym budynkowym.
  2. W zależności od sposobu utrzymania powinny mieć zapewnioną właściwą opiekę i warunki utrzymania.
  3. Pomieszczenia powinny mieć powierzchnię umożliwiającą swobodę ruchu, zapewniać zwierzętom bezpieczeństwo, posiadać odpowiednie oświetlenie, wyposażenie.
  4. Należy zadbać o właściwą higienę pomieszczeń, w których przebywają zwierzęta.
  5. Zwierzęta powinny znajdować się pod opieką wykwalifikowanej kadry pracowniczej.
  6. Pomieszczenia dla zwierząt powinny mieć zapewnioną dobrą wentylację.
  7. Zwierzęta powinny mieć stały dostęp do wody pitnej i otrzymywać dostosowane do swoich potrzeb dawki żywności.
  8. Chore i ranne zwierzęta należy otoczyć opieką.

Oprac. Joanna Radziewicz

Bioasekuracja jako metoda ograniczania szerzenia się chorób w chlewni / Anna Malinowska

(Poradnik Gospodarski 2017 nr 7, s. 28-29)

Bioasekuracja to utrzymywanie wysokiego statusu zdrowotnego stada lub jego poprawa przez zastosowanie sprawdzonych metod organizacyjnych. Istotne jest, aby rolnicy związani z produkcją trzody chlewnej posiadali wiedzę, jak choroby są przenoszone i w jaki sposób ludzie mogę się przyczyniać do ich rozprzestrzeniania wśród zwierząt. Brak tej wiedzy może doprowadzić do pojawienia się choroby w stadzie oraz do katastrofalnych skutków ekonomicznych.

Choroby mogą być przenoszone na wiele sposobów m.in. poprzez:

  • zakażoną świnię z objawami klinicznymi,
  • zakupione nasienie,
  • wprowadzenie nowych loszek remontowych i knurków do stada,
  • zwierzęta domowe, ptaki i dzikie zwierzęta,
  • ubrania i obuwie pracowników,
  • pracowników i gości,
  • zakażoną paszę, wodę i ściółkę,
  • zakażony sprzęt,
  • powietrze,
  • kontakt ze szczątkami padłych zwierząt.

Należy pamiętać, że minimalny dystans pomiędzy sąsiadującymi fermami trzody chlewnej, który może ograniczyć ryzyko przenoszenia patogenów przez powietrze wynosi około 5 km. Istotne jest szczelne ogrodzenie budynków, ograniczenie do minimum ludzi, jak i kotów, myszy oraz ptaków. W sytuacji, gdy remontujemy stado należy zastosować kwarantannę. Ważna jest dezynfekcja pomieszczeń, którą można przeprowadzić przez zastosowanie spalania, opalania, gorące powietrze, gotowanie lub traktowanie parą wodną, zamaczanie, promieniowanie UV, promieniowanie jonizujące, oprysk drobnokroplisty, zamgławianie, czy aerozolowanie. Zabieg ten musi poprzedzić dokładne czyszczenie pomieszczeń, usunięcie obornika i gnojowicy.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Innowacje w zwalczaniu ptaszyńca / Katarzyna Socha, Dorota Witkowska

(Hodowca Drobiu 2017 nr 6 s. 17-22)

Ptaszyniec kurzy to najbardziej szkodliwy i dokuczliwy pasożyt zewnętrzny drobiu. Atakuje kury, bażanty, indyki, perliczki gołębie i różne ptactwo dzikie. Dokucza ptakom w każdym wieku i hodowanym różnymi technologiami, nawet nioskom utrzymywanym w klatkach. Ptaszyńce poprzez nakłuwanie skóry wywołują niedokrwistość, niepokój i bezsenność ptaków. Dzięki swej specyficznej biologii szybko opanowują fermy przemysłowe, powodując wysokie straty ekonomiczne dla sektora produkcji drobiu i jaj w Europie.

Ciągłe inwazje ptaszyńca wywołują u ptaków stres chroniczny, w wyniku czego spada nieśność, pobieranie paszy i zmniejszają się przyrosty dobowe. Często inwazji towarzyszy osłabienie odporności. Dodatkowo ptaszyniec przenosi wiele chorób bakteryjnych i wirusowych drobiu, jak również uszkadzając skórę ułatwia patogenom wnikanie do organizmu, wyniszczając stada.

Zwalczanie ptaszyńca jest bardzo trudne i długofalowe. Najczęściej stosowane metody zwalczania to: metody chemiczne z zastosowaniem środków roztoczobójczych, czyli akarycydów. Jednak to nie wystarcza. Podstawą jest przestrzeganie zasad higieny, zapobieganie wprowadzania pasożytów z zewnątrz oraz stałe kontrolowanie liczebności populacji. Dlatego coraz częściej poszukuje się innych innowacyjnych sposób zwalczania ptaszyńca, tj.

  • programy świetlne powodują odstraszenie ptaszyńca, który unika światła - polegają na wprowadzeniu 4-godzinnych okresów ciemności i 2-godzinnych światła, włączanych naprzemiennie w ciągu dobry,
  • pułapki - stosuje się jednocześnie z programem świetlnym,
  • proszki krzemionkowe - jedyny zarejestrowany w Polsce preparat oparty na krzemionce to BIOBECK PA 910. Krzemionka powoduje odwodnienie pasożyta, które prowadzi do jego śmierci,
  • olejki eteryczne - badania wykazują, że olejki eteryczne i ich składniki np. terpeny, a także wyciągi oraz ekstrakty roślinne dobrze sprawdzają się w walce z ptaszyńcem. Wysokie właściwości roztoczobójcze posiada geraniol, eugenol, citrula oraz ekstrakt z czosnku,
  • metody termiczne - wysoka temperatura likwiduje większość jaj ptaszyńca,
  • grzyby - zastosowanie grzybów tj. Beauveria bassiana, Metarhizium anisopliae,
  • szczepionki - naukowcy pracują nad stworzeniem szczepionki przeciw ptaszyńcowi,
  • żywe drapieżniki - ta metoda polega na wprowadzeniu do pomieszczeń inwentarskich naturalnych wrogów roztocza np. mrówek, pająków, żuków. Nadal trwają badania w celu potwierdzenia jej skuteczności oraz określenia konsekwencji długotrwałego stosowania.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Dary lasu

Czerwono-czarna uczta / Adam Robiński

(Echa Leśne 2017 nr 2, s. 26-28)

W polskich lasach można spotkać wiele gatunków jeżyn z rodzaju Rubus - owoców jadalnych, choć nie zawsze smacznych. Zalicza się do nich również przedstawicieli o czerwonych owocach - maliny.

Gatunkiem typowym np. dla Sudetów, spotykanym również w pasie pomorskim jest jeżyna Bellardiego. Lubi cień jodeł i buczyn. Owoce ma czarne i soczyste, a na trzydziestocentymetrowych pędach są zlokalizowane liczne kolce. Kwitnie od czerwca do sierpnia.

Jedną z najsmaczniejszych jeżyn, rosnących w lasach polskiego niżu jest jeżyna Fałdowana  o czarnych, soczystych owocach. Pełne kolców pędy dorastają do wysokości półtora metra. Poza lasem występuje często na terenach nasłonecznionych, tj. pola, łąki, zręby czy halizny.

Na terenie całej Polski można spotkać wysoką - dwu, a nawet 3-metrową - jeżynę Wzniesioną o soczystych, czerwonobrunatnych owocach. Kwitnie tylko do lipca. Lubi towarzystwo buków i dębów; rośnie na glebach świeżych i wilgotnych.

Pospolita w całej Polsce, również w łęgach, kwitnąca od maja do sierpnia, jest jeżyna Popielica. Charakteryzuje się sinoczarnymi owocami o niebieskawym połysku, które odrywają się razem z dnem kwiatowym. W smaku kwaśna. Ususzone owoce mają zastosowanie w zwalczaniu stanów podgorączkowych.

W Karpatach, Sudetach oraz w pasie pogórza występuje jeżyna Gruczołowata. Zwykle towarzyszy borom mieszanym. Dorasta do dwóch metrów wysokości, pokryta jest kolcami. Jej owoce są niewielkie, ale smaczne. Kwitnie w lipcu i sierpniu. Tworzy w podszyciu ogromny, gęsty labirynt.

W całej Polsce, z wyjątkiem południowego zachodu spotykana jest malina Kamionka. Lubi sośninę i bory dębowo-sosnowe. Charakteryzuje się niewielkimi kwiatami. Jej owoce, w smaku podobne do porzeczki i raczej kwaśne, powstają bardzo rzadko. Są czerwone i zbudowane z niewielu okrągłych pestkowców. Kwitnie w maju i czerwcu.

Rarytas, znany tylko z Pomorza i nielicznych stanowisk w kraju, to malina Moroszka - relikt polodowcowy w Polsce zagrożony wyginięciem. Rośnie na wysokich torfowiskach i w borach bagiennych. Jej owoce złożone z około 20 pestkowców mają barwę czerwoną lub pomarańczową.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

1000 drzew na minutę

(Echa Leśne 2017 nr 2, s. 5)

Każdego roku leśnicy sadzą w Polsce około 500 mln sadzonek, co po przeliczeniu, daje prawie 1000 na minutę. Na rok 2017 zaplanowano, że sadzonki zasilą ogółem 53 tys. ha upraw leśnych. Wyhodowano je w nowoczesnych szkółkach leśnych, zajmujących łączną powierzchnię prawie 2,7 tys. ha. Warto dodać, że około 10 proc. odnowień stanowią każdego roku odnowienia powstałe w sposób naturalny - czyli z samosiewu. Odnosi się to głównie do buka i jodły, ale coraz częściej także do sosny zwyczajnej (najważniejszy i najbardziej rozpowszechniony w kraju gatunek lasotwórczy), które  odnawiają się własnymi siłami.

Tradycyjnym okresem rozpoczęcia odnowień i zalesień jest marzec, kiedy gleba odmarznie, a przyszłe pokolenie drzew pozostaje jeszcze w stanie spoczynku zimowego i nie zaczęło jeszcze okresu wegetacji.

Główną metodą odnowienia lasu i zalesiania gruntów nieleśnych jest sadzenie. Dobór metody sadzenia zależy od wieku, gatunku i sposobu przygotowania gleby. Najmniejsze sadzonki sadzone są z użyciem tzw. kostura, którym wykonuje się szparę w glebie, natomiast większe i starsze sadzi się do jamki czy dołka. Pamiętać należy, aby sadzonki były w pełni zdrowe i żywotne, właściwie ukształtowane, o odpowiedniej proporcji budowy części zielonej i korzenia, bez wad wzrostowych i rozwojowych. Wszystkie te cechy mają znaczenie dla prawidłowego rozwoju uprawy leśnej.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter