Rynki rolne i produkcja rolnicza
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd polskiej prasy rolniczej
Susza i wysokie ceny malin / Tomasz Smoleński
(Truskawka, Malina, Jagody 2016 nr 1, s. 22-24)
Według danych FAO, Polska jest największym producentem malin wśród krajów UE z udziałem na poziomie 65-70 proc. całej produkcji Wspólnoty. Dynamika wzrostu produkcji tych owoców w latach 2010-2012 w porównaniu ze średnią z lat 2001-2003 była drugą co do wielkości przyrostu wśród owoców jagodowych i wyniosła 254 proc., ustępując tylko borówce wysokiej (359 proc.). W ostatnim okresie krajowa produkcja przekraczała 100 tys. ton, z wyjątkiem sezonu 2015, w którym zanotowano spadek do 80 tys. ton. Było to skutkiem niekorzystnych warunków wegetacji.
Na stały wzrost cen skupu malin do przetwórstwa decydujący wpływ ma wzrost popytu na mrożonki i koncentrat ze strony krajów zachodnioeuropejskich. W latach 2011-2015 zwiększyły się one z 2,30 zł/kg (2011 r.) do 7,11 zł/kg (2015 r.). Pomimo wysokich cen skupu owoców z upraw konwencjonalnych jeszcze droższe były maliny w jakości ekologicznej – we wrześniu i październiku przekroczyły one 13,00 zł/kg.
Popyt na maliny deserowe w krajach UE jest zaspokajany głównie dostawami z Hiszpanii. Polskie plantacje na rynek owoców deserowych dostarczają tylko 20-25 proc. ogólnych krajowych zbiorów. Ceny skupu owoców tego gatunku z przeznaczeniem do bezpośredniej konsumpcji w ostatnich kilku latach uległy wzrostowi, z 2,10 zł/kg w 2012 r. do 9,91 zł/kg w 2015 r.
W Polsce, szczególnie w pobliżu dużych miast, dynamicznie rozwija się produkcja malin deserowych pod osłonami z folii. W czerwcu ubiegłego roku cena hurtowa tych owoców wynosiła od 24 do 40 zł/kg i była dwukrotnie wyższa niż w roku poprzednim.
Głównym odbiorcą świeżych malin z Polski są kraje „Piętnastki”, a w latach 2010-2014 do Niemiec trafiło blisko 60 proc. ogólnego wolumenu tych dostaw. Pomimo wyższych cen hurtowych malin z Polski i tak były one bardziej konkurencyjne niż owoce od innych dostawców.
Dostawy malin do przetwórstwa wyróżniają się stałą tendencją wzrostową, a ciągle zbyt małą dynamiką na rynek owoców deserowych. W 2014 roku został uruchomiony pilotażowy program „Niezwykłe właściwości zwykłych owoców” realizowany przez Związek Sadowników RP, którego celem jest zwiększenie spożycia owoców jagodowych. Mimo, że Hiszpania ciągle jest liderem w handlu świeżymi owocami w Europie, to Polska dzięki odmianom maliny o przedłużonym okresie zbiorów, może je sprzedawać od czerwca do października.
Oprac. Joanna Radziewicz
Trendy i odmiany w przetwórstwie
(Warzywa i Owoce Miękkie 2016, nr 4, s. 36-37)
W minionym sezonie w Polsce powierzchnia uprawy grochu była niższa o 12% i wynosiła ok. 8150 ha. Zebrano 105% zakładanej produkcji (ok. 60 tys. ton). W 2016 r. prawdopodobnie nastąpi dalszy spadek powierzchni uprawy o 7%. Przyczyną jest niepewna sytuacja w eksporcie produktu konserwowego do Rosji.
Plony fasoli szparagowej – w wyniku suszy i wysokiej temperatury – były zdecydowanie niższe niż w 2014 r. Mniejsza była też powierzchnia - o 38% (4250 ha). Obecnie, krajowa rezerwa mrożonego surowca jest bardzo niska. Przypuszczalnie w tym sezonie areał uprawy wzrośnie co najmniej o 25%.
W 2015 r. w Polsce zmniejszył się areał kukurydzy cukrowej o 2% do 7500 ha. Z powodu katastrofalnej suszy produkcję zrealizowano w 57% zakładanych planów (około 70 tys. ton.).
Powierzchnia kontraktacji kalafiora w naszym kraju spadła do 2980 ha (o 26%). Zakłady przetwórcze skupiły 35 tys. ton różyczek, czyli zrealizowały plan w 72%.
W minionym sezonie areał uprawy brokułu dla przetwórstwa było o 11% wyższy niż w 2015 r. i wyniósł 6100 ha. Prawdopodobnie w 2016 r. zwiększy się o kolejne 15%.
Proponowane odmiany:
- Kalafior: Fortaleza F1, Aquata F1, Giewont F1
- Brokuł: Ironman F1, SV1002BL F1
- Ogórek partenokarpny: Monisia F1
- Cebula: Exacta F1, SV4774NW F1
- Marchew: SV5300DN F1, CR2289 F1
- Fasola szparagowa: SV1541GA, SV1003GF
- Groch: SV0956QH, SV1033QF
Oprac. Aleksandra Szymańska
Wzrost eksportu wieprzowiny w 2015 r.
(Hodowca Trzody Chlewnej 2016 nr 3-4, s. 7)
Według Komisji Europejskiej, w 2015 r. Unia Europejska wyeksportowała na rynki krajów trzecich ok. 3 159 tys. ton żywca, mięsa, podrobów i przetworów wieprzowych - co w porównaniu z 2014 r. oznacza wzrost o 7,4%. W strukturze towarowej sprzedaży największy udział miały słonina i podroby oraz mięso mrożone (po. 44%), których wysłano o 7% i 10% więcej niż w 2014 r. Największa dynamika wzrostu wysyłek miała jednak miejsce w przypadku świeżej wieprzowiny (+47%). W przypadku kiełbas i przetworów oraz żywca wieprzowego miał miejsce spadek wywozu, odpowiednio o 9% i 43%.
Głównymi odbiorcami mięsa i produktów wieprzowych z UE były w 2015 r. kraje azjatyckie, tj. Chiny, Japonia, Hongkong, Korea Płd. i Filipiny. W sprzedaży do Chin i Hongkongu dominowały podroby wieprzowe, których sprzedano odpowiednio o 35% więcej i 27% mniej niż rok wcześniej. Chiny zakupiły w 2015 r. 46% unijnego eksportu podrobów wieprzowych. Znaczny wzrost wywozu na rynek chiński jest spowodowany redukcją pogłowia trzody chlewnej w Chinach oraz konkurencyjnością unijnego mięsa.
W wysyłkach na rynek japoński i koreański dominowało mięso mrożone. Niższe wysyłki do Japonii oznaczają odbudowę tamtejszej produkcji po ubiegłorocznej epidemii pryszczycy oraz wzrost udziału USA w japońskim imporcie.
W 2015 r. najwięcej mięsa i produktów wieprzowych wyeksportowały na rynki trzecie Niemcy, Dania, Hiszpania i Holandia. Z grona ważniejszych eksporterów jedynie Polska, Włochy i Węgry zanotowały zniżki wywozu.
Oprac. Aleksandra Szymańska
Rynek wołowiny w Polsce / Stanisław Wajda, Ewa Burczyk
(Hodowca Bydła 2016 nr 2, s. 64-67)
Obecnie spożycie mięsa wołowego w Polsce nie przekracza 2 kg/osobę rocznie. Jego produkcja w ostatnich latach kształtuje się na poziomie 330 tys. ton. Notuje się duży obrót handlowy wołowiną (żywiec, mięso, przetwory), który rocznie wynosi około 1,14 mld euro. Ogółem eksport tego surowca oraz żywiec w ekwiwalencie mięsa wynosi około 340 tys. ton. Składają się na to: mięso wołowe schłodzone – 220 tys. ton, mięso wołowe mrożone – 70 tys. ton, podroby i przetwory – 38 tys. ton, żywiec wołowy i cielęcy – 12 tys. ton. Import mięsa wołowego wynosi około 40 tys. ton, w tym: mięso wołowe schłodzone – 12 tys. ton, mięso mrożone – 4 tys. ton, podroby i przetwory – 7 tys. ton i żywiec wołowy i cielęcy – 17 tys. ton.
Ze względu na wysoką cenę wołowina powinna być wykorzystywana głównie jako mięso kulinarne. Jedynie tusze z brakowanych krów i zwierząt słabo umięśnionych oraz elementy mniej cenne powinny być surowcem dla przetwórstwa. Najwyższe ceny uzyskują producenci za bydło, z którego uzyskuje się mięso wołowe o dużej przydatności kulinarnej.
Na jakość kulinarnego mięsa wołowego wpływają czynniki genetyczne (rasa, płeć, wiek) oraz środowiskowe (żywienie, obrót przedubojowy). W Polsce pomimo prób zwiększenia stad bydła ras mięsnych, ich przedstawiciele stanowią jedynie 1 proc. całej populacji krów. Pewnym wyjściem z tej sytuacji może być wykorzystanie krajowego stada krów mlecznych do produkcji mieszańców z rasami mięsnymi, lub też buhajki i jałówki ras mlecznych nie przeznaczone do użytkowania mlecznego powinny być opasane i kierowane na rzeź. W wyniku przeprowadzonych doświadczeń w tym zakresie wykazano, że mięso uzyskane z odpowiednio utrzymywanych jałówek rasy holsztyńsko-fryzyjskiej spełnia warunki stawiane dla mięsa kulinarnego. Dlatego cena za tusze jałówek w obrębie tych samych klas powinna być zbliżone do ceny uzyskiwanej za tusze buhajków.
W Polsce największy udział mięsa wołowego z młodego bydła rzeźnego, uzyskuje się z uboju buhajków bydła ras mlecznych. Tusze takie są często słabo umięśnione, a uzyskane mięso jest ciemne o wysokim pH i nie nadaje się do produkcji mięsa kulinarnego. W toku badań wykazano jednak, że stosując intensywne żywienie buhajków rasy hf można uzyskać surowiec kulinarny podobny do mięsa buhajków mieszańców z udziałem rasy limousine.
Oprac. Joanna Radziewicz