Problemy w rolnictwie

Zmiana wysokości składek w KRUS

(Poradnik Rolniczy 2011 nr 14, s. 2)

 

W II kwartale 2011 r. została wprowadzona zmiana wysokości składek na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie oraz emerytalno-rentowe. Ustawowy termin ich opłacenia upłynął 30 kwietnia br. Miesięczna składka została ustalona w wysokości 42 zł za każdą osobę podlegająca temu ubezpieczeniu.

Osoby objęte wyżej wymienionym ubezpieczeniem na wniosek, w ograniczonym zakresie opłacają 1/3 pełnej składki miesięcznie, tj. 14 zł.

Podstawowa miesięczna składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe, w II kwartale br. wyniesie 10 proc. obowiązującej w marcu 2011 r. emerytury podstawowej (728,18 zł), tj. 73 zł.

 

Dodatkowa miesięczna składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe w II kwartale br. dla prowadzących gospodarstwo rolne o powierzchni powyżej 50 ha przeliczeniowych użytków rolnych, stanowić będzie:

  • 12 procent emerytury podstawowe, tj. 87 zł dla gospodarstw rolnych do 100 ha przeliczeniowych;
  • 24 proc. emerytury podstawowej, tj. 175 zł dla gospodarstw rolnych obejmujących obszar użytków rolnych powyżej 100 ha przeliczeniowych do 150 ha przeliczeniowych;
  • 36 proc. emerytury podstawowej, tj. 262 zł dla gospodarstw obejmujących obszar użytków rolnych powyżej 150 ha przeliczeniowych do 300 ha przeliczeniowych;
  • 48 proc. emerytury podstawowej, tj. 350 zł dla gospodarstw obejmujących użytki rolne powyżej 300 ha przeliczeniowych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Wstępny obraz gospodarstwa

(Gazeta Sołecka 2011 nr 3, s. 22)

 

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne wyniki Powszechnego Spisu Rolnego 2010 dla gospodarstw indywidualnych oraz gospodarstw rolnych będących w użytkowaniu osób prawnych i jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej o powierzchni powyżej 1 ha użytków rolnych. Według wstępnych wyników ich liczba wyniosła 1583 tys. i w porównaniu ze spisem z 2002 roku zmniejszyła się o 19,1 proc. Obniżeniu ilości gospodarstw towarzyszył wzrost ich średniej wielkości średnio o 13,1 proc. Nastąpiły też zmiany w strukturze obszarowej. Największy spadek odnotowano wśród gospodarstw najmniejszych (1-5 ha użytków rolnych), zwiększyła się natomiast liczba tych największych: w grupie obszarowej 30-50 ha o 11 proc., zaś w grupie powyżej 50 ha o 28,8 proc.

Dzięki temu poprawiła się struktura gospodarstw rolnych. Udział gospodarstw najmniejszych w ogólnej liczbie gospodarstw o powierzchni powyżej 1 ha wyniósł 56 proc. Z kolei udział gospodarstw największych kształtował się następująco: o powierzchni powyżej 20 ha – 7,6 proc., o powierzchni powyżej 50 ha – 1,6 proc. Ogółem w Polsce funkcjonuje obecnie 120 tys. gospodarstw zajmujących obszar ponad 20 ha, w tym 25 tys. gospodarstw liczących ponad 50 ha.

Ogólna powierzchnia użytków rolnych wyniosła 15 mln ha i była o 1,5 mln mniejsza niż w 2002 roku. Wzrosła natomiast powierzchnia sadów, które obecnie stanowią 2,3 proc. gruntów użytkowych w gospodarstwach rolnych. Udział zasiewów wyniósł 67,7 proc., zaś trwałych użytków zielonych – 20,9 proc. Zmieniała się jednak ich struktura. Zanotowano mniejsze zainteresowanie zbożami, ziemniakami, burakami cukrowymi i warzywami, na rzecz rzepaku i rzepiku. W pogłowiu zwierząt gospodarskich nastąpił spadek w hodowli trzody chlewnej i bydła, a zwiększył w przypadku bydła.

Według wstępnych komentarzy ekonomistów zmiany w naszym rolnictwie zachodzą zbyt wolno; wprawdzie postępuje koncentracja ziemi, ale liczba gospodarstw rolnych nadal jest zbyt duża.

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Mali się wykruszają / Marcin Jajor

(Tygodnik Rolniczy 2011 nr 12, s.43-45)

 

Ostatnie trzy lata nie przyniosły zbyt dużych zmian w strukturze polskich gospodarstw mlecznych. Średnia wielkość stada znajdującego się pod oceną wartości użytkowej w 2010 roku wynosiła 31 krów. Pojawiły się jednak symptomy postępującej koncentracji hodowli. Świadczy o tym ubiegłoroczny nieznaczny spadek udziału obór z obsadą do 10 (o 0,8 proc.) i w przedziale od 10 do 19 krów (o 4,2 proc.). Wzrosła też ilość stad utrzymujących zwierzęta w liczbie: 20-49 (o 5,2 proc.) i 50-149 (o 11,7 proc.). Zwiększyła się też liczba gospodarstw zajmujących się hodowlą od 300 do 499 krów (z 75 do 81).

Najnowsze wyniki oceny wartości użytkowej bydła ras mlecznych wykazały, że w grudniu 2010 roku populacja tych zwierząt wynosiła 2 528 827 sztuk (o 56 tys. mniej niż w 2009 roku), co stanowi 96 proc. ogólnego pogłowia krów w Polsce. W porównaniu z ubiegłym rokiem średnio o 45 kg poprawiła się ich wydajność mleczna – do poziomu 6980 kg (4,18 proc. tłuszczu i 3,35  proc. białka). Warto też zaznaczyć, że jest ona o 2,2 tys. kg lepsza niż w przypadku krów nieobjętych oceną wartości użytkowej. Niestety w naszym kraju weryfikacji prowadzonej przez PFHBiPM podlega zaledwie 23,9 proc. pogłowia bydła mlecznego.

Mimo, że daleko nam do krajów takich jak Czechy czy Niemcy, gdzie na porządku dziennym jest wynik oscylujący w granicach 90 proc. krajowej populacji krów, to także i w Polsce zauważalna jest pewna tendencja wzrostowa, bowiem w porównaniu z 2009 rokiem poddano ocenie o 18,5 tys. zwierząt więcje. Liderem w tej dziedzinie jest region poznański, gdzie weryfikacji poddano prawie 41 proc. krów w stosunku do pogłowia ogółem. Dobre wyniki uzyskał także region bydgoski (35 proc.). Zdecydowanie gorzej wypadł RO Parzniew, gdzie udało się uzyskać niecały 17 proc. stosunek populacji aktywnej do pogłowia ogółem.

Największą popularnością cieszyła się metoda AT4, w której próbne udoje są dokonywane co cztery tygodnie naprzemiennie rano lub wieczorem. Zastosowano ją w stosunku do około 392 tys. krów (64,8 proc.). Około 171 tys. zwierząt oceniono z kolei metodą A4, polegającą na rejestrowaniu wszystkich dojów przeprowadzonych w ciągu doby również z częstotliwością co 4 tygodnie. Jest ona uznawana za najbardziej wiarygodne narzędzie oceniające parametry mleka. O wiele mniej informacji dostarcza ostatnia z metod – A8, gdzie próby są pobierane, co dwa miesiące, czyli tylko 6 razy w roku. Z takiego sposobu oceny skorzystało około 2 tys. gospodarstw.

Zgodnie z cennikiem obowiązującym od stycznia 2010 roku opłata za ocenę wartości użytkowej bydła mlecznego została zróżnicowana w zależności od tego, czy gospodarstwo dysponuje skalibrowanymi miernikami mleka. Jeśli tak, od hodowcy pobierane są następujące opłaty: A4 – 9,56 zł, AT4 – 8,73 zł, A8 – 13,89 zł. Jeśli zootechnik musi korzystać z własnych urządzeń pomiarowych koszty wzrastają odpowiednio o 0,22 zł, 0,2 zł i 0,32 zł. Ceny nie zawierają podatku VAT.

Ciekawostką jest to, że w skali kraju krowy oceniane metodą A4 wyprodukowały o około 1,3 tys. kg mleka więcej niż w przypadku tych badanych z zastosowaniem innych technik. Jeśli chodzi o wyniki w poszczególnych województwach to o jedną lokatę wyżej w stosunku do 2009 roku powędrowało województwo lubelskie, które uzyskało wynik 6761 kg, a więc o 60 kg więcej niż województwo podlaskie. Po utrzymującym się od lat na pierwszym miejscu województwie lubuskim (8198 kg) następne w kolejności uplasowały się województwa: dolnośląskie (7732 kg) i wielkopolskie (7677 kg).

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Dla rolnictwa przeciw powodzi

(Tygodnik Rolniczy 2011 nr 12, s. 6)

 

Niemal 15 mln zł z rezerwy celowej przeznaczonych na konserwację wałów, stacji pomp oraz utrzymanie rzek i kanałów udało się uzyskać dla województwa lubuskiego z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Fundusze są przeznaczone na utrzymanie urządzeń melioracji wodnych podstawowych i wód istotnych dla rolnictwa. Następne 109 tys. zł trafi do spółek wodnych na konserwację szczegółowych melioracji wodnych.,

Ogółem, w 2011 r. na przeciwdziałanie powodzi, budowę wałów oraz bieżącą działalność Zarząd Melioracji otrzymał już 33 mln zł. Nie obejmuje to pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013, z którego województwo otrzyma około 42 mln zł. Z Programu dla Odry 2006 udało się uzyskać ponad 7 mln zł. Ogólnie, na melioracje z budżetu wojewody w 2011 r. przeznaczono ponad 83 mln zł. W tym na utrzymanie – 24 mln zł, usuwanie skutków powodzi – 9 mln zł, inwestycje – 50,39 mln zł oraz dotacje dla spółek – 199 tys. zł.

Więcej pieniędzy na melioracje trafi też do regionu Zachodniopomorskiego, który otrzyma dodatkowo ponad 21 mln zł na ochronę terenów rolnych przez powodzią oraz naprawę i konserwację urządzeń melioracyjnych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

 

Nowe normy cross-compliance

(Top Agrar Polska 2011 nr 3, s. 29)

 

Od 2011 r. rolnicy zobowiązani są do przestrzegania kolejnej grupy wymogów wzajemnej zgodności. Jest to tzw. obszar B, w zakres, którego wchodzą wymagania dotyczące:

  • stosowania związków o działaniu hormonalnym, tyreostatycznym i B-agonistycznym,
  • stosowania środków ochrony roślin,
  • bezpieczeństwa żywności i pasz,
  • higieny produkcji produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego,
  • wymagań weterynaryjnych dla gospodarstw wytwarzających mleko i siarę przeznaczone do obrotu dotyczących: statusu zdrowotnego zwierząt, higieny w gospodarstwie, higieny pomieszczeń i wyposażenia, higieny podczas udoju i składowania,
  • zapobiegania chorobom,
  • wymagań przy produkcji jaj.

 

Wprowadzenie nowego obszaru wymagań dla rolników wiąże się jednocześnie z koniecznością posiadania w gospodarstwie dodatkowej dokumentacji, tj.:

  • atest opryskiwacza,
  • ewidencja zabiegów ochrony roślin (należy przechowywać dwa lata),
  • zaświadczenie o ukończeniu szkolenia przez osobę wykonującą opryski,
  • książka leczenia zwierząt,
  • ewidencja stosowania nasion modyfikowanych genetycznie,
  • ewidencja stosowania preparatów biobójczych – np. trutki na gryzonie,
  • ewidencja zakupu i sprzedaży pasz,
  • zgłoszenie działalności z zakresie produkcji, przetwarzania, przechowywania transportu lub dystrybucji pasz,
  • ewidencja kupna i sprzedaży (np. faktury zakupu środków do produkcji).

 

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Internet na wsi

(Top Agrar Polska 2011 nr 4, s. 13)

 

Operator sieci Plus – Polkomtel, wchodzi z ofertą Internetu na tereny wiejskie. Do końca 2011 r. planuje się uruchomienie 600 nadajników, już działa około 170 nadajników, które umożliwiają odbiór Internetu z lokalizacji oddalonych nawet o 20 kilometrów. 70 proc. docelowych odbiorców tej oferty to mieszkańcy wsi, rolnicy, bowiem tam jest największy deficyt łącz internetowych. Oferta będzie dostępna w trzech opcjach abonamentowych z limitem danych.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter