Żywność

Dietetyczne hity (część 2) / Ewa Ceborska-Scheierbauer

(Przegląd Piekarski i Cukierniczy 2018 nr 3, s. 44-45)

Wśród produktów, które warto uwzględnić w codziennym jadłospisie na uwagę zasługują:

Jogurt naturalny – zawiera bakterie kwasu mlekowego, które dobrze wpływają  na mikroflorę przewodu pokarmowego. Warto wybierać jogurty z jak najmniejszą ilością dodatków smakowych, bez cukru czy syropu glukozowo-fruktozowego, najlepiej o zawartości tłuszczu do 2 proc. Można je spożywać jako samodzielne danie, lub wykorzystać jako bazę do sosów, sałatek, zup, a nawet mięs.

Kiszonki – stanowią źródło dobrych bakterii kwasu mlekowego. Najlepiej by były one pozbawione kwasu octowego. Kiszona kapusta zawiera duże ilości witaminy C oraz sulforafab, związek wykazujący działanie przeciwnowotowrowe.

Czosnek – zawiera związki, które mają działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne. Korzystnie oddziałuje na układ krążenia, a także wpływa na poprawę profilu lipidowego. Czosnek nie jest wskazany w dużych ilościach dla osób z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy.

Tłuste ryby (np. łosoś, makrela, węgorz, halibut) – mają w swoim składzie cenne kwasy Omega-3, które bardzo korzystnie oddziałują na organizm, m.in. regulują stężenie cholesterolu we krwi, działają przeciwzapalnie, odgrywają znaczącą rolę w budowaniu prawidłowej odporności. Białko tych ryb jest łatwostrawne i pełnowartościowe. Niestety, w Polsce spożycie ryb ciągle jest niskie (11-12 kg rocznie), podczas gdy średnia europejska to ponad 20 kg.

Oprac. Joanna Radziewicz

Szansa na zwiększenie promocji żywności / Paulina Cholewńska

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2018 nr 3, s. 32)

Zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2009 roku o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych (Dz.U z 2015 r. poz. 2122 z późn. zm.) do naliczania, pobierania i przekazywania wpłat na fundusz promocji oraz do składania kwartalnych deklaracji zobowiązani są:

  • przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie uboju świń, bydła, koni, owiec, drobiu
  • przedsiębiorcy będący płatnikami podatku od towarów i usług w rozumieniu ustawy o VAT, którzy prowadzą działalność gospodarczą w zakresie wywozu poza terytorium RP żywych świń, bydła, koni, owiec, drobiu
  • przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie przetwórstwa na cele konsumpcyjne zbóż
  • przedsiębiorcy będący podatnikami od podatku towarów i usług, którzy skupują owoce lub warzywa od rolników ryczałtowych w celu ich przetworzenia lub odsprzedaży lub wytwarzają owoce i warzywa
  • przedsiębiorcy będący płatnikami podatku od towarów i usług w rozumieniu ustawy o VAT, którzy skupują ryby od rolników ryczałtowych w celu ich przetworzenia lub odsprzedaży, bądź prowadzą działalność w zakresie połowu ryb w wodach śródlądowych lub morskich bądź prowadzących działalność w zakresie chowu lub hodowli ryb.

Od 1 stycznia 2018 roku do naliczania na fundusze promocji zobowiązani są także przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie uboju: świń rzeźnych, owiec oraz drobiu rzeźnego w wysokości 0,1 proc. wartości netto tych zwierząt poddanych ubojowi, a nie będących przedmiotem czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług w rozumieniu ustawy o VAT.

Zgodnie z ustawą, przedsiębiorcy są zobowiązani do składania deklaracji kwartalnych do 25 dnia miesiąca następującego po każdym kwartale.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Zagrożenia w uprawie roślin

Co je rabarbar? / Jerzy Szwejda

(Warzywa i Owoce Miękkie 2018 nr 3, s. 66-67)

W krajowej uprawie rabarbaru znaczenie mają trzy gatunki: rabarbar ogrodowy (zwyczajny), kędzierzawy i lekarki (dłoniasty). Powierzchnia jego uprawy nie przekracza 1800 ha.

  • Wczesną wiosną jest uszkadzany przez skorka pospolitego, który zdrapuje tkankę z wychodzących z ziemi pąków liściowych, uszkadzając ich powierzchnię.
  • Od początku wegetacji aż do jesiennych przymrozków rabarbar jest opanowany przez mszyce. Efektem żerowania larw jest kędzierzawienie liści, co skutkuje zahamowaniem wzrostu całej rośliny. Inne pluskwiaki wysysające soki z rabarbaru to: wtyk straszyk, barczyniec owocowy oraz zmieniki.
  • W okresie rozrastania się rozety liści, rośliny są opanowywane przez szkodniki należące do rodziny motyli i chrząszczy. Największym zagrożeniem są gąsienice paciepnicy ziemniaczanej. Żerują w ogonkach liściowych, drążąc wewnątrz nich długie korytarze.
  • Gąsienice innych gatunków motyli tj. piętnówki kapustnicy i błyszczyki jarzynówki wygryzają dziury w miękiszu liści, a przy ich większej liczebności mogą wyjadać całą blaszkę.
  • Z chrząszczy na rabarbarze najliczniej występuje pchełka burakowa, która wygryza w blaszce liściowej małe otworki. Silnie porażone liście zasychają. Można też spotkać kałdunicę rdestową i kałdunicę zielonkę, które wygryzają dziury w liściach.
  • Ze szkodników glebowych rabarbaru można wymienić: rolnice, drutowce, pędraki i ślimaki.
  • Rolnice wygryzają nieregularne dziury w korzeniach, żerują w warstwie ziemi do głębokości 15 cm.
  • Drutowce wgryzają się głęboko w korzenie, żerują na głębokości do 20 cm.
  • Pędraki żerują wyłącznie w strefie korzeniowej roślin do głębokości 20 cm.
  • Ślimaki zeskrobują tkankę lub obgryzają powierzchnię liści, głównie dolnych, pozostawiając śliniasty szklak.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Jak stosować preparaty olejowe w sadach / Alicja Maciesiak

(Sad 2018 nr 2, s. 19-21)

W praktyce sadowniczej do walki z przędziorkami dobrze jest wykorzystać preparaty olejowe, które ułatwiają przestrzeganie właściwej rotacji środków ochrony roślin i mogą wpłynąć na ograniczenie liczby wykonywanych zabiegów zwalczających. Środki olejowe polecane do zwalczania szkodników w sadach zawierają olej parafinowy (Akarol 770 EC, Catane 800 EC, Promanal 60 EC, Treol 770 EC), a jedynie Emulpar 940 EC ma w swoim składzie olej z lnianki.

Środki olejowe są polecane do zwalczania jaj zimowych przędziorka owocowca i zimujących larw misecznika śliwowca. Są też skuteczne w niszczeniu szpecieli. W sadach jabłoniowych preparaty zawierające olej parafinowy ograniczają populację mszyc oraz miodówki gruszowej plamistej.

Środki olejowe na roślinie działają powierzchniowo, a na szkodniki kontaktowo. Niszczą jaja i młode larwy, natomiast nie zwalczają osobników dorosłych. Najlepsze efekty przynosi zastosowanie ich przed rozpoczęciem wylęgania się larw przędziorków z jaj zimowych. W odniesieniu do faz fenologicznych termin ten zbiega się z początkiem fazy zielonego pąka kwiatowego, we wczesnych odmianach jabłoni oraz z fazą mysiego ucha na odmianach późniejszych.

Wysoką skuteczność środków olejowych zapewnia bardzo staranne naniesienie cieczy roboczej na drzewa. W zależności od wieku sadu, gęstości korony drzew i rodzaju spryskiwacza do oprysku wykorzystuje się 900-1000 litrów cieczy na 1 ha. Niekiedy środki olejowe wykazują niewielkie objawy fitotoksyczności na liściach, w postaci drobnych plamek, które nie mają jednak wpływu na dalszy rozwój liści. Aby uniknąć tego problemu podczas oprysku i dwie doby po jego wykonaniu temperatura nie powinna być niższa niż 00 C.

Praktycy twierdzą, że kilka dni przed i po zastosowaniu olejów nie należy stosować kaptanu i środków siarkowych. Dobrze jest wykonać oprysk w ciepły, słoneczny i bezwietrzny dzień w temperaturze co najmniej 8-100 C lub wyższej.

Oprac. Joanna Radziewicz

Tymi roślinami ślimaki gardzą

(Mój Piękny Ogród 2018 nr 3, s. 42-45)

Wśród wielu gatunków roślin ogrodowych, można znaleźć takie, które są odporne na atak ślimaków. Niektóre, odstraszają je poprzez swoje mięsiste, owłosione i twarde liście, inne – wydzielając, działające odpychająco, aromatyczne substancje. Do gatunków odpornych na te szkodniki można zaliczyć m.in.: penstemon palczasty ‘Husker’s Red’, przywrotnik ostroklapowy, czarnuszkę, lawendę francuską, maczek kalifornijski, bergonię (grubolistną i sercowatą), ślinik luzytański, czyściec wełnisty, tawułkę chińską, tymianek ogrodowy, funkie ‘Big Daddy’, ‘Sum and Substance’, ‘Halcyon’, ‘June’, tawuła japońska ‘Little Princess’, szałwia lekarska, czyściec wełnisty, przetacznik kłosowy, ostrogowiec czerwony, tojeść, goździk czy rozwar wielkokwiatowy.

Wśród gatunków jednorocznych i dwuletnich odporne na ślimaki są: nasturcje, chabry, lwie paszcze, niecierpki, wiesiołki, naparstnice i goździk brodaty. Z roślin cebulowych warto zwrócić uwagę na: śnieżycę wiosenną, szafirki i szachownice.

Natomiast szczególnie lubiane przez te mięczaki są: funkie, ostróżki, nachyłki, dalie, lilie, dzielżany i łubiny.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Uprawa i nawożenie roślin

Deficytowy bor / Jacek Daleszyński

(Top Agrar Polska 2018 nr 2, s. 98-100)

Bor należy do mikroelementów, które koniecznie należy uwzględnić w planie nawożenia. Jest on gorzej dostępny na glebach świeżo zwapnowanych, a także o dużej zawartości próchnicy. Aby rośliny mogły go pobierać należy zadbać o odpowiedni poziom pH (5,5 – 6,5).

Badania przeprowadzone przez stacje chemiczno-rolnicze wykazały, że bilans boru w polskich glebach jest ujemny. Roczne niedobory tego składnika kształtują się na poziomie 400-500 g/ha.

Bor odpowiada w roślinach za szereg funkcji, m.in.: przyrost tkanek i podział komórek podczas wzrostu, udział w tworzeniu ligniny, wpływ na prawidłową budowę ścian komórkowych, udział w tzw. cyklu kwasu szkimowego, udział w regulacji procesu kwitnienia, wpływ na energię i zdolność kiełkowania nasion, zwiększenie wykorzystania azotu, fosforu, potasu i magnezu oraz poprawa mrozoodporności roślin.

Objawy niedoboru boru są widoczne w pierwszej kolejności na młodych organach, w postaci nieprawidłowego wzrostu wierzchołków liści czy pędów. Pogłębiające się braki tego składnika to biało-żółte przebarwienia na liściach, a następnie ich łamliwość. W dalszej kolejności pojawiają się nekrozy wcześniej anormalnie przyrastających organów. Podczas niedoborów boru zniekształceniom ulegają też kwiatostany i korzenie spichrzowe. W przypadku zbóż rośliny są bardziej podatne na wyleganie i choroby grzybowe.

Najlepszym sposobem na walkę z niedoborami tego składnika jest regularne nawożenie. Powinien być on dostarczany razem z obornikiem w ilości około 150 g  w 30 t nawozu. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie doglebowe przed siewem odpowiedniego nawozu oraz nawożenie dolistne.

W przypadku zbóż całkowita wiosenna dawka boru powinna wynieść 150 g/ha, w rzepaku – 400-500 g/ha, natomiast w burakach 300-400 g/ha.

Oprac. Joanna Radziewicz

Kiwano / Edyta Kąkol

(Działkowiec 2018 nr 4, s. 50)

oC, a, w optymalnej dla siebie, temperaturze powyżej 20oC jej pędy są w tanie przyrastać nawet do 20 cm na dobę.

Rozmnażanie - tylko z rozsady. Nasiona sieje się pod koniec kwietnia do doniczek o średnicy 12 cm. Kiełkowanie najlepiej przebiega jeśli temperatura w dzień będzie wynosić 21-25oC, a w nocy 17-21oC.  Kiwano lubi stanowiska słoneczne, ciepłe i osłonięte od wiatru; najlepsza jest żyzna, próchniczna, przepuszczalna i szybko nagrzewająca się ziemia.

Istotne w uprawie rośliny jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności gleby w pierwszych dniach po posadzeniu oraz w okresie kwitnienia. W późniejszym okresie kiwano dobrze znosi okresowe przesuszenie gleby. Z czasem kilkumetrowe pędy będą wymagały podpór.

Kwitnienie kiwano przypada na koniec lipca, do początku sierpnia. Latem, owoce osiągają do 15 cm wielkości i masę do 400 g. Z jednej rośliny zbieramy od kilku do kilkunastu owoców. Zbiera się owoce wyrośnięte, ale jeszcze zielone. Warto zbierać w rękawiczkach, ponieważ kiwano są kolczaste.

Zbiór należy zakończyć przed pierwszymi przymrozkami. Kiwano w temperaturze pokojowej zachowuje świeżość nawet do 6 miesięcy. Z dojrzałych owoców warto zabezpieczyć materiał siewny na nowy sezon – jeden owoc to około 500 sztuk nasion.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Zasmakują każdemu! Rzodkwie i rzodkiewki

(Mój Piękny Ogród 2018 nr 3, s. 48-51)

0 C, natomiast rzodkiew potrzebuje co najmniej 120 C. Nasiona sadzi się rzędowo w płytkich rowkach lub pojedynczo, „wciskając” je w podłoże (w przypadku mniejszych upraw). Ważne jest by nie znalazły się głębiej niż 1 cm pod powierzchnią gleby, ponieważ skutkuje to małymi i wydłużonymi bulwami.

Nasiona rzodkwi wysiewa się głębiej (2-3 cm). Dobrze wyrośnięte, kształtne, korzenie uzyskuje się tylko uprawiając je w głęboko spulchnionej, próchniczo-piaszczystej glebie.

Susza sprawia, że owoce niektórych odmian są zbyt ostre w smaku, twarde i zdrewniałe. Najlepszym sposobem na uzyskanie dobrego jakościowo plonu jest wzbogacenie gleby (przed siewem) kompostem oraz dodatkowo podsypywanie roślin kurzakiem i trocinami.  Rośliny ponownie powinny być zasilone na początku okresu najsilniejszego wzrostu.

Wiosenne i wczesnoletnie odmiany można sadzić już pod koniec marca, natomiast odmiany jesienne - w  czerwcu.

Rzodkiewki są dostępne w dziesiątkach odmian kolorystycznych (białe, czerwone, biało-czerwone, żółte, fioletowe).

Oprac. Joanna Radziewicz

Retro warzywa / Katarzyna Bychowiec

(Działkowiec 2018 nr 4, s. 46-47)

Pasternak nazywany czasem białą marchwią, ze względu na niewielkie wymagania klimatyczno-glebowe, dobrze rośnie w warunkach Polski. Uprawiany jest z siewu nasion do gruntu od połowy marca do połowy kwietnia. Ze względu na długi okres kiełkowania warto zastosować wsiewkę z nasion szybko kiełkujących, np. rzodkiewki. Przy pielęgnacji pasternaku warto zakładać rękawiczki, bowiem jego liście mogą wywołać reakcję fotoalergiczną. Warzywa zawierają duże ilości cukrów, błonnika, soli mineralnych, tj. wapń, żelazo, fosfor, a także witaminy: C, B1, B2 oraz śladowe ilości karotenu.

Skorzonera to doskonale warzywo uprawiane z siewu bezpośrednio do gruntu na przełomie kwietnia i maja. Nasiona siejemy na głębokość 1-3 cm, w rzędy co 30-45 cm. Korzenie wykopuje się jesienią. Na 2-3 dni przed zbiorem glebę należy dobrze nawodnić,  co ułatwi zbiór. Warzywo zawiera ponad 10% cukrów w 100 g świeżych korzeni, jest  bogate w sole mineralne tj. potas, sód, wapń, fosfor, magnez i żelazo, witaminy. Skorzonera zaliczana jest do żywności dietetycznej i leczniczej (przy schorzeniach przewodu pokarmowego).

Salsefię uprawia się z siewu wprost do gruntu wysiewając nasiona na głębokość 1-3 cm w połowie kwietnia, w rzędy co 30 cm. Po wschodach, rośliny w fazie kilku liści przerywamy, zostawiając siewki co 5-8 cm. Podczas suszy nie można zapomnieć o podlewaniu, ponieważ korzenie staną się łykowate. Korzenie tego warzywa zawierają w 100 g świeżej masy 12-16% węglowodanów, są cennym źródłem soli mineralnych oraz witamin A, C, B1, B2, PP.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Gibereliny / Iwona Szot

(Sad Nowoczesny 2018 nr 3, s. 18-20)

Wczesną wiosną, w celu poprawy odżywienia rozwijających się pąków kwiatowych, warto wykonać zabieg stymulujący wzrost i masę liści. Gibereliny są również skuteczne w przypadku uszkodzenia młodych liści.

Dla dobrego zawiązywania owoców bardzo ważna jest obecność wysokiej jakości pąków kwiatowych, które tworzą się w sezonie poprzedzającym  kwitnienie, jak również warunki panujące w sezonie ich owocowania.

O dobrym zawiązaniu owoców decyduje właściwy proces zapylenia kwiatów, który zależy od prawidłowego przebiegu rozwoju zalążka, a także od długości okresu żywotności komórki jajowej po rozwinięciu się kwiatu, siły kiełkowania, żywotności i zdolności ziaren pyłku zapylacza do zapylenia kwiatów rośliny matecznej.

Obecność giberelin w kwiatach zapewnia żywotność pyłku oraz wpływa na gwałtowny wzrost łagiewki pyłkowej. Z doświadczeń belgijskich wynika, że można je wykorzystać do poprawy zawiązania owoców jabłoni, gruszy i czereśni na drzewach o małej ilości pąków kwiatowych. Pierwszy zabieg gibereliną GA4+7, wykonuje się na początku kwitnienia.

Badacze amerykańscy wskazują na możliwość poprawy wielkości owoców drzew pestkowych przez regulowanie wielkości plonów przez aplikację giberelin w sezonie poprzedzającym  owocowanie.

W wielu regionach uprawy jabłoni są uszkadzane przez przymrozki występujące podczas kwitnienia, które uszkadzają istotne części kwiatów (słupek, zalążnię), podczas gdy inne, jak dno kwiatowe, pozostają żywe. Te nie w pełni wartościowe kwiaty mogą przekształcić się w owoce, gdy zastosuje się hormony. Jest to możliwe dzięki zjawisku partenokarpii, które polega na powstawaniu owoców bez żywotnych nasion. Pomimo pozytywnych doświadczeń nad zastosowaniem giberelin trudno podać jednoznacznie metody ich użycia w przypadku uszkodzenia kwiatów przez przymrozki. Poszczególne odmiany różnią się reakcją na zastosowane egzogennie gibereliny. Ponadto zbyt wysoka dawka może hamować zakładanie pędów kwiatowych na przyszły rok.

Oprac. Joanna Radziewicz

Bobowate drobnonasienne popularne i mniej znane / Grażyna Mikołajewska

(Wieś Kujawsko-Pomorska 2018 nr 3, s. 16-18)

Koniczyna łąkowa (czerwona) – można z niej uzyskać bardzo wartościową paszę. Dobrze rośnie na glebach klasy bonitacyjnej co najmniej IVa, zwięzłych o odczynie zbliżonym do obojętnego lub lekko kwaśnym. W warunkach naszego kraju dobrze zimuje, a plon jest uzależniony od ilości opadów atmosferycznych. Koniczyna zawiera duże ilość białka i składników mineralnych, jak: wapń, potas, fosfor i magnez. Jej uprawa wpływa korzystnie na kondycję gleby. Powinna być wysiewana wraz z rośliną ochronną. Optymalny termin siewu przypada na I i II dekadę kwietnia. Nawożenie w pierwszym roku jest takie samo jak dla zbóż. W drugim roku stosuje się wiosenne nawożenie fosforem.

Lucerna – jest bardzo wartościową paszą dla zwierząt gospodarskich. Zaleca się, aby siew na nasiona był siewem czystym. Lucerna ma dość duże wymagania glebowe, preferuje gleby żyzne i średnio żyzne, nie toleruje stanowisk zalewowych i o wysokim poziomie wód gruntowych. Na stanowiskach słabszych zaleca się wysiew lucerny wraz z kupkówką pospolitą (50 proc na 50 proc.). Na glebach żyznych pewną niedogodnością może być spadek plonowania, w latach o dużej sumie opadów. W celu poprawy wierności plonowania warto wysiewać ją z trawami, takimi jak życica trwała i mieszańcowa i tymotka łąkowa. Dobrym przedplonem dla lucerny siewnej są rośliny okopowe nawożone obornikiem. Nie powinna być uprawiana bezpośrednio po sobie. Dobrze by przerwa w zmianowaniu wynosiła 2-3 lata. Wśród zabiegów nawozowych wymienia się: ewentualne wapnowanie i uzupełnienie zasobności gleby w fosfor (jesienią poprzedzającą siew), nawożenie potasem i azotem (jesienią). Termin siewu lucerny przypada na drugą połowę kwietnia.

Koniczyna biała – jest wykorzystywana jako roślina pastewna. Preferuje gleby średnio żyzne, bogate w azot, nie lubi stanowisk zacienionych. Roślina wykazuje właściwości lecznicze, kwiaty są składnikiem mieszanek ziołowych stosowanych przeciwreumatycznie i przeciwartretycznie. Zawiera duże ilości białka i bardzo długo zachowuje mięsistość. Nie nadaje się do uprawy jako samodzielna roślina pastewna, bywa natomiast podsiewana w zbożach na poplon i w mieszankach na użytkach zielonych. Należy do roślin miododajnych.

Komonica zwyczajna (rożkowa) – siewu tej rośliny dokonuje się wczesną wiosną w zboża lub na początku lata, po wcześnie zebranym przedplonie. Potencjał tej rośliny tkwi w bardzo dużej trwałości. Największa wydajność przypada w 3-4 roku po siewie. Charakteryzuje się dobrą wartością pokarmową, pod względem zawartości białka dorównuje koniczynie łąkowej. Kwiaty komornicy zawierają kwas pruski, więc nie zaleca się  skarmiania zielonki w pełni kwitnienia.

Wyka kosmata – jest rośliną zimującą. Najczęściej można ją spotkać w mieszance z żytem ozimym.

Wyka siewna – to roślina jara, w większości przypadków wysiewana z  owsem. Wymaga gleb nieco lepszych niż wyka kosmata. Gatunek ten można wysiewać w siewie czystym. Termin zbioru mieszanki na zielonkę przypada na fazę od kwitnienia wyki do fazy tzw. płaskiego strąka.

Seradela – dobrze rośnie na słabych glebach, dobrze znosi zakwaszenie, nie toleruje gleb wapiennych i podmokłych. Ma dość duże wymagania wodne. Młode rośliny wytrzymują spadki temperatur do -50 C. Roślinę można uprawiać w siewie czystym, jako poplon ścierniskowy, lub w mieszankach międzyplonów ścierniskowych.

Lędźwian – toleruje gleby słabe i suche. Może być uprawiany w siewie czystym na nasiona lub zielonkę oraz w mieszankach.

Esparceta siewna – to roślina miododajna, uprawiana też jako roślina pastewna na paszę dla bydła. Wykazuje się dobrą strawnością, jest bogata w białko i witaminy. Jest odporna na suszę i wymarzanie. Wymaga stanowisk słonecznych. Najlepiej rośnie na glebach wapiennych, ale może być uprawiana także na glebach ubogich suchych. Wykorzystywana jest w mieszankach z trawami, aby zapobiec erozji gleby oraz do zagospodarowania tzw. terenów trudnych. Jest dobrym przedplonem dla zbóż jarych oraz poplonem po zbożach i roślinach okopowych.

Rutwica lekarska – dobrze rośnie na stanowiskach ciepłych, nasłonecznionych i wilgotnych. Jest rośliną mrozoodporną, chociaż nie toleruje nagłych zmian pogodowych. Od wieków jest stosowana w terapii cukrzycowej i zaburzonej gospodarki węglowodanowej.

Oprac. Joanna Radziewicz

Sit rozpierzchły – nieznane oblicze pospolitej rośliny / Karina Krzciuk

(Aura 2018 nr 2, s. 12-13)

Juncus effusus L.) to pospolita roślina, występująca głównie na dobrze nasłonecznionych i podmokłych terenach. Niektóre osobniki dorastają do wysokości 1,5 m oraz 1,5-3 mm przekroju łodygi. Kłącze znajduje się zwykle na głębokości około 15-30 cm. Kwiatostan, o 2-3 cm długości, stanowi wierzchotka szczytowa. Zielone łodygi situ mają przekrój cylindryczny, są wypełnione gąbczastą tkanką (aerenchymą) i zakończone brązową końcówką.

Aerenchyma umożliwia roślinie przetrwanie na terenach podmokłych i zalanych. Gwarantuje również prawidłową wymianę gazową na glebach słabo przepuszczalnych, mokradłach, czy w warunkach deficytu tlenu w podłożu.       

Sit rozpierzchły był dawniej wykorzystywany jako sznurek. Służył też do wyplatania koszyków, mat. Z łodyg tej rośliny wyrabiano świece.

Ze względu na obecność przeciwutleniaczy sit wykazuje właściwości przeciwwirusowe, antyoksydacyjne, a nawet przeciwnowotworowe. Roślina działa moczopędnie, oczyszczająco i uspakajająco. Można ją stosować podczas bólu gardła, żółtaczki, obrzęków, przy zakażeniu dróg moczowych i w chorobliwym płaczu niemowląt.

Ostatnie badania wykazały, że sit może być wykorzystany w ochronie środowiska, jako biowskaźnik jakości gleby i zawartości arsenu w wodzie. Akumuluje arsen i antymon w korzeniach, wykazuje też zdolność do fitodegradacji materiałów wybuchowych oraz pewne zdolności akumulacji w warunkach naturalnych manganu i srebra. Właściwości te mogą zostać wykorzystane m.in. w  metodach biotechnologicznych, opartych na fitoekstrakcji.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rolniczy świat

Obowiązkowe umowy / Maciej Kania

(Warzywa i Owoce Miękkie 2018 nr 3, s. 18)

Obowiązek zawierania umów na dostawy produktów rolnych obowiązuje już od 2015 r., ale przed wprowadzeniem przez ustawodawcę kar pieniężnych w 2017 r.  , warunek ten nie był przestrzegany. Obowiązek sporządzania umów dotyczy zbywania przez producentów - będących rolnikami - do pierwszego nabywcy będącego przetwórcą lub dystrybutorem, który nie zbywa tych produktów bezpośrednio konsumentowi finalnemu.

Wysokość kar:

  • 10% zapłaty - za nabycie produktów rolnych bez pisemnej umowy lub bez umowy zawartej w formie dokumentowej lub elektronicznej
  • 4% zapłaty za każdy niespełniony warunek - gdy umowa nie została sporządzona przed dostawą oraz nie zawiera ceny do zapłaty
  • 1% zapłaty za każdy niespełniony warunek - ilość dostawy, okresu jej obowiązywania, terminu i procedur dostawy

Celem nowych przepisów wprowadzonych w 2017 r. było wzmocnienie pozycji producenta rolnego, wzrost konkurencji małych producentów rolnych oraz poprawa funkcjonowania rynku produktów rolnych w relacjach producent rolny - nabywca.

Obowiązek zawierania umów dotyczy dostarczania produktów z wybranych sektorów zbóż, cukru (tylko w zakresie buraków cukrowych), chmielu, lnu i konopi, owoców i warzyw, tytoniu, wołowiny i cielęciny, mleka i przetworów mlecznych (tylko w zakresie mleka surowego), wieprzowiny, baraniny i koziny, jaj, mięsa drobiowego.

Najważniejsze elementy umowy to: cena do zapłaty za dostawę, ilość, jakość produktów, okres obowiązywania umowy, termin płatności, dostawa.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Rolniczy świat

(Top Agrar Polska 2018 nr 3, s. 18)

  • Liczba gospodarstw rolnych w Polsce wynosi 1 410 704, z czego gospodarstwa indywidualne to 1 406 575, czyli 99,7% ogółu. Z tego:
  • nawozy wapniowe lub mineralne stosuje 1066 tys. gospodarstw;
  • nawozy naturalne używa 673 tys. gospodarstw;
  • na sprzedaż produkuje 941 tys. gospodarstw.
  • Powierzchnia użytków rolnych w kraju wynosi 14,5 mln ha, z czego gospodarstwa indywidualne uprawiają 13,2 mln ha.
  • Średnia wielkość gospodarstwa w Polsce wynosi 10,3 ha, a gospodarstwa indywidualnego 9,45 ha.
  • W kraju mamy ogólnie 1 491 679 ciągników. Na 100 ha użytków rolnych przypada średnio 10,3. W gospodarstwach indywidualnych na 100 ha użytków rolnych przypada 11,1 ciągnika. Spośród 1,49 mln ciągników rolniczych ogółem, maszyny o mocy powyżej 100 kW to 81 822 sztuki.
  • 285 913 gospodarstw kierowanych jest przez osoby w wieku poniżej 40 lat. Rolnicy w przedziale wiekowym 40-64 lat zarządzają 956 tys. gospodarstw, a 164 tys. gospodarstw prowadzonych jest przez rolników w wieku 65+.
  • Z 1,38 mln gospodarstw powyżej 1 ha osobą kierującą są: w 981 544 gospodarstwach mężczyźni; w 406 345 gospodarstwach kobiety.
  • 183 910 gospodarstw z grupy 1,38 mln powyżej 1 ha jest zarządzanych w kraju przez osoby z wyksztalceniem wyższym.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Rynek świń w 2018 r. / Paulina Janusz-Twardowska

(Top Agrar Polska. Top Świnie 2018 nr 2, s. 4-6)

W 2018 roku na światowy rynek trafi 119,6 mln t wieprzowiny, czyli o 2 mln ton więcej niż w roku ubiegłym. Jednocześnie zwiększy się zapotrzebowanie na ten surowiec – do 119,2 mln t.

Największym producentem i zarazem konsumentem pozostaną Chiny (produkcja – 54,8 mln t, zapotrzebowanie – ponad 56 mln t). Na drugim miejscu na globalnym rynku plasują się Stany Zjednoczone, które wytworzą 12,2 mln t, przy zapotrzebowaniu na poziomie około 10 mln t.

W przypadku Rosji produkcja w granicach 4,57 mln t podniosła samowystarczalność tego kraju do 85 proc. Państwo to importuje mniej wieprzowiny, podczas gdy eksport na Białoruś czy Ukrainę rośnie.

Przewiduje się, że kraje UE wyprodukują 23,4 mln t mięsa wieprzowego, natomiast popyt na ten surowiec spadnie o 0,2 proc. Europejczycy zagospodarują w sumie 20,6 mln t, a prognozowana nadsprzedaż będzie musiała znaleźć ujście na rynkach trzecich. Największy producent w UE – Niemcy – wytworzy 5,5 mln ton, ale konkurencja ze strony Hiszpanii będzie bardzo duża, bowiem w zeszłym roku pogłowie stada podstawowego wyniosło tam 2,4 mln, podczas gdy w Niemczech – 1,8 mln loch. Trzecim europejskim krajem o największym pogłowiu macior jest Dania (1,2 mln szt.).

W Polsce obserwuje się spadek cen wieprzowiny, który będzie się pogłębiał w związku ze wzrostem produkcji tego surowca w UE i mniejszym zapotrzebowaniem na globalnym rynku. Według danych IERiGŻ w styczniu 2018 roku pogłowie świń w naszym kraju wyniosło niecałe 11 mln sztuk.

Oprac. Joanna Radziewicz

Wolny wybieg w Europie / Katarzyna Gawrońska

(Polskie Drobiarstwo 2018 nr 2, s. 85-86)

W ujęciu całej Unii Europejskiej, Polska odpowiada za niecałe 2 proc. podaży jaj z wolnego wybiegu. Liderem w tej produkcji jest Wielka Brytania, która dostarcza ponad 40 proc. wszystkich unijnych jaj kategorii „wolny wybieg”. Jest to jedyny kraj o tak wysokiej koncentracji farm wolnowybiegowych (w ilości 2335), na których w 2016 r. było utrzymywane 22,3 mln ptaków, czyli 53% krajowego pogłowia kur ogółem. To właśnie inwestycje poczynione w tym kraju najbardziej wpłynęły na wyższą podaż jaj z wolnego wybiegu na rynku europejskim. Poza Wielką Brytanią, jaja z wolnego wybiegu pochodzą z ferm w Niemczech, Francji i Holandii - w tych państwach utrzymywane jest łącznie 43% unijnego pogłowia „kur wolnowybiegowych”.

We Wspólnocie prym na rynku jaj wiedzie 7 państw: Francja, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Holandia, Polska. Podaż z tych krajów pokrywa blisko 80% unijnej produkcji jaj konsumpcyjnych. Francja pomimo wysokiego udziału w podaży jaj z „1” (18% kur na wolnym wybiegu), jest ukierunkowana na system klatkowy (70%), a tylko 2,7 mln kur znajduje się na fermach ściółkowych (5,5%). Niemcy i Holandia uzależniają swoje rynki wewnętrzne od alternatywnego modelu produkcji. Stawiają na system ściółkowy (62% pogłowia). W krajach południa Europy, podobnie jak w Polsce, podaż z systemów klatkowych jest najwyższa: we Włoszech (66%) i w Hiszpanii (92%).

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rolnictwo ekologiczne

Stawki w ekologii / Zdzisław Woźniak

(Warzywa i Owoce Miękkie 2018 nr 3, s. 10)

Rolnictwo ekologiczne to prowadzenie produkcji rolniczej w sposób łączący najkorzystniejsze dla środowiska praktyki, wysoki stopień różnorodności biologicznej, ochronę zasobów naturalnych, stworzenie wysokich standardów dobrostanu zwierząt.

Grunty rolne, na których planuje się prowadzenie produkcji rolnej ekologicznej podlegają konwersji (zmianie, przestawieniu), która trwa do 3 lat i w tym okresie wypłacana jest rolnikom rekompensata. Rekompensaty przysługują też w przypadku zadeklarowanej produkcji ekologicznej do 5 lat. Rolnik, chcący otrzymywać powyższe  płatności ekologiczne musi:

  • Mieć tzw. plan działalności ekologicznej
  • Prowadzić rejestr działalności ekologicznej
  • Zachowywać na swoim gospodarstwie elementy krajobrazu nieużytkowanego rolniczo itd.

Wysokość stawek płatności ekologicznych:

  • Uprawy rolnicze w okresie konwersji – 966 zł/ha
  • Uprawy warzywne w okresie konwersji – 1557 zł/ha
  • Uprawy zielarskie w okresie konwersji – 1325 zł/ha
  • Uprawy jagodowe w okresie konwersji – 1882 zł/ha
  • Ekstensywne uprawy sadownicze w okresie konwersji – 790 zł/ha
  • Uprawy paszowe na gruntach ornych w okresie konwersji – 787 zł/ha
  • Trwałe użytki zielone w okresie konwersji – 428 zł/ha
  • Uprawy rolnicze po okresie konwersji – 792 zł/ha
  • Uprawy warzywne po okresie konwersji – 1310 zł/ha
  • Uprawy zielarskie po okresie konwersji – 1325 zł/ha
  • Podstawowe uprawy sadownicze po okresie konwersji - 1501 zł/ha
  • Uprawy paszowe na gruntach ornych po okresie konwersji – 559 zł/ha
  • Trwałe użytki zielone po okresie konwersji – 428 zł/ha.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Ekorynek w Polsce

(Warzywa 2018 nr 2, s. 7)

Rynek żywności ekologicznej w Polsce stanowi zaledwie 0,5% całego rynku spożywczego, ale jego wartość w ciągu ostatnich lat wzrosła trzykrotnie – do ponad 800 mln zł. Najnowszy raport prognozuje, że w kolejnym roku wartość rynku żywności ekologicznej wyniesie już ponad miliard złotych. W porównaniu z krajami Europy Zachodniej jesteśmy daleko w tyle, ale rynek BIO w naszym kraju rozwija się bardzo dynamicznie 10-20% w skali roku. Tendencja ta jest widoczna także w zainteresowaniu spotkaniami branżowymi, tj. WorldFood Warsaw. Od pierwszej edycji współpracują one z producentami, przetwórcami i dystrybutorami żywności ekologicznej. Specjalna strefa Eco jest z roku na rok coraz większa, a oferta coraz szersza. W 2017 r. aż 90 firm zdecydowało się zaprezentować swoje produkty w tym sektorze.

Polski rynek żywności ekologicznej jest obecnie szacowany na ok. 100 mln euro. Żywność certyfikowaną kupuje już ok. 7% polskich konsumentów – głównie w specjalistycznych sklepach (około 200 placówek), na półkach zlokalizowanych w ekologicznych wyspach w supermarketach oraz bezpośrednio u rolników. Powierzchnia polskich upraw ekologicznych rośnie dynamicznie. Wg danych opublikowanych w raporcie IJHARS w 2008 roku funkcjonowało w Polsce 14 896 gospodarstw ekologicznych obejmujących łącznie obszar 314,9 tys. hektarów (tj. 1% powierzchni całego kraju oraz 2% powierzchni przeznaczonej na uprawy rolne), a w 2015 r. liczba gospodarstw ekologicznych wynosiła 22 991 o powierzchni blisko 552 356,4 ha

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Odmiany roślin sadowniczych i warzywnych

Nie tylko czerwony / Adriana Nowicka-Połeć

(Działkowiec 2018 nr 4, s. 48-49)

Każdego roku w uprawie pomidorów pojawiają się coraz bardziej fantazyjne odmiany, które, podobnie jak tradycyjne czerwone, cechuje wspaniały smak i bogata wartość odżywcza.

Odmiany ciemnoowocowe pomidora to np.:

  • Black Cherry - słodkie, brązowo-purpurowe, koktajlowe pomidory, uprawiane zarówno w gruncie, jak i pod osłonami, w miejscu nasłonecznionym, wymagają palikowania.
  •  Abraca Zebra - ciemnobordowe pomidory, wymagają palikowania i podwiązywania.
  •  Indigo Rosa - najciemniejsza odmiana, do uprawy zarówno do gruntu jak i pod osłony

Odmiany te cechuje duża zawartość antyocyjanów, pozytywnie wpływających na zdrowie człowieka, wzmacniając układ odpornościowy. Z uwagi na dużą ilość antyutleniaczy spowalniają procesy starzenia oraz chronią nas przed chorobami cywilizacyjnymi (cukrzyca, otyłość).

Odmiany pomarańczowe pomidora to np.:

  • Venus - odmiana koktajlowa, do uprawy w gruncie oraz w pojemnikach
  • Amana Orange - odmiana o dużych owocach, soczysta, średnio wczesna
  • Jokato - średnio wczesny pomidor o dużych owocach
  • Złoty Ożarowski - pomidor wysoki, do uprawy w gruncie

Odmiany zielone pomidora to w pełni dojrzałe pomidory, przeznaczone do spożycia. Nie zawierają trującej solaniny, to np.:

  • Green Zebra - średnio późna odmiana, do uprawy w gruncie
  • Absinthe - późna odmiana, wymaga palikowania i podwiązywania
  • Malachitowa Szkatułka - bardzo wczesna odmiana o limonkowych owocach, do uprawy w gruncie i pod osłonami

Odmiany żółte to np.:

  • Aztek - odmiana karłowa, wymaga palikowania i podwiązywania, do uprawy w szklarni, w gruncie i na balkonie, toleruje półcień
  • Azoyka - wysoka odmiana do uprawy przy palikach

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Wyniki badań nad gruszą japońską (cz. 2) / Emilian Pitera

(Sad 2018 nr 3, s. 12-15)

Duży wpływ na jakość owoców gruszy japońskiej ma odpowiednie zapylenie i zapłodnienie kwiatów. Procesy te zależą od temperatury podczas kwitnienia i doboru zapylaczy, co oznacza, że w zakładanej kwaterze muszą znajdować się co najmniej dwie odmiany. Problem w uprawie może stanowić niedostatek wody, dlatego na terenach o mniejszej ilości opadów i lekkich glebach konieczne jest nawadnianie drzew.

Wieloletnie badania i obserwacje prowadzone w Katedrze Sadownictwa SGGW wykazały korzystne warunki siedliskowe dla wzrostu i owocowania gruszy azjatyckiej w centralnej Polsce. Odmiany ‘Hosui’, ‘Kosui’, ‘Hayatama’ i ‘Nijisseiki’ uprawiane w zagłębieniach, w których występują zastoiska mrozowe, mogą być narażone na przymarzanie. Natomiast odmiany ‘Chojuro’ i ‘Shinseiki’ są polecane do uprawy towarowej, nawet na mniej korzystnych stanowiskach, chociaż może to wpłynąć na gorszą jakość owoców

Wśród odmian na które warto zwrócić uwagę wymienia się:

  • ‘Shinseiki’ – odmiana japońska, plenna, z tendencją do przemiennego owocowania. Odporna na parcha gruszy i rdzę gruszy, ale porażana przez sprawcę mączniaka jabłoni i wrażliwa na zarazę ogniową. Drzewa na podkładce gruszy kaukaskiej rozpoczynają owocowanie już w drugim roku po posadzeniu. Dojrzewanie owoców w centralnej Polsce jest rozciągnięte, a początek zbioru przypada na pierwszą połowę września. Owoce są bardzo soczyste, jędrne, charakteryzują się wysoką kwasowością i kruchym miąższem. W chłodni można je przechowywać przez około 3 miesiące. Dobrym zapylaczem dla tej odmiany jest ‘Chojuro’.
  • ‘Chojuro’ – odmiana japońska, bardzo plenna, bez tendencji do owocowania przemiennego, odporna na parcha gruszy, rdzę gruszy oraz mączniaka jabłoni. Wrażliwa na zarazę ogniową. Drzewa na podkładce gruszy kaukaskiej rozpoczynają owocowanie już w drugim roku po posadzeniu. Owoce średniej wielkości, o średniej kwasowości. W centralnej Polsce dojrzewają w trzeciej dekadzie września i w październiku. Wymagane jest przeprowadzenie co najmniej dwukrotnego zbioru. Owoce są zaliczane do średnio smacznych. Dla osiągnięcia optymalnego smaku konieczne jest ciepłe stanowisko i dobrze doświetlone korony. Dobrym zapylaczem dla tej odmiany jest ‘Shinseiki’.
  • ‘Early Shu’ – odmiana chińska, odporna na mróz, o dużych i smacznych owocach. Na podkładce gruszy kaukaskiej drzewa rozpoczynają owocowanie  w trzecim roku po posadzeniu. Plonują obficie. Odmiana jest podatna na rdzę gruszy i dlatego nie jest wskazane sadzenie jej razem z odmianami japońskimi ‘Shinseiki’ i ‘Chojuro’, odpornymi na rdzę, ponieważ wymaga intensywniejszej ochrony chemicznej.

W uprawie gruszy japońskiej niezwykle ważny jest staranny dobór stanowiska – bez zastoisk zimnego powietrza, dobrze oświetlonych. Gleba powinna być zasobna w próchnicę i składniki mineralne, przepuszczalna i głęboko uprawiana. Nieodpowiednie są podłoża o wysokim poziomie wód gruntowych. Liczba drzew jest uzależniona od rodzaju gleby, sposobu prowadzenia koron i możliwości nawadniania w okresie suszy.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Nowe odmiany marchwi do produkcji towarowej / Krystyna Wasiluk

(Wieś Mazowiecka 2018 nr 3, s. 31)

Marchew jest rośliną klimatu umiarkowanego. Najlepiej rośnie w temperaturze 15-210 C. Jest wrażliwa na suszę w okresie najbardziej intensywnego wzrostu. Udaje się na każdej glebie niezbyt ciężkiej i kwaśnej. Powinno się ją sadzić w stałe miejsca, bowiem źle znosi przesadzanie. Wśród odmian na uwagę zasługuje:

Koral – odmiana późna, bardzo plenna o dużej zawartości cukrów i karotenu i małej skłonności do gromadzenia azotanów. Nadaje się do siewu zimowego z przeznaczeniem na wczesny zbiór wiosenny.

Lenka – odmiana średnio późna, przeznaczona na zbiór jesienny. Odporna na wybijanie w pędy kwiatostanowe i tolerancyjna na niekorzystne warunki atmosferyczne.

Jolanta F1 – odmiana średnio wczesna, plenna, tolerancyjna na alternariozę. Dzięki mocnej naci nadaje się do zbioru mechanicznego.

Tora F1 – odmiana bardzo wczesna, dobrze znosi zróżnicowane warunki uprawy.

Anka F1 – odmiana średnio późna, bardzo plenna, o bardzo dużym udziale plonu handlowego.

Alfa F1 – odmiana mieszańcowa, średnio późna, plenna, o bardzo dużym udziale plonu handlowego. Charakteryzuje się dużą zawartością suchej masy i brakiem skłonności do pękania. Nadaje się do zbioru pęczkowego.

Askona F1 – odmiana późna, bardzo plenna. Ze względu na niską zawartość azotanów polecana na przetwory dla dzieci oraz do dłuższego przechowywania.

Dolanka – odmiana późna, bardzo plenna, o dużej zawartości cukrów i suchej masy.

Nacton F1 – odmiana średnio późna, polecana do uprawy w klimacie kontynentalnym. Odporna na pękanie.

Blanes F1 – odmiana średnio wczesna, bardzo plenna, o wysokiej zdrowotności naci i bardzo twardych korzeniach.

Mello Yello F1 – odmiana plenna, polecana dla przemysłu zamrażalniczego na kostkę i plastry.

Deep Purple F1 – odmiana późna, o wysokim i wyrównanym plonie korzeni.

Oprac. Joanna Radziewicz

Rokitnik – obiecujące perspektywy / Zygmunt S. Grzyb

(Hasło Ogrodnicze 2018 nr 2, s. 45-48)

W zależności od pochodzenia i warunków uprawy odmiany rokitnika występują w formie krzewów lub drzew dochodzących nawet do 3,5-4 metrów wysokości. Rokitnik jest rośliną dwupienną i wiatropylną. Pąki osobników męskich są zwykle większe od żeńskich. Owoce mają różne zabarwienie – od jasnożółtego do ciemnoczerwonego oraz kształt – kulisty, owalny, cylindryczny, jajowaty. Masa owocu zamyka się w granicach 0,5-1,0 grama.

Prym w hodowli i selekcji odmian tego gatunku wiodą Rosja, Białoruś, Łotwa, Litwa i Ukraina. W krajach tych wyselekcjonowano ponad 60 odmian plennych, przeważnie bezkolcowych, o dużych owocach z wysoką zawartością cukru, o podwyższonej zawartości tłuszczów. Wśród odmian na uwagę zasługują: Botaniczeskaja, Nivelena, Podarok Sadu, Plamiennaja, Aromatnaja, Józef, Trofimowskaja.

Uprawa rokitnika udaje się zarówno na glebach zasobnych w składniki pokarmowe, jak i na glebach lżejszych o mniejszej zawartości próchnicy. Wszystkie odmiany potrzebują dużej ilości światła. W nasadzeniach największe zagrożenie stanowią: nasionnica rokitnikowa, skośnik rokitnikowy, mszyca rokitnikowa i szpeciele. Z chorób duże straty plonu mogą spowodować fuzarioza i werticilioza.

Owoce rokitnika mogą długo pozostawać na krzewach – od jesieni, przez całą zimę, aż do wiosny. Można je zbierać ręcznie lub mechanicznie. Są cennym źródłem witaminy C, A, B i E oraz różnych związków organicznych.  Najwięcej substancji bioaktywnych znajduje się w olejkach eterycznych. Są wykorzystywane do normalizacji tłuszczowych i cholesterolowych procesów metabolicznych, chronią przed czopowaniem żył, wpływają na odbudowę dobrego cholesterolu w wątrobie; polecane są w niedomaganiach serca i nadciśnieniu. Produkty z rokitnika usuwają wzdęcia, likwidują krwawe wybroczyny i działają uspokajająco.

Owoce rokitnika są wykorzystywane do wytwarzania różnych produktów spożywczych takich jak soki, dżemy, galaretki, preparatów farmaceutycznych i kosmetycznych, np. kremów oraz olejków eterycznych. Można je spożywać także świeże np. z dodatkiem jogurtu, kisielu czy budyniu.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Dobrostan zwierząt

Bioasekuracja w każdej chlewni / Anita Maj-Kałdońska

(Rada 2018 nr 3, s. 14)

Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi  z 9 lutego 2018 r. wprowadzono na terytorium Polski  obowiązek utrzymywania trzody chlewnej z zachowaniem zasad bioasekuracji, we wszystkich gospodarstwach utrzymujących świnie. Szczegółowy wykaz obowiązków zawarto w §1a rozporządzenia. Zgodnie z nim na terytorium RP, poza obszarem ochronnym, obszarem objętym ograniczeniami oraz obszarem zagrożenia nakazuje się:

  • Karmienie świń paszą zabezpieczoną przed dostępem zwierząt wolno żyjących
  • Prowadzenie rejestru środków transportu do przewozu świń wjeżdżających na teren gospodarstwa oraz rejestru osób
  • Zabezpieczenie budynku przed dostępem innych zwierząt
  • Utrzymywanie świń w odrębnych, zamkniętych pomieszczeniach, w których są utrzymywane tylko świnie
  • Stosowanie przez osoby obsługujące świnie środków higienicznych niezbędnych do ograniczenia ryzyka szerzenia się ASF
  • Bieżące oczyszczanie i odkażanie narzędzi
  • Wykonywanie czynności związanych z obsługą świń wyłącznie przez osoby, które wykonują te czynności tylko w danym gospodarstwie
  • Używanie przez osoby obsługujące świnie odzieży ochronnej oraz obuwia ochronnego
  • Wyłożenie mat dezynfekcyjnych przed wejściami do pomieszczeń, w których utrzymywane są świnie
  • Sporządzenie przez posiadaczy świń spisu posiadanych świń 
  • Zabezpieczenie wybiegu dla świń podwójnym ogrodzeniem.

Zakazuje się:

  • Wnoszenia i wywożenia na teren gospodarstwa, w którym są utrzymywane świnie, zwłok dzików, tusz dzików itd.
  • Wykonywania czynności związanych z obsługą świń przez osoby, które w ciągu ostatnich 72 godzin brały udział w polowaniu na zwierzęta łowne.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Użytkowanie kaczek rzeźnych w Polsce. Cz. I. Cechy produkcyjne i czynniki je kształtujące / Barbara Biesiada-Drzazga, Urszula Brodzik, Eugeniusz Wencek

(Przegląd Hodowlany 2018 nr 2, s. 19-22)

Światowa produkcja mięsa kaczego stanowi około 5% ogólnej ilości mięsa drobiowego. Ponad 80% tego mięsa produkuje się w Azji, nieco ponad 10% w Europie, a około 8% na pozostałych kontynentach. Największymi producentami są Chiny (prawie 70% produkcji), następnie Francja, Malezja, Wietnam i USA. Z kolei w Europie największymi producentami, poza wcześniej wymienioną Francją są: Wielka Brytania, Niemcy, Ukraina i Węgry. W Polsce produkcja kaczek rzeźnych jest niewielka (w ostatnich latach roczna produkcja mięsa kaczego wynosiła średnio 45 tys. ton) lecz wyraźnie zwiększa się z każdym kolejnym rokiem.

Kaczki są gatunkiem idealnie nadającym się do mięsnego kierunku produkcji. Cechuje je szybkie tempo wzrostu, smaczne mięso o wysokiej wartości odżywczej oraz specyficzny smak. Efektywność odchowu tych ptaków uzależniona jest od genotypu i jakości piskląt, warunków środowiskowych w jakich prowadzi się chów, żywienia i profilaktyki zootechniczno-weterynaryjnej.

Ze względu na kierunek użytkowania, kaczki dzieli się zazwyczaj na nieśne, ogólnoużytkowe, mięsne i ozdobne. W Polsce najbardziej popularne są kaczki typu Pekin.

Odchów kaczek rzeźnych może być prowadzony systemem intensywnym lub przyzagrodowym. W naszym kraju wykorzystuje się obydwa systemy. Celem intensywnego systemu odchowu kaczek jest uzyskanie w krótkim czasie ptaków nadających się do uboju, charakteryzujących się dużą masą ciała, efektywnym wykorzystaniem paszy i wysoką wartością rzeźną. Natomiast zainteresowanie przyzagrodowym odchowem kaczek w Polsce wynika nie tylko z pozyskiwania smacznego mięsa, pierza i nawozu, ale również z możliwości stosowania w żywieniu tanich pasz wyprodukowanych we własnym gospodarstwie oraz pasz odpadowych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Leghorn jako kura użytkowa / Piotr Twardziak

(Wieś Mazowiecka 2018 nr 3, s. 18)

Kury rasy Leghorn są zaliczane do typu użytkowego nieśnego lekkiego, wcześnie dojrzewającego. Pierwsze jajko kura znosi około 150 dnia swojego życia. Przeciętna waga kogutów zamyka się w granicach 1,2-1,8 kg.

Leghorny charakteryzują się białym umaszczeniem, dużym pojedynczym czerwonym grzebieniem u kogutów oraz dużym pojedynczym i pochylonym grzebieniem u kur (mniejszym niż u kogutów) i żółtymi, nieopierzonymi, długimi skokami. Koguty mają imponujący, wysoko noszony ogon.

Wczesne wchodzenie w nieśność oraz eliminacja poprzez pracę hodowlaną chęci do kwoczenia, spowodowało, że obecnie kury te znoszą bardzo dużą ilość jaj. W Polsce w pierwszym roku nieśności jest to zazwyczaj około 250 sztuk, o przeciętnej masie 55-65 g i kredobiałej barwie. W chowie amatorskim ta ilość może być trochę niższa, zwłaszcza w okresie zimowym.

Kury rasy Leghorn nie mają intuicji do wysiadywania jaj. Odchowane ptaki rzadko chorują, mogą jedynie gorzej znosić pierzenie, gdy wypadnie w niewłaściwym okresie. Dlatego bardzo ważne jest podawanie im właściwie zbilansowanego pokarmu.

Leghorny mają dość ostry temperament i dobrze latają, więc decydując się na hodowlę warto pamiętać o wysokim ogrodzeniu. Również utrzymywanie zbyt dużej ilości zwierząt na niewielkiej powierzchni może wiązać się z ich agresywnym zachowaniem i walkami. Jest to rasa dość płochliwa, chociaż ma duże zdolności do samodzielnego zdobywania pokarmu.

Ze względu na fakt, że jest to rasa typowo nieśna, mięso tych ptaków nie jest zbyt wysokiej jakości i rzadko przeznacza się je na ubój.

Oprac. Joanna Radziewicz

Charakterystyka owiec kameruńskich i innych ras szerstnych / Anna Fałowska, Władysław Migdał

(Przegląd Hodowlany 23018 nr 2, s. 15-16)

Owce kameruńskie wywodzą się z tropikalnych regionów Senegalu i Kamerunu, gdzie stanowią około 60-95% pogłowia tamtejszych owiec. Są typowymi owcami szerstnymi, co oznacza, że w przeciwieństwie do powszechnie występujących owiec typu wełnistego posiadają okrywę składającą się z liniejących okresowo włosów szerstnych oraz włosów rdzeniowych. Z powodu okresowego linienia owce kameruńskie nie wymagają strzyży.  Budowa okrywy włosowej owiec szerstnych wynika z przystosowania tych zwierząt do wysokich temperatur, a dodatkowo zabezpiecza je przed pasożytami zewnętrznymi. Pogłowie owiec szerstnych wynosi około 100 mln sztuk, co stanowi około 10% światowej populacji owiec. Są ekonomiczne w utrzymaniu, nie wymagają drogiego żywienia, kosztownych zabiegów, takich jak strzyża czy korekcja racic i nie są podatne na pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne. Najszybszy wzrost ich hodowli obserwuje się w krajach afrykańskich oraz Chinach i Indiach. Popularne stają się również w Europie.

Konieczność strzyży owiec ras mięsnych oraz trudności ze zbytem i zagospodarowaniem wełny owiec ras europejskich spowodowały, że hodowcy zaczęli interesować się szerstnymi rasami owiec.  Najbardziej znane rasy to: barbados czarnobrzuchy, owca kameruńska, owca hawajska czarna, damara, owca st. croix i owca somalijska. Zaletą hodowli tych ras są małe wymagania i nieduża masa ciała (20-60 kg).

Owce kameruńskie zaliczane są do grupy rasowej owiec karłowatych. Zwierzęta te są niewielkiego kalibru - masa ciała dorosłych maciorek wynosi 25-30 kg, a tryków do 40 kg, przy wysokości w kłębie 55-60 cm. Obwód klatki piersiowej wynosi średnio 81-86 cm. Pod względem charakteru różnią się one znacznie od typowych owiec domowych. Ich cechą charakterystyczną jest płochliwość oraz nieufność w stosunku do obcych, co skutkuje zachowaniem znaczenie większej bezpiecznej odległości niż u innych ras owiec. Stanowią one doskonały materiał do modyfikacji genetycznych ras wełnistych. Ich mięso cechuje się ciemnym kolorem, przypominającym dziczyznę oraz niskim stopniem otłuszczenia. Ponadto, ze względu na inny niż owce wełniste profil kwasów tłuszczowych, mięso ma lepszy smak. Niewyczuwalny jest także zapach tłuszczopotu, typowy dla mięsa owczego pozyskiwanego z ras wełnistych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Owce / Katarzyna Żywot-Górecka

(Kurier Rolniczy 2018 nr 2, s. 26-27)

Zgodnie z zasadami dobrostanu owcom należy:

  • Zapewnić ochronę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i drapieżnikami
  • Zapewnić opiekę i utrzymanie w warunkach nie zagrażających ich zdrowiu i życiu
  • Zadbać o odpowiednie oświetlenie (sztuczne i naturalne)
  • Doglądać co najmniej raz dziennie
  • Pomieszczenia, w których przebywają, ich wyposażenie i sprzęt muszą być utrzymane w czystości, i nie zagrażać  zdrowiu i bezpieczeństwu
  • Odchody oraz odpadki paszy powinny być usuwane systematycznie, by uniknąć przykrego zapachu i zanieczyszczeń paszy i wody
  • Poidła oraz urządzenia do karmienia powinny być umieszczone w taki sposób, by zminimalizować ryzyko jakichkolwiek zanieczyszczeń. Wyposażenie wymaga codziennego przeglądu, a wszelkie usterki powinny być usuwane niezwłocznie
  • Podłoga w pomieszczeniach powinna być twarda, równa i stabilna
  • Zapewnić odpowiednią temperaturę, wilgotność i wentylację
  • Owce karmi się co najmniej dwa razy dziennie odpowiednio dobraną paszą. Powinny mieć też zapewniony stały dostęp do czystej wody
  • Chore lub ranne zwierzęta niezwłocznie otacza się opieką, a w razie potrzeby izoluje od stada

Dobrostan zwierząt gospodarskich regulują następujące przepisy:

  • Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U. z 2003 r. Nr 106 poz. 1002, z późn. Zm.)
  • Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 28 czerwca 2010 r. w sprawie minimalnych warunków utrzymywania gatunków zwierząt gospodarskich innych niż te, dla których normy ochrony zostały określone w przepisach UE (Dz.U. Nr 116 poz. 778)
  • Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 10 września 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie minimalnych warunków utrzymywania gatunków zwierząt gospodarskich innych niż te, dla których normy ochrony zostały określone w przepisach UE (Dz.U. 2015 poz. 1516)

Oprac. Joanna Radziewicz

Rasy bydła mięsnego występujące w Polsce / Łukasz Matuszak

(Poradnik Gospodarski 2018 nr 3, s. 16-18)

W Polsce użytkuje się 15 ras bydła mięsnego:

  • Limousine – jest najpopularniejszą i dominującą rasą bydła mięsnego od wielu lat, którą często wykorzystuje się w krzyżowaniu towarowym z bydłem mlecznym. Swą popularność zawdzięcza wszechstronności użytkowej. Może być utrzymywana w systemie intensywnym jak i ekstensywnym
  • Angus czerwony i czarny – to rasa średniego kalibru. Cechy: łatwość wycieleń, wybitna wydajność rzeźna osiągająca 70%, przy jednocześnie niskim udziale kości w tuszy
  • Blonde d’Aquitaine – to rasa o dużym kalibrze zwierząt, cechuje ją spokojny temperament, łatwe porody, dobre umięśnienie grzbietu i zadu
  • Belgian Blue – zwierzęta dużego kalibru. Cechy: wysoka wydajność rzeźna osiągająca 82%, znakomita jakość mięsa kulinarnego
  • Charolaise – rasa o największym kalibrze (samice 750-900 kg, buhaje 1000-1200 kg), użytkuje się ją intensywnie, a jej przyrosty często osiągają 1500 g na dobę. Wadą jest słabsza od innych ras płodność
  • Simentaler mięsny – rasa o masywnej budowie i wysokiej zdrowotności, często wykorzystywana do krzyżowania towarowego z rasą Hereford. Zaletą tej rasy jest znakomite wykorzystywanie objętościowych pasz gospodarskich oraz łatwość przystosowania do zróżnicowanych warunków środowiskowych
  • Salers – rasa o dużym kalibrze, cechuje ją wysoka odporność na trudne warunki klimatyczne i największa mleczność spośród pozostałych ras
  • Hereford – stanowi największą populację pośród ras mięsnych na świecie. Cechy: wysoka płodność, łatwość porodów, łatwość przystosowania się do zmiennych warunków klimatycznych
  • Highland Cattle – rasa długożyjąca, małego kalibru, przystosowana do surowych warunków klimatycznych, wysoka płodność i łatwość wycieleń
  • Piemontese – bydło tej rasy często jest używane w krzyżowaniu towarowym do poprawy wydajności rzeźnej i jakości mięsa
  • Welsh Black – rasa średniego kalibru. Cechy: niewielkie wymagania pokarmowe oraz umiarkowana adaptacja do trudnych warunków klimatycznych
  • Galloway – rasa średniego kalibru, łagodny temperament oraz znakomite przystosowanie się do zmiennych warunków klimatycznych
  • Marchigiana – rasa dużego kalibru. Cechy: łatwość wycieleń, wysokie przyrosty dzienne, dostosowanie się do zmiennych warunków klimatycznych, marmurkowatość mięsa
  • Uckermarker – rasa o dużym kalibrze. Cechy: dobre przystosowanie do hodowli ekstensywnej i niekorzystnych warunków klimatycznych, łagodny temperament, łatwość wycieleń
  • Wagyu – rasa o średnim kalibrze, problemy przy porodach, pyszne mięso

Przed wyborem rasy do hodowli warto zwrócić uwagę na takie czynniki jak: posiadane obiekty inwentarskie, ilość i wielkość pastwisk, temperament danej rasy oraz zapotrzebowanie na produkt konkretnej rasy w okolicy.

Oprac. Aleksandra Szymańska

„Śląski” królik / Rafał Przybyła

(Śląskie Aktualności Rolnicze 2018 nr 3, s. 20-21)

Produkcja mięsa króliczego może być alternatywą dla mniej opłacalnych i bardziej ryzykownych gałęzi rolniczych w Polsce. Może stanowić dodatkowe źródło dochodu dla tych gospodarstw, które mają trudności ze zbytem bezpośrednim wytworzonych do tej pory produktów rolnych, o czym świadczy wzrastająca ilość powstających małych, przydomowych ferm króliczych.

Króliki należą do zwierząt o wielostronnym kierunku użytkowania: mięsnym, futerkowym oraz wełnistym. Niektóre cechy użytkowe tj. niewielkie wymagania w stosunku do powierzchni użytkowej, duża płodność, plenność, wczesne dojrzewanie, szybkie tempo przyrostów, dobre wykorzystanie paszy, wysoka jakość mięsa sprawiają, że są to zwierzęta o dużej wartości produkcyjnej.

Mięso królicze jest smaczne, zdrowe, pożywne i należy do mięs białych. Składniki pokarmowe w nim zawarte są lepiej przyswajalne przez organizm człowieka, niż te pochodzące z innego rodzaju mięsa. Mięso królicze zawiera mało cholesterolu i 21% białka w 100 g.

Hodowlę fermową można prowadzić w nowo wybudowanych obiektach, adaptowanych kurnikach, jak też w specjalnie przygotowanych namiotach foliowych, odpowiednio zabezpieczonych pod kątem współczynnika przenikalności ciepła. Do intensywnej produkcji królików brojlerów w krajach UE, wykorzystywany jest materiał hodowlany pochodzący z krzyżówki wielorasowej  składającej się z 4-9 linii samców i 5-16 linii samic.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter