Minister Rolnictwa podsumował rok i przedstawił plany na kolejny
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
21 grudnia 2021 r. na konferencji prasowej Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Henryk Kowalczyk przedstawił plany rządu dla polskiego rolnictwa na nadchodzący 2022 rok. Wicepremier omówił też najważniejsze wprowadzane już rozwiązania.
– Najważniejszym dokumentem, który określi perspektywy finansowe i kierunki działań, jest Krajowy Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej – podkreślił Wicepremier.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że zgodnie z wymogami dokument ten zostanie przekazany do Komisji Europejskiej do końca bieżącego roku.
Wicepremier poinformował, że w związku z ukierunkowaniem europejskiego rolnictwa na ochronę środowiska i ochronę klimatu, zmieniają się również zadania dla rolników. W przyjętym przez Radę Ministrów dokumencie znalazły się zapisy dotyczące gospodarstw rolnych poniżej 50 ha, które to gospodarstwa otrzymają płatności w wysokości 102 procent średniej unijnej.
– Kolejnym, niezwykle ważnym zadaniem w nadchodzącym roku będzie zbudowanie i wdrożenie powszechnego systemu ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich – podkreślił Wicepremier.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że system będzie się opierał na dużej dotacji z budżetu państwa. Zgodnie z przyjętymi założeniami rolnik będzie pokrywał jedynie 1/3 składki, a budżet państwa 2/3.
– Kolejnym, najważniejszym zadaniem na najbliższe miesiące będzie powołanie Narodowego Holdingu Spożywczego. Po zdecydowanym przyspieszeniu działań ich finał powinien nastąpić na wiosnę, jeszcze przed zbiorami owoców miękkich – zapowiedział szef resortu rolnictwa. Według niego powstanie holdingu powinno wpłynąć na przełamanie monopoli i zmów cenowych, które miały miejsce w przeszłości.
– Finalizujemy prace nad wprowadzeniem ustawy o rolniczych emeryturach, w której zawarte zostaną zapisy zrównujące w prawach rolników z powszechnym systemem emerytalnym. Dzięki temu rolnik przechodząc na emeryturę nie będzie musiał pozbywać się gospodarstwa – powiedział Wicepremier, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Henryk Kowalczyk.
– Zrównujemy w ramach KRUS, do wysokości w ramach ZUS, poziom odszkodowania za utratę 1 procenta zdrowia – z 809 złotych do 1033 złotych – poinformował Wicepremier Henryk Kowalczyk oddając jednocześnie, że zwiększamy zasiłek chorobowy dla rolników z 10 zł/dzień do wysokości 20 zł/dzień oraz z 15 zł do 30 zł zasiłek chorobowy związany z COVID-19.
Szef resortu rolnictwa odniósł się również do problemów wynikających z ASF. Zwrócił przy tym uwagę, że oprócz dotychczasowych systemów wsparcia dla producentów trzody chlewnej podjęte zostały też działania mające na celu utrzymanie tej produkcji w przyszłości.
– Kończymy prace związane z rozporządzeniem, na mocy którego zwiększona będzie stawka dla rolników utrzymujących świnie, którzy muszą zlikwidować stado z nakazu inspekcji weterynaryjnej – powiedział Wicepremier, Henryk Kowalczyk. Stawka ma zostać zwiększona z dotychczasowego poziomu 36 groszy za dzień za 1 sztukę do poziomu 1 złotego, przy jednoczesnym zwiększeniu ilości sztuk z 50 do 200.
Szef resortu rolnictwa zwrócił dziś uwagę, że od 1 stycznia rośnie stawka zwrotu części akcyzy zawartej w paliwie wykorzystywanym do produkcji rolnej ze 100 do 110 litrów na 1 ha oraz z 30 do 40 litrów na jedną dużą sztukę przeliczeniową.
– Kontynuujemy korzystne rozwiązania dla rolników w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego i oprócz zwiększenia kwoty wolnej od podatku z 40 do 100 tysięcy złotych wprowadzamy też możliwość sprzedaży tych produktów w piątki i w soboty na wyznaczonych, bezpłatnych miejscach na bazarach – poinformował Minister Rolnictwa, Henryk Kowalczyk.
Szef resortu rolnictwa przypomniał również, że o kolejne dwa lata tj. do końca 2022 roku – został przedłużony czas wykorzystania środków w ramach PROW 2014-2020.
– Jest to niezbędne w okresie przejściowym, do czasu uruchomienia nowej perspektywy finansowej lat 2023-2027 – dodał Wicepremier.
Szef resortu rolnictwa poinformował także o finalizowaniu prac związanych z rozporządzeniem dotyczącym budowy zbiorników retencyjnych w gospodarstwach rolnych. Te zbiorniki będą mogły mieć powierzchnie nie większą niż 0,5 ha i głębokość do 3 metrów. Planowane jest wsparcie ich budowy do kwoty 15 tysięcy złotych na 1 zbiornik. Jednocześnie trwają prace nad uproszczeniem procedur związanych z budową zbiorników retencyjnych w gospodarstwach.
Źródło: Minister rolnictwa podsumował rok i przedstawił plany na kolejny - AgroNews - Wiadomości rolnicze - Ceny rolne
Oprac. Rafał Karpiński
Fot. pixabay.com
Katastrofalne załamanie koniunktury w rolnictwie
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Mamy aktualnie do czynienia z najgłębszym od 20 lat załamaniem koniunktury w polskim rolnictwie - uważają analitycy z Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.
Już w czerwcu ub. roku - parę miesięcy po wybuchu pandemii koronawirusa - analitycy IRG SGH alarmowali, że drugim kwartale 2020 r. wartość wskaźnika koniunktury zmniejszyła się aż o 11,6 punktu! Był to największy spadek wartości wskaźnika nastrojów wśród rolników jaki zanotowano w całej wcześniejszej historii badania koniunktury w polskim rolnictwie przez IRG SGH. Taki wynik to niemal zapaść! Zdaniem badaczy przyczyną tego stanu rzeczy jest wybuch i rozwój epidemii koronawirusa.
Niestety, dane za czwarty kwartał 2021 r. pokazały, że nastąpiło kolejne, bardzo silne załamanie koniunktury w polskim rolnictwie.
Według najnowszych danych, wartość wskaźnika koniunktury rolnej IRG SGH (IRGAGR) spadła w porównaniu z trzecim kwartałem o 13,6 pkt, do wysokości -11,7 pkt. Jest niższa niż przed rokiem o 6,2 pkt.
W ciągu kwartału obniżyły się wartości obu składowych wskaźnika koniunktury: wskaźnika wyrównanych przychodów pieniężnych, o 7,1 pkt, do wysokości -8,6 pkt, oraz wskaźnika zaufania, o 26,5 pkt, do poziomu -17,8 pkt. Wartości obu wskaźników są niższe niż rok temu o, odpowiednio: 1,6 i 15,4 pkt.
Pogorszenie się koniunktury jest skutkiem przede wszystkim bardzo silnego załamania się nastrojów rolników. To największy spadek wartości wskaźnika zaufania w historii badania koniunktury rolnej, większy (o 3,1 pkt) od zanotowanego w II kwartale 2020 r.(będącego wynikiem wybuchu pandemii COVID-19), a obecny poziom nastrojów w gospodarstwach rolnych jest najniższy od 20 lat.
Pogorszenie się koniunktury w skali kwartału i roku jest powszechne, niezależne od typu gospodarstw rolnych; najsilniej odczuły je gospodarstwa położone w makroregionie północnym (spadek wartości wskaźnika koniunktury o 17,6 pkt), o powierzchni 15-50 ha (o 15,5 pkt) oraz zajmujące się chowem i hodowlą zwierząt (o 20,8 pkt).
Drastycznie spadły wydatki na zakup pasz treściwych, nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, osiągając poziomy nienotowane od blisko dekady.
Autorzy opracowania podkreślają, że poziom nakładów inwestycyjnych jest najniższy od blisko 20 lat i niemal równy temu z drugiego kwartału 2020 r., a skłonność do finansowania produkcji z kredytu jest najniższa w historii badania.
Badacze podkreślają, że przewidywania rolników dotyczące rozwoju sytuacji w kolejnym kwartale są bardzo pesymistyczne, a obecna sytuacja wywołuje w polskim rolnictwie ogromną niepewność.
Badanie przeprowadzono w październiku i listopadzie na próbie 2163 gospodarstwach rolnych.
Źródło: https://www.farmer.pl/finanse/podatki-rachunkowosc/mamy-najglebsze-od-20-lat-zalamanie-koniunktury-w-polskim-rolnictwie,113930.html
Ceny nawozów biją rolnictwo!
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Polscy producenci nawozów sztucznych oceniają, że podwyżki cen wyhamują dopiero za kilka miesięcy. Natomiast ministerstwo rolnictwa mówi wprost, że ewentualny brak pomocy UE może skutkować drastycznym spadkiem opłacalności produkcji rolnej.
Eksperci nie mają dobrych wiadomości dla rolników. Ich zdaniem ceny nawozów będą rosły przez kilka najbliższych miesięcy. Niepokojące prognozy analityków rynkowych potwierdza szef firmy będącej jednym z największych producentów nawozów w Polsce, Mariusz Grab.
- Ceny nawozów szybko nie spadną, bo wciąż drożeją surowce potrzebne do ich produkcji, przede wszystkim gaz - tłumaczył na antenie Radia Szczecin Mariusz Grab. Wyjaśnił, że na pierwszy kwartał przyszłego roku wszyscy producenci surowców, które importuje jego firma, informują o wzrostach cen. Jego zdaniem zatrzymanie trendu wzrostowego może nastąpić najwcześniej za kilka miesięcy.
- Ta kula się toczy. Jest jednak pewne "światełko w tunelu". Ono pokazuje się w okolicach drugiego kwartału tego roku. Wtedy jest szansa, że nastąpi wyhamowanie, a ceny się zatrzymają - przewiduje prezes Grab.
13 grudnia 2021 r. o cenach nawozów po raz kolejny dyskutowali unijni ministrowie rolnictwa, którzy oczekują zdecydowanych działań od Komisji Europejskiej w tej sprawie. Mimo obietnic składanych w październiku 2021 r. przez komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, urzędnicy UE nie zrobili nic, by ceny nawozów obniżyć lub chociażby złagodzić skutki drastycznych podwyżek, jakie odczuwają miliony rolników w Europie.
Wiceminister rolnictwa, Krzysztof Ciecióra po spotkaniu unijnej Rady Rolnictwa i Rybołówstwa zaznaczył, że dalsze wzrosty cen nawozów "stawiają pod znakiem zapytania opłacalność produkcji w najbliższych latach".
Źródło: https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/rynki-rolne/ceny-nawozow-jeszcze-pojda-w-gore-kiedy-szalenstwo-sie-skonczy/
Dotacje na rolnictwo: małym więcej, młodym mniej
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Rok 2022 przyniesie zmiany w dotacjach na rolnictwo. Znacznie więcej pieniędzy ma być przeznaczonych na restrukturyzację małych gospodarstw. Z kolei mniej środków z dotacji PROW będzie przeznaczonych na modernizację gospodarstw rolnych i premie dla młodych rolników.
Komitet Monitorujący Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) proponuje nowe rozdysponowanie środków w ramach dotacji unijnych na rolnictwo. 300 mln euro więcej ma trafić do rolników, którzy złożą wniosek o dotacje w ramach programu „Restrukturyzacja małych gospodarstw”. Pieniądze na to mają się znaleźć z oszczędności w innych działaniach.
Komitet zamierza „zaoszczędzić” te środki zmniejszając dotacje na programy: „Modernizacja gospodarstw rolnych”, „Przetwórstwo i marketing produktów rolnych” i „Premie dla młodych rolników”.
Przesunięcie środków pomiędzy poszczególnymi działaniami wynika ze zmiany zainteresowania rolników poszczególnymi programami. Ostatni nabór wniosków na „Restrukturyzację małych gospodarstw”, cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Rolnicy złożyli łącznie niemal 21 tys. wniosków na kwotę ponad 1,2 mld zł.
Do pełnego zabezpieczenia potrzeb finansowych tego naboru brakuje obecnie ok. 27 mln euro. Dla pełnego zakontraktowania pozytywnie ocenionych wniosków z naboru 2020 r. należy zwiększyć budżet działania „Restrukturyzacja małych gospodarstw" o kolejne 67 mln euro.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) notuje za to odwrotny trend w przypadku dotacji na operacje typu „Modernizacja gospodarstw rolnych”. W ramach ostatniego naboru złożono o ponad 20 proc. wniosków mniej wniosków niż w ramach naboru w 2020 r.
Urzędnicy ARiMR szacują, że z tego powodu w budżecie na „Modernizację gospodarstw rolnych” pozostaje ok. 162 mln euro ogółem wolnego limitu środków. Dlatego Komitet proponuje zmniejszenie budżetu przeznaczonego na te operacje o 150 mln euro.
Również nabór wniosków o „Premie dla młodych rolników” w 2021 r. cieszył się mniejszym zainteresowaniem niż w poprzednich latach. Łącznie do ARiMR wpłynęło ok. 4 tys. wniosków na kwotę ponad 600 mln zł.
PROW przyjął, że w planowanym na 2022 r. naborze wniosków o dotacje dla młodych rolników wpłynie podobna liczba petycji, co w 2021 roku. Z tego powodu ten instrument zostanie zmniejszony o 67 mln euro.
Źródło: https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/ponad-200-mln-euro-mniej-dotacji-dla-mlodych-rolnikow-i-na-modernizacje-gospodarstw/
Będzie wsparcie dla producentów świń
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Dobrą wiadomość dla producentów loch przekazał minister rolnictwa i rozwoju wsi, który zdradził szczegóły zapowiadanego wcześniej programu pomocy dla hodowców świń. Dopłata może wynieść 1000 zł od lochy!
- Uruchamiamy pomoc, która będzie wynosiła około tysiąc złotych do jednej lochy, bo sposób przeliczania będzie nie na lochę tylko na liczbę urodzonych od niej prosiąt. Na minimum 10 urodzonych prosiąt rolnik może uzyskać pomoc tysiąca złotych – oświadczył konferencji prasowej 2 grudnia wicepremier Henryk Kowalczyk. Dodał, że na program przeznaczono 400 mln złotych.
Pomocą tą zostaną objęci producenci świń utrzymujący aktywną hodowlę loch. Jako okres rozliczeniowy, ministerstwo rolnictwa przyjmuje czas od 15 listopada br. do końca marca 2022 r. Prosięta urodzone w tym czasie będą wskaźnikiem do dokonania tej płatności.
Wnioski będzie można składać w regionalnych oddziałach ARiMR od końca marca do końca kwietnia. Rolnicy mają czas na rejestrację prosiąt do 15 kwietnia 2022 r. Program jest kierowany do gospodarstw rodzinnych zajmujących się hodowlą świń, limit liczby loch wynosi 500 sztuk.
Gospodarstwa większe dostaną dopłatę wyłącznie do pierwszych 500 loch. Minister rolnictwa szacuje, że z pomocy skorzysta około kilkadziesiąt tysięcy rolników. To nowe i długo wyczekiwane wsparcie ma ograniczyć masową likwidację stad loch, które obserwujemy w ostatnich miesiącach.
Źródło: https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci-branzowe-swinie/nowy-program-pomocy-dla-producentow-swin-1000-zl-do-kazdej-lochy/
Pierwsze wyniki nowego programu walki z ASF
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Pierwszy miesiąc funkcjonowania ogólnokrajowego skoordynowanego programu zwalczania ASF przyniósł 8427 polowań zbiorowych w rezultacie, których odstrzelono niemalże 10 000 dzików oraz odnaleziono 49 padłych zwierząt lub ich szczątków.
Z uwagi na wciąż trudną sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się Afrykańskiego Pomoru Świń (ponad 120 ognisk choroby w całym kraju), Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego wdrożył „Ogólnokrajowy koordynowany program zwalczania ASF poprzez odstrzał, poszukiwanie padłych dzików i ich szczątków w ramach polowań zbiorowych”. Plan zakłada zaangażowanie myśliwych w zintensyfikowany odstrzał dzików, w całej Polsce podczas polowań zbiorowych w okresie od 30 października do 31 stycznia 2022 r.
Pierwszy miesiąc funkcjonowania programu pokazał zaangażowanie polskich myśliwych w zwalczanie wirusa ASF. Zorganizowano 8427 polowań zbiorowych, w których udział wzięło lub je organizowało ponad 161 000 osób. Przy polowaniach „pracowało” ponad 20 000 psów. Dzięki temu pozyskano niemalże 10 000 dzików oraz odnaleziono 49 padłych dzików lub ich szczątków.
Odnotowano także 34 próby blokowania polowań zbiorowych odbywających się w ramach programu. W związku z tym łowczy krajowy wystąpił do Komendanta Głównego Policji o wsparcie działań myśliwych z poziomu Powiatowych Komend Policji. Mając na względzie podniesienie efektywności programu łowczy krajowy wystąpił również do Wojewody Mazowieckiego oraz Głównego Lekarza Weterynarii z prośbą o rozpatrzenie możliwości cofnięcia decyzji zakazujących wykonywania polowań zbiorowych, wydanych na mocy przepisów weterynaryjnych.
Źródło: https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/asf/25042-ruszyl-kolejny-program-zwalczania-asf-ponad-30-prob-zablokowania-polowan-na-dziki
Covid i wścieklizna
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Pod koniec listopada Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wystąpieniu trzeciego ogniska SARS-CoV-2 u norek w Polsce, stwierdzonego na podstawie wyników badań laboratoryjnych PIWet-PIB w Puławach. Stwierdzono też cztery kolejne przypadki wścieklizny. Trzy na terenie województwa mazowieckiego i jedno w województwie świętokrzyskim.
Ognisko SARS-CoV-2 stwierdzono w gospodarstwie liczącym ok. 25 tys. norek, zlokalizowanym w powiecie Nakło, województwo kujawsko-pomorskie. Próbki do badań w ww. gospodarstwach pobrano w dniu 22 listopada br. w związku z realizacją badań kontrolnych zwierząt prowadzonych na podstawie rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 26 marca 2021 r.
O wynikach badań powiadomiono Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, właściwe organy Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Sanitarnej. W gospodarstwie, w którym stwierdzono zakażenie, zostały wdrożone wszelkie procedury zwalczania przewidziane w przypadku wystąpienia SARS-CoV-2 u norek.
Wścieklizna nie odpuszcza na Mazowszu. Trzy kolejne przypadki zanotowano u padłych lisów. Natomiast w świętokrzyskim chorobę stwierdzono u odstrzelonego lisa. W tym województwie jest to pierwszy przypadek tej choroby od 2014 r. W bieżącym roku na tym obszarze przeprowadzono 2 akcje szczepień lisów: pierwszą w dniach 15-16 października, a drugą w dniach 21-23 listopada. W latach 2022-2023 również planowana jest doustna immunizacja dzikich zwierząt mięsożernych na terenie całego województwa świętokrzyskiego.
Główny Lekarz Weterynarii przypomina, że zgodnie z art. 56 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, na terytorium Polski obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy po ukończeniu 3 miesiąca życia. Posiadacze psów są zobowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Jednocześnie, mając na uwadze liczne przypadki wystąpienia choroby, w tym kolejne u zwierząt domowych, Główny Lekarz Weterynarii zachęca do szczepienia przeciwko wściekliźnie również kotów.
Źródło:
https://agronews.com.pl/artykul/trzecie-ognisko-sars-cov-2-u-norek/ covid u norek
https://agronews.com.pl/artykul/wscieklizna-panoszy-sie-w-najlepsze/ wścieklizna
Dofinansowanie na czystą wodę
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Od 10 grudnia Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmuje wnioski o wsparcie na „Inwestycje mające na celu ochronę wód przed zanieczyszczeniem azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych”.
O dofinansowanie mogą ubiegać się rolnicy, którzy prowadzą chów lub hodowlę zwierząt gospodarskich i planują budowę urządzeń chroniących wody przed azotanami. Wsparcie nie przysługuje właścicielom ferm drobiu powyżej 40 tys. stanowisk oraz trzody chlewnej powyżej 2 tys. stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior.
Maksymalna wysokość pomocy na inwestycje chroniące wody przed zanieczyszczeniem azotanami wynosi 100 tys. zł w całym okresie realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Wsparcie ma formę refundacji części poniesionych kosztów kwalifikowanych. Standardowo jest to 50 proc., a w przypadku inwestycji realizowanej przez młodego rolnika – 60 proc.
Otrzymane wsparcie będzie można przeznaczyć m.in. na budowę, przebudowę lub zakup zarówno zbiorników do przechowywania nawozów naturalnych płynnych, jak i płyt do gromadzenia nawozów naturalnych stałych, a w przypadku młodych rolników także zbiorników lub płyt do przechowywania kiszonek. Dofinansowaniu podlega również zakup nowych maszyn i urządzeń do aplikacji nawozów naturalnych płynnych oraz wozów asenizacyjnych z aplikatorami nawozów naturalnych w postaci płynnej. Co jednak istotne, inwestycje te muszą zapewnić dostosowanie gospodarstwa do wymagań programu działań, którego celem jest zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu.
Źródło: https://agronews.com.pl/artykul/10-grudnia-arimr-uruchamia-nowa-pomoc/
Raport o polskim rolnictwie
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
Z raportu „Polskie rolnictwo w przededniu rewolucyjnych zmian. Zadania dla sektora publicznego” wynika, że jest ono nadal mocno zacofane względem innych państw UE. Może to stanowić poważne zagrożenie w świetle planowanej nowej polityki rolnej Unii tzw. Europejskiego Zielonego Ładu.
W swojej analizie Marek Budzisz (analityk z dwudziestoletnim doświadczeniem pracy w firmach działających w sektorze rolnictwa i przetwórstwa żywności) pisze, że polskie rolnictwo jest mocno opóźnione. Jego zdaniem dotychczasowa polityka państwa w zakresie pomocy publicznej (system dystrybucji dopłat bezpośrednich i modernizacyjnych) oraz nadmiernie restrykcyjne regulacje w zakresie obrotu ziemią rolną powodowały spowolnienie korzystnych przemian w polskim rolnictwie.
„W ostatnim dziesięcioleciu proces przekształceń w polskim rolnictwie znacznie zwolnił. Niemal 1,2 mln funkcjonujących w Polsce gospodarstw rolnych (blisko 90 proc. ogółu), które użytkują 40 proc. gruntów ogółem, nie zapewnia dochodów zaspokajających potrzeby rodzin rolniczych, nie mówiąc już o gromadzeniu nadwyżek kapitałowych w celach modernizacyjnych.”
Polskie rolnictwo konkuruje głównie nakładami słabo opłacanej pracy własnej, co zmniejsza również konkurencyjność sektora przetwórczego. Dodatkowo, po upadku komunizmu w Polsce, dramatycznie zaniedbano obowiązki sektora publicznego w zakresie gospodarki wodnej, a także działań na rzecz utrzymania gruntów w odpowiednim stanie (poziom wapnowania).
W efekcie polska gospodarka rolna nie jest gotowa do konkurowania nie tylko z rolnictwem zachodnim, ale jest zagrożona także przez rolnictwo ukraińskie, którego konkurencyjność wzrośnie w wyniku przemian własnościowych i napływu kapitału z zagranicy.
Zapóźnienie, rozdrobnienie i niewystarczająca dochodowość polskiego rolnictwa stawia je w trudnej sytuacji, zwłaszcza w związku z zapowiedzianymi zmianami we Wspólnej Polityce Rolnej (Europejski Zielony Ład), które wymuszą większą ekologizację upraw rolniczych, co wiązać się musi z kapitałochłonnymi zmianami technologicznymi.
„Potrzebne jest w tym zakresie odejście od dotychczasowej polityki hamującej procesy przekształceń, przede wszystkim w zakresie struktury agrarnej w polskim rolnictwie. Musimy dążyć do wzrostu tempa powiększania gospodarstw rozwojowych i ekonomicznego wzmocnienia tych rolników, których w skali kraju jest zapewne ok. 300 tys., którzy muszą być zdolni konkurować z producentami z innych krajów Unii Europejskiej” – czytamy w podsumowaniu raportu.
Źródła:
https://www.wrp.pl/raport-wei-polskie-rolnictwo-jest-zaniedbane-moze-nie-poradzic-sobie-z-zielonym-ladem/
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktualnosci_/ukraina-groznym-konkurentem-dla-polskiego-rolnictwa/
Polski Holding Spożywczy na ostatniej prostej
- Szczegóły
-
Kategoria: Aktualności w rolnictwie
19 listopada Minister Rolnictwa, Henryk Kowalczyk i Minister Aktywów Państwowych, Henryk Kowalczyk podpisali umowę o współpracy między oboma ministerstwami przy tworzeniu holdingu spożywczego. Sejm uchwalił odpowiednią ustawę, która pozwoli przekazać aktywa KOWR na rzecz budowy nowego podmiotu.
- Obiecaliśmy rolnikom utworzenie Polskiego Holdingu Spożywczego i jesteśmy na ostatniej prostej, aby ten holding powstał. Jesteśmy o krok od tego, aby to zobowiązanie zostało wykonane i żeby polscy rolnicy poczuli, że polskie państwowe podmioty chronią rolnika przed monopolistycznymi praktykami różnych podmiotów na rynku rolno-spożywczym, z czym mieliśmy ostatnio często do czynienia – powiedział szef MAP Jacek Sasin.
– Chcemy, aby Polski Holding Spożywczy wychodził z impulsem cenowym, aby zapobiegać zmowom. Ma wejść kapitałowo jako pośrednik między rolnikiem a przetwórcą. Skupi, a także zmagazynuje plony. Dzięki temu kupi produkty od rolników po cenie dla niego godziwej. Obecnie pośrednicy wykorzystują często trudną sytuację rolników, aby zaniżyć ceny – powiedział Henryk Kowalczyk.
Holding ma być spółką zbudowaną na bazie Krajowej Spółki Cukrowej. Resort aktywów wybrał wariant konsolidacji polegający na tym, że zostaną wyemitowane akcje, które zostaną objęte przez Skarb Państwa. Ponadto Skarb Państwa będzie miał prawo głosu w 100 proc. ze swoich akcji.
W skład holdingu mają wejść spółki takie jak Elewarr, który został już przekazany do resortu aktywów państwowych w połowie października, oraz spółki: Danko, Małopolska Hodowla Roślin, Poznańska Hodowla Roślin, Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego, Pomorska-Mazurska Hodowla Ziemniaka, Hodowla Zwierząt i Nasiennictwa Roślin Polanowice i Kombinat Rolny Kietrz.
Źródło:
https://www.money.pl/gospodarka/narody-holding-spozywczy-coraz-blizej-umowa-miedzy-ministerstwami-podpisana-6706526250240768a.html
https://biznes.wprost.pl/gospodarka/rolnictwo/10556524/henryk-kowalczyk-polski-holding-spozywczy-bedzie-zapobiegal-zmowom-cenowym.html