Praca sezonowa w rolnictwie – nowe przepisy 

Od 1 stycznia 2018 roku obowiązuje znowelizowana ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2017 r., poz. 1543), wdrażająca dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/36/UE z 26 lutego 2014 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w charakterze pracowników sezonowych. 

Zezwolenie na pracę sezonową to nowe rozwiązanie umożliwiające zatrudnianie w Polsce cudzoziemców. Praca sezonowa to praca wykonywana przez okres nie dłuższy niż 9 miesięcy w roku kalendarzowym w sektorach: rolnictwo, ogrodnictwo, turystyka, w ramach działalności uznanych za sezonowe określonych w rozporządzeniu wykonawczym Ministra Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w sprawie podklas działalności według klasyfikacji PKD, w których wydawane są zezwolenia na pracę sezonową cudzoziemca.

Od stycznia 2018 roku o zezwolenie na pracę sezonową mogą się ubiegać obywatele wszystkich państw trzecich, a nie jak do tej pory jedynie sześciu wybranych krajów – Republiki Armenii, Republiki Białorusi, republiki Gruzji, republiki Mołdawii, Federacji Rosyjskiej i Ukrainy. Powyższy dokument jest wydawany na wniosek podmiotu powierzającego wykonywanie pracy cudzoziemcowi, decyzję zaś wydaje starosta.

Wniosek o wydanie zezwolenia na pracę sezonową pracodawca składa w powiatowym urzędzie pracy (PUP). Określa w nim m.in.: proponowane wynagrodzenie, wymiar czasu pracy albo liczbę godzin pracy w tygodniu lub miesiącu, rodzaj umowy będącej podstawą wykonywania pracy oraz okres ważności zezwolenia.  Złożenie wniosku wiąże się z opłatą w wysokości 30 zł.

Wysokość uposażenia pracowników sezonowych nie może być niższa od wynagrodzenia otrzymywanego przez pracowników wykonujących w tym samym wymiarze czasu pracę porównywalnego rodzaju lub na porównywalnym stanowisku. Co do zasady, podmiot ubiegający się o wydanie zezwolenia powinien do wniosku dołączyć informację starosty, właściwego ze względu na główne miejsce wykonywania pracy przez cudzoziemca, o braku możliwości zaspokojenia potrzeb kadrowych pracodawcy w oparciu o rejestry bezrobotnych i poszukujących pracy lub o negatywnym wyniku rekrutacji organizowanej dla pracodawcy z uwzględnieniem pierwszeństwa obywateli polskich (tzw. test pracy). Wymóg ten nie dotyczy zezwoleń dla obywateli Republiki Armenii, Republiki Białorusi, Republiki Gruzji, Republiki Mołdawii, Federacji Rosyjskiej i Ukrainy.

Zezwolenie na pracę sezonową jest wydawane na okres nie dłuższy niż 9 miesięcy w roku kalendarzowym, przy czym termin jest liczony w inaczej dla cudzoziemców, którzy dopiero co przekroczyli granicę naszego kraju i dla tych którzy przebywają w Polsce już od jakiegoś czasu. W tym pierwszym przypadku 9-miesieczny okres jest liczony od dnia pierwszego wjazdu cudzoziemca na terytorium państwa strefy Schengen, w danym roku kalendarzowym. Dotyczy to osoby, która przybyła do naszego kraju na podstawie wizy wydanej w celu wykonywania pracy sezonowej lub w ramach ruchu bezwizowego w związku z wydaniem zezwolenia o taką pracę wpisanym do ewidencji wniosków.

W drugim przypadku, gdy cudzoziemiec przebywa w Polsce i nie ma to związku z pracą, zezwolenie może być wydane na okres legalnego pobytu, jednak nie dłużej niż na okres 9 miesięcy w ciągu roku kalendarzowego, liczony łącznie z okresami określonymi w poprzednio wydanych zezwoleniach na pracę sezonową dla tej osoby.

Zezwolenie na pracę sezonową jest wydawane dla konkretnego cudzoziemca. Określa ono: podmiot powierzający wykonywanie pracy, najniższe wynagrodzenie, wymiar czasu pracy albo liczbę godzin pracy w tygodniu lub miesiącu, rodzaj umowy będącej podstawą wykonywania pracy oraz okres ważności zezwolenia. Jeżeli zezwolenie dotyczy zatrudnienia obywatela innego kraju w charakterze pracownika tymczasowego, w dokumencie tym określany jest również pracodawca użytkownik.

W zezwoleniu nie oznacza się rodzaju wykonywanej pracy (np. sadzenie, zbiór owoców). Zatrudniona na jego podstawie osoba może wypełniać inne powierzone przez pracodawcę obowiązki, przy czym mogą one dotyczyć okresów nie dłuższych niż 30 dni w ciągu ważności danego zezwolenia.

Tryb postępowania przy wydawaniu zezwoleń dotyczących pracy sezonowej jest uzależniony od statusu imigracyjnego danej osoby. Dla przyjezdnych posiadających już tytuł pobytowy umożliwiający wykonywanie pracy w Polsce starosta jest zobowiązany do wydania zezwolenia lub odmowy w terminie 7 dni roboczych od złożenia kompletu dokumentów lub 30 dni, jeśli sprawa wymaga postępowania wyjaśniającego.

W sytuacji, gdy cudzoziemiec dopiero zamierza przyjechać do naszego kraju starosta wpisuje wniosek do ewidencji wniosków ws. pracy sezonowej lub odmawia wydania zezwolenia. Pracodawca otrzymuje wówczas zaświadczenie o dokonaniu wpisu, które przekazuje osobie zainteresowanej. Stanowi ono podstawę do ubiegania się o wizę w celu wykonywania pracy sezonowej lub potwierdzenie celu wyjazdu na terytorium RP w ruchu bezwizowym. Wpis do ewidencji jest ważny tylko przez 120 dni.

Jeśli wniosek w sprawie pracy sezonowej został wpisany do ewidencji, zezwolenie na pracę zostaje wydane po przyjeździe cudzoziemca do Polski. Wówczas pracodawca ma obowiązek przedstawić w odpowiednim urzędzie kopię dokumentu potwierdzającego legalny pobyt w naszym kraju, oraz informację o adresie zakwaterowania danej osoby w czasie pobytu w Polsce.

Pracę w warunkach określonych we wniosku uważa się za legalną od dnia, w którym podmiot zatrudniający przedstawił w urzędzie wymagane dokumenty. Powinna być ona wykonywana w warunkach określonych w zaświadczeniu o wpisie wydanym wcześniej przez właściwy organ.

Przedłużenie zezwolenia na pracę sezonową jest możliwe w przypadku osób, które przybyły do Polski w celu wykonywania pracy sezonowej lub w ramach ruchu bezwizowego w związku z wnioskiem o wydanie takiego zezwalania w celu kontynuacji pracy u tego samego podmiotu lub w celu podjęcia pracy u innego podmiotu. Jest ono wydawane na okres, który łącznie z okresem pobytu cudzoziemca w celu wykonywania pracy sezonowej, liczonym od dnia pierwszego wjazdu na terytorium strefy Schengen w danym roku kalendarzowym nie jest dłuższy niż 9 miesięcy. W trakcie oczekiwania na wydanie stosownego zaświadczenia obcokrajowiec może legalnie wykonywać swoje obowiązki u tego samego pracodawcy. Natomiast jeśli wniosek o przedłużenie zezwolenia na pracę złożył inny podmiot pracę uważa się za legalną do dnia wydania decyzji starosty, nie dłużej jednak niż przez 30 dni liczonych od daty złożenia kompletu dokumentów.

Przepisy nie nakładają na pracodawcę obowiązku zapewnienia cudzoziemcowi zakwaterowania na czas wykonywania pracy. Jeśli jednak taka sytuacja zaistnieje wymagana jest odrębna umowa najmu. Czynsz nie może być potrącany z wynagrodzenia (art. 88w ustawy o promocji zatrudnienia).

Do obowiązków pracodawcy w związku z powierzaniem pracy na podstawie zezwolenia na pracę sezonową należy:

  • zawarcie umowy pisemnej z cudzooziemcem (wraz z tłumaczeniem na język ojczysty osoby zainteresowanej). W umowie należy uwzględnić warunki zawarte w zezwoleniu;
  • przestrzeganie wszystkich obowiązków wynikających z powierzania pracy, takich samych jak w przypadku polskich pracowników (np. zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych w ciągu 7 dni, gdy dana umowa podlega ubezpieczeniom, np. umowa o pracę, zlecenia czy agencyjna), a także obowiązków związanych z zatrudnieniem cudzoziemca wynikających z innych przepisów (np. przechowywanie kopii dokumentu pobytowego cudzoziemca przez cały okres jego pracy).

Uzyskanie nowego zezwolenia nie jest wymagane w sytuacjach:

  • zmiany siedziby lub miejsca stałego pobytu, nazwy lub formy prawnej podmiotu powierzającego wykonywanie pracy cudzoziemcowi ;
  • przejęcia zakładu pracy lub jego części przez innego pracodawcę;
  • przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę;
  • zawarcia przez podmiot powierzający wykonywanie pracy i cudzoziemca  umowy o pracę zamiast umowy cywilnoprawnej.

Oprac. Joanna Radziewicz

Literatura:

  1. https://www.mpips.gov.pl
  2. Szaciłło J.: Coraz trudniej o pracowników. Sad Nowoczesny 2018 nr 1, s. 24-25.
  3. Moroz A.: Praca sezonowa cudzoziemców zza wschodniej granicy. Sad Nowoczesny 2018 nr 2, s. 70-71.
  4. Rosińska K.: Zatrudnienie pracowników sezonowych – czy będzie lepiej?. Hasło Ogrodnicze 2018 nr 1, s. 62-66.

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Fałszowana żywność

Istnieje pewna grupa produktów spożywczych, których fałszowania producenci dopuszczają się najczęściej. Problemem tych produktów jest wygórowana cena, jakość nie spełniająca oczekiwań konsumentów, oraz obecność substancji potencjalnie szkodliwych. Głównym powodem fałszowania żywności są względy ekonomiczne.

Produkt zafałszowany to taki, który wprowadza nabywcę w błąd poprzez utajoną zamianę składnika wartościowego na mniej wartościowy, bądź całkowicie bezwartościowy. Fałszowanie produktów spożywczych prowadzi do zmiany ich właściwości i składu.  Artykuł „podrobiony” przypomina produkt właściwy, jednak w istocie nim nie jest.

W myśl ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia środek spożywczy uważa się za zafałszowany jeżeli:

  • odjęto składnik lub zmniejszono zawartość jednego lub kilku składników decydujących o wartości odżywczej lub innej właściwości środka spożywczego
  • dodano do niego substancje, które zmieniają jego skład lub obniżają jego wartość odżywczą
  • dokonano zabiegów, które ukryły jego rzeczywisty skład lub nadały mu wygląd środka spożywczego o należytej jakości
  • niezgodnie z prawdą podano jego nazwę, skład, datę lub miejsce produkcji, termin przydatności do spożycia lub datę minimalnej trwałości albo w inny sposób nieprawidłowo go oznakowano – wpływając przez te działania na bezpieczeństwo środka spożywczego

Do najczęściej fałszowanych produktów spożywczych zalicza się herbatę i kawę, miód, przyprawy, wino, wodę mineralną, sery, masło, wędliny, kapustę kiszoną, czy żywność ekologiczną.

Kawa i herbata. Opakowanie nie zawsze zawiera 100% kawy. Może być ona wymieszana z prażonymi ziarnami zbóż. Często dodawane są do niej tanie wypełniacze (soja, cukier, kukurydza), które obniżają jakość kawy poprzez zmianę aromatu i smaku. Dość powszechną metodą fałszowania jest zamiana częściowa lub całkowita Coffea arabica  L. (najbardziej szlachetny gatunek kawy) na Coffea canephora varietas robusta Pierre ex Froehner.  Aby uniknąć takich sytuacji wybierajmy kawę w ziarnach i samodzielnie mielmy ją w domu.

Herbaty ekspresowe dają największe pole do popisu dla oszustów. Zawierają one gorszej jakości składniki, dlatego warto kupować herbatę sprawdzonych marek.

Miód. Zafałszowanie miodów najczęściej oznacza dodatek cukru trzcinowego, kukurydzianego lub buraczanego. Nieuczciwi producenci mieszają różne odmiany miodów lub podają nieprawdziwe dane o jego pochodzeniu. W warunkach domowych można sprawdzić, czy miód jest w 100% miodem:

  • Zawartość cukru. Łyżkę miodu podgrzać od dołu zapalniczką, jeśli miód zaczyna ciemnieć został sfałszowany cukrem.
  • Obecność skrobi i mąki. Do roztworu miodu z wodą dodaje się 3–5 kropli jodyny. Jeśli pojawia się zabarwienie na kolor niebieski lub czarny produkt jest zafałszowany
  • Dodatek kredy. Do roztworu miodu z wodą dodaje się kilka kropli octu. Jeśli nastąpi pienienie się na skutek wydzielania dwutlenku węgla produkt jest zafałszowany.
  • Obecność syropu cukrowego. W łyżce płynnego miodu umieścić kawałeczek białego, świeżego pieczywa. Jeśli po pewnym czasie pieczywo sczerstwieje to wszystko jest w porządku, jeśli zaś pozostanie miękkie, to miód zawiera syrop cukrowy.

Jeżeli dokonujemy zakupu późną jesienią lub zimą, to wskaźnikiem prawdziwości miodu będzie jego krystalizacja.

Przyprawy. Fałszowanie przypraw polega na zastąpieniu właściwego surowca, innymi gorszymi składnikami. Tworzy się mieszanki, które zawierają mniejsze ilości cennych przypraw. Dodaje się do nich nadmierną ilość soli, lub szkodliwe dla człowieka substancje barwiące. Najczęściej podrabianą przyprawą jest szafran, którego cena zbliżona jest do ceny złota.

Wino. Produkt ten jest fałszowany i rozcieńczany od stuleci. Sposoby podrabiania win to:

  • wprowadzanie konsumentów w błąd, jeśli chodzi o pochodzenie geograficzne wyrobu
  • stosowanie niedozwolonych dodatków tj. cukier trzcinowy, buraczany, nizyna, gliceryna, glikol etylowy i inne
  • do podkreślenia barwy wina wykorzystuje się dodatki ekstraktów owocowych bogatych w antocyjany
  • miesza się wino gronowe z winem owocowym
  • aby przyspieszyć dojrzewanie win fałszerze stosują dodatek bakterii Lactobacillus

Woda mineralna. Fałszerze często sprzedają wodę z kranu jako wodę mineralną wysokiej jakości. Trudno zauważyć różnicę w smaku.

Sery. W sklepach często jako „ser” sprzedawany jest wyrób tzw. seropodobny wyprodukowany z gorszej jakości produktów, tj. tłuszcz, białko, skrobia, woda i aromaty. Jest on o 40 proc. tańszy od sera prawdziwego i ukrywa się go w pizzach, kanapkach i innych fastfoodach. Jeśli na etykiecie nie ma słowa „ser” to na 100 proc. jest to wyrób seropodobny. Należy uważać na atrakcyjnie opakowane produkty o nazwach: Przysmak Warmiński, Goudella czy perła Podlasia.

Prawdziwy ser robi się z mleka. W jego składzie występuje też podpuszczka, bakterie kwasu mlekowego, ewentualnie jakieś przyprawy czy szczepionka pleśni. Jeśli na etykiecie występują składniki tj.  tłuszcz roślinny, mleko w proszku, soja, karagen, guma guar – to nie jest to SER. Prawdziwy ser uwzględnia cenę mleka. Jeśli zatem kosztuje 15 zł za kilogram, nie zrobiono go z mleka. Żółty ser - podróbka - łatwo się kruszy, jest twardy i suchy.

Masło. Produkt ten powinien być uzyskiwany wyłącznie z mleka lub ze składników mleka. Aby mógł się nazywać masłem powinien posiadać w swoim składzie co najmniej 83-84% tłuszczu mlecznego (ani grama roślinnego), 0,8-1,3% suchej masy beztłuszczowej (w tym białka 0,4–0,7%) i 15-16% wody. Najczęstsze zafałszowania masła wskazywane przez Inspekcję Handlową dotyczą:

  • dodatku tłuszczu obcego (producenci chcąc zaoszczędzić, dodają do swoich wyrobów tłuszcz palmowy, znacznie tańszy od tłuszczu mlecznego);
  • obecności w produkcie soli niedeklarowanej w oznakowaniu.

Prawdziwe  masło po wyjęciu z lodówki powinno być bardzo twarde i trudne do rozsmarowania.

Prawdziwe masło powinno być prawie białe, a nie intensywnie żółte. Masło ma też mleczny zapach.

Prawdziwe masło, gdy je roztapiamy, wytwarza białą pianę.

Wędliny. W przypadku wędlin warto czytać etykiety. Niektóre produkty nazywają się „wędlinami”, nawet jeśli zawierają 30%-50% mięsa. Niestety, pozwala na to prawo. Aż strach sobie wyobrazić, co stanowi resztę z tych 30-50%? Jeśli w składzie produktu znajdą się poniższe oznaczenia, warto zrezygnować z jego zakupu:

  • MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie – wypełniacz, zmielone resztki, np. kości, grzbiety, szyje uzyskane z drobiu
  • produkt wysokowydajny – to znaczy, że „mięso” jest uzupełnione wodą, konserwantami, solą. Ten zabieg pozwala na zwiększenie objętości produktu nawet do 100%
  • E450, E451, E452, E407 - najczęściej stosowane konserwanty, które powstrzymują wypływanie wody, którą został napompowany produkt
  • białko sojowe – dodawane w celu podwyższenia procentowej zawartości białka w produkcie. Dzięki niemu objętość produktu wzrasta.
  • E120, E300-E316 – barwniki stosowane w wędlinach.

Do wyrobów wędliniarskich często dodaje się skrobię, związki fosforu, soję, kaszę mannę, co pozwala na zwiększenie wagi produktu. Inny problem to sugerowanie, że wyrób został przyrządzony z wysokiej jakości mięsa, podczas gdy stanowi ono zaledwie niewielki procent składu.

Kapusta kiszona. Producenci przyspieszają proces kiszenia kapusty i zakwaszają ją (często zwykłym octem) w celu uzyskania charakterystycznego smaku. Zdarza się, że do „szybkiej”, gorszej jakości kapusty dodawane są konserwanty. Dodatkowa pasteryzacja produktu, zwiększa jego trwałość, ale za to niszczy dobroczynne bakterie kwasu mlekowego.

Ważne jest, aby czytać etykiety. Jeśli producent deklaruje w składzie kapustę kiszoną lub kwaszoną, to powinna ona być poddana pełnemu procesowi kwaszenia. Należy unikać artykułów zawierających dodatki, tj. kwasy organiczne, substancje konserwujące. Wybierać kapustę niepasteryzowaną.

Żywność ekologiczna. Nawet żywność eko ulega fałszowaniu. Mimo, iż Polska może się pochwalić doskonałej jakości produktami ekologicznymi, to duża część tego typu artykułów dostępnych w sklepach pochodzi z importu. Trudno odróżnić żywność konwencjonalną od ekologicznej, co stwarza wiele możliwości fałszowania.

Warto czytać etykiety i zwracać uwagę, czy artykuły ekologiczne opatrzone są odpowiednim certyfikatem.

Mimo kontroli, jakie prowadzą jednostki administracji państwowej, proceder fałszowania żywności jest coraz częstszy, co można bezpośrednio powiązać ze wzrostem kosztów produkcji, spadkiem siły nabywczej społeczeństwa oraz szukaniem oszczędności w przedsiębiorstwach. Zagadnienie autentyczności produktów spożywczych dotyczy, oprócz zmiany składu artykułu żywnościowego, także umieszczania nieprawidłowych i niezgodnych z prawdą informacji na etykietach i opakowaniach. Należy więc być czujnym, szczególnie w przypadku towarów w wyjątkowo okazyjnych cenach albo oferowanych w Internecie przez mało znanych sprzedawców.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Źródła:

  • Flaczyk, Towaroznawstwo żywności pochodzenia zwierzęcego, Poznań 2011
  • Płocharski i in., Autentyczność i kontrola rynku soków w Polsce, [w:] „Przemysł Spożywczy” 2017 nr 2
  • Przetaczek-Rożnowska, M. Rosiak, Wykrywanie zafałszowań żywności, [w:] „Przemysł Spożywczy” 2011 nr 2
  • Smoczyński, Zafałszowania żywności w tym mleka i produktów mlecznych jako problem higieny w aspekcie chemicznym, [w:] „Przegląd Mleczarski” 2017 nr 8
  • 17 najczęściej fałszowanych produktów spożywczych, [w:] „Świat Wiedzy” 2017 nr 7
  • bonavita.pl
Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter