Pies w gospodarstwie rolnym

Psy odgrywają bardzo ważną rolę w gospodarstwach rolnych. Towarzyszą swoim właścicielom w codziennej pracy, w domu i gospodarstwie. Często pełnią funkcję stróżów, są też opiekunami stad zwierząt. Należy jednak pamiętać, że posiadanie psa wiąże się z licznymi obowiązkami, które w wielu przypadkach znajdują swoje odzwierciedlenie w konkretnych przepisach prawnych.

Zgodnie z przepisem art. 431 § 1 k.c. kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

Ubezpieczenie OC rolnika to jedno z trzech obowiązkowych ubezpieczeń rolnych. Zgodnie z przepisem art. 50 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2016.2060 t.j. z dnia 2016.12.19) odszkodowanie z ubezpieczenia OC rolników przysługuje, jeżeli rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym, są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiały jednak pokrycia z OC rolnika szkód wyrządzonych przez psy. Nie traktowały ich jak zwierząt gospodarskich. Sądy również nie były w tej kwestii jednomyślne.

Jednak w związku z rosnącą liczbą wypadków z udziałem psów gospodarskich (pogryzień, wypadków samochodowych) oraz niechęcią ubezpieczycieli do pokrywania roszczeń poszkodowanych z ubezpieczenia OC rolników, w grudniu 2016 roku Rzecznik Finansowy złożył wniosek do Sądu Najwyższego o wydanie uchwały regulującej te kwestie. Sąd Najwyższy, w składzie siedmiu sędziów, podzielił punkt widzenia Rzecznika Finansowego i Prokuratury Krajowej. W sentencji orzeczenia ogłoszonej 20 czerwca 2017 roku stwierdził, że „przepis art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (jedn. tekst: Dz.U. z 2016 r., poz. 2060 ze zm.) ma zastosowanie do szkód wyrządzonych przez psa wykorzystywanego przez rolnika użytkowo w gospodarstwie rolnym."

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego odpowiedzialność ubezpieczyciela OC dotyczy wyłącznie szkód wyrządzonych przez psy wykorzystywane użytkowo w gospodarstwie rolnym. W przypadku zwierząt, którym nie można przypisać żadnej funkcji w gospodarstwie, np. stróżującej, ochrona ubezpieczeniowa nie obowiązuje. Ponadto SN uzależnił powstanie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody wyrządzone przez psy od istnienia przesłanek określonych w kodeksie cywilnym i ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. O tym, czy szkoda zostanie pokryta z OC, zdecyduje więc sąd po analizie danego przypadku.

Roszczenia przysługujące osobie, która została zaatakowana przez psa można podzielić na dwie kategorie - odszkodowanie i zadośćuczynienie. Zadośćuczynienie związane jest z rekompensatą za szkodę niematerialną, natomiast odszkodowanie - za szkodę materialną. Dodatkowo poszkodowany może domagać się zapłaty z tytułu kosztów leczenia związanych z danym incydentem. W przypadku, gdy obrażenia okazałby się na tyle poważne, że spowodowałyby u pogryzionego zwiększenie jego potrzeb w przyszłości, na przykład konieczność pozostawania pod stałą opieką lekarską bądź przyjmowania leków, zasadne może być również dochodzenie comiesięcznej renty.

Artykuł 9 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz.U. z 2017 r. poz. 1840, z 2018 roku poz. 650, 663) nakłada na każdego opiekuna wiele obowiązków. Podstawowym jest zapewnienie odpowiednich warunków bytowania, czyli pomieszczeń chroniących je przed zimnem i upałami, umożliwiających swobodną zmianę pozycji ciała oraz odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. Zgodnie z przepisami zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. Prowadzenie hodowli lub utrzymywanie psa rasy uznawanej za agresywną  (Rozporządzenie w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne (Dz. U. z dnia 8 maja 2003 roku) wymaga specjalnego zezwolenia.

Do ras szczególnie agresywnych należą:

  • amerykański pit bull terrier,
  • pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin),
  • buldog amerykański,
  • dog argentyński,
  • pies kanaryjski (Perro de Presa Canario),
  • tosa inu,
  • rottweiler,
  • akbash dog,
  • anatolian karabash,
  • aoskiewski stróżujący,
  • owczarek kaukaski.

Każdy właściciel psa powinien pamiętać o obowiązkowych szczepieniach ochronnych. Prawo nakłada konieczność szczepień przeciwko wściekliźnie, które powinny być wykonane w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej, niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny (20 – 500 zł), aresztu bądź pozbawienia wolności do lat 3.

Zachowanie psa nie powinno być uciążliwe dla otoczenia. Obowiązek zakładania kagańców i smyczy nie jest jednak ściśle regulowany przepisami. Wyjątkiem są tereny leśne. Artykuł 66 k.w. mówi: kto puszcza w lesie luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo nagany”. Zabrania się natomiast puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Nie dotyczy on jednak terenu prywatnego, który jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający zwierzęciu wydostanie się poza jego obrąb.

Chociaż nie ma ustawy, która szczegółowo określałaby, w jakim stopniu należy kontrolować psa, będąc z nim w miejscach publicznie dostępnych, nie oznacza to, że dozwolony jest zupełny brak kontroli nad zwierzęciem. Kwestie te reguluje kodeks wykroczeń. Artykuł 77 mówi: kto nie zachowuje zwykłych bądź nakazanych środków przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany. Sprecyzowany obowiązek wyprowadzania psa na smyczy lub w kagańcu może zostać zawarty w uchwale rady gminy. Może też wynikać z wewnętrznych regulaminów przewoźników, centrów handlowych czy obiektów sportowych, przy czym nie jest wówczas możliwe pobieranie mandatów. Indywidualne ustalenia poszczególnych jednostek mogą przybrać formę osobnych sankcji za nieprzestrzeganie postanowień zawartych w regulaminie.

Każdy właściciel psa powinien się postarać by jego pupil nie zakłócał spokoju sąsiadom, poprzez głośnie szczekanie czy uporczywe wycie. Przepisy prawa znajdują zastosowanie i w tej kwestii. Odpowiednie postanowienia najczęściej przewidziane są aktami prawa miejscowego. Zastosowanie znajdują tu również zapisy zawarte w artykule 51 § 1 k.w. zgodnie z którym kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.  Osoby narażone na uporczywe szczekanie, mogą również skierować sprawę do sądu z powództwa cywilnego. Podstawą roszczeń może być artykuł 144 k.c., który stanowi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Pies to ważny członek niemal każdej rodziny wiejskiej. Odpowiednie postępowanie i właściwe traktowanie tego czworonoga sprawi, że zyskamy nie tylko znakomitego pomocnika, ale i wiernego przyjaciela na całe życie. 

Oprac. Joanna Radziewicz

Literatura:

  1. Rosińska K.: Pieskie życie…w gospodarstwie. Hasło Ogrodnicze 2014 nr 8, s. 36-40.
  2. Słowik P.: Hałaśliwy pies sąsiada. Co robić? Gazeta Prawna (online) z dnia 11.10.2014.
  3. Suchorabski M.: Masz psa? Sprawdź, czy znasz swoje obowiązki. Niewiedza może drogo kosztować. Gazeta Prawna (online) z dnia 06.09.2013.
  4. Domagalski M.: Z jakiego ubezpieczenia pokryć szkody wyrządzone przez psa rolnika. Rzeczpospolita (online) z dnia 20.06.2017.
  5. Szweda-Bednarek P.: Odpowiedzialność za szkodę powstałą wskutek pogryzienia przez psa. Dokument dostępny w Word Wide Web: https://sp-legal.pl/odpowiedzialnosc-szkode-powstala-wskutek-pogryzienia-psa

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

OŚWIATA ROLNICZA W POLSCE – DAWNIEJ I DZIŚ

Oświata rolnicza w Polsce to ponad 400 lat tradycji. Jej formy oraz treści przekazywane rolnikom zarówno wtedy jak i dziś były dostosowane do aktualnych oczekiwań rolników i potrzeb wsi polskiej. Mimo pojawiających się głosów o słabej kondycji tego kierunku edukacji, szkoły rolnicze w kraju istnieją i wciąż powstają nowe.

Oświata rolnicza to inaczej podnoszenie kwalifikacji ludności rolniczej i jej przygotowanie do udziału w życiu społeczno - gospodarczym wsi, realizowane przez system szkolnictwa rolnego oraz formy pozaszkolne (m.in. doradztwo rolnicze, piśmiennictwo).W każdym okresie historycznym rozwój narodu warunkowany był poziomem wykształcenia i świadomości ludzi. Rozumiano tę prostą zależność już w pierwszym okresie naszych dziejów, kiedy to zadania edukacyjne realizowane były na dworach królewskich i książęcych.

Od XI do XVII powstało w Polsce 4000 szkół parafialnych


Genezy kształcenia rolniczego należy doszukiwać się w XVIII w., kiedy to Józef i Kazimierz Czartoryscy założyli szkołę dla ekonomów i administratorów. Pod koniec XVIII w. szerokie działania na rzecz stworzenia oświaty rolniczej w Polsce można zauważyć też w pracach Komisji Edukacji Narodowej, która wprowadziła projekt uczenia rolnictwa we wszystkich typach szkół. Projekt nie wszędzie został wdrożony ze względu na brak przygotowanych kadr.Na przełomie XI/XII wieku powstawały pierwsze szkoły przy kościołach katedralnych, gdzie nauczycielami byli zakonnicy. Do końca XVII wieku szkoły parafialne były jedynymi placówkami oświatowo-wychowawczym w środowiskach wiejskich, które przekazywały wiedzę agrarną.

Okres rozbiorów znacznie opóźnił rozwój oświaty rolniczej w Polsce. Pod koniec XIX wieku pojawiły się w zaborze austriackim i pruskim zorganizowane formy oświaty rolniczej, a na początku XX w. już we wszystkich zaborach nastąpił pewien rozwój szkolnej i pozaszkolnej oświaty rolniczej.

Warto dodać, że pod koniec XIX w. powstała koncepcja założeń organizacyjno-programowych szkoły rolniczej oraz koncepcja modelu ludowej szkoły rolniczej; powstały teoretyczne podstawy działalności przysposobienia rolniczego oraz tworzenia nowoczesnej uczelni rolniczej i systemu oświaty rolniczej. Uzasadniono znaczenie oświaty rolniczej i służby rolnej dla rozwoju rolnictwa, jak też rozumiano jak wielką rolę odgrywa kształcenie praktyczne w procesie wychowania do zawodu rolniczego.

Istotną rolę w rozwoju edukacji rolniczej w Polsce odegrała Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - uważana za najstarszy i największy ośrodek tego typu w Polsce. Jego początki sięgają 23 września 1816 r., kiedy utworzono Instytut Agronomiczny w miejscowości Marymont (obecnie: Bielany, dzielnica Warszawy).

W ramach Instytutu powstał Rządowy Instytut Weterynarii, a całość w 1840 r. przekształcono w Instytut Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa. Próby rusyfikacji polskich szkół doprowadziły ówczesny Instytut na skraj likwidacji, szkoła została przeniesiona najpierw do Puław, a potem do Rosji. Do stolicy Polski wróciła w 1918 r. Wraz z odzyskaniem niepodległości, uczelnia została w 1919 r. upaństwowiona i przemianowana na Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego, gdzie problematyką wychowania do pracy w rolnictwie zajmowali się Władysław Grabski i Wiktor Bronikowski. Pierwszymi jej Wydziałami były: Rolniczy i Leśny, od 1921 także Ogrodniczy.

W II Rzeczpospolitej, w obrębie byłego Królestwa Polskiego, było zaledwie 16 szkół rolniczych, a na pozostałych terenach - 17. Znaczący rozwój szkolnictwa rolniczego nastąpił po wejściu w życie, 9 lipca 1920 roku, ustawy o ludowych szkołach rolniczych, która zobowiązała ówczesne Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Publicznych oraz samorząd terytorialny i gospodarczy do stworzenia, w okresie 20 lat, dwóch szkół (jednej męskiej i jednej żeńskiej) w każdym powiecie. Z kolei niezależna uchwała sejmowa stanowiła, że na rzecz oświaty rolniczej ma być przyznanych 245 ośrodków rolnych.

Dane z Rocznika Gospodarskiego za rok 1938:

  • 165 szkół ludowych w tym 153 rolnicze, 9 ogrodniczych i 3 leśne
  • Spośród 165 szkół ludowych:
    • 97 stanowiły szkoły roczne  (49 męskie i 48 żeńskich),
    • 29 dwuzimowe (tylko męskie),
    • 22 wędrowne (5 męskich i 17 żeńskich),
    • 6 dwuletnie (4 męskie i 2 żeńskie).
  • Inne szkoły ludowe ograniczały się do liczby 11-miesięcznych (chmielarska, drobiarska oraz szkoły leśne i mleczarskie).

Głównym celem szkół ludowych było przygotowanie rolników do prowadzenia własnego gospodarstwa rolnego oraz kształtowanie świadomości w duchu patriotyzmu. Początkowo szkoły były jedenastomiesięczne, a z czasem półtoraroczne. Program nauki był w nich zsynchronizowany z sezonami prac w gospodarstwie tak, by nauczyć się wiązać teorię z praktyką.

Krzewieniem oświaty na wsi, od 1926 r., zajmowało się także pozaszkolne przysposobienie rolnicze. W 1932 r. ustawą z dnia 11 marca szkoły ludowe 11-miesięczne zostały przekształcone na szkoły przysposobienia rolniczego. Do wybuchu II wojny światowej taka forma nauczania była najbardziej popularna wśród ludności wiejskiej.

W okresie II RP powstawały także Uniwersytety Ludowe (dane Rocznika Gospodarki Towarzystwa Oświaty Rolniczej), w których kształcenie trwało 11 miesięcy. W 1938 r. było ich 15. Inną formą oświaty rolniczej w tym czasie było średnie szkolnictwo rolnicze. W 1939 r. było w Polsce 18 średnich szkół rolniczych, w tym 10 liceów (zaczęły powstawać od 1932 r.) i 8 gimnazjów. Trzeba podkreślić, że najsilniejszą stroną kształcenia rolniczego, zarówno w szkołach niższych jak i średnich, było przygotowanie praktyczne.

Popularyzacją oświaty rolniczej oraz podnoszeniem kultury zajmowały się także w tym okresie organizacje oraz zrzeszenia ziemian i chłopów, jak towarzystwa rolnicze, kółka rolnicze, izby rolnicze.

W latach 1945-1990, pomimo częstych zmian koncepcji oświaty rolniczej, przeważała tendencja jej rozwoju, intensyfikacji oraz różnicowania form. Na system szkolnej oświaty rolniczej składają się obecnie: zasadnicze, średnie i policealne szkoły rolnicze oraz 9 wyższych uczelni rolniczych. Pozaszkolna oświata rolnicza obejmuje: państwowe doradztwo rolnicze (Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Instytuty i Stacje Doświadczalne), doradztwo świadczone przez spółdzielczość wiejską i organizacje rolnicze, przysposobienie rolnicze młodzieży oraz upowszechnianie oświaty rolniczej w środkach masowego przekazu.

Wykaz szkół rolniczych wg województw (2018):

  • dolnośląskie: Mokrzeszów, Rudna
  • pomorskie: Swarożyn
  • kujawsko-pomorskie: Bydgoszcz, Kowal, Stary Brześć, Sypniewo
  • lubelskie: Jabłoń, Korolówka-Osada, Leśna Podlaska, Okszów, Potoczek, Różaniec, Siennica Różana
  • lubuskie: Bobowicko, Henryków, Kamień Mały
  • łódzkie: Dobryszyce, Mieczysławów, Widzew, Zduńska Dąbrowa, Lututów
  • małopolskie: Bystra, Hańczowa, Nowy Targ
  • mazowieckie: Golądkowo, Gołotczyzna, Sokołów Podlaski, Stare Lubiejewo, Studzieniec
  • opolskie: Bogdańczowice, Głubczyce
  • podkarpackie: Nowosielce, Rzemień
  • podlaskie: Janów, Marianowo, Rudka, Sejny, Suwałki
  • śląskie: Żarnowiec, Nakło Śląskie, Bielsko-Biała
  • świętokrzyskie: Chroberz, Sandomierz, Sichów Duży
  • warmińsko-mazurskie: Dobrocin, Karolewo
  • wielkopolskie: Brzostowo, Powiercie, Marszew
  • zachodniopomorskie: Bonin, Mieszkowice

Obecnie, w Polsce istnieją 52 szkoły rolnicze podległe Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które mogą kształcić w zawodach określonych rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie kwalifikacji zawodów szkolnictwa zawodowego, takich jak: cukiernik, jeździec, kucharz, mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych, ogrodnik, operator maszyn i urządzeń przemysłu spożywczego, piekarz, przetwórca ryb, pszczelarz, rolnik, rybak śródlądowy, wędliniarz, technik agrobiznesu, technik architektury krajobrazu, technik hodowca koni, technik inżynierii środowiska i melioracji, technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki (również: technik mechanizacji rolnictwa - do roku szkolnego 2018/2019), technik ogrodnik, technik przetwórstwa mleczarskiego, technik pszczelarz, technik rolnik, technik rybactwa śródlądowego, technik technologii żywności, technik turystyki wiejskiej, technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej, technik weterynarii, technik żywienia i usług gastronomicznych.

Priorytety szkół rolniczych podlegających Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi jako ośrodków edukacji rolniczej to:

  • modyfikacja kierunków i treści kształcenia, w dostosowaniu do zmieniających się warunków produkcji i życia na wsi;
  • unowocześnianie bazy dydaktycznej szkół i placówek rolniczych, poprzez doposażenie w urządzenia, sprzęt i maszyny do produkcji rolniczej i przetwórstwa;
  • rozszerzanie i różnicowanie oferty edukacyjnej dla dorosłych mieszkańców wsi, uwzględniającej ich potrzeby i oczekiwania w zakresie podnoszenia kwalifikacji zawodowych;
  • upowszechnianie kształcenia modułowego z ukierunkowaniem na zapewnienie indywidualizacji procesu nauczania i zwiększenie elastyczności kształcenia;
  • włączanie szkolnictwa rolniczego we współpracę z placówkami i instytucjami oświatowymi, naukowymi, doradztwa rolniczego organizacjami branżowymi i podmiotami gospodarczymi w kraju i za granicą;
  • podnoszenie jakości i efektywności kształcenia poprzez tworzenie ośrodków egzaminacyjnych dla egzaminów zawodowych i potwierdzania kwalifikacji nabytych w formie kształcenia ustawicznego.

Przyszłość oświaty rolniczej w Polsce zapowiada się obiecująco, tym bardziej, że w 2018 r. nastąpiło rozszerzenie sieci szkół resortowych o kolejne 5 szkół, które zostały przejęte przez ministra rolnictwa od samorządów powiatowych; a od 1 stycznia 2019 r. nastąpi przejęcie przez MRiRW nowych szkół rolniczych. Poza tym w celu wyrównywania szans edukacyjnych mieszkańców obszarów wiejskich, podnoszenia poziomu i jakości kształcenia młodzieży i dorosłych uczących się w szkołach rolniczych, minister rolnictwa zaplanował w budżecie na 2018 r. dla 52 resortowych szkół rolniczych, kwotę 218 mln 844 tys. zł z przeznaczeniem na działalność edukacyjną, w tym na rozwój bazy dydaktycznej szkół kwotę 7 mln 620 tys. zł.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Źródło:

  • Grabińska, Zarys rozwoju oświaty rolniczej w Polsce do 1939, [w:] „Szkice Podlaskie” 2004 nr 12
  • Przyszłość oświaty rolniczej w Wielkopolsce, tekst dostępny w Internecie: http://www.wir.org.pl/archiwum/aktualne/przyszlosc_oswiaty2013.htm
  • Stan oświaty rolniczej w Polsce - Szkoły rolnicze prowadzone przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, 2011, MRiRW – broszura
  • Wesołowski, Uwag kilka o stanie oświaty rolniczej, tekst dostępny w Internecie: http://www.wir.org.pl/archiwum/siewca/oswiata_rolnicza.htm
  • Wieczorek, Historia szkolnictwa rolniczego w Polsce, skrypt SGGW, Warszawa 1976 s. 17.

 

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter