Szkodniki roślin

Ukryte w łuszczynach / Grzegorz Pruszyński, Tomasz Klejdysz

(Nowoczesna Uprawa 2019, nr 5, s. 44-47)

Larwy szkodników łuszczynowych rozwijają się wewnątrz łuszczyn, uszkadzając i wyjadając nasiona, co ma bezpośredni wpływ na wysokość plonu. Straty powodowane przez te szkodniki mogą być znaczne i szczególnie dotkliwe, gdyż występują pod koniec wegetacji rzepaku. Właściwie zaplanowana i przeprowadzona ochrona przed szkodnikami powinna być poprzedzona obserwacjami stanu roślin.

Monitoring pola pozwala określić termin nalotu oraz liczebność szkodników łuszczynowych. W prowadzeniu monitoringu niezbędna jest wiedza z zakresu biologii szkodników. Prowadząc obserwacje wzrokowe, należy policzyć szkodniki na 10 losowo wybranych roślinach w różnych punktach pola, tak aby w sumie przeanalizować 100-150 roślin. Owady można wytrząsać z kwiatostanów. Obserwacje pryszczarka kapustnika należy prowadzić przy bezwietrznej pogodzie, bowiem tylko wtedy szkodnik jest w stanie skutecznie się przemieszczać. Następnie należy obliczyć, ile owadów przypada średnio na jedną roślinę.

Zabieg zwalczania należy wykonać w sytuacji, gdy jego koszt będzie niższy od spodziewanych strat z tytułu żerowania szkodników. Określenie tej granicy umożliwiają tzw. progi ekonomicznej szkodliwości, których przekroczenie powinno być sygnałem do wykonania zabiegu. Progiem ekonomicznej szkodliwości chowacza podobnika jest zaobserwowanie średnio 1 chrząszcza na 1 roślinie, przy czym w razie licznego wystąpienia pryszczarka kapustnika próg przyjmuje wartość średnio 1 chrząszcza na 2 rośliny. Natomiast progiem dla pryszczarka kapustnika jest wystąpienie średnio 1 muchówki na 1 roślinie, przy czym przy licznym wystąpieniu chowacza podobnika wartość ta wzrasta do 1 muchówki na 3-4 rośliny.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Wpływ zmian klimatu na ochronę sadów przed szkodnikami / Alicja Maciesiak

(Sad 2019 nr 4, s. 36-44)

Ciepłe i łagodne zimy, jakie mają miejsce w ostatnim czasie, sprzyjają rozwojowi szkodliwych owadów i roztoczy. Wcześniejsza wegetacja to również szybszy pojaw szkodników, dlatego konieczne jest bardzo wczesne prowadzenie monitoringu na ich obecność i liczebność.

Łagodna zima sprzyja przetrwaniu jaj zimowych przędziorków. Wyleganie larw przy wyższych temperaturach ulega znacznemu skróceniu i często brakuje czasu na wykonanie zabiegów zwalczających przed kwitnieniem. Krótszy jest również całkowity rozwój larwalny, a rozmnażanie roztoczy jest wyjątkowo intensywne, w sezonie wegetacji rozwija się więc więcej ich pokoleń. Długa i ciepła jesień sprzyja długiemu żerowaniu przędziorków oraz składaniu przez samice dużej ilości jaj zimowych.

Wyleganie larw mszycy jabłoniowo-babkowej następuje bardzo szybko, dlatego wiosną notuje się ich dużą liczebność. Na jabłoni rozwija się zazwyczaj 8 pokoleń. W ostatnich latach szkodnik ten występuje w sadach aż do września.

Łagodne zimy umożliwiają przetrwanie larw bawełnicy korówki. Wczesne i ciepłe wiosny przyspieszają jej rozwój. Mszyca wykazuje dużą szkodliwość, aż do późnej jesieni.

W ostatnich latach owocówka jabłkóweczka stanowi coraz większe zagrożenie w sadach. Liczba pokoleń zależy od warunków klimatycznych. W Polsce najczęściej są notowane jej dwa pokolenia. Wysoka temperatura wiosną sprzyja masowym lotom motyli, kopulacji, składaniu jaj i wylęganiu się larw. W korzystnych warunkach wylot motyli pierwszego pokolenia rozpoczyna się w drugiej dekadzie maja, chociaż w niektórych latach nawet na początku maja.

Łagodna zima sprzyja wczesnemu opuszczaniu kryjówek zimowych przez miodówkę gruszkową plamistą. Jeszcze przed pękaniem pąków, przy temperaturze 8-100C samice rozpoczynają składanie jaj. Rozwój jednego pokolenia trwa 35-60 dni. W cieplejszym sezonie może wystąpić nawet 5 pokoleń tego szkodnika.

Wyższe temperatury sprzyjają też rozwojowi rzadziej występujących w sadach gatunków ciepłolubnych, jak: pędraki, korniki, miseczniki i skorupik jabłoniowy. Do Polski migrują też obce gatunki – bielik klonowiec, tarcznik niszczyciel, nasionnica wschodnia.

Oprac. Joanna Radziewicz

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter