Ekologia i środowisko

Zagrożenie funkcjonowania środowiska naturalnego w aspekcie zanieczyszczenia światłem / Anna Czaplicka, Bogdan Siedlecki

(Aura 2017 nr 2, s. 3-6)

Zanieczyszczenie światłem jest problemem globalnym. Ponad 80 proc. powierzchni kontynentów narażone jest na nadmierne oświetlenie ze źródeł antropogenicznych, zaś zaledwie 18,1 proc. kontynentalnej powierzchni Ziemi jest oświetlona przez naturalne światło, pochodzące ze źródeł astronomicznych. Za nadmierne oświetlenie nocnego nieba (zanieczyszczenie światłem) odpowiada przede wszystkim światło emitowane przez duże miasta. Często przez niewłaściwy dobór elementów oświetleniowych światło jest skierowane w nieodpowiednie miejsca wyrządzając szkody innym mieszkańcom miast oraz środowisku.

Wydawać by się mogło, że tereny niesąsiadujące z miastami są wolne od problemów zanieczyszczenia nadmiernym oświetleniem. Niestety również i one nie zachowują pierwotnych, naturalnych ciemności, co wiąże się z odbitym od chmur światłem pochodzącym z dużych ośrodków miejskich, oddziałujących przy odpowiednich warunkach atmosferycznych na znaczne odległości.

W naturalnym środowisku zanieczyszczenie światłem niekorzystnie wpływa na kwitnienie, dojrzewanie, wzrost i odporność roślin oraz na żerowanie, komunikację, rozmnażanie i migrację zwierząt. Pod wpływem zwiększonego oświetlenia może dochodzić do zaburzenia równowagi ekologicznej w środowisku naturalnym, np. wzrostu populacji i aktywności drapieżników czy ograniczenia żerowania dla zwierząt prowadzących nocny tryb życia. Sztuczne oświetlenie nocą poza poprawieniem widoczności dla drapieżników, tj. ptaki, gady, pająki, wabi organizmy m.in. bezkręgowce, będące ich ofiarami. Poza tym sztuczne oświetlenie ma wpływ na zmniejszenie populacji świetlików, bo w okresie rozrodu komunikują się one rozbłyskami świetlnymi, które zaburzane są przez antropogeniczne źródła światła. Przyczynia się też do wymierania niektórych gatunków, podlegających ochronie zagrożonych wyginięciem, np. żółwi żyjących na Florydzie.

Inne zagrożenia będące następstwem zanieczyszczenia światłem:

  • Eurtofizacja (zanieczyszczenie np. fitoplanktonem) zbiorników wody pitnej.
  • Zaburzenie naturalnego kompasu magnetycznego ptaków wędrownych.
  • Śmierć ptaków w wyniku zderzenia się z oświetlonymi budynkami.
  • Zaburzone funkcjonowanie naturalnego zegara biologicznego, wyznaczającego czas aktywności i wypoczynku dla organizmów.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Elektrosmog – cichy zabójca / Jakub Chełmiński

(Eko i My 2017 nr 2, s. 18)

Elektrosmog inaczej Smog 2.0 to nowy rodzaj smogu będący promieniowaniem elektromagnetycznym emitowanym przez urządzenia elektroniczne, których liczba wokół nas ciągle wzrasta. Występowanie  zanieczyszczenia środowiska falami elektromagnetycznymi  związane jest z napięciem oraz przepływem prądu. Dotyczy ono takich źródeł, jak urządzenia elektryczne, telefony komórkowe, stacje nadawcze telefonii komórkowej, radary czy linie energetyczne. Na przykład mieszkając w bloku jesteśmy otoczeni kilkunastoma niewidzialnymi sieciami Wi-Fi.

Szkodliwość elektrosmogu nadal jest badana. Ich dotychczasowe rezultaty wskazują na możliwy wpływ na morfologię krwi, DNA czy rozrodczość. Możliwe, że sztuczne promieniowanie elektromagnetyczne okaże się niezwykle niebezpieczne. Eksperci ostrzegają, że długotrwała ekspozycja na sztuczne promieniowanie elektromagnetyczne może powodować bóle głowy, podwyższone ciśnienie kiwi, a nawet wcześniejsze występowanie Alzheimera.

Niestety urzędnicy temat ignorują. Rozporządzenie Ministra Środowiska regulujące dopuszczalny poziom pól elektromagnetycznych w środowisku nie było nowelizowane od ponad 10 lat. A tymczasem korporacje korzystają z niczym nieskrępowanej wolności, mnożąc  w nieskończoność źródła emisji.

Aby mniej narażać się na promieniowanie elektromagnetyczne zaleca się:

  • wyłączać z prądu urządzenia, które nie są akurat w użyciu,
  • pozbywać się większości urządzeń elektrycznych z sypialni, również telefonu komórkowego,
  • jeśli dużo rozmawiamy przez telefon, korzystać ze słuchawek lub zestawu głośnomówiącego.

 Oprac. Aleksandra Szymańska

 Budownictwo tradycyjne – domy technologii słomiano-glinianej / Bogusława Walkiewicz

(Rada 2017 nr 3, s. 24-25)
Technologia straw bale pochodzi od angielskiej nazwy kostki słomy, która jest głównym budulcem ścian. Pierwsze tego typu budynki powstały w stanie Nebraska w końcu XIX wieku. W Polsce w pełni legalny dom wykonany w tej technologii wybudowano w okolicach Jasła na przełomie 2007/2008 roku.

Do zalet straw bale można zaliczyć:

  • materiał przyjazny dla ludzi, zwierząt i środowiska,
  • niski koszt pozyskania,
  • łatwa dostępność materiału,
  • bardzo dobra izolacyjność termiczna,
  • trudnopalny,
  • w połączeniu z tynkiem glinianym przyjazny dla środowiska,
  • technologia dość łatwa do wykonania we własnym zakresie,
  • duże możliwości stylistyczne budynków.

Wśród wad wymienia się:

  • dużą podatność na wilgoć,
  • małą odporność na gryzonie,
  • dużą pracochłonność technologii,
  • niewielką liczbę specjalistów w tym zakresie.

Kostki słomiane wykorzystywane do budowy domu muszą spełniać odpowiednie parametry technologiczne i jakościowe. Używa się ich do wznoszenia ścian nośnych, jako wypełnienie konstrukcji drewnianej, szkieletowej budynku lub jako budulec całych modułów, z których budynek jest składany.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter