Problemy w hodowli zwierząt

 

Wirus Schmallenberg w Europie

(Agra Europe 2012, nr 2496, s. 15; nr 2499, s. 2, s. 5; nr 2500, s. 3)

 

Wirus Schmallenberg nazwany został tak od miasta w Niemczech, gdzie pojawił się po raz pierwszy w drugiej połowie 2011 r. Powoduje on wrodzone deformacje jagniąt i cieląt, które rodzą się martwe lub zdychają wkrótce po urodzeniu. Jest pokrewny wirusom zwanym Akabane występującym w Japonii, Australii i Afryce. Przenoszą go owady ochotkowate. Ocenia się, że nie powoduje zachorowań ludzi. Dotychczas pojawił się w Niemczech, Holandii, Belgii, Francji i w Wielkiej Brytanii. Rosja zakazała importu wpierw owiec i kóz oraz ich mięsa, później bydła, jego nasienia i zarodków z krajów, gdzie występuje wirus Schmallenberg. W pierwszych 11 miesiącach 2011 r. Rosja była drugim największym nabywcą bydła mięsnego i mlecznego w Unii Europejskiej. Import ten był o 5% większy niż rok wcześniej i stanowił ponad 1/5 ogółu eksportu bydła z Unii.

W.M.

 

Zanieczyszczenie wieprzowiny antybiotykiem w Niemczech

(Agra Europe 2012, nr 2499, s. 2)

Władze Bawarii zamknęły 25 ferm trzody chlewnej. W trakcie rutynowych testów wykryto, że w moczu świń występuje chloramfenikol, antybiotyk, którego zastosowanie w produkcji żywności zabronione jest w Unii Europejskiej od 1994 r. Antybiotyk ten znalazł się w tzw. „białej wodzie” podawanej świniom. Pochodziła ona z mleczarni Hermann. Chloramfenikol dostał się do niej na skutek ludzkiego błędu. Rosja zakazała importu żywych świń z Niemiec.

W.M.

 

Zmiany zasad szczepienia przeciwko chorobie niebieskiego języka

(Agra Europe 2011, nr 2494, s. 7)

Ministrowie rolnictwa krajów Unii Europejskiej zgodzili się na zmianę zasad szczepienia zwierząt przeciwko chorobie niebieskiego języka. Dotychczas w szczepionkach stosowano żywe mikroorganizmy. Szczepienia stosowano tylko na terenie, gdzie występowała choroba, a szczepione zwierzęta nie mogły być przewożone, aby choroba się nie rozprzestrzeniała. Obecnie zdecydowano, że w szczepionkach zastosowane zostaną dezaktywowane wysoką temperaturą wirusy. Dzięki temu będą mogły być szczepione zwierzęta przeznaczone na eksport.

W.M.

 

Antybiotyki w chowie kurcząt w Niemczech

(Agra Europe 2011, nr 2492, s. 17)

W Północnej Nadrenii-Westfalii przeprowadzono badania nad zastosowaniem antybiotyków na 182 fermach brojlerów w ciągu 962 cykli produkcyjnych. Stwierdzono, że antybiotyki stosowano w ciągu 83% tych cykli. Na małych fermach stosowano je rzadziej niż na dużych. Antybiotyków nie stosowano w 10% ferm, ale w gospodarstwach tych utrzymywano tylko 3,6% kurcząt. Brojlery otrzymywały różne rodzaje antybiotyków – średnio trzy w jednym cyklu, w niektórych przypadkach nawet osiem rodzajów. Leki te często podawano krócej niż to jest zalecane w leczeniu. W ponad połowie przypadków kurczęta otrzymywały je tylko 1 lub 2 dni. Można stwierdzić, że jest to używanie antybiotyków, jako czynnika przyspieszającego wzrost, co jest zabronione w Unii Europejskiej od 2006 lub chów tak sprzyjający chorobom, że nie może się obejść bez leczenia antybiotykami. Prawdopodobnie podobne metody chowu stosowane są w pozostałych regionach Niemiec.

W.M.

 

Grypa ptasia w Nepalu

(Agra Europe 2011, nr 2492, s. 17)

Spożycie mięsa drobiu w stolicy Nepalu, Katmandu, gwałtownie spada na skutek obaw związanych z pojawieniem się ptasiej grypy. Ceny tego mięsa zmniejszyły się o 30%, głównie za sprawą odwołania zamówień ze strony szkół i wojska. Konsumenci obawiają się jeść mięso ptaków, mimo że wirusy ptasiej grypy giną w czasie gotowania. Popyt na kurczęta zmniejszył się o około 60%.

W.M.

 

Konieczna obniżka kosztów produkcji

(Agra Europe 2011, nr 2491, s. 22)

Komitet Rolny Parlamentu Europejskiego zobowiązał Komisję Europejską do podjęcia działań na rzecz obniżenia wciąż rosnących kosztów produkcji, które muszą ponosić rolnicy i lepszego powiązania cen uzyskiwanych przez producentów z wysokością ponoszonych kosztów. W ciągu ostatnich 10 lat koszty produkcji rolnej w Unii zwiększyły się blisko o 40%; w tym samym czasie ceny uzyskiwane przez rolników wzrosły jedynie o 25%. Koszty energii zwiększyły się  60%, nawozów – o 80%, maszyn – o 36%, pasz i nasion – o ponad 30%, a środków ochrony roślin – o 13%. 75% rynku środków agrochemicznych kontroluje 6 firm, a 45% rynku nasion – 3 firmy.

W.M.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter