Ptasie mądrale…

Powszechnie panujące przekonanie na temat ograniczonych możliwości intelektualnych ptaków, jest wielce niesprawiedliwe. Pewne gatunki wykazują się, bowiem niewiarygodną inteligencją. Z powodzeniem posługują się samodzielnie obrobionymi przyborami, umieją liczyć, współpracować ze sobą podczas zdobywania pokarmu i myśleć symbolicznie. Odpowiednio poinstruowane, potrafią zadziwić przejawami logicznego myślenia.

Inteligentne wrony

Pierwsze publikacje na temat niezwykle sprytnych i zaradnych wron pojawiały się w naukowych serwisach na początku 2002 roku. Wzbogacały je nagrania dostarczane przez badaczy obserwujących ptaki w ich naturalnym środowisku. Filmy pokazywały, jak ptaki strugały dziobem patyczki lub zakrzywiały fragmenty znalezionego drutu, a uzyskanymi w ten sposób narzędziami pomagały sobie przy wydobywaniu pokarmu. Tego typu obserwacje pozwoliły na wyciągnięcie wniosków, że umiejętności zaplanowanego wytworzenia określonego narzędzia w konkretnym celu wynikają z rozwiniętej inteligencji tych zwierząt.

Naukowcy z Nowej Zelandii posta nowili dokładnie sprawdzić poziom intelektualny wron. Inspirując się bajką Ezopa „Wrona i dzban”, postawili przed ptakami dwie tuby wypełnione do połowy wodą i piaskiem, w których umieścili kawałki mięsa. Zwierzęta szybko zorientowały się, że wrzucanie kamyków do piasku jest zupełnie nieopłacalne, a wrzucanie ich do wody powoduje podnoszenie się jej poziomu, co w efekcie umożliwiało wydobycie upragnionej zdobyczy. W kolejnym etapie eksperymentu wrony mając do wyboru jedynie tubę z wodą, musiały podjąć decyzję, co do rodzaju wykorzystanego materiału - cięższego i lżejszego. Aż 90 procent osobników wybrało przedmioty cięższe, które skutecznie podnosiły poziom wody.

Wyniki tych doświadczeń dowodzą, iż płaszczyzna intelektualna wron może być porównywalna z inteligencją dziecka w wieku 5-7 lat. To poziom, którego nie osiągnęły nawet małpy człekokształtne, nie wspominając o najbliższych pupilach człowieka – psie i kocie, które przez większość ludzi są uznawane za niezwykle mądre stworzenia. Sposób, w jaki ptaki poradziły sobie z powierzonym im zadaniem, jest dowodem na to, iż dostrzegają one różnice w fizycznych cechach przedmiotów i potrafią odpowiednio je wykorzystać oraz rozumieją ich ciąg przyczynowo-skutkowy. Wprawdzie w trakcie testów zdarzały się pomyłki, co, również jest wyrazem niezwykłej inteligencji ptaków. Wrony ucząc się na błędach umiały wyciągnąć z tej lekcji stosowne wnioski.

 

Błyskotliwe papugi

Powszechnie panująca opinia, że ptaki mimetyczne, potrafią używać słów tylko jako imitacji dźwięków bez rozumienia ich znaczenia została obalona między innymi po eksperymencie przeprowadzonym przez amerykańską psycholog Irene Pepperberg, która przez trzydzieści lat zajmowała się papugą żako, imieniem Alex. Praca z tym zwierzęciem pokazała, że ptaki są zdolne do rozumienia słów na poziomie podstawowym i potrafią wykorzystać je w sposób adekwatny do zaistniałej sytuacji. Badaczka stwierdziła, że Alex potrafił rozpoznać i rozróżnić pięćdziesiąt przedmiotów, liczyć do sześciu, a także wyszczególnić siedem kolorów i pięć kształtów. Umiał też poprawnie interpretować pewne okoliczności posługując się słowami typu: „mniejszy”, „większy”, „inny”, „taki sam”, „pod”, „nad”. Słownik Alex’a składał się z około 150 słów, którymi posługiwał się w sposób komunikatywny i zrozumiały. Gdy czegoś chciał, głośno artykułował swoją potrzebę.

Naukowcy z Wydziału Biologii Kognitywnej Uniwersytetu Wiedeńskiego dowiedli, że wysoką inteligencją cechują się indonezyjskie papugi kakadu białookie, które, jak dowiodły badania, z powodzeniem potrafią rozwiązać skomplikowany logiczny problem. Zadaniem biorącego udział w przeprowadzonym przez nich doświadczeniu, młodego nietresowanego wcześniej osobnika imieniem Pipin, było uwolnienie smakołyku zamkniętego w przezroczystym pudełku, które dodatkowo zabezpieczono systemem pięciu śrub i zatrzasków. Przy użyciu dzioba i pazurków Pipin bez większego problemu poradził sobie z zamkiem, co zdaniem naukowców, było niezwykłym dokonaniem. Żadnemu zwierzęciu, z wyjątkiem szympansów, nie udało się rozwiązać skomplikowanego pięciostopniowego systemu zabezpieczeń, zwłaszcza bez wcześniejszego treningu

 

Gołębie – geniusze matematyczni

Badania naukowe dowiodły, że ptaki to nie tylko znakomici myśliciele, ale i sprawni matematycy. Z tą dziedziną wiedzy najlepiej radzą sobie gołębie. Badacze z University of Otago w Nowej Zelandii najpierw nauczyli te ptaki liczyć do trzech, a potem bardzo szybko do dziewięciu. Doświadczenie polegało na wyświetlaniu obrazów oznaczonych odpowiednią ilością kropek, które zwierzęta miały uporządkować we właściwej kolejności – od najmniejszej do największej. Okazało się, że gołębie poradziły sobie z tym zadaniem bez większego problemu. Aż 70 procent badanych osobników wykonało tę czynność bezbłędnie.

Zdolności matematyczne to nie jedyna umiejętność gołębi. Ptaki te, podobnie jak ludzie, potrafią tworzyć w umyśle abstrakcyjne pojęcia i przyporządkować przedmioty do szerszych kategorii. Dowiódł tego doktor Ludwig Huber z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Wiedeńskiego, który przeprowadził eksperyment polegający na identyfikacji wskazanych przez badacza obiektów. Zwierzęta musiały wskazać na fotografiach obrazy ludzi. Ku zdumieniu naukowców to skomplikowane, jakby się wydawało, zadanie okazało się dla nich banalne. Co więcej, prawidłowo rozpoznawały człowieka, nawet wtedy, gdy na zdjęciu widoczny był tylko pojedynczy fragment ciała. Z innymi obiektami ptaki poradziły sobie równie dobrze.

Zdaniem amerykańskich psychologów, Edwarda Wassermana i Ramesha Bhatta, uczenie się rozróżniania klas przedmiotów zachodzi u gołębi o wiele szybciej, jeśli odpowiadają one ludzkim kategoriom językowym, takim jak chociażby pies, kot czy samochód (po 40 dniach treningu ptaki odpowiadały z ponad 80-procentową dokładnością). Gdy jednak różne obrazki były przyporządkowane obiektom zupełnie arbitralnym, zwierzęta uczyły się zadania na pamięć (poprawność odpowiedzi wynosiła tylko 40 procent).

Inne badania prowadzone przez zespół naukowców z Dalhousie University w Kanadzie, wykazały, że gołębie, podobnie jak ludzie, są prawdopodobnie zdolne do tzw. rotacji mentalnej, czyli potrafią dokonać w wyobraźni obrotu wyobrażenia przedstawionej im figury geometrycznej, co pozwala na rozstrzygnięcie czy dana figura jest identyczna, czy tylko podobna do uprzednio prezentowanej.

 

Ptasie pogawędki

Badania naukowe prowadzone na przestrzeni ostatnich kilku lat dowiodły, że powstawanie i struktura ludzkiego języka są podobne do ptasiego śpiewu. Śpiewem ptaków sterują podobne geny, co mową człowieka, ośrodki śpiewu i mowy znajdują się w tych samych rejonach mózgu, a pisklęta po urodzeniu muszą nauczyć się śpiewać, tak jak i ludzie mówić. Śpiew jest czynnikiem stymulującym rozwój mózgu tych zwierząt. Aby zrozumieć trele innych gatunków, w ptasiej mowie mogły pojawić się nawet różne struktury gramatyczne (np. zmiana częstotliwości czy nasilenia dźwięków). Nawet ptaki, które nie potrafią dobrze śpiewać komunikują się ze sobą wykorzystując język gestów. Na przykład kruki porozumiewają się, wskazując na różne rzeczy dziobem, podobnie jak małe dzieci, które wskazując palcem na daną rzecz, oczekują od dorosłego konkretnej reakcji.

 

Ptaki, istoty emocjonalne?

Karol Darwin nie miał wątpliwości, że zwierzęta, takie jak ptaki i ssaki, doświadczają emocji. W książce „O wyrażaniu emocji u człowieka i zwierząt” (1872) wyróżnił sześć uniwersalnych uczuć – strach, złość, wstręt, zaskoczenie, smutek i szczęście. Podobnie jak kilku jego poprzedników, uznawał wokalizacje ptaków jako oznakę ich uczuć. Emocje tych zwierząt uintensywniają się podczas komunikowania się z własnymi pisklętami. Mimo, że dorosłe osobniki opiekują się swoimi młodymi i chronią je przed wszelkimi niebezpieczeństwami, nie do końca mamy do czynienia z więzami o zabarwieniu czysto emocjonalnym. W dużej mierze jest to wynik zjawiska importingu, czyli wpojenia konkretnego obrazu (najczęściej matki) tuż po wykluciu się z jaja.

Pojęcia takie jak emocje, uczucia czy wrażliwość są bardzo trudne do zdefiniowania w odniesieniu do człowieka. Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, jeśli chodzi o zwierzęta. Niektórzy badacze uważają, że ptaki i ssaki odczuwają emocje w tym samym zakresie, co ludzie. Inni, bardziej konserwatywni twierdzą, że tylko istoty ludzie mają świadomość i są w stanie doświadczać uczuć wyższych. U ludzi świadomość łączy różne zmysły. Również u ptaków ta integralność zmysłów wytwarza pewnego rodzaju emocje, które pozwalają im na realizację codziennych problemów, chociaż nie do końca wiadomo, czy jest to świadomość w rozumianym przez nas znaczeniu.

W przypadku zwierząt stres jest objawem niezaspokojonych potrzeb. Głód jest podstawowym uczuciem motywującym je do szukania pokarmu. Każde, szczególnie trwające bardzo długo, niepowodzenie kończy się stresem. Reakcja stresowa jest reakcją adaptacyjną, która warunkuje przeżycie, chociaż w dłuższej perspektywie może mieć podłoże patologiczne, które najczęściej objawia się widocznym spadkiem kondycji fizycznej zwierzęcia. Badania naukowe dowiodły również, że ptaki potrafią doświadczać dłużej trwającego uczucia bólu.

Obserwacje badaczy dotyczą też więzi łączących parę, problematyki trwałych związków ptaków długowiecznych i relacji pomiędzy różnymi członkami rozmnażających się kooperatywnych grup, np. skowronków, żołn i raniuszków. We wszystkich przypadkach istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia emocjonalnego aspektu więzi międzyosobniczych, chociaż do tej pory nie znaleziono sposobu na jednoznaczne wykazanie tego zjawiska.

Naukowcy z Uniwersytetu Wiedeńskiego dowiedli, że kruki potrafią rozpoznawać swoich najbliższych krewnych oraz znajome osobniki, a także pamiętają jakie łączyła je zażyłość, nawet po trzech latach od rozstania. Podobnie jest w przypadku wron, które są w stanie rozpoznać wrogów i przyjaciół nie tylko w obrębie swojego gatunku, ale i wśród ludzi.

Aby lepiej zrozumieć uczucia, których ptaki mogą doświadczać potrzebne jest połączenie skrupulatnych badań behawioralnych ze studiami fizjologicznymi, oceniającymi reakcje na prawdopodobne stany emocjonalne. Chodzi tu o popisy powitalne, wzajemne czyszczenie piór i rozłąkę z partnerami. Fizjologiczne kryteria dotyczą zwykle szybkości bicia serca, oddychania, wydzielania neurohormonów w mózgu czy zmian aktywności w tym organie. Z pewnością nie są to łatwe badania, ale już dzisiaj możliwe do wykonania na ptakach wolno żyjących.

Ptasia rzeczywistość umysłowa niewątpliwie różni się od ludzkiej, decydują o tym zwłaszcza gatunkowo uwarunkowane zdolności percepcyjne. A jednak, mimo i na przekór tym barierom, wielce prawdopodobne jest, że zwierzętom tym nieobce są zasady formułowania hipotez i wyciągania wniosków, charakteryzujące ludzie rozumowanie.

 

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Literatura:

 

  1. Komorowska J.: Ptasi intelektualiści. Wiedza i Życie 1997 nr 11.
  2. Burda K.: ZwierzoCzłekoWrona. Newsweek 7-13.04.2014.
  3. Birkhead, T.: Sekrety ptaków : fascynujący świat ptasich zmysłów. Łódź: Galaktyka, 2012.

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter