Świat pszczół

Nie chodzi o miód / Katarzyna Kupczak

(Hasło Ogrodnicze 2014 nr 4, s. 9-10)

O pszczoły i inne zapylacze trzeba dbać! To jeden z punktów obowiązkowej integrowanej ochrony roślin. Prowadzenie racjonalnych zabiegów zgodnie z nowym podejściem do ochrony roślin ma wpłynąć na wyraźną poprawę bezpieczeństwa środowiska, a w nim pokaźnej grupy owadów zapylających, które są pierwszym ogniwem plonotwórczym.

Rośliny owadopylne stanowią we florze Polski około 78 proc. wszystkich rodzajów, a zapylanie kwiatów przez owady jest najtańszym czynnikiem plonotwórczym. Mimo iż do zapylenia może dochodzić bez pośrednictwa owadów, to przy ich obecności proces ten przebiega prawie doskonale. Niestety krajowe zapotrzebowanie na pszczoły miodne do zapylania rzepaku czy roślin sadowniczych (2,5 mln rodzin) jest ponad dwukrotnie większe, niż liczba rodzin pszczelich (1,2 mln). Szacuje się, że straty w rodzimej gospodarce wywołane niezapyleniem upraw corocznie wynoszą 2 mld zł.

Poszukuje się zatem rozwiązań, które wpłyną na rozwój pszczelnictwa w Polsce i bezpieczeństwo pszczoły miodnej, ale także wdrażane są alternatywne metody zwiększenia populacji owadów zapylających w agrocenozach. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to polscy rolnicy coraz skuteczniej dbają o owady zapylające. Mimo to warto podać kilka wskazówek:

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Uprawa i nawożenie roslin

Ogórki z siewu / Wojciech Matuszak

(Owoce, Warzywa, Kwiaty 2014 nr 5, s. 56-57)

Uprawa ogórków z siewu wprost do gruntu to najczęstszy sposób produkcji. Roślina ta najlepiej rośnie w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności oraz dużej intensywności światła, przy stałym dostępie wody i składników pokarmowych. Aby uzyskać wysokie plony i owoce o zadowalającej jakości istotny jest: wybór odpowiedniej odmiany, spełnienie wysokich wymagań tj. temperatura, stanowisko, gleba, wilgotność; ściółkowanie i siew; nawożenie, ochrona i inne zabiegi.

W uprawie ogórków z siewu mamy do wyboru dwie grupy odmian – z przewagą kwiatów żeńskich oraz partenokarpiczne. Pierwsza z nich wymaga do zawiązywania owoców obecności owadów zapylających, druga wytwarza owoce bez zapylenia i bez zapłodnienia.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Szkodniki roslinne

Organizmy kwarantannowe / Tomasz Konefał

(Sad 2014 nr 4, s. 126-128)

W ostatnich latach dochodziło do stwierdzeń organizmów kwarantannowych w towarach będących przedmiotem eksportu z Polski do Federacji Rosyjskiej (FR). Wśród nich dużą grupę stanowiły szkodniki związane z owocami, tj. tarcznik niszczyciel, owocówka południóweczka oraz owocanka południówka. Należy podkreślić, że obecnie nie występują one w Polsce, ale mogą zostać zawleczone, m.in. z owocami importowanymi przez nas z cieplejszych rejonów świata.

Tarcznik niszczyciel – to szkodnik pochodzący z Azji Wschodniej, skąd został rozprzestrzeniony na całym świecie. W pełni potwierdzone jego wykrycia w Polsce miały miejsca jedynie w latach 1948-1949. Gatunek jest polifagiem i może zasiedlać ponad 150 gatunków roślin rosnących w strefie klimatu umiarkowanego. Szkodnik ten zasiedla głównie pędy roślin, a przy liczniejszych pojawach również liście i owoce. Na powierzchni zasiedlonych roślin najbardziej widoczne są tarczki, pod którymi ukryte są starsze larwy i samice.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Rynki rolne

Więcej pieniędzy na kredyty klęskowe z ARiMR

(Trzoda Chlewna 2014 nr 4, s. 7)

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeznaczyła dodatkowe 10,7 mln zł na dopłaty do oprocentowania kredytów klęskowych, co oznacza, że pula środków na ten cel zwiększy się o 541 mln zł. Łącznie w 2014 r. na kredyty klęskowe banki mają 1,5 mld zł na, co oznacza, że ARMiR dopłaci do ich oprocentowania 13,5 mln zł. O kredyt klęskowy mogą starać się rolnicy w bankach współpracujących z Agencją, są to: Bank Polskiej Spółdzielczości, SGB-Bank, a także w zrzeszonych w nich Bankach Spółdzielczych oraz w Banku Gospodarki Żywnościowej, ING Banku Śląskim, Banku PEKAO, Banku BZ WBK. Kredyty klęskowe mogą być udzielane w zależności od rodzaju poniesionych strat. Są to kredyty inwestycyjne tzw. linia nKL0l, przeznaczone na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej, w których wystąpiły szkody spowodowane przez suszę, grad, deszcz nawalny, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, powódź, huragan, piorun, obsunięcie się ziemi lub lawinę. Banki dysponują też kredytami obrotowymi – tzw. linia nKL02, które mogą być wykorzystane przez rolnika na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej, w których wystąpiły szkody spowodowane przez klęski żywiołowe. Wysokość oprocentowania kredytów klęskowych zależy od tego, czy rolnik posiada stosowne ubezpieczenia od skutków klęsk żywiołowych. Jeżeli rolnik zawarł takie ubezpieczenie, to oprocentowanie kredytu klęskowego wyniesie 1,5 proc. w skali roku. Natomiast jeżeli takiego ubezpieczania nie ma, za kredyt będzie musiał zapłacić 2,8 proc. Resztę należnego bankowi oprocentowania pokryje za niego Agencja.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Dobrostan zwierząt

Dobrostan zwierzRasa duroc poprawia smak wieprzowiny

(Trzoda Chlewna 2014 nr 4, s.39-40)

Niektóre sektory rynku żywnościowego zwiększają swoje wymagania względem smaku mięsa wieprzowego. Wieprzowina pozyskana od świń rasy duroc charakteryzuje się wysokim poziomem tłuszczu międzymięśniowego, który decyduje o marmurkowatości mięsa, ciemną barwą, niskim ubytkiem wody i nieco wyższym poziomem pH.

W wyniku przeprowadzonych badań nad smakiem mięsa pochodzącego od rasy duroc, okazało się, że jest ono bardziej soczyste i kruche, niż wieprzowina pozyskana ze świń ras białych. Warunkiem uzyskania wysokiej jakości mięsa jest przynajmniej 50-procentowy udział genów czystej rasy duroc, chociaż genetycy wciąż pracują nad zwiększeniem wydajności i polepszeniem ich cech rozrodczych. Dla producentów oczekujących mięsa ze zwiększoną marmurkowatością, które może być sprzedawane w klasie premium, czystorasowe linie durom przeznaczone są do użycia jako knury terminalne.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...

Ekologia i środowisko

Nie wyrzucaj baterii do śmietnika / Krystyna Forowicz

(Eko i My, 2014 nr 4, s. 26-27)

Co roku w Polsce zużywa się ponad 400 mln sztuk baterii i akumulatorów przenośnych, czyli 10 tys. ton. Tylko 25 proc. z nich trafia do odzysku. Reszta trafia do koszów na śmieci, lasu, składowisko odpadów.

Na nielegalnych i dzikich wysypiskach baterie ulegają korozji, a cała zawartość (m.in. toksyczne metale ciężkie oraz żrące kwasy tworzące elektrolit) przenika do gleby i wód gruntowych, podtruwając rośliny i w konsekwencji – ludzi. Często podaje się przykład, że jedna mała bateria guzikowa może skazić 1 m3 gleby i zatruć 400 l wody. Przeciętnie w 1 tonie zużytych baterii jest kilka kilogramów bardzo trujących i niebezpiecznych substancji tj. ołów, kadm, rtęć.

W świetle prawa zużyte baterie są odpadami niebezpiecznymi i nie powinny trafiać na składowisko. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej (także z prawem krajowym) w 2014 r. poziom zbiórki zużytych baterii powinien wynieść 35 proc. (to prawie 3.500 ton), w 2016 r. wzrośnie do 45 proc.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter

Czytaj więcej...