Uprawa i nawożenie roślin

Niewidoczna inkubacja / Marek Kalinowski

(Poradnik Rolniczy 2012 nr 14, s.14-15)

 

Według opinii naukowców aż 50 proc. wydajności pszenicy (plonu ziarna) jest produkowane przez liść flagowy, a 80 proc. przypada na trzy górne liście. Dlatego w ochronie roślin najważniejsze jest stosowanie produktów gwarantujących utrzymanie ich zdrowotności. Oczywiście ważny jest także sam kłos, który jest odpowiedzialny za 20 proc. wydajności tego zboża oraz utrzymanie rośliny w stanie zielonym.

 

Inkubacja to okres wylęgania choroby od momentu zakażenia do wystąpienia pierwszych objawów. W przypadku mączniaka i rdzy brunatnej jej czas jest dość krótki, natomiast w przypadku septoriozy plew proces ten może trwać około miesiąca. Dlatego, aby zapobiec dużym stratom w plonach, coraz częściej praktykowanym standardem w dużych gospodarstwach nastawionych na produkcję zbóż jakościowych jest stosowanie trzech zabiegów ochronnych: na początek strzelania w źdźbło (T1.), w pełni strzelania w źdźbło do początku kłoszenia (T2.) i w okresie kwitnienia i na początku nalewania ziarna (T3.).

Ochrona fungicydowa musi być kompleksowa, począwszy od profesjonalnego zaprawienia materiału, a skończywszy na wykonaniu dwóch lub trzech zabiegów w okresie wegetacji. Należy przy tym wziąć pod uwagę cechy odmiany, intensywność prowadzenia plantacji, warunki pogodowe oraz presję chorób. Niezwykle istotne są także progi ekonomicznej szkodliwości chorób.

Drugi zabieg ochronny przypadający na fazę końca strzelania w źdźbło i kłoszenia powinien być poprzedzony szczegółową lustracją górnych pięter łanu. Przy opryskach zaleca się stosowanie preparatów strobilurynowych w mieszaninach z triazolami lub środkami, które mają dwie lub trzy substancje aktywne z różnych grup. Mieszanka taka zwalcza w pszenicy septroriozę paskowatą liści, brunatną plamistość liści, septroriozę plew, rdzę brunatną, rdzę żółtą i fuzariozę kłosów. Działa zarówno na powierzchni, jak i wewnątrz roślin, zabezpieczając je przed chorobami w okresie intensywnego wzrostu i rozwoju.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Topinambur na paszę / Barbara Gąsiorowska, Anna Cybulska

(Agrotechnika 2012 nr 3, s. 64-65)

 

W ostatnich latach można zaobserwować wyraźne zainteresowanie rolników rośliną uprawną należącą do grupy roślin okopowych, którą jest topinambur (słonecznik bulwiasty). Wynika ono z wielu możliwości wykorzystania tej rośliny i niewielkich wymagań glebowych w jej uprawie.

W polskim klimacie topinambur, jako roślina dnia krótkiego, zakwita dopiero jesienią i zwykle nie wytwarza nasion. Dlatego rozmnaża się wegetatywnie, przy czym zachowuje się jak roślina wieloletnia, bowiem pozostawione w glebie bulwy wytrzymują spadku temperatury do -25oC.

Z rolniczego punktu widzenia ważne jest wykorzystanie wartości paszowych tej rośliny, zarówno jej części nadziemnych, jak i podziemnych. W użytkowaniu na zielonkę wykorzystuje się pędy topinamburu, natomiast z liści i łodyg można przygotować kiszonkę.

Jakość bulw topinamburu jest uzależniona od warunków wegetacji, terminu sadzenia i terminu zbioru. Roślina ta najlepiej udaje się na glebach średnio zwięzłych, przewiewnych, o dużej zasobności w składniki pokarmowe i dostatecznej wilgotności.

Topinambur nie jest rośliną wymagającą co do przedplonu. Jej bulwy są odporne na niskie temperatury. Ukorzeniają się i kiełkują w temperaturze 4-5oC. Po wschodach należy wykonać bronowanie, a następnie pielęgnować międzyrzędzia tak, aby nie dopuścić do zachwaszczenia. Dawki nawozów mineralnych w uprawie topinamburu ustala się z uwzględnieniem zasobności gleby w składniki pokarmowe oraz rodzaju przedplonu.

Zbiór wykonuje się późną jesienią, tuż przed nastaniem mrozów, za pomocą maszyn do zbioru ziemniaków.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Agrotechnika lędźwianu siewnego na nasiona / Barbara Gąsiorowska, Radosław Odachowski

(Poradnik Rolniczy 2012 nr 3, s.14)

 

Lędźwian siewny jest jednoroczną jarą rośliną strączkową, wykorzystywaną jako pasza, pokarm dla ludzi oraz w przemyśle do produkcji kazeiny. O jego przydatności żywieniowej decyduje stosunkowo wysoka zawartość białka w nasionach, dobry skład aminokwasowy i wysoka wartość energetyczna nasion. Ponadto jest on źródłem wielu cennych biopierwiastków, takich jak: wapń, żelazo, selen, miedź, cynk, mangan, sód i magnez. Napary z ziela lędźwianu były stosowane w leczeniu bezsenności, biegunki, zapalenia oskrzeli i płuc oraz w różnego rodzaju ropniach. Słoma lędźwianowa jest doskonałą paszą dla zwierząt, a szczególnie dla owiec.

Roślina ta jest uprawiana głównie na nasiona. Jest odporna na spadki temperatury, susze, choroby grzybowe i szkodniki. Dobrze rośnie na glebach lekkich i średnich. Nie toleruje gleb kwaśnych. Przedplonami dla lędźwianu mogą być rośliny zbożowe uprawiane w 2-3 roku po oborniku. Uprawia się go tak samo jak inne rośliny strączkowe. Ważnym czynnikiem decydującym o wzroście plonu są termin siewu (od 15 marca do 8 kwietnia) oraz przedsiewne zaprawienie nasion, szczepionką bakteryjną „Nitragina”. W uprawie na nasiona wysiewa się odpowiednio 100-200 kg/ha, co odpowiada obsadzie 80-100 szt./m2.

Pielęgnację lędźwianu siewnego można przeprowadzić mechanicznie i chemicznie. Ponieważ rośliny dojrzewają nierównomiernie, w warunkach dużej wilgotności wskazane jest przeprowadzenie zabiegu desykacji. Zbioru dokonuje się zazwyczaj jednoetapowo, w połowie sierpnia. Nasiona po zbiorze wymagają dosuszenia. Plony kształtują się na poziomie 1,5-4 ton/ha.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

 

Koniczyna czerwona atrakcyjna motylkowata / Julian Domański

(Agrotechnika 2012 nr 3, s. 38-42)

 

Koniczyna czerwona jest najbardziej produktywną rośliną motylkowatą w użytkowaniu jednorocznym, w związku, z czym spełnia rolę głównego gatunku w uprawie polowej. Największe plony suchej masy daje w użytkowaniu trójkośnym, gdy pierwszy pokos przypada na początku ukazywania się główek kwiatowych, a następne pokosy po upływie 35-40 dni (w początku kwitnienia). Stanowi ogniwo strukturotwórcze płodozmianu, pozostawiając po sobie dobre stanowisko oraz wzbogacając glebę w azot. Wiosną rozwija się wcześnie, po skoszeniu szybko odrasta.

Najbardziej odpowiednie do uprawy koniczyny są żyzne gleby zwięzłe i średnio zwięzłe, zasobne w wapń, o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym i niezachwaszczone. Najlepszym przedplonem są okopowe i rzepak. Przed siewem koniczyny zaleca się dawkę startową 60-80 kg N/ha. Nawożenie fosforowo-potasowe jest zależne od zasobności gleby.

Przy wyborze odmiany do uprawy, oprócz dużej plenności, należy zwrócić uwagę na podatność roślin na raka koniczynowego i mączniaka właściwego oraz zwiększoną trwałość w przypadku użytkowania łąkowo-pastwiskowego. Odmiany zalecane to: Dajana, Krasula, Nike, Rozeta, Milvus, Tenia, Milena, Pyza, Kvarta.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Wiosenna ocena stanu ozimin / Remigiusz Waligóra

(Tygodnik Rolniczy 2012 nr 9, s. 38-39)

Rzepak, jęczmień oraz pszenica ozima najbardziej ucierpiały wskutek mrozów. Rzepak jest jednym z gatunków wcześniej rozpoczynających wiosenną wegetację. Uszkodzone rośliny na plantacji bardzo często powodują obawy co do sensowności ratowania łanu, lecz niekoniecznie musi to oznaczać zaoranie plantacji.

By ocenić kondycję ozimin można wykonać (na dwa sposoby) oceny stanu przezimowania. Wykonuje się ją na podstawie monolitów glebowych oraz na polu. Monolity glebowe pobiera się na polach poprzez wykopanie kwadratu o wymiarach 30x30 cm w zamarzniętej ziemi, na głębokość warstwy ornej. Zamarznięty monolit umieszcza się w skrzynce i przenosi do pomieszczenia o dodatniej temperaturze i dostępie do światła dziennego. Po około tygodniu ocenia się przezimowanie roślin.

Dane uzyskane tym sposobem nie wykazują jednak miarodajnej sytuacji na całym polu. Należy się jeszcze wspomóc oceną przezimowania na polu, gdy temperatura dobowa w ciągu kilku ostatnich dni przekroczy 5oC. Wtedy gleba powinna być całkowicie rozmarznięta, a wegetacja roślin rusza.

Niska obsada rzepaku po zimie także nie musi oznaczać likwidacji łanu. Z rzadkiej plantacji w przeciętnym roku można uzyskać i tak większy plon niż rośliny jarej.

Rzepak posiada duże możliwości regeneracji, rozkrzewiania się i w konsekwencji do zawiązywania większej ilości łuszczyn. Dokonując oceny przezimowania, trzeba zwrócić uwagę na stożek wzrostu. Jeśli nie przemarzł, a tylko liście zostały uszkodzone, dalszy rozwój plantacji będzie przebiegał normalnie.

Duże znaczenie w ocenie przezimowania będzie odgrywał prawidłowo rozwinięty jesienią system korzeniowy. Szyjka o średnicy 0,8-1,0 cm i korzeń palowy głęboko sięgający w glebę dawał większe gwarancje przezimowania. Rzepak wytrzymuje mrozy nawet do -15oC bez okrywy śnieżnej, jednak na początku br. temperatura spadała znacznie niżej i regionalnie nawet system korzeniowy został uszkodzony.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter