Bielenie drzew owocowych - czy warto?

Zimą w sadach nie ma zbyt wiele pracy. Jest to czas, kiedy drzewa odpoczywają, szykując się do nowego sezonu. Jest jednak jedna czynność, którą warto wykonać właśnie w zimowe miesiące, aby utrzymać drzewa w dobrym stanie. Bielenie – bo tym mowa, to zabieg, wokół którego narosło wiele mitów i błędnych przekonań. Część osób z niego rezygnuje wątpiąc w skuteczność. Inni wciąż to praktykują, popełniają jednak błędy w wyborze właściwego terminu. Kiedy i po co należy to robić?

bieleCharakterystyczne dla zimy niskie temperatury mogą być zagrożeniem dla roślin sadowniczych. Mogą powodować ich przemarzanie, uszkodzenia kory i drewna. Zmiany takie można zauważyć gołym okiem – świadczą o tym choćby pionowe pęknięcia pni czy rany zgorzelinowe. Głównym powodem są tu wahania i różnica temperatur w dzień i w nocy, sprawiające naprzemienne nagrzewanie się i zamarzanie drzew. Sposobem na uniknięcie tego typu kłopotów może być właśnie bielenie drzew.

Tradycyjnie używa się do tego tzw. mleka wapiennego czyli roztworu palonego wapna i wody. Zabieg taki jest bardzo łatwy do przeprowadzenia – preparat trzeba nanieść na pnie szerokim pędzlem, pamiętając o szczególnym zabezpieczeniu kory od południa, czyli tam, gdzie jest najbardziej narażona na nagrzewanie. W przypadku większej ilości drzew do zabezpieczenia można stosować spryskiwacze. Na rynku są także dostępne specjalne preparaty, które dzięki zwiększonej przyczepności dłużej się trzymają, a także chronią drzewka przed obgryzaniem ich przez zwierzęta.

Skuteczność tego zabiegu polega przede wszystkim na odbijaniu promieni słonecznych przez bielone pnie. Powoduje to znacznie zmniejszone nagrzewanie się kory i większą odporność na wahania temperatur. Wbrew obiegowej opinii, warto go przeprowadzać także w dzisiejszych czasach, gdy szczególnie mroźne zimy są rzadkością. Brak mrozu i duża ilość słońca sprawiają, że drzewa tracą odporność na niskie temperatury i gdy na przedwiośniu chwytają przymrozki, łatwiej ulegają uszkodzeniom.

Bardzo istotne jest przeprowadzenie procesu bielenia w odpowiednim terminie. Częstym błędem jest stosowanie go za późno – pod koniec zimy. Tymczasem odpowiednim momentem na bielenie drzew jest raczej początek zimy, a nie jej koniec. Specjalnie zaleca się robić to w styczniu, gdy różnice temperatur w ciągu doby są największe. Trzeba też wiedzieć, że ze względu na opady atmosferyczne i spłukiwanie się barwnika jednorazowy zabieg może nie wystarczyć i warto będzie go powtarzać. Istotne jest, aby drzewa były pobielone do momentu, gdy pogoda się ustabilizuje i drzewa nie będą tak bardzo narażone na tego typu uszkodzenia.

Tekst: Magdalena Trzaska

Źródła: https://poradnikogrodniczy.pl/

https://www.sadowniczy.pl/

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter