Dobrostan zwierząt
- Szczegóły
- Kategoria: Przegląd polskiej prasy rolniczej
Wirus Schmallenberg – sytuacja w Polsce / Magdalena Larska
(Top Agrar Polska 2014 nr 3, s.32-35 (Top Bydło)
Wśród objawów wirusa Schmallenberg (SBV) można wymienić: spadek mleczności, biegunkę i wzrost ciepłoty ciała. Gatunkami zwierząt wrażliwymi na zakażenie SBV są przeżuwacze – gospodarskie i wolno żyjące. Główną konsekwencją zachorowalności są wady wzroku u nowo narodzonych zwierząt, ale również zaburzenia w rozrodzie, okresowy spadek mleczności czy lekkie biegunki. U bydła objawy te mogą być często niezauważone, natomiast straty w hodowli owiec i kóz mogą dotyczyć nawet 50 procent jagniąt. Oprócz bezpośrednich strat hodowlanych, zakażenia SVB uniemożliwiają też import żywego bydła, zarodków i nasienia.
Pierwsze przypadki zakażeń w naszym kraju miały miejsce w sierpniu 2012 roku w powiatach goleniowskim i częstochowskim. Objawy infekcji u zwierząt dorosłych są nieswoiste, toteż w przypadku spadku mleczności, podwyższonej ciepłoty, biegunki lub poronień należy brać pod uwagę wszystkie jednostki chorobowe mogące je wywołać. W przypadku ciężarnych samic (w pierwszej połowie ciąży) objawami zakażenia mogą być późne poronienia i rodzenie martwych i zdeformowanych cieląt. Szacuje się, że upadkowość chorych cieląt wynosi 1-2 procent. Typowymi wadami rozwojowymi są: skrzywienie kręgosłupa, artrogrypoza – sztywność stawów, deformacje kończyn, kręcz szyi i skrócenie żuchwy. Noworodki z wadami rozwojowymi nie mają szans na powrót do zdrowia i ze względów humanitarnych są poddawane eutanazji.
Na podstawie prowadzonych badań można wnioskować, że zakażenia wirusem Schmallenberg są rozpowszechnione na terenie Polski, jednak dokładna ocena sytuacji epizootycznej nie jest możliwa ze względu na brak obowiązku zgłaszania podejrzenia SVB służbom weterynaryjnym.
Oprac. Joanna Radziewicz
Wpływ systemu utrzymania na długowieczność krów / Henryk Pawlak
(Poradnik Gospodarski 2014 nr 2, s. 18-20)
Trwające dziesięć lat obserwacje krów w oborach o różnych systemach utrzymania i obliczenia statystyczne pozwoliły na wyciągnięcie kilku ciekawych wniosków i nie mniej ciekawych prognoz szacunkowych odnośnie wpływu systemu utrzymania na długowieczność krów (tabela poniżej):
Symbol obory |
System utrzymania krów |
Liczba krów |
Odsetek krów |
A |
Obora uwięziowa, krótkie stanowiska ścielone słomą |
4187 |
9,7 % |
B |
Obora uwięziowa, maty gumowe, posadzka szczelinowa |
14 481 |
33, 6 % |
C |
Obora wolnowybiegowa, kojce ścielone słomą, posadzka rusztowa |
3496 |
8,1 % |
D |
Obora wolnowybiegowa, kojce z matami gumowymi, posadzka rusztowa |
4064 |
9,4 % |
E |
Obora wolnowybiegowa, kojce z matami gumowymi ścielone słomą, posadzka rusztowa |
5076 |
11,8 % |
F |
Obora wolnowybiegowa, głębokie kojce ścielone słoma, posadzka rusztowa |
11 812 |
27,4 % |
RAZEM |
43 116 |
100,0 % |
- Najkorzystniejsze warunki środowiskowe, zapewniające najdłuższe użytkowanie (DŻP), panują w oborach uwięziowych ze stanowiskami ścielonymi słomą (A). Natomiast na drugim miejscu znalazły się warunki panujące w oborach wolnowybiegowych z głębokimi legowiskami ścielonymi słomą (F), ale różnica między nimi była bardzo mała i wg obliczeń statystycznych okazała się nieistotna.
- Najmniej korzystne warunki środowiskowe i największe ryzyko brakowania (usuwanie sztuk o obniżonej wartości użytkowej lub rozpłodowej) panowały w oborach wolnowybiegowych z legowiskami pokrytymi matami gumowymi i z posadzką rusztową (D).
- Wyliczono dla obór D, że system utrzymania jest gorszy oraz ryzyko brakowania większe o 20 proc. niż w oborach A i o 15 proc. większe niż w oborach F.
- Sugeruje to, że większy negatywny wpływ na długowieczność krów ma bezściółkowy system chowu, aniżeli sposób ich utrzymania – na uwięzi lub luzem. Świadczy o tym duży odsetek brakowań z powodu uszkodzeń i schorzeń kończyn (śliskie, gładkie, wilgotne legowiska i posadzki), a także schorzenia wymienia, głównie mastitis, na skutek zanieczyszczonych i wilgotnych legowisk.
Oprac. Aleksandra Szymańska
Wio do lasu! / Anita Badowska
(Drwal 2014 nr 3, s.74-75)
Polski koń zimnokrwisty to rasa, która ma najlepsze predyspozycje do pracy w ciężkich warunkach leśnych. Historia jej hodowli sięga XIX wieku, kiedy to do Polski sprowadzono pierwszego zachodniego konia zimnokrwistego rasy perszeron.
Koń, który jest wykorzystywany w pracach leśnych musi być całkowicie zdrowy i mieć prawidłową budowę ciała – gruby kościec, dobre umięśnienie, pełną kłodę, krótkie i mocne lędźwia, niezbyt wysokie i prawidłowo ustawione koniczyny, średnio długą szyję, mocne, prawidłowo ustawione pęciny i zdrowe kopyta.
Rozporządzenie ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 2 września 2003 roku w sprawie minimalnych warunków utrzymania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich określa, że powierzchnia w stajni w systemie boksowym nie powinna być mniejsza niż 9 m2 na jednego konia. Zwierzętom należy również zapewnić odpowiednie oświetlenie, temperaturę i wilgotność powietrza oraz zadbać o prawidłowy wygląd boksów. Niezwykle ważne jest zapewnienie koniom określonej dawki ruchu, najlepiej na pastwisku, z dostępem do wartościowej trawy.
Sposób żywienia jest uzależniony od warunków pracy danego osobnika oraz jego wagi. Nie należy zapominać o podstawowych zabiegach pielęgnacyjnych, szczepieniach i innych profilaktycznych zabiegach medycznych.
W przypadku koni wykorzystywanych do ciężkiej pracy fizycznej niezbędna jest szczególna dbałość o stan kopyt i podków, a także wyposażenie konia w specjalny rodzaj uprzęży.
Oprac. Joanna Radziewicz
Reprodukcja gęsi / Radosław Kożuszek
(Poradnik Gospodarski 2014 nr 2, s. 20-22)
Luty jest miesiącem, kiedy większość gęsi reprodukcyjnych utrzymywanych w naszych gospodarstwach zaczyna znosić jaja. Gęsi reprodukcyjne potrzebują innej paszy i warunków środowiska niż w okresie spoczynku trwającym od końca lata.
W okresie poprzedzającym przygotowanie gęsi do nieśności, należy dokonać ostatecznego przeglądu stada i wybrać do dalszego chowu osobniki najbardziej odpowiadające wzorcowi. Masa ciała powinna oscylować od średniej do wysokiej. Dorosłe ptaki powinna charakteryzować prawidłowa budowa ciała, muszą być całkowicie zdrowe, żywotne, a ich pióra o idealnym wyglądzie. Wybrane gęsi umieszcza się w widnym budynku z dostępem na wybieg. W okresie nieśności utrzymywać należy w gęśniku temperaturę 10- 15°C i wilgotność względną 60-70 proc. Należy unikać zbyt silnych wahań temperatury i wilgotności, a także zanieczyszczenia powietrza, gdyż powoduje to obniżenie nieśności i wartości biologicznej jaj.
Na 1 osobnika powinniśmy przeznaczyć nie mniej niż 0,8-1 m2 powierzchni wybiegu. Na jednego gęsiego samca powinno przypadać maksymalnie 5 samic.
Samice gęsi znoszą jaja w gniazdach otwartych, bez dachu. Budki takie zazwyczaj buduje się z desek bądź grubych płyt drewnopochodnych. Jedno takie gniazdo przeznacza się zazwyczaj dla 2-3 gęsi. Niezbędną rzeczą są oczywiście karmidła paszowe. Oprócz karmideł stawiamy w zagrodzie także podobne koryta z mieszanką mineralną. Gęsi to ptaki wodne, dlatego dość dużo piją. Jeden ptak jest w stanie wypić do 2 1 wody na dzień, dlatego dla gęsi przeznaczamy 10 cm brzegu poidła
Gęsi to ptaki sezonowe i nie znoszą jaj przez cały rok, tak jak np. kura. Nieśność gęsi w jednym cyklu produkcji trwa zazwyczaj od początku lutego do końca czerwca. Ptaki te 90 proc. wszystkich jaj znoszą do godziny 15.00. Najważniejszym aspektem utrzymywania dorosłych gęsi reprodukcyjnych jest uzyskanie od nich jak największej liczby jaj nadających się do lęgu. Dlatego bardzo ważna jest ich jakość oraz sposób zbioru i przetrzymywania przed lęgiem. Jaja przydatne do lęgu muszą być czyste, wolne od zarazków, a ich waga powinna wynieść od 120 do 200 g. Charakteryzować je powinna mocna skorupa, odpowiedni kształt i wysoki wskaźnik zapłodnienia. Powinny też zawierać wystarczającą ilość składników pokarmowych dla rozwijających się podczas lęgu piskląt.
Aby uzyskać jaja o odpowiedniej jakości powinniśmy:
- zapewnić ptakom pełnowartościową paszę,
- zapewnić optymalne warunki środowiskowe,
- należy jak najczęściej wymieniać zanieczyszczoną ściółkę,
- ważna jest również wentylacja gęśnika,
- wybiegi powinny być czyste, bez zastoisk wody i błota,
- jaja z gniazd należy wybierać 5-6 razy dziennie,
- zaraz po zbiorze, który powinien odbyć się najpóźniej do 4 godzin po zniesieniu, jaja odkażamy,
- jaja gęsie nie powinny być przetrzymywane dłużej niż 5 dni przed przeznaczeniem do lęgów,
- jaja ptactwa wodnego, w tym jaja gęsie należy obracać w magazynie przynajmniej raz dziennie.
Oprac. Aleksandra Szymańska
Znaczenie ziół w profilaktyce chorób zwierząt / Małgorzata Dmuch, Beata Trawińska, Halina Bogusław
(Przegląd Hodowlany 2014 nr 2, s.28-30)
Zainteresowanie ziołami w praktyce weterynaryjnej i hodowlanej wzrasta z powodu poszukiwania nowych preparatów czy środków zastępujących dotychczas stosowane leki i dodatki do pasz, które wprawdzie zwiększają odporność zwierząt, ale kumulując się w tkankach, mięsie i jajach mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie konsumenta.
W świeżych ziołach substancje czynne występują w naturalnych proporcjach i składzie, natomiast przetworzone preparaty ziołowe zawierają najczęściej kilka ziół działających synergistycznie, co decyduje o ich aktywności. Poszczególne mieszaniny są wykorzystywane do leczenia różnych chorób – wątroby, nerek, stawów i mięśni oraz przewodu pokarmowego. Ich zakres działania jest bardzo szeroki. Leki roślinne o działaniu immunostymulacyjnym występują w postaci doustnej, domięśniowej, podskórnej i zewnętrznej, przy czym przeważają doustne preparaty płynne. Skutki terapii zależą od odpowiednio dobranej dawki, czasu i formy podawania oraz odporności organizmu. Zaobserwowano, że lepsze efekty daje dawka przerywana niż ciągła. Powinna ona trwać nie dłużej niż 2-3 tygodnie, a następnie zostać wznowiona po upływie 4-6 tygodni.
Bardzo interesujące jest wykorzystanie ziół w profilaktyce latyryzmu – groźnej chorobie indyków. Dzięki podawaniu mieszanki ziołowej, złożonej z roślin o właściwościach uspokajających i obniżających ciśnienie (nagietek lekarski, głóg jednoszyjkowy, czosnek pospolity, skrzyp polny, pokrzywa zwyczajna, wiesiołek dwuletni, melisa lekarska, barwinek pospolity) liczba upadków tych zwierząt uległa wyraźnemu zmniejszeniu.
Ekstrakty ziołowe cieszą się również dużym zainteresowaniem w profilaktyce kokcydiozy. Wśród roślin wykorzystywanych do leczenia tej choroby zalicza się: bylicę roczną, jeżówkę, szyszki chmielu, śliwę japońską i jukę.
W wielu roślinach zawarte są związki posiadające zdolności adiuwancyjne. Należą do nich saponiny, które znalazły zastosowanie jako adiuwanty w komercyjnych szczepionkach weterynaryjnych. Do roślin zawierających w swoim składzie tę substancję zalicza się: żenszeń prawdziwy, korę kwilaji, traganek chiński, komosę ryżową, atraktydol wielogłówkowy i akację karłowatą.
Ponadto doświadczenia na prosiętach wykazały, że stosowanie środków ziołowych w paszy może ograniczyć występowanie biegunek. Obecność rumianku wpływa korzystnie na przebieg porodu i zmniejszenie strat prosiąt w okresie odchowu, natomiast melisa i kminek wykazują działanie obniżające reakcje stresowe u loch w okresie okołoporodowym. Dodatek ziela pokrzywy i rumianku, owoców kminku ogrodowego i kopru włoskiego wpływa na skrócenie porodu i obniżenie reakcji stresowych.
Z uwagi na wycofanie antybiotykowych stymulatorów wzrostu z żywienia zwierząt gospodarskich zastosowanie preparatów ziołowych wydaje się być w pełni uzasadnione.
Oprac. Joanna Radziewicz