Izabella Ryx

Izabella Ryx – pionierka na polu gospodarstwa kobiecego

Izabella Ryx (Ryks), córka Alfonsa Kropiwnickiego i Izabelli z Miecznikowskich urodziła się w 1844 roku. Dzieciństwo i młodość spędziła w Warszawie oraz w majątku rodziny Kropiwnickich w Zielonce pod Warszawą. Otrzymała staranne wykształcenie domowe.  W 1861 roku wyszła za mąż za Bronisława Ryxa, wnuka Franciszka Ryxa, majora Wojska Polskiego i prywatnego sekretarza króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Uroczystości ślubne miały miejsce w Warszawie. Młoda para wystąpiła w polskich strojach narodowych – prawdopodobnie jako ostatnia w Warszawie, bowiem 15 października został ogłoszony stan oblężenia i jakiekolwiek sposoby manifestowania polskości były zabronione.

Po ślubie Izabella Ryx zamieszkała z mężem w Prażmowie. Pod koniec stycznia 1863 roku Bronisław Ryx przyłączył się do powstania. Jeszcze przed wyjazdem podjął decyzję o zniesieniu w dobrach Prażmów pańszczyzny i czynszów, wyprzedzając tym samym ustawę rządu carskiego z 1864 roku. W połowie maja 1863 został ranny i wyjechał z rodziną do Krakowa. W marcu 1864 roku na skutek trudnej sytuacji w Galicji małżonkowie  opuścili Kraków i przenieśli się do Drezna, a następnie do Paryża.

W marcu 1870 Izabella Ryx wróciła do Krakowa i zaangażowała się w życie kulturalne tego miasta. Zbliżyła się wówczas do kręgów literackich (Adam Asnyk, Michał Bałucki) i artystycznych (Helena Modrzejewska). Brała czynny udział w pracach Towarzystwa Przyjaciół Oświaty, Krakowskiego Towarzystwa Muzycznego, Towarzystwa Gospodarczo-Rolniczego i Krakowskiego Towarzystwa Rybackiego.

W 1876 roku, na prośbę męża zmagającego się z chorobą serca, podjęła decyzję o przeniesieniu się do, chylącego się ku upadkowi, majątku w Prażmowie. Dzięki jej wytężonej pracy i niezwykłej determinacji gospodarstwo stopniowo zaczęło się odradzać. W ten sposób, mimo braku przygotowania teoretycznego i praktycznego, stała się pierwszą w  Polsce wybitną zootechniczką, specjalizującą się głównie w hodowli trzody chlewnej i drobiu.

W pierwszej kolejności Izabella Ryx zajęła się przetwórstwem owoców i mleka oraz wyrobem krochmalu. Po spłaceniu najpilniejszych długów zamieniła nieczynną gorzelnię na chlewnię, dokąd sprowadziła pierwsze zwierzęta ze znanej zarodowej hodowli w Giebułtowie pod Krakowem. Prowadziła też wytwórnię własnych wyrobów mięsnych wędzonych, które, razem z innymi przetworami, wysyłała na rynek warszawski. Jednocześnie podjęła prace nad uszlachetnieniem swojego stada wyborowym materiałem pochodzącym z Anglii i Hamburga. O wyjątkowości jej hodowli świadczą liczne nagrody na wystawach w Warszawie, Lublinie, Kijowie i Winnicy, na których zdobyła 4 medale złote, 14 srebrnych i 3 dyplomy. Chlewnia prażmowska była nie tylko źródłem doskonałego materiału zarodowego głównie dla hodowców w Królestwie Polskim, ale również dostarczała na rynek około 160 sztuk rocznie tuczników w postaci wyrobów mięsnych bądź żywca.

Drugim ważnym obszarem działalności Izabelli Ryx w majątku w Prażmowie była hodowla drobiu. Sprowadziła tam pierwsze sztuki kur ras kochinchińskiej i brahmaputra oraz kaczek pekińskich z Galicji. Na wystawie w Budapeszcie nabyła chińskie kury rasy langshan, a także szare gęsi tuluskie i białe emdeńskie. W 1895 roku założyła hodowlę srebrnych i złotych bażantów, a pod koniec życia w 1903 roku indyków solańskich i brązowych amerykańskich.

Niezależnie od prac hodowlanych prażmowska ferma drobiarska była pierwszą na taką skalę w Królestwie Polskim udaną próbą przemysłowej i dochodowej produkcji drobiu. Izabella Ryx wprowadziła do swojego gospodarstwa najnowsze, jak na owe czasy, sztuczne wylęgarnie (inkubatory). Choć prywatnie nie była zwolenniczką tego typu rozwiązań, uważając, że zaburzają one naturalne prawa natury, doceniała ich znaczenie dla ekonomiki hodowli.  Sprzedawała drób i jaja wylęgowe nie tylko odbiorcom krajowym, ale też do Rosji, na Kaukaz, do Syberii i Kazachstanu. Prezentowane przez nią rasy zdobywały najwyższe nagrody na wystawach drobiarskich w Warszawie. Dzięki jej pracowitości, energii i wytrwałości w poszukiwaniu nowych sposobów chowu, już po 8 latach majątek prażmowski przyniósł ponad 3 tys. rubli zysku rocznie.

Izabella Ryx chętnie dzieliła się swoją wiedzą i zdobytym doświadczeniem prowadząc szeroką korespondencję z klientami i hodowcami oraz udzielając porad na łamach czasopism rolniczych, kobiecych i popularnych, jak: „Gazeta Rolnicza”, „Rolnik i Hodowca”, „Dobra Gospodyni”, ,,Słowo”, „Kurier Warszawski” i „Tygodnik Ilustrowany”. Publikowała też artykuły fachowe dotyczące własnej praktyki hodowlanej m. in. Kilka słów z dziedziny hodowli trzody chlewnej („Rolnik i Hodowca” 1887 nr 19), Jak żywić kury chowane dla produkcji jaj? (tamże 1887 nr 38) oraz kwestii, które nie znajdowały się w polu jej dotychczasowych doświadczeń, np.: Czerwone bydło polskie („Gazeta Rolnicza” 1899 nr 2).

Dzięki zdolnościom obserwacyjnym i niezwykłej intuicji potrafiła zachować we wszystkim właściwy umiar. Była zwolenniczką wychowu ptactwa domowego w naturalnych warunkach, czego przykładem może być hodowla indyków i bażantów w lesie lub kaczek samarkandzkich na wodzie. Była też promotorką chowu pastwiskowego, które w jej przypadku przyniosło bardzo dobre rezultaty.

Na osiągnięcie sukcesu, w tym pozyskiwanie nowych klientów czy utrzymanie dobrych kontaktów z dostawcami czy innymi producentami, duży wpływ miał jej łagodny charakter i uczciwość w kontaktach handlowych.

Oprócz działalności na polu zawodowym przez cały czas zabiegała o powrót męża do kraju. 1 kwietnia 1884 roku, mimo braku zezwolenia, Bronisław Ryx, który coraz bardziej podupadał na zdrowiu, podjął decyzję o opuszczeniu Wiednia i powrocie do Polski. Po przekroczeniu granicy, eskortowany przez żandarmerię carską, trafił do więzienia na Pawiaku. Tam dostał silnego ataku serca. Natychmiastowa interwencja żony uchroniła go przed śmiercią i pozwoliła na opuszczenie więzienia, bez większych konsekwencji.

Od 1887 roku, Izabelli Ryx pomagał w pracy syn Jerzy, który po ukończeniu Akademii Rolniczej w Wiedniu zamieszkał w Woli Prażmowskiej. Zajął się organizacją księgowości, wspierał matkę podczas udziału w wystawach.

Izabella Ryx zmarła 9 maja 1904 roku w Prażmowie i tam też została pochowana. Po jej śmierci chlewnię prażmowską przeniesiono do Ołtarzewa w powiecie błońskim, gdzie prowadziła ją synowa Irena z Tąkielów Ryxowa.

Działalność Izabelli Ryx była jedynym przypadkiem samodzielnej pracy kobiecej na polu zarodowej hodowli w Królestwie Polskim. O jej ogromnych zasługach nie tylko dla polu hodowlanym, ale również społecznym świadczą zamieszczone po śmierci nekrologii.

„Tygodnik Ilustrowany” nr 21 z 21 maja 1904 r.

„Niepodobna w dorywczym wspomnieniu pośmiertnym omawiać całokształt zasług społecznych ś.p. Izabelli Ryx […] Co jednakże podkreślić tu możemy wyraźnie, to rzucający się w oczy wyjątkowy charakter owocnej i niezmordowanej pracy ś.p. Izabelli Ryxowej, która podejmując jasno i szlachetnie cel i właściwy zakres działalności kobiecej, dążyła do tego celu wytrwale i śmiało, walcząc nie pustym frazesem, lecz czynem, świadoma swych obowiązków rodzinnych i społecznych”

„Rola” z 21 maja 1904 roku

„Ś.p. Izabella Ryxowa, kobieta pełna niemałych zalet serca i umysłu, oddana z zamiłowaniem hodowlanemu gospodarstwu, gospodarstwu wiejskiemu, które w dobrach swych w Prażmowie, w powiecie grójeckim, do iście wzorowego stanu doprowadziła, dając tym impuls i przykład do naśladowania bardzo wielu gospodyniom wiejskim i przyczyniając się w niemałym stopniu do podniesienia w całym kraju kobiecego gospodarstwa wiejskiego […]”

„Rolnik i Hodowca” nr 20 z 19 maja 1904 roku

„W tych dniach zmarła w Prażmowie w powiecie grójeckim, dobrze znana czytelnikom naszym stała od lat dawnych współpracowniczka naszego pisma Izabella z Kropiwnickich Ryxowa.

Była to postać szeroko znana w kraju naszym, wzorowa ziemianka i znakomita pracowniczka na polu gospodarstwa kobiecego. Prażmów od lat wielu był miejscem, dokąd zjeżdżano się nawet ze stron odległych po naukę i światło, gdyż tam widzieć można było na dużą skalę i wzorowo prowadzoną hodowlę ptactwa domowego i trzody chlewnej […]

Śp. Izabella Ryxowa była pionierką na polu gospodarstwa kobiecego, a że pracowała umiejętnie i  z zapałem, pociągnęła za swym przykładem wielu, lecz dotychczas nikt jej nie dorównał.

[…] Śmiało twierdzić możemy, iż była to postać na wskroś oryginalna, wielkiego charakteru ducha i rzadka indywidualność w kierunku niedoścignionym, obywatelka kraju w każdym calu, której pamięć świecić nam będzie przykładem”.

Oprac. Joanna Radziewicz

Literatura:

  1. Karty z dziejów zootechniki Polskiej: na pięćdziesięciolecie (1922-1972) Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego im. Michała Oczapowskiego. [Cz.1] Warszawa: PWRiL, 1973.
  2. Polski Słownik Biograficzny T.33
  3. Ryx, J.: Monografia dóbr prażmowskich: 1805-1905 / Warszawa: Nakładem autora, 1906.

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter