Produkcja roslinna

Kukurydziana przyszłość Polski / Remigiusz Waligóra, Tomasz Ślęzak

(Tygodnik Rolniczy 2011 nr 47, s. 20-21)

 

Ceny oraz plony kukurydzy najprawdopodobniej przyczynią się do zwiększenia produkcji w 2012 r. Roślina ta może być uprawiana w Polsce na szerszą skalę niż dotychczas. Można spokojnie zwiększać zasiewy, ale pod warunkiem, że będzie zapotrzebowanie ze strony gospodarki. W 2011 r. zasiewy wynoszą prawie 750 tys. ha. A można by uprawiać około 1 mln ha kukurydzy, biorąc pod uwagę potencjał rośliny oraz możliwości przerobu.

 

Niektóre rejony Polski mają duże możliwości ku temu, aby zwiększać uprawy kukurydzy:

  • W największym stopniu można zwiększyć powierzchnię uprawy na Podkarpaciu i w Małopolsce – to rejony o dogodnych warunkach do uprawy, a możliwości są wykorzystane zaledwie w kilku procentach,
  • Kolejny region, gdzie można zwiększać areał upraw jest Zachodnie Pomorze. Występują tam dobre warunki do uprawy, prowadzenia plantacji, a kukurydzy rośnie na tych obszarach relatywnie mało,
  • Można też zwiększyć areał upraw w północnej części kraju, np. w latach, kiedy występuje w kraju poważna susza, na północy potrafią zebrać nawet wyższe plony. Jednak problem w tych rejonach pojawia się wtedy, kiedy ziarno ma wyższą wilgotność

 

Kukurydza, poza dużą ilością wilgoci, wymaga też odpowiednio wysokiej temperatury w trakcie sezonu wegetacyjnego. W województwie pomorskim o takie warunki trudno, dlatego też nie jest uprawiana na ziarno, szczególnie na północy regionu i w pasie nadmorskim. Kukurydza jest powszechnie uprawiana przez pomorskich rolników na kiszonkę. Nieco łagodniejszy i cieplejszy klimat panuje dopiero na południowym Pomorzu.

Z kolei na geograficznym terenie Borów Tucholskich, odmiany ziarnowe plonują, zapewniając ekonomiczną opłacalność i właśnie w tym rejonie zaczyna się uprawa ziarnowa na szerszą skalę.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Ile kosztuje zbiór buraków? / Edmund Lorencowicz

(Rolniczy Przegląd Techniczny 2011 nr 10, s.70-72)

 

Większość dużych producentów buraków zleca ich zbiór wyspecjalizowanym firmom usługowym. Jest on najczęściej wykonywany przy pomocy samojezdnych sześciorzędowych kombajnów typu: Holmer, Ropa, Grimme, Klenie czy Agrifac.  Maszyny te w sprzyjających warunkach wykopują buraki z wydajnością do 1,5 ha na godzinę, spalając przy tym około 40 l paliwa na hektar. Tendencja wzrostu mocy, wielkości i wydajności jest widoczna także w przypadku ładowarek doczyszczających buraki, które zużywają od 0,15 do 0,20 litra na każdą tonę przeładowanych korzeni.

Żeby więc eksploatacja tych urządzeń miała ekonomiczne uzasadnienie, konieczne jest ich maksymalne wykorzystanie w sezonie. W przypadku kombajnów samojezdnych zamyka się ono w granicach 600-1200 ha zebranych buraków rocznie, natomiast w przypadku ładowarek czyszczących – 80-120 tys. ton korzeni. Do tego należy doliczyć także koszty związane z przejazdami pomiędzy zleceniobiorcami. W przypadku złych warunków atmosferycznych, dużych odległości między polami, wysokich plonów czy trudnych warunków panujących na danym terenie dodatkowo wzrasta zużycie paliwa i awaryjność maszyn, co z kolei wpływa na zwiększenie kosztów eksploatacji.

Koszty wykopania 1 ha buraków przez kombajn Euro-Tiger przy rocznej powierzchni zbioru 800 ha i wydajności 1 ha na godzinę wynoszą – w zależności od okresu użytkowania – 819 lub 879,71 zł. Po uwzględnieniu narzutu na dojazdy wzrastają one odpowiednio do 886,11 i 952,89 zł/ha przy pięcioletniej eksploatacji. W przypadku ładowarki doczyszczającej Euro-Maus wartości te wynoszą – przy rocznej masie przeładunku wynoszącej 90 tys. ton i wydajności 160 ton na godzinę – odpowiednio przy uwzględnieniu przejazdów od 5,58 do 5,88 zł na tonę.

Aby usługa była opłacalna niezbędne jest zebranie kombajnem w bieżącym sezonie minimum 620 (7lat) bądź 800 (5 lat) hektarów i przeładunek ładowarką, odpowiednio co najmniej 115 lub 125 tys. ton buraków.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

W kolejny sezon z umiarkowanym optymizmem (cz. II) / Tomasz Werner

(Sad Nowoczesny 2011 nr 10, s. 21-23)

Produkcja gruszek na świecie w ostatnich kilku latach oscyluje w granicach około 20-22 mln ton i jest o 125 proc. większa niż 20 lat temu. Największym producentem tych owoców są Chiny (około 14 mln ton), kolejne miejsca zajmują USA, Włochy i Argentyna. Tegoroczne plony gruszek w krajach Unii Europejskiej mają być około 12 proc. większe od ubiegłorocznych. W Polsce zbiory gruszek w tym roku wyniosą około 55 tys. ton Dominującą odmianą będzie ‘Konferencja’ - około 35 tys. ton.

 

Spodziewane plony gruszek w krajach UE w 2011 r.:

  • Włochy – około 886 tys. ton (tendencja dodatnia w porównaniu z ostatnim sezonem 30 proc.),
  • Hiszpania – około 427 tys. ton (będą najniższe w całej dekadzie),
  • Portugalia – 210 tys. t,
  • Grecja – 47 tys. t ,
  • Rumunia – 23 tys. ton (wzrost o około 17 proc. w porównaniu do 2010 r.),
  • Belgia – 308 tys. t,
  • Holandia – około 300 tys. t,
  • Francja – około 176 tys. t,
  • Wielka Brytania – około 26 tys. t,
  • Niemcy – około 40 tys. t,
  • Węgry – około 21 tys. t.

W krajach poza UE spodziewane są o około 7 proc. większe zbiory gruszek niż w roku 2010. Największy wzrost zanotowano w Szwajcarii (o około 33 proc.) oraz na Ukrainie (o około 25 proc.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

 

 

Zboże z umiarkowanym optymizmem / Ireneusz Łukasik

(Agro Serwis 2011 nr 19-20, s. 1-2, 42)

 

Ceny zboża na światowych rynkach w IV kwartale 2011 r. pozostały niestabilne.

W Rosji produkcja zboża w 2011 r. wyniesie 92 mln ton (po oczyszczeniu i osuszeniu), czyli będzie o 50,9 proc. większa niż rok wcześniej, gdy uprawom zaszkodziła susza. Przewiduje się, że w 2012 r. produkcja wzrośnie o 1,6 proc. i w takim samym stopniu w 2013 r., natomiast w 2014 r. – o 5,6 proc. Co oznacza, że w 2012 r. rolnicy zbiorą około 93,5 mln ton ziarna, a w 2013 r. – około 95 mln t. Eksport w najbliższych latach ma się utrzymywać na poziomie 20-25 mln t. Natomiast resort rolnictwa szacuje tegoroczną produkcję (czystego ziarna) na 90 mln t, w 2010 r. uzyskano 60,9 mln t. Z kolei eksport ma wynieść 20-22 mln t. W poprzednim sezonie wyekspediowano za granicę tylko 3,9 mln t ziarna.

Ukraina. Parlament Ukrainy 7 października 2011 r. uchwalił obniżkę ceł eksportowych na pszenicę i kukurydzę do „O %”. Cło na jęczmień pozostawiono na dotychczasowym poziomie, który miał obowiązywać do końca 2011 r. Przewiduje się, że w sezonie 2011-2012 Ukraina sprzeda za granicę 24-25 mln t zboża, natomiast produkcja powinna wynieść 52-53 mln t. Wcześniej mówiono o 50 mln t. W 2010 r. tamtejsi rolnicy zwieźli z pól 39,3 mln t. Ukraińskie władze liczą, że w 2012 r. produkcja zboża wzrośnie do rekordowego poziomu 54,3 mln t.

Kazachstan. Zdaniem tamtejszego resortu rolnictwa, zbiory powinny wynieść około 20 mln t, a potencjał eksportowy szacuje się na 10 mln t. W 2010 r. zebrano 12,2 mln t zboża i roślin strączkowych.

Australia. Tamtejszy Urząd ds. Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przewiduje produkcję ozimin na 41,02 mln t. Byłoby to o 2,5 proc. mniej niż w, uważanym za znakomity, sezonie 2010/2011, ale o 16 proc. więcej niż w sezonie 2009/2010. Zbiory pszenicy powinny w Australii wynieść 26,2 mln t, a produkcja jęczmienia wyniesie 8,3 mln t, tj. będzie o 11 proc. mniejsza niż przed rokiem, ale o 14 proc. większa niż średnia wieloletnia.

Chiny. W tym kraju produkcja zboża zwiększy się 8 raz z rzędu – do rekordowego poziomu 550 mln t. Według resortu rolnictwa pod zboże przeznaczono 110,7 mln ha, o 667 tys. ha więcej niż rok wcześniej. Rekordowy był też średni plon: 45,8 dt/ha. Zapowiada się też rekordowa produkcja kukurydzy: 181,5 mln t, przy zapotrzebowaniu szacowanym na 181,3 mln t.

Rumunia i Turcja. W Rumunii padł w 2011 r. rekord w produkcji zboża, który przekroczył 8 mln t. Z tego 50 proc. przeznaczono na eksport.  W Turcji oczekuje się, że eksport zboża w sezonie 2011/2012 będzie o 40 proc. większy od średniej wieloletniej i wyniesie 3,9 mln t. To o 7,5 proc. więcej niż w ubiegłym sezonie i o 10 proc. więcej niż średnia 5-letnia. Z kolei import zwiększy się prawdopodobnie do 3,1 mln t, do najniższego poziomu od sezonu 2006/2007. Produkcja pszenicy wzrosła prawdopodobnie o 11 proc. do 21,8 mln, jęczmienia o 5 proc. do 7,6 mln t. Zbiory kukurydzy powinny wynieść 4,2 mln t, co oznacza spadek o 5 proc.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter