Pielęgnacja plonów

Czarna lista pestycydów UE

(Warzywa i Owoce Miękkie 2016 nr 9, s. 9)

Niemieckie biuro Greenpeace opublikowało zaktualizowaną czarną listę pestycydów w Unii Europejskiej: http://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/swiat/czarna-lista-pestycydow-ue/. Raport przygotowany przez niezależnych specjalistów klasyfikuje wszystkie pestycydy, które są obecnie zalegalizowane do użytku w UE pod kątem potencjalnego zagrożenia dla zdrowia ludzi lub środowiska. Niemieckie biuro już po raz trzeci przyjrzało się substancjom chemicznym, zatwierdzonym w UE do produkcji żywności. Istnieje bowiem zagrożenie, że niektóre z nich mogą powodować choroby nowotworowe, wpływać negatywnie na płodność, układ hormonalny i odpornościowy ludzi i zwierząt, a także wyrządzić wiele szkód w środowisku.

 Eksperci przyjrzeli się 520 pestycydom legalnym w Unii. Aż 209 z nich trafiło na czarną listę, jako szczególnie niebezpieczne dla zdrowia ludzi i środowiska.

  • 111 pestycydów trafiło na listę ze względu na spełnienie jednego lub więcej kryteriów związanych z zagrożeniem dla zdrowia ludzi – np. glifosat uznany przez ekspertów WHO jako potencjalnie rakotwórczy.
  • 62 pestycydy zostały wpisane na listę ze względu na spełnienie jednego lub więcej kryteriów związanych z zagrożeniem dla środowiska – np. imidaklopryd, pestycyd z grupy neonikotynoidów znany ze swojej toksyczności dla pszczół miodnych i dzikich owadów zapylających
  • pozostałe 36 pestycydy trafiły na listę ze względu na łączną wysoką ocenę toksyczności, łącząc różne kategorie szkodliwości – np. kaptan, fungicyd mający właściwości rakotwórcze i osłabiające odporność, a także szkodliwy dla ryb i innych organizmów.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Nowe problemowe chwasty – zaślaz pospolity i blekot pospolity / Krzysztof Domaradzki

(Farmer 2016 nr 9, s. 92-96)

Od wielu lat można zaobserwować zjawisko pojawiania się na polach uprawnych nowych, niespotykanych tam wcześniej gatunków chwastów. Jednym z nich jest zaślaz pospolity (AbutilontheophrastiMedik.). Jest to roślina jednoroczna, jara, należąca do rodziny ślazowatych. Ma sercokształtne liście, pokryte wraz z łodygą drobnymi, miękkimi włoskami i żółte kwiaty. Rozmnaża się wyłącznie wegetatywnie. Zaślaz pospolity jest rośliną ciepłolubną i zamiera wraz z pierwszymi większymi mrozami. Jego cykl rozwojowy trwa od 90 do 120 dni.

Pierwsze doniesienia na temat pojawiania się zaślazu na polach uprawnych w naszym kraju pochodzą  z 2002 roku i dotyczą rejonu Wrocławia i Legnicy. Od tego czasu zasięg jego występowania znacznie się poszerzył, zwłaszcza o obszar Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Mniejsze skupiska pojawiły się również na Górnym Śląsku, Lubelszczyźnie i ziemi łódzkiej. Jak potwierdzają obserwacje chwast ten występuje w Polsce głównie na plantacjach buraka cukrowego i kukurydzy, na ścierniskach po zbożach i rzepaku i na odłogach.

 Badania przeprowadzone w Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach wykazały, że w warunkach naszego kraju jest on bardzo konkurencyjny. Wystąpienie 2 roślin na powierzchni 1 m2 powodowało spadek plonu kukurydzy o 14 proc., natomiast buraka cukrowego – o 20 proc..

Jeśli chodzi o zwalczanie zaślazu pospolitego to nie ma w naszym kraju opracowanych zaleceń chemicznej ochrony przed tym gatunkiem. Badania wykazały, że na plantacjach kukurydzy wykazuje on wrażliwość na mezotrion oraz mieszaniny terbutylazyna + mezotrion + S-metolachlor lub foramsulfuron + jodosulfuronmetylosodowy. Zdecydowanie gorzej przedstawia się sytuacja na plantacjach buraka, gdzie dużym utrudnieniem są jego bardzo późne wschody. W sprzyjających warunkach zaślaz charakteryzuje się bardzo dynamicznym wzrostem, dlatego jego wrażliwość na środki chemiczne gwałtownie maleje. Ponadto wiele substancji aktywnych zarejestrowanych do stosowania w buraku cukrowym nie wykazuje wystarczającej skuteczności w jego zwalczaniu.

Drugim problemowym chwastem jest blekot pospolity(Aethusacynapium L.). Należy on do rodziny selerowatych. Jest rośliną roczną, lecz może posiadać formy jare i ozime. Ma trójkątne liście, kwitnie od czerwca do października, wyglądem przypomina pietruszkę, a jedna roślina może wydać od 500 do 600 nasion, które zachowują żywotność w glebie nawet przez kilka lat. Jest to roślina silnie trująca, a jego liście przypominają liście pietruszki.

 Szkodliwość blekotu pospolitego, ze względu na szybkie tempo wzrostu i silne oddziaływanie konkurencyjne, może być duża, zwłaszcza jeśli wystąpi on w dużym nasileniu i nie zostanie wyeliminowany przez herbicydy. Ze względu na jego rytm biologiczny bardziej zagraża roślinom jarym, jak kukurydza czy burak cukrowy.

 Istnieją możliwości chemicznej walki z tym gatunkiem. Dobre efekty zapewnia zastosowanie preparatów zawierających chlopyralid, triflusulfuron metylowy, mezotrion, MCPA i mieszaninę foramsulfuron + jodosulfuronmetylosodowy.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Nawłociami jesień się zaczyna / Krystyna Snarska

(Wiadomości Rolnicze 2016 nr 9, s. 32)

Nawłocie to rośliny inwazyjne, które w bardzo krótkim czasie zajmują znaczne połacie nieużytków i ugorów. Wśród rodzimych gatunków wymienia się: nawłoć pospolitą (Solidago virga-aurea) i nawłoć alpejską (Solidagoalpina). Do gatunków obcych należą: nawłoć późna (Solidagogigantea), nawłoć kanadyjska (Solidagocannadensis) oraz nawłoć trawolistna (Solidagograminifolia). 

Nawłocie znalazły dobre warunki do rozwoju i rozprzestrzeniły się na terenie prawie całej Polski. Najczęściej porastają siedliska ruderalne, ugory i doliny rzeczne. Rośliny te charakteryzuje bardzo szybki rozrost i łatwość przystosowania do nowych warunków siedliskowych. Zimują w postaci podziemnych lub naziemnych kłączy. Rozmnażają się generatywnie z nasion i wegetatywnie za pomocą kłączy. Mogą być owado- lub samopylne.

Nawłoć ma specyficzną nagą, często czerwoną, lekko owłosioną w dolnej części łodygę, która u nawłoci kanadyjskiej jest wyprostowana, natomiast u trawolistnej – delikatnie bruzdowata i rozgałęziona w górnej części.

 Zwalczanie nawłoci jest dość trudne i wymaga sporych nakładów pracy. Na większych powierzchniach skuteczne może być regularne przykaszanie i wyrywanie kłączy, najlepiej przed kwitnieniem i zawiązywaniem nasion. Ważne jest uświadamianie społeczne w zakresie zagrożeń płynących  niekontrolowanego rozmnażania tych roślin

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter