Problemy w uprawie roślin

Pozimowe plantacje / Dorota Kusiak-Maciaszek

(Twór Doradca – Rolniczy Rynek 2018 nr 2, s. 30-31)

W okresie zimowania rzepak i rośliny zbożowe narażone są na liczne uszkodzenia, których przyczyną mogą być przebieg pogody oraz lokalizacja pól. Przezimowanie zależy również od odmian i gatunków roślin uprawnych, warunków glebowych oraz zabiegów agrotechnicznych. Do najczęściej występujących uszkodzeń należą:

  • Wymarzanie – pod wpływem niskiej temperatury następuje uszkodzenie części naziemnych roślin, co opóźnia ich rozwój na wiosnę.
  • Wymakanie – pod wpływem nadmiernego deszczu lub topniejącego śniegu rośliny pozostają pod wodą. Brak tlenu doprowadza do gnicia i zamierania roślin.
  • Wyprzenie – obserwuje się, gdy wystąpią opady śniegu na niezamarzniętą glebę, wówczas dochodzi do gnicia roślin.
  • Wysmalanie – występuje, gdy przy braku okrywy śnieżnej, wieje mroźny wiatr, który wysusza rośliny, a zamarznięta gleba uniemożliwia pobieranie wody.
  • Wysadzanie – dochodzi do niego, gdy występują wahania temperatur między dniem i nocą, ta różnica temperatur powoduje rozerwanie korzeni.
  • oraz Uszkodzenia przez skorupę lodową – powoduje zamieranie roślin z powodu braku dostępu tlenu.

Przed przystąpieniem do wiosennej pielęgnacji, ochrony i nawożenia, niezbędna jest ocena stanu przezimowania i odżywienia rzepaku i zbóż.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Wiosna – trudny okres w regulacji zachwaszczenia zbóż / Daniel Dąbrowski

(Pomorskie Wieści Rolnicze 2018 nr 2, s. 14-17)

Wilgotna i ciepła jesień przysporzyła rolnikom wielu problemów, szczególnie w uprawie zbóż ozimych. Nastąpiło nadmierne uwilgotnienie gleby powodujące intensywne wschody chwastów, zwłaszcza miotły zbożowej oraz, w przypadku wielu stanowisk, brak możliwości wykonania zabiegu herbicydowego. Z powodu tych problemów  rolnicy muszą wiosną dokładnie zlustrować plantacje i zastosować preparaty o najszerszym zakresie zwalczanych gatunków. Najważniejsze gatunki chwastów zasiedlających zasiewy zbóż to:

  • Miotła zbożowa – formy ozime tego chwastu wykazują większą szkodliwość i konkurencyjność wskutek intensywniejszego krzewienia i wytwarzania większej liczby wiech. Próg ekonomicznej szkodliwości miotły zbożowej dla zbóż stanowi 10-15 roślin na m2. Do zwalczania używa się jesienią np. Boxer 800EC, wiosną np. Lancet Plus 125 WG.
  • Owies głuchy – rośliny tego chwastu dorastają często do 1 m wysokości, wytwarzając kwiatostan wiechoksztłatny i około 150 nasion na roślinie. Pojawiają się na polu w najmniej oczekiwanym momencie. Zwalczanie tych chwastów należy wykonać w momencie pełni wschodów wszystkich osobników. Próg ekonomicznej szkodliwości owsa głuchego dla zbóż stanowi 5 roślin na m2. Do zwalczania używa się jesienią np. preparatu Axial 50EC.
  • Tasznik pospolity - należy do rodziny kapustnych i może być żywicielem kiły kapustnych, dlatego ważne jest jego zwalczanie już pod kątem przyszłych zasiewów (rzepaku), które będą wchodzić na dane pole. Przykładowy preparat do zwalczania chwastu to np. Axial Komplett.
  • Przytulia czepna - jej szkodliwość polega na przyczepianiu się do powierzchni uprawianej rośliny, a następnie traktowaniu jej jako podpory, przez co zostaje ona zacieniona i zahamowuje wzrost. Przykładowy preparat do zwalczania chwastu to np. Mustang 306 SE.
  • Fiołek polny – stanowi największą konkurencję dla roślin uprawnych, głównie w początkowych fazach ich wzrostu. Próg szkodliwości fiołka dla zbóż stanowi 25 roślin na m2. Przykładowe preparaty do zwalczania chwastu to np. Huzar Activ 387.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Tarcznik niszczyciel – nowe zagrożenie / Barbara H. Łabanowska, Wojciech Piotrowski

(Sad Nowoczesny 2018 nr 1, s. 48-49)

W ostatnim czasie zaobserwowano, że ponownie wzrasta zagrożenie ze strony chorób i szkodników, które dawniej były problemem, ale zostały wyniszczone. Jednym ze szkodników, który może zostać zawleczony z materiałem roślinnym sprowadzanym zza granicy jest tarcznik niszczyciel, który znajduje się na liście szkodników kwarantannowych w wielu krajach. Ten pluskwiak z rodziny tarcznikowatych jest głównie szkodnikiem ciepłego klimatu, ale obecnie owady ciepłolubne coraz częściej przemieszczają się na północ i przystosowują się do panujących tam warunków.

Szkodnik ten może żerować na ponad 150 gatunkach roślin i stanowić duże zagrożenie, szczególnie dla drzew i krzewów liściastych, z których wiele jest uprawianych w Polsce. Zasiedla też rośliny ozdobne i dzikorosnące, skąd może rozwijać się na roślinach sadowniczych tj. grusze, jabłonie, śliwy, orzech włoski, maliny.

W miejscu żerowania tarcznika, kora drzew przebarwia się, po czym nabrzmiewa i pęka. Mogą pojawić się na niej krople wyciekającej gumy, następnie kora zamiera. Czasem żerowanie doprowadza do osłabienia i zasychania pędów, a nawet do stopniowego zamierania drzewek.

W sezonie letnim tarcznik żeruje także na liściach i owocach. Na zasiedlonych i uszkodzonych organach roślinnych pojawiają się punktowe przebarwienia. Mogą one być widoczne na gładkiej skórce owocu.

Aby uchronić się przed wprowadzeniem tarcznika do naszych sadów, należy kontrolować jego obecność. Sprawdzać wszelkie podejrzane uszkodzenia  i tarczki na roślinach. Dotyczy to przede wszystkim materiału importowanego, ale też sadów sąsiadujących z nowymi nasadzeniami. Zwalczanie tarcznika niszczyciela reguluje rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi nr 861 z 27 czerwca 2007 r.  Obecnie żaden z preparatów, zarejestrowanych do ochrony sadów, nie ma zapisu na etykiecie, że może być stosowany do zwalczania tego gatunku, ponieważ dotychczas nie był on realnym zagrożeniem. Po wykryciu tarcznika konieczne jest natychmiastowe podjęcie środków zaradczych w celu wyeliminowania go z sadu, np. zastosowanie metod polecanych do zwalczania innych szkodników.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Skutki nieprawidłowego stosowania środków ochrony roślin / Piotr Kaczyński, Bożena Łozowicka

(Wiadomości Rolnicze 2018 nr 2, s. 12-14)

Powszechność wykorzystywania środków ochrony roślin obok korzyści, wywiera również negatywny wpływ na środowisko, dlatego ważny jest taki dobór środków,  by w jak najmniejszym stopniu zagrażały zdrowiu człowieka i pożytecznych zwierząt, owadów i roślin.

Pestycydy nie wykazują wyłącznie korzystnego działania na produkcję roślinną, ponieważ ze względu na swój toksyczny charakter mogą powodować szkodliwe skutki dla  konsumentów. Żywność pochodzenia roślinnego stanowi podstawowy składnik naszej diety, dlatego tak ważna jest ocena pozostałości substancji szkodliwych w niej zawartej. Zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego konsumentów opiera się na szeroko zakrojonych badaniach przeprowadzanych w ramach urzędowych kontroli realizowanych przez Laboratoria Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego, Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz na mocy programów wieloletnich nadzorowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Wpływ zjawiska zapylania na przyrodę i życie człowieka jest bardzo duży. Pszczoły miodne charakteryzują się wysoką wrażliwością na zatrucia kontaktowe powodowane przez chemiczne środki ochrony roślin, co stanowi główną przyczynę ich masowej śmiertelności. Niestety, samo przestrzeganie okresów prewencji, nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia owadów przed zagrożeniami pestycydowymi. W celu skutecznego zwalczania szkodników wymagane jest długotrwałe utrzymywanie się trucizny w roślinie, które prowadzi do zatruć pokarmowych, wynikających ze skażenia nektaru, pyłku i spadzi.

Na skutek niewłaściwej gospodarki pestycydami możliwe jest skażenie środowiska rolniczego. Zanieczyszczenia gleb i gruntów chemicznymi środkami ochrony roślin mogą zmienić właściwości fizyczne, chemiczne i mikrobiologiczne gleby, obniżając jej urodzajność i negatywnie wpływając na stan szaty roślinnej.

Intensywna i niewłaściwie prowadzona chemiczna ochrona upraw może powodować negatywne efekty w uprawach następczych. Dlatego niezwykle ważny jest odpowiedni dobór preparatów, tak by dobrze oddziaływały zarówno na uprawę główną, jak i na rośliny wysiewane w dalszej kolejności.

Podczas opryskiwania środki ochrony roślin są przenoszone przez prądy powietrza do otoczenia. Zjawisko to niesie za sobą negatywne konsekwencje zarówno w wymiarze ekologicznym, jak i ekonomicznym. Wśród niekorzystnych skutków znoszenia wymienia się:

  • stratę środka ochrony roślin w wymiarze ekonomicznym,
  • obniżenie skuteczności ochrony roślin z powodu obniżonego naniesienia preparatu na opryskiwanych obiektach,
  • pozostałości szkodliwych substancji w uprawach sąsiadujących,
  • zanieczyszczenie środowiska, w tym wód powierzchniowych,
  • bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt.

Występowanie zjawiska odporności u agrofagów znacznie przesuwa próg opłacalności ochrony chemicznej, powoduje spadek plonowania roślin rolniczych i często prowadzi do pogorszenia jakości plonu. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest szeroko praktykowana intensywna produkcja rolnicza, wymagająca intensywnej ochrony chemicznej. Wśród głównych metod przeciwdziałania temu zjawisku wymienia się: stosowanie obniżonych dawek, zmniejszenie częstotliwości zabiegów, stosowanie pestycydów o krótkim okresie trwałości, dostosowanie rodzaju preparatu do występującego w danym momencie zagrożenia.

Oprac. Joanna Radziewicz

Co siedzi w glebie / Małgorzata Wyrzykowska

(Tygodnik Poradnik Rolniczy 2018 nr 1-2, s. 31)

Do najgroźniejszych szkodników glebowych zalicza się rolnice, turkucie, drutowce i pędraki. Ich masowemu rozwojowi towarzyszą wczesne, suche i pogodne okresy wiosenne i jesienne, a także duże tereny nieużytków, gdzie znajdują dogodne warunki ich bytowania.

Pędraki masowo występują na trawnikach i nieużytkach. Niszczą korzenie roślin zielonych, drzew i krzewów owocowych. Osobniki dorosłe żerują na krzewach, objadając liście. Walka z nimi polega na strząsaniu i niszczeniu osobników dorosłych. Ważne są również zabiegi uprawowe spulchniające glebę.

Drutowce, larwy chrząszczy sprężykowatych są najgroźniejsze na początku wegetacji roślin. Wiosną zjadają nasiona i kiełkujące rośliny. Ich ulubioną pożywką są bulwy zieminków, buraki, korzenne i truskawki. Ich eliminacja polega przede wszystkim na stosowaniu pułapek, w formie przynęt. Na glebach kwaśnych populację można zmniejszyć stosując jesienne nawożenie mączką dolomitową.

Rolnice są gąsienicami motyli z rodziny sówkowatych. Zagrażają uprawom cebuli, porów, buraków ćwikłowych, marchwi, pietruszki i pomidorów; z roślin ozdobnych - daliom, goździkom i lewkoniom. Ograniczenie ich występowania powinno polegać na niszczeniu chwastów, które stanowią pożywkę dla tych szkodników. Warto też nasadę roślin uprawnych opryskać naparem z wrotyczu lub piołunu. Ważne jest przeoranie lub przekopanie ziemi po zbiorach, które w pewnym stopniu niszczy gąsienice ukryte w glebie.

Zarówno osobniki dorosłe jak i larwy turkucia zjadają korzenie roślin, kłącza, pędy, nasiona i liście. W walce z nimi warto wykorzystać olej lniany z domieszką wody, który wlewa się do gniazda turkucia. Szkodniki można też wyłapywać do słoików umieszczonych w ziemi. Inną metodą jest wykopanie dołu o głębokości 40 cm, wypełnienie go nawozem końskim i przysypanie ziemią. Przed nadejściem zimy owady lgną do tego miejsca, szukając w nim schronienia. Skuteczne jest również przeoranie zagonów, dzięki czemu szkodniki zostaną wyrzucone na powierzchnię.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter