Historia mleczarstwa w Polsce

Historia mleczarstwa w Polsce

Już od prawieków ludność zamieszkująca ziemie polskie doceniała walory nabiału który, obok pokarmów roślinnych i mięsa, stanowił podstawowy składnik ich pożywienia. Z mleka koziego, owczego czy krowiego wytwarzano sery, masło, śmietanę, a z czasem także inne wyroby mleczarskie.

W przeszłości na ziemiach polskich utrzymywano trzy gatunki zwierząt dostarczających mleko – kozy, owce i krowy. Na podstawie badań archeologicznych można przypuszczać, że gospodarka hodowlana została zapoczątkowana w VI tysiącleciu p.n.e. W okresie średniowiecza jej poziom znacznie się podniósł, nadal jednak podstawowe znaczenie miał chów bydła, zwłaszcza wołów wykorzystywanych jako siła pociągowa. Użytkowanie mleczne krów nie miało wtedy większego znaczenia. Mleko i jego przetwory, wytwarzane przy użyciu tradycyjnych metod i sprzętu, w dużej mierze zużywano na potrzeby własne. W XVIII wieku podjęto próby polepszenia stanu hodowli bydła. Właściciele ziemscy zaczęli sprowadzać z Holandii rasy mleczne krów, które jednak trudno przystosowywały się do naszych warunków. Popularne było wówczas zakładanie tzw. olęderni, czyli gospodarstw mleczarskich.

Jednak zasadnicze zmiany w rozwoju mleczarstwa przyniósł wiek XIX. Duży wpływ na taki stan rzeczy miały: wzrost wiedzy rolniczo-hodowlanej i postęp technologiczny w sferze maszyn i urządzeń, szczególnie wynalezienie wirówki do mleka oraz innych narzędzi wykorzystywanych do produkcji masła i serów. Pod koniec XIX wieku powstały pierwsze spółdzielnie mleczarskie i mleczarstwo wyodrębniło się jako przemysł. Jednocześnie zaczęło się tworzyć i rozwijać szkolnictwo kształcące fachowców z tego zakresu.

Wyrób śmietany i pasteryzacja mleka

Do momentu wynalezienia wirówki śmietanę oddzielano od mleka posługując się metodami postojowymi. W ludowym mleczarstwie polskim były znane dwa sposoby odtłuszczania mleka. Pierwszy polegał na rozlewaniu schłodzonego surowca do naczyń i pozostawiania go w chłodnym pomieszczeniu do momentu zebrania śmietany z jego powierzchni. W drugim przypadku używano specjalnych odstojników (glinianych lub metalowych), które przy dnie miały zamykany otwór, przez który odcedzano śmietanę od mleka. Dopiero wynalezienie wirówki odtłuszczającej, pozwoliło na rozwój tej gałęzi produkcji.

W 1864 roku Antoni Prandtl, w celu oddzielenia śmietanki od mleka, skonstruował  prymitywny przyrząd, składający się z wału obrotowego, do którego przymocowane były prostopadłe ramiona z naczyniami z mlekiem. Narzędzie wprowadzano w ruch obrotowy, a po zatrzymaniu otwierano naczynia z mlekiem i czerpakiem zbierano z powierzchni śmietankę. Aparat ten nie znalazł jednak zastosowania w praktyce.  W 1877 roku niemiecki inżynier Wilhelm Lefeldt skonstruował pierwszą udaną, choć jeszcze nie perfekcyjną, wirówkę. Po dokonaniu kilku zmian znalazła ona zastosowanie w praktyce i od czerwca 1878 roku posługiwała się nią mleczarnia w Kilonii.

W tym samym czasie nad stworzeniem podobnego urządzenia pracował szwedzki inżynier Karol de Laval, który w 1879 roku zbudował wirówkę pracującą w sposób ciągły i model ten nazwał separatorem. W urządzeniu tym pojemnik do mleka miał kształt bąka, co było przełomowym wydarzeniem w historii mleczarstwa.

Pierwsze fabryki wirówek powstały w Niemczech i Szwecji. Najczęściej były to duże, ciężkie maszyny poruszające się przy pomocy pary wodnej, z napędem wodnym lub konnym. Z racji swoich gabarytów znalazły zastosowanie jedynie w dużych gospodarstwach lub mleczarniach. W następnych latach podjęto więc starania nad udoskonaleniem funkcjonujących już urządzeń, tak by mogły być wykorzystywane także w mniejszych gospodarstwach chłopskich. Efektem tych prac było wprowadzenie na rynek w 1886 roku wirówki ręcznej, konstrukcji Karola de Lavala. Przez lata model ten uległ wielu modyfikacjom, ułatwiającym ich obsługę. W latach 30. XX wieku zapoczątkowano hermetyzację wirówek, które mogły pracować bez dostępu powietrza z zewnątrz, co dawało gwarancję, że mleko po przejściu procesu pasteryzacji nie ulegnie reinfekcji.

Pierwszą wirówką na ziemiach polskich był model Wilhelma Lefeldta zainstalowany w mleczarni Daniela Janasza w 1879 roku. Dwa lata później Stanisław Trębecki uruchomił w Piekarach, w powiecie łęczyckim wytwórnię masła śmietankowego i wyposażył ją w wirówkę Karola de Lavala. W tym samym roku wirówki o napędzie maneżowym pojawiły się w mleczarni w Poznaniu, Śremie oraz w stacji doświadczalnej maszyn pod Dłonią w powiecie krobskim. Z biegiem lat kolejne zakłady kupowały podobne urządzenia. Jednak z powodu wysokiej ceny pozwolić sobie na nie mogły tylko nieliczne folwarki i mleczarnie. W gospodarstwach chłopskich mleko przetwarzano w sposób tradycyjny z wykorzystaniem metody postojowej.

Mleko i produkty mleczarskie stanowią środowisko sprzyjające rozwojowi drobnoustrojów. Jedną z powszechnie stosowanych metod ich eliminacji jest pasteryzacja, czyli metoda utrwalania produktów żywnościowych wynaleziona przez francuskiego bakteriologa Ludwika Pasteura. Polega ona na podgrzaniu mleka do temperatury 60-1000C, w czasie potrzebnym do całkowitego zniszczenia form wegetatywnych drobnoustrojów i zarodników grzybów.

Tradycyjne metody wyrobu masła

Nazwa masło pochodzi od mazania. Prawdopodobnie pierwotnie służyło ono jako środek leczniczy stosowany w formie maści. Wykorzystywano je również w kuchni do smażenia, kraszenia potraw i smarowania (mazania) chleba.

Znanych jest wiele sposobów wyrobu masła. Już 2000 lat p.n.e. w Indiach pozyskiwano je używając nieruchomych kierzni z bijakiem. Starożytni Scytowie sporządzali masło z mleka kobylego, potrząsając naczyniem przypominającym koryto. Hotentoci używali do tego celu skórzanych worków. Ludy zamieszkujące część Wielkorusi i Białorusi wyrabiały masło przez ogrzanie śmietany.

Trudno jest określić od kiedy i w jaki sposób przygotowywano masło na terenie naszego kraju. Przypuszcza się, że otrzymywano je poprzez potrząsanie lub huśtanie naczynia ze śmietaną, bądź przez ubijanie w garnku, a później w maselnicach. Masło było i nadal jest ważnym i cenionym składnikiem w kuchni polskiej. Obecnie jego wyrób opiera się głównie na mleku krowim. W przeszłości do sporządzenia tego produktu wykorzystywano mleko trzech gatunków zwierząt domowych: krów, owiec i kóz. Niektóre materiały źródłowe wskazują, że mieszano ze sobą poszczególne gatunki mleka, inne mówią o całkowitym zakazie mieszania nabiału. Jedno jest pewne, opierano się na surowcu pozyskiwanym od zwierząt utrzymywanych na danym terenie. Ludność zamożna hodowała przede wszystkim krowy i z ich mleka wyrabiała masło, wśród biedoty popularne były kozy, natomiast na obszarach górskich dominowały owce.

Masło wytwarzano  ubijając śmietanę w specjalnych naczyniach. Uformowane grudki masła wyjmowano i płukano w celu usunięcia resztek maślanki, a następnie wyciskano z nich wodę przy pomocy łyżek lub wygniataczy.

W polskich gospodarstwach wiejskich wstępowały różne typy maselnic:

  • Tłuczkowe, w których masło wyrabiano przez ubijanie śmietany tłuczkiem w specjalnym naczyniu ruchem uderzeniowym w linii pionowej z góry na dół. Składały się one z trzech części: pojemnika na śmietanę, wierzchenka (zamknięcia) i tłuczka. Były wykonane z drewna bądź gliny. Używano dwóch rodzajów tłuczków: kolistych i krzyżakowych. W celu zabezpieczenia przed wychlapywaniem na wierzchenek nakładano drewniany klosz. Maselnice tłuczkowe występowały na terenie całego kraju.
  • Kołyskowe, w których masło wyrabiano poprzez kołysanie naczynia ze śmietaną. Były to drewniane prostokątne skrzynie osadzone na biegunach lub zawieszane. W środku znajdowały się dwie prostopadle ustawione drabinki lub deseczki z okrągłymi otworami, przez które w trakcie kołysania przelewała się śmietana. Maselnice kołyskowe były używane na Śląsku i na Pomorzu.
  • Wirnikowe, wyposażone w oś usytuowaną w środkowej części naczynia, którą poruszano przy pomocy ręcznej korby. Do osi przymocowane były cztery pióra, przypominające skrzydła wiatraczka z wywierconymi otworami. Masło wyrabiano przez uderzanie wirującego powietrza w śmietanę. Tego typu maselnice można było spotkać w Wielkopolsce, na Pomorzu, na Śląsku Opolskim i na Suwalszczyźnie.

Dawne metody wyrabiania serów

Najstarszy  dokument  z  III  tysiąclecia  p.n.e. opisujący techniki produkcji sera pochodzi  z  Tell el'Ubaid  w  pobliżu  irackiego  miasta  Uruk i obecnie znajduje się w  Muzeum  Narodowym  w  Bagdadzie.  Ser  odnaleziony  został  również  w  jednym  z  grobów  faraona  (2,8  tys.  lat  przed  Chrystusem).  Wspomina się o nim w Biblii i w Odysei Homera.  Również  Hipokrates zachwalał  walory  zdrowotne  serów.  Sztukę  serowarską  rozpowszechniano    w  Imperium  Rzymskim.  W  słynnym  i  najbardziej  kompletnym  dziele  dotyczącym  agrotechniki  „De  re  rustica”,  Columella znajduje się szczegółowy opis procesu wytwarzania  różnych  gatunków  sera,  od  miękkich  oraz  odciśniętych  z  serwatki,  poprzez  wędzone  i  twarde,  aż  do  długodojrzewających.

Serowarstwo  rozwijało  się  także we  wczesnym  i  późnym  średniowieczu.  Wyrobem sera zajmowali się między innymi Cystersi, jednak  największe  znaczenie  dla  popularyzacji  tego produktu  miało  założone  w  1115  roku  przez  św.  Bernarda  opactwo  w  Chiaravalle,  w  północnych  Włoszech. Wyrabiano tam znakomite sery, które zyskały sławę w całej Europie. Przełomowym  wiekiem  dla  produkcji  serów  okazał  się  jednak  wiek  XIX,  kiedy  to  pojawiło  się  szereg  udogodnień  technologicznych i narzędzi niezbędnych do ich produkcji.

Na terenie naszego kraju umiejętność wyrobu serów jest znana już od kilku wieków. W dawnej Polsce na nizinach wyrabiano wyłącznie sery twarogowe, z grzanego w sposób naturalny skisłego mleka. Sery podpuszczkowe były znane tylko w Karpatach. Sztukę ich przyrządzania przynieśli Wołosi. Przyjmuje się, że na obszarach nizinnych „podpuszczanie” mleka zostało rozpowszechnione przez osadników holenderskich w XVI i XVII wieku.

Początkowo sery produkowano na własny użytek, a ewentualne nadwyżki były sprzedawane na rynkach lokalnych. Ser wyrabiano podgrzewając kwaśne mleko po uprzednim zebraniu śmietany. Następnie, ścięte mleko wlewano do płóciennych worków, aby serwatka mogła odcieknąć, po czym twaróg był prasowany. Produkcja przemysłowa zaczęła się rozwijać w 2. połowie XIX i w XX wieku, przede wszystkim w północno-wschodniej części naszego kraju. Opierała się głównie na recepturach holenderskich.

Sery twarogowe

  • Z nierozłożonego twarogu to produkty spożywane na świeżo, jako samoistna potrawa lub dodatek do innych potraw. Twaróg utarty z dodatkiem mleka, śmietany, wody, masła, cebuli, szczypiorku lub innych dodatków był znany w całej Polsce. W zależności od regionu przyjmował inną nazwę. W Poznańskiem i na Kujawach był to gzik, w okolicach Bochni – kalpus, w pobliżu Kraśnika – syrzanie, w powiecie limanowskim – bryndza, w innych częściach kraju po prostu twaróg. Znane były również sery suszone, których produkcja została zakończona w okresie II wojny światowej. Przed suszeniem twaróg poddawany był rozmaitym zabiegom konserwującym. Dodawano do niego sól, kminek, wyrabiano, wkładano do worków i prasowano. Ser twarogowy był również zapiekany w piecu lub tworzono z niego tzw. gomółki, czyli małe serki z dodatkiem soli, kminku lub kopru, o kulistym lub wrzecionowatym kształcie. Gotowe gomółki były układane na deseczce, suszone na słońcu lub w pobliżu pieca. Można je było później przechowywać przez wiele miesięcy, a nawet lat.
  • Sery dojrzewające nie były zbyt rozpowszechnione na terenie naszego kraju. Na Śląsku wyrabiano gomółki, które po kilkudniowym obsuszeniu wkładano do kamionkowych garnków, polewano od czasu do czasu czarną kawą lub piwem, nakrywano i poddawano dojrzewaniu. Po trzech tygodniach serki były gotowe do spożycia.
  • Sery zwarowe były sporządzane z maślanki lub serwatki. Do tej grupy zaliczany był galicyjski churut, wyrabiany z kwaśnej śmietany z dodatkiem dużej ilości świeżych liści pietruszki i selera, gotowany, po wystygnięciu formowany i suszony. Serki były wykorzystywane jako pikantna przyprawa do zup i mięsa.
  • Ser nieboszczyk popularny ser spotykany w kuchni dworskiej, wyrabiany bez użycia podpuszczki. Gęstą, lekko soloną śmietanę wkładano do płóciennego woreczka i zakopywano w ziemi. Po kilku dniach serwatka wsiąkała w piasek, ucisk ziemi delikatnie prasował zawartość woreczka, a powstały w ten sposób śmietankowy ser wysuszał się, tężał i równocześnie dojrzewał.
  • Sery topione zaczęto produkować dopiero w XIX wieku. W Polsce była to specjalność kuchni miejskiej, z wyjątkiem okolic Poznania i Śląska, gdzie wyrabiano go także na wsi. Rozkruszony twaróg poddawano kilkudniowemu dojrzewaniu, a kiedy zmienił się w jednolitą, kleistą masę, dodawano do niego sól, kminek, masło, jaja, mieszano, topiono na ogniu i zlewano do naczyń, w których zastygał.

Sery karpackie

Odrębną grupę serów polskich stanowią sery karpackie. Sztuka ich wyrobu została rozpowszechniona przez wędrownych pasterzy, tzw. Wołochów w XIV i XV wieku. Specyfika serowarstwa karpackiego polega między innymi na tym, że ma ono całkowicie chłopskie pochodzenie i jest kultywowane przez tamtejszych górali do dnia dzisiejszego, ma charakter sezonowy i jest uprawiane przede wszystkim w okresie letniego wypasania owiec. To zajęcie typowo męskie. Z mleka owczego wyrabia się bryndzę i sery parzone, przede wszystkim oscypki. Znane są również oszczypki, serki w kształcie zwierząt, serc oraz redykałki, rozdawane przez bacę w czasie redyku.

Pierwszą czynnością przy wyrobie serów karpackich jest wyrób  podpuszczki. Naturalna podpuszczka jest przyrządzana z żołądków cieląt, karmionych tylko i wyłącznie mlekiem. Organy te są myte, nadmuchiwane, suszone, wypełniane solą i czosnkiem. Tak przygotowane są krojone i zalewane wodą. Uzyskany w ten sposób płyn to właśnie podpuszczka. Obecnie do wyroby serów wykorzystywana jest podpuszczka w proszku, którą przed użyciem należy rozpuścić w wodzie.

Bryndzę wyrabia się poprzez dodanie do jeszcze ciepłego, bezpośrednio pozyskanego mleka podpuszczki. Po 10-15 minutach krzepnięcia – klagania skrzep rozbija się mątewką – gracą – na cząsteczki wielkości ziarna. Następnie zbiera ręcznie w grudę, wyjmuje na płachtę zwaną grudziarką i zawiesza się ją na 24 godziny, aby ociekła z serwatki. Następnie ser odkłada się na półkę, gdzie schnie i dojrzewa, od siedmiu do kilkunastu dni. Po tym czasie baca zrzyna osuszoną skórę z buncu, a środek rozkrusza lub miele dodając soli. Następnie ręcznie miesi się ser i ubija ciasno w naczyniu.

Wyrób masy parzonej w pierwszej fazie jest identyczny jak bryndzy. Po okrzepnięciu mleka, rozbiciu i osuszeniu skrzepu wylewana jest z puciery serwatka i zostawiany sam ser. Następnie jest on płukany wodą o temperaturze 400C, rozdrabniany na grudki, ponownie zbijany i po odlaniu wody dokładnie rozcierany w palcach, aż do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. W kolejnym etapie masa serowa jest ubijana w czerpaku. Wyjęty z czerpaka ser jest ręcznie wygniatany, formowany w kule i wkładany do wody o temperaturze 500C. Oszczypek staje się wówczas elastyczny i można mu nadać charakterystyczny wrzecionowaty kształt. Następnie wkłada się go ponownie do gorącej wody, powtarzając tę czynność kilka razy, po czym umieszcza w drewnianym pierścieniu, tzw. obrącku z wyżłobionym deseniem. Tak powstałe serki są wrzucane do rosołu, czyli gęstego roztworu soli w przegotowanej wodzie, gdzie powinny być przechowywane przez 24 godziny. Po tym czasie serki są wędzone.

Żętyca to serwatka, która pozostaje po zebraniu sera podpuszczkowego. Ma dużą wartość odżywczą. Po zagotowaniu serwatki na powierzchni tworzy się kożuch zwany hurdą lub gęstą żętycą. Jest on zbierany czerpakiem i jest uważany za przysmak.

Spółdzielczość mleczarska

Przemysł mleczarski początkowo skupiał się w rękach wielkiej własności ziemskiej. W latach 80. XIX wieku zaczął się tworzyć ruch spółdzielczy, którego rozwój nastąpił na początku XX wieku. Pierwsze spółdzielnie mleczarskie powstały na terenie byłego zaboru pruskiego i to one osiągały najlepsze wyniki ekonomiczne. Pierwsza mleczarnia związkowa została utworzona w 1875 roku w Chełmży, kolejna w 1881 roku w Poznaniu, a następna rok później w Pawłówku. Powołane do życia w latach 1875-1914 spółdzielnie mleczarskie w przeważającej większości były zorganizowane przez ludność niemiecką i popierane przez władzę i Komisję Kolonizacyjną. Ludność polska korzystała z nich głównie w charakterze dostawców, dyskryminowanych przez ówczesne władze.

W znacznie gorszych warunkach społeczno-ekonomicznych funkcjonowały spółdzielnie mleczarskie w zaborze austriackim. Pierwsze zbiorowe mleczarnie zorganizowano przy kółkach rolniczych. Przykładem może być powołana do życia w 1899 roku spółdzielnia w Myślenicach, w 1901 w Rybnej, czy w 1902 roku w Królówce.

Pomimo korzystnych warunków ekonomicznych w Królestwie Polskim, przeszkodą w organizacji mleczarki była wroga polityka rządów carskich wobec społeczeństwa polskiego. Pierwsza tego typu placówka powstała tam dopiero w 1903 roku. Ustawa o stowarzyszeniach z 1906 roku stworzyła podstawy do rozwoju ruchu organizacyjnego, a utworzona na początku 1909 roku Komisja Mleczarska przy Wydziale Kółek Rolniczych Centralnego Towarzystwa Rolniczego dała oparcie organizacyjne.

Ogółem do wybuchu I wojny światowej zorganizowano około 600 spółdzielni mleczarskich. Instytucje te były przykładem pracy zespołowej, jednostkami wprowadzającymi postęp w środowisko wiejskie. W wyniku działań wojennych większość z nich zostało zniszczonych. Po wojnie odbudowa mleczarstwa następowała powoli. Od 1924 roku można już mówić o właściwym rozwoju spółdzielczości mleczarskiej. Do 1935 roku mleczarnie były reprezentowane przez 11 różnych związków. W 1935 roku większość z nich przystąpiła do Związku Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarskich R.P., co miało bardzo korzystny wpływ na rozwój tej gałęzi gospodarki. Pozytywnym aspektem było również wejście w życie ustawy o mleczarstwie z dnia 22 czerwca 1936 roku oraz innych aktów prawnych w tym zakresie.

Wybuch II wojny światowej przerwał korzystny okres rozkwitu mleczarstwa na ziemiach polskich.  Po wyzwoleniu w sierpniu 1945 roku spółdzielczość mleczarska została zintegrowana przez Związki Gospodarcze w Centrali Związku Gospodarczego RP „Społem”. W latach 1948-1951 mleczarstwo podlegało Centrali Spółdzielni Mleczarsko-Jajkarskich. Z dniem 1 stycznia 1951 roku wszystkie zakłady mleczarskie zostały upaństwowione, a administrację nad nimi przejął Centralny Zarząd Przemysłu Mleczarskiego. Następnie na mocy uchwały z dnia 13 marca 1957 roku stronę organizacyjno-prawną i rewizyjną zakładów mleczarskich przejął Związek Spółdzielni Mleczarskich.

Upowszechnianie wiedzy z zakresu mleczarstwa

Rozwój mleczarstwa w drugiej połowie XIX wieku spowodował wzrost zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników. Tymczasem do 1897 roku nie było na ziemiach polskich żadnej szkoły przygotowującej do tego zawodu. Personel mleczarski kształcił się w prywatnych mleczarniach pod okiem wykwalifikowanej kadry kierowniczej bądź w szkołach rolniczych, które oferowały podstawową wiedzę z tego zakresu.

Pierwszym zakładem badawczym w dziedzinie mleczarstwa w Polsce był Instytut Naukowo-Badawczy we Wrześni, który rozpoczął swoją działalność w 1897 roku. Placówka funkcjonowała do 1918 roku, a jej absolwentami byli głównie Niemcy. Po I wojnie światowej Instytut przejęła Wielkopolska Izba Rolnicza w Poznaniu.

Najstarszą polską szkołą przygotowującą do pracy w mleczarstwie była Szkoła Rolnicza w Dublanach, otwarta w 1856 roku. W 1903 roku w Rzeszowie powołano do życia Krajową Szkołę Mleczarską, której dyrektorem został doktor Tadeusz Rylski. W tym samym czasie z inicjatywy księdza Antoniego Tyczyńskiego uruchomiono kursy mleczarskie dla dziewcząt w Szkole Gospodyń Wiejskich w Albigowej koło Rzeszowa. Kilkanaście lat później w Snopkowie powstała Główna Szkoła Gospodarcza, żeńska szkoła średnia kształcąca między innymi instruktorki mleczarstwa.

Pierwszym propagatorem nowoczesnego mleczarstwa w Królestwie Polskim był Kazimierz Lesser, założyciel prywatnego biura mleczarsko-technicznego z siedzibą w Warszawie. Duże znaczenie dla upowszechniania wiedzy z tego zakresu miało Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, które od 1911 roku prowadziło Kursy Przemysłowo-Rolnicze na poziomie wyższym. W 1916 roku przeobrażono je na Wyższą Szkołę Rolniczą, w dwa lata później w Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego.

Około 1912 roku prowadzeniem kursów mleczarskich zajęła się Komisja Mleczarska działająca przy Wydziale Kółek Rolniczych Centralnego Towarzystwa Rolniczego. W 1913 roku otwarto szkołę mleczarską w Liskowie, a w latach 1925-1926 zorganizowano w Szafarni Żeńską Szkołę Mleczarską, kształcącą laborantki i serowarów do zakładów mleczarskich.

Rozwijający się intensywnie na ziemiach zachodnich przemysł mleczarski wymusił zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę. W związku z tym podjęto decyzję o organizacji szkoły mleczarsko-serowarskiej dla województw zachodnich. Oficjalne otarcie placówki i szkolnej mleczarni odbyło się w maju 1929 roku we Wrześni.

W okresie II Rzeczypospolitej powstała Państwowa Wyższa Szkoła Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie, przy której działała Doświadczalna Stacja Serowarska Śląskiej Izby Rolniczej w Bażanowicach. W 1950 roku WSGW z Cieszyna przeniesiono do Olsztyna, gdzie utworzono Wyższą Szkołę Rolniczą.

Oprac. Joanna Radziewicz

Na podstawie publikacji  „Dzieje mleczarstwa” oprac. przez Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie.

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to Twitter