Hoduj świnie

Zasiedlenie nowego obiektu / Krzysztof Świątek

(Hoduj z Głową – Świnie, 2016 nr 5, s. 26-27)

Zasiedlenie nowego obiektu wymaga wielu decyzji dotyczących m.in. wyboru linii genetycznej oraz strategii hodowli. Nowo uruchamiany obiekt musi spełniać wszystkie aktualne wymagania w zakresie warunków utrzymywania trzody chlewnej z zachowaniem dobrostanu zwierząt, higieny i ochrony środowiska.

Na co trzeba zwrócić uwagę w przypadku młodych zwierząt hodowlanych?

  • Powierzchnia kojca grupowego dla loszek i knurków hodowlanych o masie ciała od 30 do 110 kg powinna wynosić co najmniej 1,4 m2.
  • Loszki po pokryciu powinny mieć co najmniej 1,64 m2
  • Podłoga musi być gładka, ale nie śliska.
  • Istotnym elementem właściwego wprowadzenia loszek hodowlanych w cykl rozpłodowy jest światło, dlatego zaleca się włączenie światła o natężeniu 40 luksów na min. 16 godz.
  • Zaleca się restrykcyjne żywienie loszek od wagi około 100 kg z zapewnieniem swobodnego dostępu do koryta.
  • Miejsce odchowu loszek powinno być odpowiednio wydzielone w celu eliminacji kontaktu ze starszymi zwierzętami, który może generować stres i nerwowość zwierząt.
  • Należy dobierać temperaturę pomieszczenia oraz wentylację odpowiednio do wagi i wieku zwierząt.
  • Ważne, aby zwracać uwagę na wilgotność powietrza w pomieszczeniach. Nie można dopuścić do sytuacji, w której suma temperatury powietrza oraz wilgotności przekracza 90.

Planując nowe obiekty oraz przyszłość swojej hodowli, należy pamiętać o tym, że do wyboru mamy kilka systemów produkcji w stadach loch. W Polsce najpopularniejsze są systemy: tygodniowy w większych fermach oraz trzytygodniowy w mniejszych stadach. Przy podejmowaniu decyzji należy rozważyć wady i zalety wszystkich systemów, ponieważ każdy z nich wymaga odmiennego rozplanowania budynków i przewidzenia zupełnie innej liczby miejsc w poszczególnych sektorach.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Dobra rodzima wieprzowina / Tadeusz Barowicz [i in.]

(Hoduj z Głową – Świnie, 2016 nr 5, s. 13-14)

Głównymi przedstawicielkami rodzimych ras świń są: puławska, złotnicka biała i złotnicka pstra, które od wieku goszczą na polskich stołach, na stałe wpisując się w bogate tradycje polskiej kuchni. Rasy te odznaczają się wyjątkowymi wartościami genetycznymi, ze względu jednak na skłonność do otłuszczania się, ich wartość rzeźna jest gorsza niż ras białych. Niezbyt chętnie są używane do produkcji towarowej, ponieważ cechują się gorszą mięsnością.

Populacje świń ras rodzimych są stosunkowo nieliczne, co wynika z ich słabszej użytkowości i pociąga za sobą wyższe koszty produkcji, związane z wydłużeniem tuczu, niższą ich mięsnością oraz znacznym otłuszczeniem.

Ilość tłuszczu śródmięśniowego u rasy złotnickiej pstrej wynosi od 1,87 do 3,01%, zaś dla złotnickiej białej jest nieco niższa – 1,77-1,87%. Najwyższy poziom stwierdzono w mięsie świń puławskich – 2,2-3,7%. Mięso tych ras odznacza się wysoką zawartością białka oraz ciemną barwą. Większość badaczy zajmujących się oceną mięsa pozyskanego od świń ras rodzimych twierdzi, że nie występuje u nich mięso z wadą PSE (jasne, miękkie, wodniste-cieknące), bądź występuje ono incydentalnie. Wada PSE jest wynikiem nieprawidłowości przemiany materii w organizmie zwierzęcia przed ubojem i polega na powstawaniu dużej ilości kwasu mlekowego w mięśniach, co prowadzi do szybkiego spadku pH zaraz po uboju do nawet 5,60, a temperatura tuszy wynosi około 35oC . Dochodzi wówczas do pękania błony komórkowej, przez którą wycieka woda oraz barwniki mięśniowe, stąd nazwa mięsa: jasne, blade, wodniste (cieknące). Przyczyna powstawania wady PSE leży głównie po stronie genetycznej i związana jest z występowaniem genu, który jest odpowiedzialny za występowanie stresu przed ubojem. Gen występuje u ras świń wybitnie mięsnych, tj. duroc, hampshire, petrein.

Charakterystyczne dla ras rodzimych jest też to, że podczas procesu chłodzenia mięso odznacza się mniejszym ubytkiem swojej masy, a podczas procesu peklowania przyrost masy mięsa jest większy niż mięsa uzyskanego od innych ras.

Oprac. Aleksandra Szymańska

 

Kudłata uroda / Ewa Góral, Dorota Lidzba

(Twój Doradca. Rolniczy Rynek, 2016 nr 10, s. 43-45)

             Mangalice to rasa świń powstała w wyniku krzyżowania świń ras węgierskich sumadia oraz ras bakońskich, bardzo popularna na Węgrzech, w Rumunii, Chorwacji, Bośni, Serbii i Bułgarii. W 1965 roku mangalica stanowiła 60 proc. pogłowia węgierskiej trzody chlewnej. Dziś rasa ta objęta jest programem ochrony zasobu genetycznego.

            Mangalice to zwierzęta odporne na choroby, niewybredne żywieniowo, charakteryzujące się szybkim otłuszczaniem. Dzięki grubej sierści mogą przebywać na pastwiskach i wybiegach przez cały rok. Ich wygląd i łagodny temperament wpływa na popularność chowu w gospodarstwach agroturystycznych i mini zoo. Występują w trzech wersjach kolorystycznych: rudym, białym i czarnym. Mięso tych zwierząt ma ciemną barwę, a w smaku przypomina dziczyznę.

            Lochy w kłębie mierzą około 75 cm, a knury 85 cm. Maksymalna masa ciała waha się od 300 kg u samicy do 350 kg u samca. Skóra zwierząt ma siwo-czarne zabarwienie, natomiast występująca na głowie szczecina jest płowa. Obramowanie oczu, raciczki i tarczka ryjowa są czarne.

            Mangalice dojrzałość reprodukcyjną osiągają po skończeniu 9-12 miesięcy. Ruja u lochy występuje dwa razy w roku. Ciąża trwa około 115 dni. W miocie rodzi się od 5 do 9 prosiąt.

            Chów tych zwierząt jest najczęściej prowadzony na ogrodzonych łąkach, lasach, w zagajnikach, na ugorach  oraz terenach podmokłych. Dobrym pomysłem jest pastwiskowanie świń w starych sadach. Stosuje się dwa systemy wypasu – trwały i czasowy.

            Ze względu na zmniejszone możliwości termoregulacyjne, spowodowane ograniczoną liczbą gruczołów potowych, mangalice wymagają zabezpieczenia przed przegrzaniem. Na ich wybiegach powinny znajdować się miejsca, gdzie będą mogły zażywać kąpieli błotnych, wiaty i zadaszenia. Mogą być utrzymywane na pastwiskach z innymi gatunkami zwierząt, np. kozami.

            Świnie żywią się na pastwisku zielonką, kłączami, owocami, kasztanami i żołędziami. Dla zwiększenia biomasy zaleca się sadzenie na wybiegach roślin, takich jak kukurydza czy topinambur. Można je dodatkowo dokarmiać paszami komercyjnymi, jak ziarno jęczmienia czy parowane ziemniaki. W zimie zaleca się podawanie pasz suchych, jak otręby, żołędzie, granulat dla trzody chlewnej i ciepłą wodę. Dwa razy w roku zwierzęta powinny być poddane zabiegowi odrobaczenia.

            W okresie zimowym mangalice powinny mieć zapewniony dostęp do drewnianych lub murowanych domków, w których będą mogły schronić się przed mrozem. Na jednego osobnika powinno przypadać co najmniej 3 m2 powierzchni. Budynki te powinny mieć uchylne drzwi, kamienistą wycieraczkę dla racic, duże koryto. Dobrze jest by podłoga była wykonana z łatwo zmywalnego materiału, jak beton czy kafelki.

            W Polsce hodowla i utrzymanie mangalic na pastwisku jest metodą rzadko spotykaną. Najczęściej zwierzęta są utrzymywane w gospodarstwach agroturystycznych, ekologicznych i mini zoo.

 

Oprac. Joanna Radziewicz

 

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter