Uprawa i nawożenie roślin

Wysiewamy groszek

(Mój Piękny Ogród 2019 nr 4, s. 60-61)

Groch jest rośliną o niewielkich wymaganiach nawozowych, łatwą w uprawie. Wczesne odmiany dojrzewają już w czerwcu. Podczas ochrony należy zwrócić szczególną uwagę na mszyce i motyle, jak pachówka strąkóweczka i strąkowiec grochowy.

Przed wysiewem należny spulchnić glebę, dodając do niej trochę dojrzałego kompostu. Wczesne odmiany można sadzić już w marcu, natomiast te bardziej delikatne – na początku kwietnia.

Nasiona wysiewa się na głębokość około 3 cm, pojedynczo co 3-5 cm. Po zasypaniu bruzdy, powierzchnię grządki należy wyrównać i lekko uklepać. Dobrze jest by poszczególne rządki były oznakowane tabliczką z nazwą odmiany, co znacznie ułatwia ustalenie terminu zbioru.

Groch wymaga regularnego nawilżania gleby. Nie potrzebuje dodatkowego nawożenia, ponieważ korzysta z azotu gromadzonego przez bakterie w naroślach korzeniowych.

Przy zakładaniu upraw ostatnią czynnością jest montaż podpór. Odległość między rzędami a podporami powinien wynosić około 10 cm z obu stron. W zależności od odmiany kolejne pary rzędów powinny być wytyczone w odległości 30-50 cm.

Oprac. Joanna Radziewicz

Świdośliwa / Iwona Szot

 (Działkowiec 2019 nr 4, s. 36-37)

Świdośliwa (Amelanchier) jest rośliną z rodziny różowatych, i należy do tej samej podrodziny co jabłka, gruszki i aronia. Rodzaj ten obejmuje około 25 gatunków, które w stanie naturalnym występują w Ameryce Północnej, Europie, północnej Afryce i Azji. Wśród gatunków uprawianych w Polsce można wymienić świdośliwę olcholistną i kanadyjską.

Świdośliwa olcholistna może rosnąć w formie krzewu lub drzewa. Owoce są podobne do borówek, ciemnogranatowe, z sinawym, woskowym nalotem. Mają niewielkie rozmiary 0,5-1,1 g. Ich wielkość jest ważną cechą jakościową. Większe owoce ją wykorzystywane jako deserowe, natomiast drobniejsze – w przetwórstwie. Dojrzewają w połowie czerwca i mogą pozostać na drzewie aż do zimy. Są bardzo smaczne i zdrowe. Zawierają duże ilości witamin, minerałów, polifenoli i karotenoidy. Wykazują właściwości antyoksydacyjne.

Świdośliwa ma małe wymagania siedliskowe. Jest odporna na mróz i chłody panujące w okresie wegetacyjnym. Rośliny najlepiej rosną na podłożu lekko zasadowym. Nie powinno się ich sadzić w zgłębieniach o wysokim poziomie wody gruntowej i na terenach podmokłych. Wśród odmian polecanych do uprawy w naszym kraju wymienia się: Bluff, Buffalo, Elizabeth, Honeywood, Martin, Nelson, Parkhill, Pembina, Regent, Smoky, Success, , a o owocach większych: Altaglow, Forestburg, Moonlake, Nortline i Thiessen.

Uprawa świdośliwy w Polsce nie jest jeszcze dobrze rozwinięta, więc nie notuje się poważniejszych chorób i szkodników. Do tej pory największym zagrożeniem dla upraw są ptaki, które wyjadają owoce z drzew.

Oprac. Joanna Radziewicz

Efektywne nawadnianie malin / Robert Bełdowski

(Jagodnik 2019 nr 3, s. 53-54)

Maliny posiadają płytki system korzeniowy, dlatego wymaga regularnego nawadniania małymi dawkami. Odpowiednia wilgotność strefy korzeniowej ma duże znaczenie dla procesu pobierania wody z podłoża – zbyt duża ilość, przy niewłaściwym drenażu powoduje zalanie systemu korzeniowego i wzrost jego podatności na choroby grzybowe albo zamieranie systemu korzeniowego. Z kolei zbyt mała wilgotność stwarza ryzyko nieprawidłowego rozwoju korzeni, w tym całej rośliny.

Optymalna wilgotność podłoża („kokos”) w uprawie doniczkowej wynosi 45-60 proc., w zależności od fazy wegetacji. W uprawie w glebie wartość ta mieści się w przedziale 15-25 proc.

Oprócz nawadniania maliny do dobrego wzrostu potrzebują również właściwego mikroklimatu. Dla roślin, zwłaszcza uprawianych z sadzonek typu long cane optymalna wilgotność powietrza wynosi 60-75 proc, przy temperaturze nie przekraczającej 250C.

Odpowiednie dawki wody zależą od fazy wzrostu roślin, pory roku czy dnia oraz warunków atmosferycznych. Brak odpowiedniej ilości wody w fazie dojrzewania owoców, gdy temperatura lub nasłonecznienie są wysokie, może przyczynić się do znacznej redukcji wielkości  i jakości owoców.

Najefektywniejszym sposobem nawadniania krzewów są linie kroplujące (w uprawie w glebie na zagonach) oraz kroplowniki (w donicach, workach z podłożem kokosowym). Ważna jest także jakość wody oraz prawidłowe podawanie nawozów, tak by EC (stężenie) roztworu mieściło się w granicach 1,5-1,7 mS/cm, w przypadku przelewu wynosiło 1,7-2,0 mS/cm, a pH było zawarte w przedziale 5,5-6,2.

Oprac. Joanna Radziewicz

Ozdobne wiśnie / Joanna Bykowska

(Działkowiec 2019 nr 4, s. 10-11)

Najpopularniejszym gatunkiem wiśni w naszym kraju jest wiśnia piłkowana. Najcenniejsze jej odmiany to: ‘Amanogawa’, ‘Kanzan’ i ‘Kiku-shidare-zakura’. Coraz większym uznaniem cieszy się również ‘Royal Burgundy’, natomiast mniej znana jest odmiana ‘Ukon’.

W ostatnim czasie coraz częściej jest sadzona wiśnia osobliwa ‘Umbraculifera’ o regularnej kulistej koronie, porośniętej białymi kwiatami, wiśnia zwisła, o koronie parasolowatej i wiśnia różowa (‘Fukubana’, ‘Autumnalis Rosea’).

Do małych ogródków polecana jest wiśnia nippońska, odmiana ‘Brillant’, ‘Ruby’. Nietypową ozdobą może być wiśnia gruczołkowata ‘Alba Plena’ i wiśnia wczesna ‘Kojou-no-mai’.

Ze względu na kwitnienie, wiśnie ozdobne powinny być sadzone w miejscach nasłonecznionych, osłoniętych od wiatru. Rośliny nie mają szczególnych wymagań glebowych. Wiele odmian jest odpornych na mróz, chociaż wyjątkowo niskie temperatury i brak okrywy śnieżnej mogą uszkodzić drzewka. Dlatego warto je osłaniać na zimę. Wiśnie ozdobne są rzadko porażane przez choroby i szkodniki.

Rośliny najlepiej jest sadzić pojedynczo, w miejscach eksponowanych. Dobrze prezentują się w połączeniu z krzewami i bylinami, a także w pobliżu zbiorników wodnych.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rynki rolne

Ale jaja! / Jacek Karczewski

(Wieś Mazowiecka 2019 nr 4, s. 20-21)

Dziennie zjadamy w Polsce około 30 mln jaj. Rocznie ponad 10 miliardów – ok. 140 szt. na osobę. Każdego roku kury z całego świata znoszą ponad 80 mln ton sześciennych jaj, z czego 40% spożywają Chińczycy. Bardzo dobra nioska rocznie składa 300-320 jaj.

Gotowe do zniesienia jajko tworzy się w ciele kury przez 24 godziny. Są jednak gatunki, tj. albatrosy, u których proces ten trwa tydzień. Prawdopodobnie największe jaja należały do mamutaków, których jaja miały metr w obwodzie. Współcześnie największe jaja znoszą strusie. Jedno ich jajo odpowiada 12 kurzym, trzeba je gotować 40 minut. Biorąc jednak pod uwagę rozmiary ptaków, można stwierdzić, że strusie znoszą małe jaja. Bowiem im mniejszy ptak, tym większe jaja w stosunku do masy ciała. Przykładowo najmniejszy ptak – mysikrólik, znosi około 10 jajeczek, które razem ważą półtora raza tyle, co uch właścicielka.

Według szacunków Instytutu Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej w 2018 r. produkcja jaj wzrosła o 1,6% do poziomu 620 tys. t. Zużycie jaj w kraju wzrosło do poziomu 337 tys. t - aż o 17% więcej niż w 2017 r. Udział eksportu w produkcji spadł z 47,6% do 39,3%. Jednocześnie, poziom konsumpcji i produkcji jaj w UE w 2018 r. utrzymał się na prawie tym samym poziomie co w 2017 r. (Hodowca Drobiu 2019 nr 3, s. 8).

Zmienia się też struktura systemu utrzymania niosek. Według danych Komisji Europejskiej jaja z chowu klatkowego odpowiadają za 87% podaży jaj konsumpcyjnych w Polsce, podczas gdy w UE jaja tego typu odpowiadają za ok. 53% podaży.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Produkcja konserw rybnych w Polsce w 2017 r. / Małgorzata Kieliszewska)

(Magazyn Przemysłu Rybnego 2019 nr 1, s. 10-12)

Rynek konserw rybnych w Polsce od wielu lat znajduje się w dobrej kondycji. W 2017 r. zakłady przetwórstwa rybnego wyprodukowały 76,1 tys. ton konserw rybnych, tj. o 27% więcej w stosunku do roku poprzedniego, co wskazuje na wzrastające zapotrzebowanie na ten asortyment. Udział konserw rybnych w całej produkcji przemysłu przetwórczego ryb w 2017 r. wyniósł 12% pod względem ilościowym, a pod względem wartościowym pozostał na tym samym poziomie 8%. Wartość wyprodukowanych konserw wyniosła 898,7 mln zł.

W 2017 r. największy udział w całej produkcji konserw rybnych odnotowano dla śledzia, których wyprodukowano ponad 37 tys. ton o wartości ponad 335 mln zł. Stanowiło to wzrost produkcji o 86%. Produkcja konserw z makreli wyniosła prawie 16,5 tys. ton o wartości ponad 259 mln ton. Produkcja konserw ze szprota wyniosła ok. 13 tys. ton (odnotowano spadek) o wartości 198 mln t. Z gatunków ryb mniej popularnych, produkcja konserw z łososia atlantyckiego zmniejszyła się o 35% do blisko 1 tys. ton, a ich wartość spadła do poziomu 26,3 mln zł.

Produkcja konserw z ryb w 2017 r., była głównie przeznaczona na rynek krajowy, dla którego przeznaczono 47 tys. ton o wartości ponad 526 mln zł. Do ponad 29 tys. ton (wzrost o 53%) zwiększył się eksport konserw rybnych, którego wartość wyniosła 372 mln ton.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Handel zagraniczny podstawą polskiego sektora rybnego / Tomasz Kulikowski

(Magazyn Przemysłu Rybnego 2019 nr 1, s. 10-12)

W 2017 r. polskie przedsiębiorstwa wyeksportowały 355,4 tys. ton ryb i produktów rybnych o wartości prawie 2,1 mld euro. Co oznacza, że eksport generuje blisko 70% przychodów polskiego przetwórstwa rybnego. Wobec roku poprzedniego eksport wzrósł o 9%. W stosunku do niezmiennej słabości zaopatrzenia ze źródeł krajowych, istotną rolę w zaopatrzeniu przetwórstwa rynku wewnętrznego odgrywał import ryb i produktów rybnych. Osiągnął on 2017 r. wielkość 567 tys. ton o wartości 2,1 mln euro. W porównaniu do okresu poprzedniego import wzrósł o 4%.

Na wzrost wartości eksportu ryb i produktów rybnych największy wpływ miało zwiększenie dostaw zagranicę: filetów rybnych (wzrost o 90 mln euro) i przetworów rybnych i kawioru (wzrost o 46 mln euro). Znaczny był też wzrost eksportu ryb wędzonych oraz ryb schłodzonych. W imporcie wzrosły wartościowo dostawy filetów rybnych (o 57 mln euro), ryb schłodzonych (o 35 mln euro) oraz ryb mrożonych (o 12 mln euro).

Najpopularniejszymi gatunkami  ryb w handlu zagranicznym pozostawały: łososie, śledzie, dorsze, mintaje i makrele.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Rośliny ozdobne

Cudne magnolie

(Mój Piękny Ogród 2019 nr 4, s. 13-15)

Odmiany magnolii różnią się pokrojem korony, siłą wzrostu i barwą kwiatów. Zagrożeniem dla upraw są wiosenne przymrozki, które uszkadzają wchodzące w kwitnienie pąki. Dlatego do sadzenia w chłodniejszych rejonach polecane są odmiany późno kwitnące. Rośliny, nawet na terenach o łagodniejszym klimacie, warto sadzić w osłoniętych miejscach. Magnolie lubią, gdy ich korona znajduje się w pełnym słońcu, a korzenie mają zapewniony chłód i cień, warto więc wyłożyć na glebę warstwę ściółki.

Po kilku latach uprawy dobrze jest posadzić wokół nich rośliny okrywowe i cebulowe. Z wiekiem tolerancja magnolii na warunki glebowe jest coraz większa, jednak nowe drzewka potrzebują zasobnego gruntu, najlepiej gleby ogrodowej i podłoża dla różaneczników. Po kwitnieniu rośliny wymagają zastosowania kompostu.

Do najodporniejszych gatunków zalicza się: magnolię drzewiastą, magnolię japońską i magnolię gwiaździstą. W cieplejszych rejonach sprawdza się również magnolia pośrednia. Termin kwitnienia roślin w zależności od gatunku i odmiany trwa od marca do czerwca. Rośliny osiągają wysokość od 3 do 15 metrów. Preferują stanowiska słoneczne lub półcieniste.

Oprac. Joanna Radziewicz

Fantazyjne żurawki / Agata Kaczmarek

(Mój Piękny Ogród 2019 nr 4, s. 21-22)

Rodzaj żurawka (Heuchera) obejmuje kilkadziesiąt gatunków, o różnorodnych formach i barwach liści, od purpury i fioletu, przez pomarańcz i róż, na różnych odcieniach zieleni kończąc. Liście mogą być karbowane, fantazyjnie powycinane lub posiadać barwny wzór.

Wiele odmian posiada ciekawe kwiatostany, które przybierają formę luźnych wiech składających się z drobnych dzwonkowatych kwiatów o barwie od białej, przez różową do czerwonej, osadzonych na długich i bezlistnych łodygach. Żurawki kwitną od maja do sierpnia.

Rośliny można sadzić na obrzeżach rabat kwiatowych, skalnikach, brzegach oczek wodnych, a także na stanowiskach pod drzewami i krzewami.

Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie żurawek z niskimi bylinami (np. bodziszkami, funkiami), krzewami (np. tawułami, bukszpanami) lub ozdobnymi trawami i iglakami.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Problemy w rolnictwie

 Zdrowie ludzi, a zanieczyszczenia wód podziemnych / Irena Burzyńska

(Wieś Mazowiecka 2019 nr 4, s. 3)

Wody podziemne pozostają pod silną presją działalności rolniczej, na jej jakość wpływają następujące czynniki:

  • stosowanie nawozów mineralnych
  • sposób składowania odchodów zwierzęcych
  • przydomowe oczyszczalnie ścieków
  • stosowanie pestycydów do ochrony roślin

Szacuje się że na terenach nie skanalizowanych co najmniej 30% ścieków trafia do wód podziemnych, przyczyniając się do ich zanieczyszczenia.

Zanieczyszczenia wód podziemnych ze względu na źródło pochodzenia można podzielić na:

  • zanieczyszczenia naturalne: zasolenie gleby, zawartość żelaza, manganu i innych pierwiastków w glebie
  • zanieczyszczenia antropogeniczne spowodowane ludzką działalnością gospodarczą

Najczęściej spotykanymi zanieczyszczeniami wód podziemnych terenów rolniczych są związki azotu i pestycydy. Warto dodać, że woda z ujęć własnych na terenie gospodarstwa powinna być badana w specjalistycznych laboratoriach przynajmniej raz na pół roku.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Wścieklizna w odwrocie – 2018 / Marian Flis

(Życie Weterynaryjne, 2019 nr 4 s. 291-292)

Prowadzona od 1993 r. na terenach zachodniej Polski doustna immunizacja lisów wolno żyjących przeciw wściekliźnie, rozszerzona w 2002 r. na teren całego kraju, pomimo dość wysokich kosztów, już od samego początku wpłynęła istotnie na liczbę przypadków występowania wirusa, zarówno u zwierząt dzikich, jak i domowych. W okresie kiedy akcją szczepień objęto cały kraj, stwierdzonych zostało 1214 przypadków wścieklizny u zwierząt, z czego 152 przypadki choroby wystąpiło u zwierząt domowych, a połowa z nich dotyczyła kotów. U zwierząt dzikich wściekliznę stwierdzano głównie u lisów wolno żyjących, łącznie 890 przypadków. W kolejnych latach, liczba stwierdzanych przypadków wykazywała tendencję spadkową. Stan taki utrzymywał się do 2009 r., kiedy na terenie kraju stwierdzono tylko 8 przypadków wścieklizny, z czego 6 u lisów wolno żyjących. Spadająca liczba stwierdzeń wirusa wpłynęła na zmniejszenie liczby akcji immunizacyjnych. W 2018 r. na terenie całego kraju stwierdzono 9 przypadków wścieklizny, wyłącznie u zwierząt dzikich, co stanowiło o jeden przypadek mniej w porównaniu z 2017 r. Cztery przypadki wystąpiły u lisów wolno żyjących, zaś pięć kolejnych u nietoperzy. Rezerwuarem wirusa u lisów są tereny południowo wschodniej i południowej Polski. Z kolei wściekliznę u nietoperzy stwierdzono w województwach wschodniej i północno-wschodniej części kraju oraz w Wielkopolsce.

Można powiedzieć, że wirus został wyeliminowany u zwierząt domowych, zaś największym zagrożeniem jest wścieklizna u nietoperzy. Mimo że liczba przypadków stwierdzanych u tego gatunku jest niewielka, to ssaki te mogą stanowić nowy rezerwuar wirusa, a tym samym wpływać na wzrost zagrożenia epizootycznego i epidemiologicznego.

Opr. Aleksandra Szymańska

Rolniczy świat

(Top Agrar Polska 2019 nr 3, s. 24)

  • W 2018 r. import produktów ekologicznych z USA do UE osiągnął wartość ok. 22 mln dolarów. Największy udział miały jabłka.
  • 80% światowej produkcji cukru jest wytwarzane z trzciny cukrowej, zaś pozostałe 20% pochodzi z buraków cukrowych.
  • W Unii Europejskiej mamy prawie 145 tys. plantatorów buraków cukrowych.
  • W 2017 r. w UE wyprodukowano 10,2 mln ton sera. Udział Polski w jego produkcji stanowi 8% (840 tys. ton).
  • W 2017 r. Polska wyprodukowała 1,09 mln ton żywca wołowego. Najwięcej – 222 150 ton wyprodukowano w woj. wielkopolskim, a najmniej – 7117 ton w woj. lubuskim.
  • W 2017 r., w UE średnia wydajność krów przekroczyła 7 tys. kg. Największą wydajność osiągnęły krowy z Danii – 9569 kg, zaś najmniejszą w Rumunii – 3231 kg. W Polsce wydajność krów wyniosła: 6335 kg (krowy ogółem) i 81590 kg (krowy pod oceną).

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Prawo rolne

Zmiany w prawie kół gospodyń wiejskich

(Tygodnik Poradnik Rolniczy)

3 kwietnia 2019 r. Prezydent podpisał nowelizację ustawy o kołach gospodyń wiejskich. Mimo, iż ustawa została wprowadzona pod koniec 2018 r. uznano, że należy wprowadzić do niej postulaty zgłaszane przez koła i środowiska wiejskie. Jednym z nich jest umożliwienie ubiegania się o dotacje kołom, które funkcjonują na terenach dawnych wsi, a obecnie znajdujących się w granicach administracyjnych miast, bez względu na to, czy wieś została włączona do istniejącego obok miasta, czy uzyskała prawa miejskie. Ponadto, koła gospodyń wiejskich będą mogły powstawać również w miastach do 5000 mieszkańców.

Zostało zmienione także prawo dotyczące przynależności do koła. Zgodnie z nowym prawem żeby być członkinią koła, wystarczy być osobą pełnoletnią; został zlikwidowany wymóg stałego zamieszkiwania w miejscowości, którą koło obejmuje swoim działaniem. Ma to umożliwić działalność w kołach wszystkim zainteresowanym osobom. Ma też zapewnić „łączność pokoleniową społeczności wiejskiej”.

Co ważne, z inicjatywą założenia koła może wystąpić 10 osób, ale wszystkie muszą mieszkać na terenie miejscowości będącej terenem działalności koła. W ustawie określono również, że w 2019 roku maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na dotacje dla kół gospodyń wiejskich wyniesie 40 mln zł. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa  będzie je przyznawać do wyczerpania funduszy na podstawie kolejności złożonych wniosków o przyznanie pomocy.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Bezpieczeństwo upraw GMO i żywności GM na podstawie nowych regulacji prawnych na poziomie międzynarodowym i krajowym / Iwona Wrześniewska-Wal

(Żywność. Nauka, Technologia, Jakość, 2018 nr 4, s. 5-17)  

Wprowadzanie na rynek nowoczesnych technologii, dzięki którym możliwa jest produkcja żywności GM, stale wymusza powstawanie nowych regulacji prawnych zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Wiąże się to z procesem globalizacji:  rozprzestrzeniania się zwyczajów, wartości i technologii w taki sposób, że mają one wpływ na ludzkie życie na świecie. Instrumentem  ułatwiającym proces globalizacji są umowy o usuwaniu wzajemnych barier w handlu. Przykładem może być umowa o Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) dotycząca porozumienia USA – UE, w sprawie liberalizacji handlu towarami, a także z usługami w wielu dziedzinach gospodarki UE i USA. Przeszkodą w przyszłych  negocjacjach jest obszar żywności GM. W Unii Europejskiej Parlament Europejski i Rada UE ustanowiły regulacje prawne wprowadzające  surowe procedury postępowania z GMO. Z kolei w Stanach Zjednoczonych nie ma jednolitej odrębnej regulacji dotyczącej żywności GM. W opracowaniu wskazano na zasadnicze różnice między unijnym modelem prawnym bezpieczeństwa żywności GM uwzględniającym  zasadę ostrożności a amerykańskim modelem regulacji posługującym się zasadą równoważności.

Red. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Ochrona roślin i środowiska

KE ponagla Polskę do wdrożenia przepisów unijnych / Krystyna Forowicz

(Eko i My 2019 nr 2, s. 6-11)

Największymi wyzwaniami związanymi z ochroną środowiska w naszym kraju są: obrona społeczeństwa przed hałasem, oszczędność energii i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się obcych gatunków roślin i zwierząt.

Komisja wzywa Polskę do zapewnienia zgodności z głównymi przepisami dyrektywy dotyczącej hałasu – dyrektywa 2002/49/WE. Problemem w naszym kraju, na jaki zwracają uwagę eksperci, jest hałas uliczny. Średniodobowe poziomy hałasu na sieci dróg krajowych wynoszą ponad 70 dB, na sieci dróg kolejowych 69 dB, na terenach przylotniskowych 80-100 dB.

Dyrektywa 2012/27/UE wskazuje, że potrzebne są rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną na wszystkich etapach łańcucha energetycznego od produkcji po zużycie energii końcowej o 20 proc. do 2020 roku. Obecnie Polska zużywa średnio 2,5 razy więcej energii na wytworzenie jednostki dochodu narodowego niż średnia UE. Poprawa tej sytuacji powinna opierać się przede wszystkim na racjonalnej gospodarce energetycznej (m.in.: korzystanie w urządzeń energooszczędnych, budowa mieszkań o wyższym standardzie energetycznym, termoizolacja budynków, wykorzystanie źródeł odnawialnych).

O ochronie środowiska przed inwazyjnymi gatunkami obcymi mówi rozporządzenie UE nr 1143/2014. Wiele z takich gatunków żyje w Polsce. To m.in. rośliny takie jak: Asclepias syriaca (trojeść amerykańska) trawa wodna (Nutalla), barszcz olbrzymi, barszcz Sosnowskiego. Wśród zwierząt do tej grupy zalicza się: gęś egipską, chińskiego kraba, nutrię, dwa gatunki raka i żółwie czerwonolice. Problem stanowią również norki amerykańskie, szopy i jenoty, które sieją spustoszenie w ptasich lęgach.

Obecnie na liście zagrożeń inwazyjnych znajduje się 49 gatunków, których nie wolno sprowadzać, przetrzymywać czy hodować na terenie Europy. W 2018 roku opublikowano listę 66 inwazyjnych gatunków roślin i zwierząt uznanych za największe zagrożenie dla bioróżnorodności i ekosystemów naszego kontynentu. Najwyższą kategorię ryzyka otrzymało 7 gatunków zwierząt (m.in. ryba słodkowodna okoniokształtna (Channa argus), sumik koralowy, wiewiórka czarna) i jedna roślina (gatunek glona, który przedostał się z Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku do Morza Czarnego i Śródziemnego niszcząc ich ekosystem).

Polska ma dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi, czy uchybienia związane z nadmiernym hałasem, oszczędnością energii i ochroną przed gatunkami inwazyjnymi zostaną usunięte.

Oprac. Joanna Radziewicz

Plaga czyha na miedzy / Tomasz Czubiński

(Top Agrar Polska 2019 nr 3, s. 132-135)

Pierwszym szkodnikiem pojawiającym się na uprawach rzepaku jest chowacz brukwiaczek. Minimum termiczne jago aktywności wynosi 5-70C. W przypadku jego zwalczania ważne jest ustalenie miejsca skąd nadlatuje, ponieważ pozwala to na prawidłowe ustawienie żółtych naczyń – narzędzi monitoringu i wyznaczania terminu zabiegu. Rozmieszcza się je już pod koniec lutego, gdy temperatura w dzień zaczyna przekraczać 60C. Do pojemników wlewa się wodę z małą ilością środka powierzchniowo czynnego, pamiętając by nie było jej zbyt wiele, ponieważ ewentualne opady deszczu uzupełnią niedobory.

Masowe naloty chowacza brukwiaczka na plantacje rzepaku mają miejsce, gdy temperatura powietrza osiąga poziom 10-120C. Zaraz potem następuje ich uzupełniające żerowanie i składanie jaj przez samice. Jednak po tym fakcie zwykle jest już na późno na wykonanie zabiegów ochronnych. Larwy żerują wewnątrz łodyg, a środki wgłębne są skuteczne tylko w pierwszych dniach po złożeniu jaj.

Z tego powodu zabieg na chowacza musi być wykonany na podstawie pojawów owadów w żółtym naczyniu. Wykonuje się go po przekroczeniu progu szkodliwości, który wynosi 10 złapanych chrząszczy w ciągu 3 dni. Środki chemiczne mogą być użyte jeżeli wcześniej zastosowano alternatywne metody ochronne, jak zabiegi uprawowe niszczące owady, izolację przestrzenną od innych kapustowatych, wczesny siew rzepaku. W praktyce zastosowanie insektycydów niemal zawsze jest konieczne.

Oprac. Joanna Radziewicz

Ścinka drzew w gospodarstwie / Andrzej Sawa

(Top Agrar Polska 2019 nr 3, s. 1182-183)

Obecnie osoba fizyczna, która planuje usunięcie drzew i krzewów, rosnących na terenie stanowiącym jego własność, na cele nie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, w pewnych przypadkach musi dokonać formalnego zgłoszenia tego faktu do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Organ przyjmujący zgłoszenie ma 21 dni na dokonanie oględzin, które powinny zakończyć się spisaniem protokołu. Urząd dokonuje następujących ustaleń formalnych: nazwa gatunku drzewa, obwód pnia na wysokości 5 cm. Ścinkę można przeprowadzić dopiero, gdy organ nie wniósł sprzeciwu. Może to uczynić po dokonaniu oględzin w terminie 14 dni.

Ustawa o ochronie przyrody nakłada kary za: usunięcie drzewa lub krzewu bez zezwolenia lub bez zgody posiadacza nieruchomości, zniszczenia drzewa lub krzewu, uszkodzenia drzewa podczas prac przy koronie, usunięcie drzewa pomimo wniesienia sprzeciwu oraz usunięcia drzewa bez dokonania zgłoszenia lub przed upływem terminu na zgłoszenie sprzeciwu przez właściwy organ.

Zgłoszenia wymaga wycinka drzew, których obwód pnia, mierzony na wysokości 5 cm przekracza: 85 cm (topola, wierzba, klon jednolistny, klon srebrzysty), 65 cm (kasztanowiec zwyczajny, robinia akacjowa, platan klonolistny) i 50 cm (pozostałe gatunki drzew).

Drzewa o mniejszych obwodach można wycinać z prywatnych nieruchomości bez konieczność dokonywania zgłoszenia. Krzewy bez zgłaszania można wycinać, jeśli ich powierzchnia nie przekracza 25 m2. Bez ograniczeń można też wycinać drzewa i krzewy owocowe.

Oprac. Joanna Radziewicz

7 proc. gruntów rolnych w ekologii

(Top Agrar Polska 2019 nr 3, s. 22)

W 2017 roku 12,6 mln hektarów użytków rolnych było objętych ekologicznym systemem produkcji. W ciągu ostatnich 5 lat powierzchnia upraw ekologicznych zwiększyła się o 25 proc. Wśród państw członkowskich czołowe miejsce zajmują Austria (23,4 proc. użytków ekologicznych), Estonia (19,6 proc) i Szwecja (19,2 proc.). Najmniejsze zainteresowanie zakładaniem upraw ekologicznych zanotowano na Malcie (0,4 proc), w Irlandii (1,7 proc.) i Rumunii (1,9 proc.).

Największym rynkiem zbytu dla żywności ekologicznej w UE są Niemcy. Wartość sprzedanych towarów z tego segmentu jest tam szacowana na około 12 mld dolarów. Wartość całego unijnego rynku wynosi około 40 mld dolarów.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter